Jump to content
Dogomania

Starsi państwo przygarneli GROMADĘ zwierzaków ,wieś Mętków. CD.starego watku


Javena

Recommended Posts

A ja pięknie dziękuje za kartkę od Państwa!

Ooo,muszę zadzwonić. Nic nie  wiedziałam.  

Trochę miałam nauki, bo w ub.sobotę miałam egzamin  z kursu komputerowego. Szczerze mówiąc, poszłam tam z  myślą, że coś  się nauczę,   żeby być mądrzejsza na  dogomanii. Niestety,  to  co mnie uczyli do  niczego mi się nie  przyda, a  wszystko inne ,nauczyłam się  sama, albo z dziećmi.  :) 

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Hmm, a ja myślałam, że Ty Państwu z tymi kartkami pomagasz, a to oni drałują na tą pocztę ;/. Niech sie nie wygłupiają bo to chyba 3 kartka...

Bo to ludzie, którzy choć w jakikolwiek  sposób ,ale chcą się odwdzięczyć.  Na pocztę nie chodzą, bo poczta daleko, wrzucają do skrzynki jak idą do sklepu.:)

Link to comment
Share on other sites

jak dostałam kartkę od Państwa, to tez pomyslałam, że to strata kasy, że nie trzeba. ale potem pomyślalam, że wcale nie. że każdy chce się czuć porządnym człowiekiem i podziękować. że my nie potrzebujemy takiej namacalności, to jedno, ale oni potrzebują - to drugie i bardzo zrozumiałe. no i oczywiście, że miłe :-)

Link to comment
Share on other sites

jak dostałam kartkę od Państwa, to tez pomyslałam, że to strata kasy, że nie trzeba. ale potem pomyślalam, że wcale nie. że każdy chce się czuć porządnym człowiekiem i podziękować. że my nie potrzebujemy takiej namacalności, to jedno, ale oni potrzebują - to drugie i bardzo zrozumiałe. no i oczywiście, że miłe :smile:

 

 

 Dziewczyny przepraszam dawno się nie udzielałam , jak pomoc potrzebna na teraz ?

 

Myślę, że najbardziej  karma potrzebna, tak kotkom jak i  pieskom. 

 

Ja też ostatnio mało wchodzę na dogo. Coś  podupadam na zdrowiu. Nie mogę zbyt długo siedzieć przy  komputerze. Kręgosłup boli, oczy bolą. Bazarek bym  zrobiła, ale jestem  totalnie pogubiona na tym nowym dogo. Ale może  się zmobilizuję któregoś dnia.  :)

jak dostałam kartkę od Państwa, to tez pomyslałam, że to strata kasy, że nie trzeba. ale potem pomyślalam, że wcale nie. że każdy chce się czuć porządnym człowiekiem i podziękować. że my nie potrzebujemy takiej namacalności, to jedno, ale oni potrzebują - to drugie i bardzo zrozumiałe. no i oczywiście, że miłe :smile:

 

Otóż to, czują się lepiej, jeśli  choć w taki sposób mogą się odwdzięczyć. 

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Zdjęcia z pierwszego postu niestety się nie wyświetlają ;( Trzebaby je na nowo wgrać ;)

Nie wiem ,czemu się nie wyświetlają. Trzeba by nowe zrobić, ale nie mam aparatu,  zepsuł się. Moje zdrowie tez  się zepsuło. Nabawiłam się  dziwnej choroby. Zespół cieśni nadgarstka. Nie mogę  pisać na klawiaturze. W  nocy cierpnie mi prawa ręka. W ciągu dnia dość tak funkcjonuję, ale mam słabe czucie w dłoni.  Często  wylatują mi przedmioty z rąk. Na razie muszę dostać się  do neurologa, ale termin dopiero na styczeń. :sad:  

 

Córka obiecała mi telefon z jakimiś  bajerami, to może  uda mi się tam podjechać i porobić zdjecia.

 

 

 

Namiary  do Państwa podam na pw.

Link to comment
Share on other sites

Doszła paczka do Państwa,  ale nie zdążyli jeszcze otworzyć. Mają problem, bo znów jakimś cudem pod ich bramą koczuje młoda  sunia z Goldenów. Pani wydzwania gdzie się da,ale z nikad pomocy.  Jak się dowiedzą miejscowe pijaczki, to skończy w garnku. STRASZNE!           Do sołtysa boi się dzwonić,bo ostatnio jak zadzwoniła, to pies zniknął, a za dwa dni z rzeki ktoś wyłowił podobnego .

ALE  NIE UDOWODNI.

 

Znalazłam ogłoszenie o poszukiwaniu podobnej suni, mieli tam dzwonić. Zobaczymy jutro.               

Link to comment
Share on other sites

Niedobrze. Naprawdę niedobrze. Czy wpuszczenie tej suki za bramę byłoby strasznym kłopotem dla Państwa? Chodzi o zabezpieczenie jej na kilka dni. Może coś się wykombinuje, popytam. 

Czy w okolicy nie ma absolutnie nikogo kto mógłby tam podjechać i zrobić goldence zdjęcie? To bardzo ułatwi pomaganie jej.

Link to comment
Share on other sites

Suczka ma na razie lokum u sąsiadki,w stodole. W ciągu dnia  ta pani zabiera ją do tartaku, gdzie pracuje. Niestety, sunia jest taka skoczna,że potrafi przeskoczyć ogrodzenie i przylatuje do Państwa pod bramkę. Jutro przyjedzie Pan, który ogłaszał sunię. Być może to jego. Zobaczymy.

 

Przez ten czas, Pani Danusia obdzwoniła wszystkie możliwe miejsca (nabiła kasy za telefon, aż jest w strachu ile zapłaci), ale znalazła jej dom u Pani, której odeszły dwa  Rottweilery. Zgodziła się adoptować Sunię w razie, gdyby okazało sie, że to nie ta. P.Danusia śmieje się ,choć to śmiech przez łzy, że już cały Kraków obstawiła swoimi  znajdkami.

 

Miejmy nadzieję, że skończy się to happy endem.

 

Tak niestety dzieje się na wsiach, a i w miastach. Ludzie dużo wiedzą, ale boja się głośno mówić. U nas podobno tez jest rodzina, która poluje na bezdomne psy i zjada.  Czy to prawda?   Nie wiem.

 

 

Wczoraj doszła jeszcze druga paczka i chyba o tej samej osoby. Same pyszności. Sucha karma i puszki.

Państwo bardzo, ale to bardzo dziękują. Ja także ze swej strony dziekuję. :smile: 

Link to comment
Share on other sites

  Co za historia  i ta sunia od kwietnia przeżyła błąkając się ? Chyba nie , może ktoś ja przygarnął  ale  mu uciekła. Ale u p Danusi wyraźnie chciała zamieszkać :). Ciekawe czy Pan odwdzięczył się p Danusi .

Wydaje mi się ,ze dotarła paczka moja ( zooplus). :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...