Jump to content
Dogomania

Złote myśli naszych TZT-ów czyli wszystkie zdania które zwalają nas z nóg:):):)


Wiola&Miłosz

Recommended Posts

  • Replies 71
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

A mój TZ z wiekiem przerodził się w zrzędę i panikarza.
Życie go jeszcze najwidoczniej nie nauczyło, że plany planami...a życie sobie.

Wciąż słyszę - dlaczego mówisz mi o tym dopiero teraz zamiast powiedzieć wczoraj.
- Przepraszam, ale nie mam kar tarota i nie mogłam przewidzieć, że będzie taka potrzeba.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marinka']A mój TZ z wiekiem przerodził się w zrzędę i panikarza.
Życie go jeszcze najwidoczniej nie nauczyło, że plany planami...a życie sobie.

Wciąż słyszę - dlaczego mówisz mi o tym dopiero teraz zamiast powiedzieć wczoraj.
- Przepraszam, ale nie mam kar tarota i nie mogłam przewidzieć, że będzie taka potrzeba.[/QUOTE]
ooo nie mow mi bo ja ciagle slysze:
"dzieki ze Mnie o tym informujesz"

:mad::mad:

Link to comment
Share on other sites

A teraz przykład na panikę...
Skaleczyłam się podczas malowania, zahaczyłam nogą o wystający kontakt...krew, woda utleniona...plastry i on:
- Dlaczego nie uważasz "Boże Święty", znów kłopot i problemy (słychać spazmy)
Rana niewielka, buty włożyć można, zwłaszcza, że to lato, więc klapeczki ... a lamentu tyle jakby stało się nie wiadomo co...

On, w pracy zaczepił obrączką o jakieś urządzenie, Obrączka wbija się w palec do mięsa...
Moje pytanie:
- co się stało?
- A co jesteś taka ciekawa - przy pracy takie wypadki się zdarzają i o co tyle krzyku. Nic się przecież nie stało...i dalej ble ble ble... - zamiast odpowiedzieć jak człowiek...

Link to comment
Share on other sites

to ja się tu wbije do odmiany jako ta druga strona !!!!!
ale powiem wam że faceci też łatwo nie mają szczególnie jak mają młode o..............11lat żony które dopiero uczą się obowiązków domowych a facio musi tak: robic 10h dbać o finanse robic zakupy itd :lol:

Link to comment
Share on other sites

To ja się dołączam;
Mój TZ nigdy nie wie ile w domu jest kocich tymczasów. Bo i po co mu ta wiedza?
Przez pewien okres czasu utrzymywałam, że są 3 koty; łaciaty, bury i czarny.
Pewnego dnia TZ zadzwonił i powiedział: " Jak wchodziłem na schody to na dole siedział czarny kot. Żaden kot nie wchodził ze mną po schodach. Jak wszedłem na górę to przeszdł mi przez drogę czarny kot. Albo on ma zdolność teleportacji albo ty mnie okłamujesz i w tym domu jest więcej niż 3 koty".

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tymuś']to ja się tu wbije do odmiany jako ta druga strona !!!!!
ale powiem wam że faceci też łatwo nie mają szczególnie jak mają młode o..............11lat żony które dopiero uczą się obowiązków domowych a facio musi tak: robic 10h dbać o finanse robic zakupy itd :lol:[/QUOTE]

O...jak miło...zawitał do nas przedstawiciel płci odmiennej :)

Tymuś - powiem tak...a co z obiadem? Obiad powinieneś jeszcze ugotować, posprzątać (ale tak, żeby czysto było), pranie zrobić (ale z głową...aby białe pozostało białe)

Ja może głupia i naiwna jestem...ale takie rzeczy jak pranie, sprzątanie i gotowanie wolę zrobić sama...po co mam się denerwować ;)

Mój tz lubi gotować...ale jaki bałagan przy tym robi to trudno opisać.
Pranie jak mi kiedyś wstawił....to moja biała spódnica zrobiła się szara...
Wiem....on mnie tak nauczył...celowo pokazujac swoją nieudolność...a ja się dałam w to wciągnąć i tak już zostało niestety...

Czy większość mężczyzn to daltoniści i sklerotycy?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='stzw']To ja się dołączam;
Mój TZ nigdy nie wie ile w domu jest kocich tymczasów. Bo i po co mu ta wiedza?
Przez pewien okres czasu utrzymywałam, że są 3 koty; łaciaty, bury i czarny.
Pewnego dnia TZ zadzwonił i powiedział: " Jak wchodziłem na schody to na dole siedział czarny kot. Żaden kot nie wchodził ze mną po schodach. Jak wszedłem na górę to przeszdł mi przez drogę czarny kot. Albo on ma zdolność teleportacji albo ty mnie okłamujesz i w tym domu jest więcej niż 3 koty".[/QUOTE]

OO widzę, że nie jestem w ty sama ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='stzw']To ja się dołączam;
Mój TZ nigdy nie wie ile w domu jest kocich tymczasów. Bo i po co mu ta wiedza?
Przez pewien okres czasu utrzymywałam, że są 3 koty; łaciaty, bury i czarny.
Pewnego dnia TZ zadzwonił i powiedział: " Jak wchodziłem na schody to na dole siedział czarny kot. Żaden kot nie wchodził ze mną po schodach. Jak wszedłem na górę to przeszdł mi przez drogę czarny kot. Albo on ma zdolność teleportacji albo ty mnie okłamujesz i w tym domu jest więcej niż 3 koty".[/QUOTE]

to widzę TZ w temacie haha znowu moja TZ-ka zawsze ze mną konsultuje nowego psiaka czy się u nas nada (mamy małe dziecko) czy sie zgra z naszymi nosami itd ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tymuś']to ja się tu wbije do odmiany jako ta druga strona !!!!!
ale powiem wam że faceci też łatwo nie mają szczególnie jak mają młode o..............11lat żony które dopiero uczą się obowiązków domowych a facio musi tak: robic 10h dbać o finanse robic zakupy itd :lol:[/QUOTE]
Jak tak dalej pojdzie to i ja bede szukac nowego tzta;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='stzw']To ja się dołączam;
Mój TZ nigdy nie wie ile w domu jest kocich tymczasów. Bo i po co mu ta wiedza?
Przez pewien okres czasu utrzymywałam, że są 3 koty; łaciaty, bury i czarny.
Pewnego dnia TZ zadzwonił i powiedział: " Jak wchodziłem na schody to na dole siedział czarny kot. Żaden kot nie wchodził ze mną po schodach. Jak wszedłem na górę to przeszdł mi przez drogę czarny kot. Albo on ma zdolność teleportacji albo ty mnie okłamujesz i w tym domu jest więcej niż 3 koty".[/QUOTE]
Ja swojego oklamuje caly czas;) I zawsze slysze- ty z nim bedziesz wychodzic..
ehe.... Juz kurde napewno;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='stzw']To ja się dołączam;
Mój TZ nigdy nie wie ile w domu jest kocich tymczasów. Bo i po co mu ta wiedza?
Przez pewien okres czasu utrzymywałam, że są 3 koty; łaciaty, bury i czarny.
Pewnego dnia TZ zadzwonił i powiedział: " Jak wchodziłem na schody to na dole siedział czarny kot. Żaden kot nie wchodził ze mną po schodach. Jak wszedłem na górę to przeszdł mi przez drogę czarny kot. Albo on ma zdolność teleportacji albo ty mnie okłamujesz i w tym domu jest więcej niż 3 koty".[/QUOTE]

haha padłam :D Fajny temat, temat rzeka, w końcu kobiety sa z Wenus a mężczyźni z Marsa... ;)

Link to comment
Share on other sites

Dołączę się, zapiszę, bo temat fajny a i coś dorzucę.

Swego czasu wyprowadziłam się do TZta z Gdyni do Warszawy. Pierwsza wspólna sobota, czas na jakieś sprzątanie. Stwierdziłam, że trzeba umyć toaletę. I tu powstał dialog, który mimo upływu lat nadal zwala mnie z nóg:

Ja - Umyłabym kibelek, kiedy ostatnio go myłeś?
On - No, jakoś niedawno...
Ja - Czyli kiedy?
On - No niedawno.
Ja - Ale dwa dni temu, tydzień temu, miesiąc temu?
On - No przecież mówię, że niedawno, jakieś pół roku temu...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Litterka']Dołączę się, zapiszę, bo temat fajny a i coś dorzucę.

Swego czasu wyprowadziłam się do TZta z Gdyni do Warszawy. Pierwsza wspólna sobota, czas na jakieś sprzątanie. Stwierdziłam, że trzeba umyć toaletę. I tu powstał dialog, który mimo upływu lat nadal zwala mnie z nóg:

Ja - Umyłabym kibelek, kiedy ostatnio go myłeś?
On - No, jakoś niedawno...
Ja - Czyli kiedy?
On - No niedawno.
Ja - Ale dwa dni temu, tydzień temu, miesiąc temu?
On - No przecież mówię, że niedawno, jakieś pół roku temu...[/QUOTE]


:D:D:D wybacz ale spadlam z kanapy;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...