maharaja Posted February 16, 2013 Share Posted February 16, 2013 (edited) W mojej okolicy włóczą się bezpańskie, masakrycznie zapchlone psy... Minimum 2 razy dziennie jakiś kręci się koło mojego ogrodzenia. Mam pekińczyka, meega puchaty i... wystawowy. Nie mogę pozwolić żeby złapał pchły od tamtych znajd, a już zauważyłam, że (tylko!) rano, po przebudzeniu bardzo się drapie ale nie znalazłam pcheł ani jaj pcheł. Czym mogę go bardzo skutecznie zabezpieczyć? Znalazłam na allegro obrożę KILTIX, czas działania 6 miesięcy, jest droga, więc myślę, że będzie skuteczna. Możecie mi jakoś pomóc? W mojej sytuacji każda godzina się liczy :-( Edited February 16, 2013 by maharaja literówka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted February 16, 2013 Share Posted February 16, 2013 (edited) co do bezpanskich psow nalezy zglosic organizacji prozwierzecej zeby tym biedakom pomogla. Czy je dokarmiasz ,przeciez moga byc glodne? Sa rozne srodki p/pchlom idz do weterynarza od obrozy ,spriskiwacza,kropli na kark Edited February 16, 2013 by xxxx52 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JamniczaRodzina. Posted February 16, 2013 Share Posted February 16, 2013 xxxx52 ma rację! nie razi Cię w oczy cierpienie tych psów? Głodne są na pewno, nie wspominając o cierpieniu jakie mają przez te pchły, a skoro są pchły to pewnie i tasiemce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maharaja Posted February 16, 2013 Author Share Posted February 16, 2013 Oczywiście, że razi, bo kocham psy, ale według was mam je wszystkie wziąć do domu? Poza tym niepotrzebnie napisałam "bezpańskie" bo takie to one nie są, one wszystkie mają domy, ale mieszkam na wsi, ludzie dają im jeść - nie są wychudzone, ale wiecie jaka jest wiejska mentalność... puszczają je luzem i chodzą tak sobie gromadami po polach. Pytałam o coś innego, a dotąd nie otrzymałam żadnej konkretnej odpowiedzi.:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted February 16, 2013 Share Posted February 16, 2013 [quote name='maharaja']Oczywiście, że razi, bo kocham psy, ale według was mam je wszystkie wziąć do domu? Poza tym niepotrzebnie napisałam "bezpańskie" bo takie to one nie są, one wszystkie mają domy, ale mieszkam na wsi, ludzie dają im jeść - nie są wychudzone, ale wiecie jaka jest wiejska mentalność... puszczają je luzem i chodzą tak sobie gromadami po polach. Pytałam o coś innego, a dotąd nie otrzymałam żadnej konkretnej odpowiedzi.:roll:[/QUOTE] To zglos do organizacji prozwierzecej.Poza tym jezeli maja psy prawnych opiekunow nie wolno puszczac psow ,zeby biegaly po wsi i okolicach.Prawo tego zabrania.Porozmawiaj z tymi ludzmi ,zeby je odpchlili i odrobaczyli i trzymali je na terenie swich posesji. co do srodkow p/pchelnych p/robakom jest duza gama takich srodkow.idz do weterynarza i kup.Nie wiem jakie maja w sprzedazy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JamniczaRodzina. Posted February 16, 2013 Share Posted February 16, 2013 Dokładnie weterynarz na pewno pomoże. Ja z tej wypowiedzi zupełnie coś innego wyczułam. Ktoś kto kocha psy nie pozwoli żeby cierpiały. Ale tamte psy nie dają kasy, nie są wystawowe. Co z tego skoro czują ból tak samo jak inne zwierzaki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maganna Posted February 16, 2013 Share Posted February 16, 2013 Jestes pewna co do tych pchel o tej porze roku?Jesli tak polecam Frontline spray-dziala natychmiastowo i skutecznie.Przy ubieglorocznej wczesnowiosennej inwazji u Nas wypsikalam wszystkie nasze zwierzaki i pol ogrodu.Od tego czasu mielismy spokoj.Od maja do pazdziernika stosuje ampulki frontline combo.Po wyprobowaniu wielu! srodkow nie polecam obrozy.Jako,ze piesek wystawowy-te wszystkie obrozki niestety "prasuja"siersc na karku tak,ze na jakis czas pozostaje slad.Jak dla mnie obroze dzialaja z marnym skutkiem ( no chyba,ze scalibor-ale jest bardzo toksyczny). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maharaja Posted February 16, 2013 Author Share Posted February 16, 2013 [quote name='Maganna']Jestes pewna co do tych pchel o tej porze roku?Jesli tak polecam Frontline spray-dziala natychmiastowo i skutecznie.Przy ubieglorocznej wczesnowiosennej inwazji u Nas wypsikalam wszystkie nasze zwierzaki i pol ogrodu.Od tego czasu mielismy spokoj.Od maja do pazdziernika stosuje ampulki frontline combo.Po wyprobowaniu wielu! srodkow nie polecam obrozy.Jako,ze piesek wystawowy-te wszystkie obrozki niestety "prasuja"siersc na karku tak,ze na jakis czas pozostaje slad.Jak dla mnie obroze dzialaja z marnym skutkiem ( no chyba,ze scalibor-ale jest bardzo toksyczny).[/QUOTE] Dziękuję bardzo za odpowiedź :) Znajoma od pekinów również poleciła mi Frontline - kropelki. Co do pozostałych wpisów - przemilczę:roll:, wątek zamykam. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted February 16, 2013 Share Posted February 16, 2013 pchły sa cały rok-to nie kleszcze,w zależnosci co by cie interesowało- w sprayu gdy czesto kapiesz psa albo w formie spot on(fipronil-fiprex,fypryst,frontline),advantix,certifekt,ex spot,,jest ich sporo. maharaja,spoko,świata nie zbawisz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.