Jump to content
Dogomania

LABEK w kolczatce na łańcuchu....juz w swoim wymarzonym domku!!


Lu_Gosiak

Recommended Posts

[quote name='Lu_Gosiak']moj labek w lutym skończyl 8 lat:)[/QUOTE]
Dobre:)

[quote name='Lu_Gosiak']dziekuje:loveu: fotki cudne!!! Rinus wyglada pieknie - no oprócz tej szyji uwalonej z kolaczatki[/QUOTE]
Nie ma za co i ja dziękuję:)
Jutro lub po jutrze zostanie wykąpany i nie wydaje mi się by ustał spokojnie w wannie;)
Jeśli pogoda się nie poprawi to jednak poczekamy z tą kąpielą bo wszędzie chlapa...

[quote name='dana'][B]Maćku[/B], piękne zdjęcia :loveu:. Wygląda na pojętnego i rezolutnego pana psa, któremu potrzebna tylko stymulacja:
[URL]http://imageshack.us/a/img534/545/dsc0439to.jpg[/URL] :lol:.[/QUOTE]
Dzięki:)
Na pewno mądry jest, choć dość roztrzepany. W końcu "zerwał się z łańcucha":D Trochę pracy z nim i będzie pięknie. Jest bardzo skoczny więc może nawet frisbee by polubił:) Jednak najpierw musi trochę schudnąć bo szkoda stawów.

[quote name='dana']No to mamy już cztery labki w podobnym wieku :lol:. Kiedy jakiś zlot ;).[/QUOTE]
Wiesz, dzisiaj już mi nie pasuje;) Jednak na przejechałbym się na jakąś psią imprezę:)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 259
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Lu_Gosiak']jutro tydzien jak pojechal do hoteliku[/QUOTE]
Szybko zleciało. Wydaje mi się jakby to ze 3 dni były dopiero...

[quote name='Lu_Gosiak']wysycha za Toba?? z tesknoty wysycha czy jak???:crazyeye::evil_lol:[/QUOTE]
:D
Ja siedziałem przy kompie odwrócony tyłem do niego, a jemu wysychała sierść bo go wykąpaliśmy chwilę wcześniej:)
Z tego co jeszcze widziałem jak był mokry to raczej coś mu tego "brudu" na szyi jeszcze zostało, choć szorowaliśmy go jak tylko się dało;)
Ogólnie był grzeczny, jakby wystraszony (?), nie próbował wyskoczyć z wanny:)
Mnóstwo piachu i innego brudu z niego wypłynęło więc powinien być nieco jaśniejszy;)

Jest na prawdę super psem i w ogóle nie możemy na niego narzekać - nie brudzi, w miarę słucha i jak to labki - szczeka od święta:)
Jego 2 największe (i chyba jedyna) minusy: niszczy i nie jest wykastrowany bo tak już by z jakąś psicą siedział:)

[quote name='Aimez_moi']Pewnie razem sie kapali i teraz sa zawody kto pierwszy wyschnie......:):)[/QUOTE]
Byłaś blisko bo obowiązkowo musiał się otrzepać przy nas:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lu_Gosiak']jak tam Rinus?? wyschniety?;)

Macku jak tam z JEgo niszczeniem - wszystko rozgryza? poprawilo sie cos czy jeszcze nic?[/QUOTE]
Myślę, że już suchszy nie będzie;)
Z jego gryzieniem nic się nie poprawiło. Traktuje koc jako zabawkę. Nie memla koca by rozładować napięcie tylko by go zniszczyć dla zabawy. P wrzeciwnym wypadku pogryzł by też drewniany podest na którym śpi, co czasem znerwicowane psy robią.
Jednak szukałem, szukałem i się doszukałem co zrobić by nie gryzł koca:) Bez obaw - to nie są metody z polskich stron www gdzie radzili np posypać koc pieprzem:mad:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lu_Gosiak']no to uchyl rąbka - jakie to metody?[/QUOTE]
Amerykańskie;)
Niestety na polskim rynku nie ma czegoś takiego jak Bitter Apple, a to właśnie specjalistyczny płyn na gryzienie, a ok 200 ml kosztuje 12 $ + przesyłka (pewnie lotnicza), dlatego znalazłem 3 ogólnodostępne substytuty tego środka:)
Jak tylko będą jakieś efekty to dam znać:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Maciek777']No proszę jak wyobraźnia ponosi;)[/QUOTE]

Dopiero się rozkręcam :eviltong: ;).

Młode labki to trochę niszczyciele ;). Nie zapomnę jak nasz Bari był mały... wracałam z pracy do domu zawsze niepewna, co tym razem ciekawego zastanę .... Kiedyś mąż zapytał: "kochanie, czy my mamy psa, czy może raczej bobra ?". Bari tak perfekcyjnie jak bóbr :D obrobił nogi od stołu i krzeseł :D. Był wybiegany, zostawał sam maksymalnie na 4 - 5 godzin, miał zabawki, zajęcie na czas naszej nieobecności, ale i tak miał zawsze lepsze pomysły :D na zagospodarowanie wolnego czasu. W pewnym momencie sprawdzał się u nas dobrze [B]kong[/B] z włożonym do środka przysmakiem. Przetrwaliśmy, warto było :multi:. Teraz już nie pamiętamy tych drobnych ;) niedogodności. Rinuś też dorośnie, a labki długo dojrzewają :D. No i przecież nikt chyba dotąd nie uczył biedaka zasad savoir vivre'u ;).

Link to comment
Share on other sites

No tak - nogi od stołów i krzeseł smakowały najlepiej:) Chociaż mój Morgan nie pogardził też książkami...sporą ilością książek;)
Z tego co pamiętam to po 2 latach dopiero wydoroślał:roll: Rino ma 2,5, ale na pewno ma wolniejszy rozwój przez brak bodźców, na jakie mogą liczyć domowe psy. Czyli może za rok przestanie gryźć;)

Link to comment
Share on other sites

Ale przecież to wszystko, to nic to ;). Dla tej labkowej miłości, dla tego intelektu, tej wrażliwości, tych oczu wpatrzonych z uwagą i miłością, zrobiłabym wszystko ;) i pozwoliłabym raz jeszcze tak pięknie pogryźć te krzesła i inne takie tam ;). Bari to moja miłość :multi:. Rino, obyś trafił kiedyś do domu, w którym będziesz kochany tak, jak na to zasługujesz. Mocno trzymam kciuki za tą naukę i stymulację Rinusia u Maćka :thumbs:.

Link to comment
Share on other sites

Oj tam, oj tam, [B]Aimez ;)[/B]. Labki i ich słynne łakomstwo, wiadomo ;), tudzież love do aportowania, miłość do wody i nurkowania :lol:. Ale najważniejsza jest ich miłość do ludzi :multi:, to porozumienie bez słów :multi:. [B]Aimez [/B]i wszyscy labomaniacy, my wiemy coś o tym ;). [B]Maćku[/B], nasz Bari tez wydoroślał w wieku około dwóch lat, ale dalej uwielbia szaleć :D. Rino dojrzeje z pewnością, tylko ... trochę później :lol:. Chciałabym bardzo, aby Rino trafił do takiego labomaniackiego ;) domu, żeby był szanowany i kochany tak jak powinien być każdy pies.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aimez_moi']Oj tam.....moje malenstwo w czasach mlodosci wygryzlo mi cale lozko.....wrocilam do domu i nawet nie bylo miejsca aby usiasc taki dokladny byl...[/QUOTE]
:D

[quote name='dana']Ale przecież to wszystko, to nic to ;). Dla tej labkowej miłości, dla tego intelektu, tej wrażliwości, tych oczu wpatrzonych z uwagą i miłością, zrobiłabym wszystko ;) i [B]pozwoliłabym raz jeszcze tak pięknie pogryźć te krzesła i inne takie tam[/B] ;)..[/QUOTE]
W takim razie Rino czeka;)

[quote name='Aimez_moi']Oczy to czesto w jedzenie sa tak wpatrzone......:):)[/QUOTE]
Tak jak głosi stara prawda o 3 najważniejszych rzeczach dla labka:
1. Spanie
2. Spanie
3. I jeszcze raz jedzenie
;)

[quote name='dana']Chciałabym bardzo, aby Rino trafił do takiego labomaniackiego ;) domu, żeby był szanowany i kochany tak jak powinien być każdy pies.[/QUOTE]
Myślę, że długo w hotelu nie zabawi:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aimez_moi']Oj tam.....moje malenstwo w czasach mlodosci wygryzlo mi cale lozko.....wrocilam do domu i nawet nie bylo miejsca aby usiasc taki dokladny byl.....butow nie obgryzal ani mebli. Teraz mamy juz prawie 9 lat i zastanawiam sie kiedy siwiec acznie......[/QUOTE]

[quote name='dana']Dopiero się rozkręcam :eviltong: ;).

Młode labki to trochę niszczyciele ;). Nie zapomnę jak nasz Bari był mały... wracałam z pracy do domu zawsze niepewna, co tym razem ciekawego zastanę .... Kiedyś mąż zapytał: "kochanie, czy my mamy psa, czy może raczej bobra ?". Bari tak perfekcyjnie jak bóbr :D obrobił nogi od stołu i krzeseł :D. Był wybiegany, zostawał sam maksymalnie na 4 - 5 godzin, miał zabawki, zajęcie na czas naszej nieobecności, ale i tak miał zawsze lepsze pomysły :D na zagospodarowanie wolnego czasu. W pewnym momencie sprawdzał się u nas dobrze [B]kong[/B] z włożonym do środka przysmakiem. Przetrwaliśmy, warto było :multi:. Teraz już nie pamiętamy tych drobnych ;) niedogodności. Rinuś też dorośnie, a labki długo dojrzewają :D. No i przecież nikt chyba dotąd nie uczył biedaka zasad savoir vivre'u ;).[/QUOTE]


to moj labek to Aniol:loveu: nic nie gryzł, nic nie poniszczył - skarb nie pies:evil_lol:

[quote name='dana'].... Rino dojrzeje z pewnością, tylko ... trochę później :lol:. Chciałabym bardzo, aby Rino trafił do takiego labomaniackiego ;) domu, żeby był szanowany i kochany tak jak powinien być każdy pies.[/QUOTE]

no innego domu Mu szukac nie bedziemy
zadzwonie do hoetliku i moze jakos w przyszłym tygodniu uda sie załatwic kastracje
a potem bedziemy Go oglaszac

Link to comment
Share on other sites

Kazdy normalny pies mysli tak....." Moj Pan karmi mnie....glaszcze ....wychodzi ze mna na spacery...... Moj Pan jest moim Bogiem...."
Labusie natomiast mysla tak....." Moj Pan karmi mnie......glaszcze ...wychodzi ze nmna na spacery.....pewnie jestem Jego Bogiem....:):)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Maciek777']:D
W takim razie Rino czeka;) ...... Myślę, że długo w hotelu nie zabawi:)[/QUOTE]

[B]Maćku[/B], my mamy już dwa psy... po naszej przeprowadzce na wieś znalazł się taki mały czarny, wyrzucony z samochodu, wychudzony rasowy :evil_lol: mix (z mojego podpisu). Szukałam maluchowi domu na dogomanii i ... znalazłam, u nas :D. Więcej psiaków nie możemy mieć, ale Rino ... ma to coś, to będzie wspaniały pies. Uchyl rąbka tajemnicy, szykuje się jakiś domek dla Rinusia ?


[quote name='Aimez_moi']Kazdy normalny pies mysli tak....." Moj Pan karmi mnie....glaszcze ....wychodzi ze mna na spacery...... Moj Pan jest moim Bogiem...."
Labusie natomiast mysla tak....." Moj Pan karmi mnie......glaszcze ...wychodzi ze nmna na spacery.....pewnie jestem Jego Bogiem....:):)[/QUOTE]

Dobre, dobre :roflt:.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aimez_moi']Kazdy normalny pies mysli tak....." Moj Pan karmi mnie....glaszcze ....wychodzi ze mna na spacery...... Moj Pan jest moim Bogiem...."
Labusie natomiast mysla tak....." Moj Pan karmi mnie......glaszcze ...wychodzi ze nmna na spacery.....pewnie jestem Jego Bogiem....:):)[/QUOTE]
To by się nawet zgadzało:)

[quote name='dana'][B]Maćku[/B], my mamy już dwa psy... po naszej przeprowadzce na wieś znalazł się taki mały czarny, wyrzucony z samochodu, wychudzony rasowy :evil_lol: mix (z mojego podpisu). [/QUOTE]
To spokojnie możesz jeszcze Rina przyjąć:) Ja mam 4;)

[quote name='dana']Uchyl rąbka tajemnicy, szykuje się jakiś domek dla Rinusia ?[/QUOTE]
Nic o tym nie wiem. Chodziło mi tylko o to, że wygląda bardzo rasowo i ma świetny charakter. Jak już ktoś go zobaczy (zwłaszcza na żywo) to nie odmówi:)

[B]dana[/B] - widziałem Cię na wątku Gai, który raczej przypomina Żenujący Żart Prowadzącego:roll:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...