Jump to content
Dogomania

Nielegalne schronisko w Wólce Kozłowskiej. Zdjęcia strona nr.1


Recommended Posts

[quote name='Tosia2'] Druga sprawa-jeździ Pani do Pani Liliany, a za jej plecami robi takie rzeczy jak oficialne próby nagonki na nią i jej pomoc, choć ona nie posiada dostępu do komputera i o niczym nnie ma pojęcia.... To nie jest w porządku...........delikatnie mówiąc...[/QUOTE]


Jak oficjalnie to nie za plecami ....
ale pomijając grę słowną .... jest Pani w błędzie niestety. Niczego nie robię za jej plecami, rozmawiałam z nią o tym, lecz ona nie przyjmuje do wiadomości żadnych argumentów. Nie jeżdżę do niej bo mamy odmienne zdania na temat miłości do psów, a w ostatnią niedzielę byłam z koleżanką która mnie o to prosiła.

A delikatnie mówiąc .... nie jest w porządku prosić kogoś o pomoc w znalezieniu domów dla psów a potem mieć do niego pretensje o to, że te domy szuka i chce pomóc.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 722
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Zamiast się "czepiać", pomóżcie.
Chcecie żeby tym zwierzakom było lepiej?
Przyjedźcie pomóc posprzątać, ugotować jedzenie. Albo zapłaćcie za szczepienia lub sterylizacje.
[B]
Szybszy[/B] chciał "pomóc" zabierając dwa psy. Nie dostał ich, bo nie wzbudził zaufania właścicielki. I tylko z tego powodu rozpętał wojnę.

Psy pani Liliany oprócz tego, że są zadbane, to przede wszystkim są kochane, a to rzadkość w schroniskach.
Warunki panujące u pani Dziewałtowskiej są takie na jakie ją stać. Były cztery kontrole i jakoś nikt nie dopatrzył się większych zaniedbań. Psy są szczepione i gdy zajdzie potrzeba leczone. (Ostatnio 23.11.2007 pies pani Dziewałtowskiej miał usuwany guz na łapie.)
Na podstawie zdjęć i opowieści [B]Szybszego[/B] wiele osób wyrobiło już sobie zdanie. Ci którzy chcą poznać prawdę niech jadą i sprawdzą fakty na miejscu. A przede wszystkim porozmawiają z właścicielką.
Pani Ewa Gontarek (jak zrozumiałem z postu Tosi2) zaprasza.

Mimo wszystko pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

W piewrwszej kolejności przychylam się do słów Belli! Jestem pełna uznania dla rozsądnego podejścia do sprawy, o która jak widać nie łatwo....

W poście 25 zarzucano iż psów było 60, za pół roku prognozowano 100, a tymczasem minęło 7 mies i jest ich 40-nie zapominając tu o rotacji (adopcje i nowe podrzucenia...)- to tak na marginesie...

W kwestii pytań Pani Beaty (Lamii2):

-Co to znaczy że są pod opieką fundacji?
Otóż wspomniane fundacje zapewniają sterylizacje suczek, leczenie zwierząt, zajmują się adopcją psów oraz dostarczają karmę dla zwierząt.

-Prawie wszystkie suczki zostały wysterylizowane- owszem, użyłam słowa przwie, ponieważ zostały TYLKO 2 niewysterylizowane z uwagi na to iż są za młode... W tej chwili w lecznicy przy ul.Podleśnej czekają na nowy dom po sterylizacji 2 inne suczki, dla których warto znaleść szybko dom by nie wracały do przytuliska (jak do tej pory często się sie to udawało)...
Nawet jeśli sunia w cieczce została pokryta u Pani Dziewiałtowskiej-nie dopuszczano do tego by się oszczeniła (za sprawą sterylizacji)...

-w ciągu ilu lat poszło 39 psów do adopcji? W ciągu 1 roku, max półtora....

-czy mówimy o tym samym przytulisku?
JAK NAJBARDZIEJ! Budy przywiezione zostały ode mnie-z resztą Pani Liliana z Sąsiadem sama je odebrała... Czekają kolejne 2... O tym że psy mają imiona powinna Pani dobrze wiedzieć... OCZYWISCIE żE WSZYSTKIE Są ZDROWE A ICH KONDYCJI NIE MOZNA NICZEGO ZARZUCIć....
Czyżby nieszczęsne Husky zaćmiły faktyczny stan rzeczy?............

-Wiadomo i chwali się tym? Komu i gdzie? Nikt tego nie widział..no może z wyjątkiem Pani....

-[COLOR=#0000ff]jeżeli u p. Dziewiałtowskiej pojawi się amstaff, ja również postawię za punkt honor
Mam nadzieję ze działając innymi metodami niż wspomniany Pan......

-[/COLOR][COLOR=#0000ff]otóż to, to jest ponad jej siły, dlatego nie powinna mieć tyle psów, bo to jest ze szkodą dla nich
Na pewno tyle pracy ile ta kobieta ma przy zwierzętach to zbyt dużo dla jednej osoby, szczególnie w tym wieku...ale czy uważa Pani, że powinna odmówić przyjęcia rannego, krwawiącego psa przyniesionego przez okolicznych mieszkańców, albo -sprawa ostatnia-skopana ciężarna suczka z Wołomina? (juz ma z resztą nowy dom w Warszawie u cudownych ludzi przy ul.Duracza)

-[/COLOR][COLOR=Blue]nie ma połowy drogi, bo w miejsce jednego wydanego pojawiają się dwa inne z zewnątrz lub .... rozmnożone przez p.Dziewiałtowską

W żadnym wypadku nie rozmnożone-nie ma takiej możliwości... Owszem, nie mamy wpływu na to, że ludzie wrzucają jej psy, mimo tego wciąz ogłaszamy je do adopcji, których jednak jest więcej niż "podrzutków"....
A moze ma Pani chęć powieszenia tam tablicy z informacją dla tych podrzucających o miejscu gdzie mogą umieścic takie zwierze-ale uprzedzam, że nie może być to zbyt dal;eko, bo gwarantują, że nie będzie im sie chciało tam jechać-bliżej są lasy, czy pieniek z siekierą.......

-[/COLOR] Jak oficjalnie to nie za plecami ....

Oficjalinie na forum do którego nie ma dostępu Pani Liliana wiec faktycznie za jej plecami.....



Jeśli chodzi o Husky z Ząbek to Pani zgłaszająca dała ultimatum-albo Paluch albo zostaną zabrane tego samego dnia.... Logiczne mi się wydaje że Pani o tym powiedziałam....
W kwestii tej Husky z Łomianek-to o ile mi wiadomo, Pani znajomy (szybszy od dyliżansu) nie pomógł tej suni, z tak prozaicznego powodu jak brak fotografii psa... Czyżby potrzebował potwierdzenia czy wystarcza suni urody by uzyskać jego pomoc?....


Podsumowując- jeśli urażone ambicje-chęć przejęcia Husky i postawienia na swoim są ważniejsze niż los tych kundelków które tam są to MIłOść DO ZWIERZąT, to ja nie chcę wiedzieć jak wyglądałaby tu nienawisć.................

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem kim jest Pani Bella, dziś zalogowana na dogo i już mająca tyle do powiedzenia w przedmiotowej sprawie. Nie będę sprawdzać moich podejrzeń i nie będę też brać jej opinii pod uwagę.
Prawdę powiedziawszy dyskusja z Panią też jest bez sensu bo nie zna Pani ani tego przytuliska ani Pani Dziewiałtowskiej ani psów ani warunków w jakich one tam przebywają, co utrudnia konstruktywną rozmowę.

[quote]Otóż wspomniane fundacje zapewniają sterylizacje suczek, leczenie zwierząt, zajmują się adopcją psów oraz dostarczają karmę dla zwierząt [/quote]
[COLOR="Blue"]Wspomniane fundacje niczego nie zapewniają ... sterylizują, leczą i karmią wiele bezdomnych zwierząt, a wożeniem karmy i przede wszystkim adopcją ze Sorfy zajmuję się ja.[/COLOR]

[quote] Nawet jeśli sunia w cieczce została pokryta u Pani Dziewiałtowskiej-nie dopuszczano do tego by się oszczeniła (za sprawą sterylizacji)... [/quote]
[COLOR="#0000ff"]ciekawe .... a jak się czuje żółta suczka mieszkająca obecnie u Pani Ali U., bo jej rodzeństwo widziałam dalej siedzi w zagrodzie..... wyprodukowane przez Panią Lilianę [/COLOR]

[quote] w ciągu ilu lat poszło 39 psów do adopcji? W ciągu 1 roku, max półtora....[/quote]
[COLOR="#0000ff"]jasne ... w tym 30 zabrane z interwencji policyjnej do Józefowa[/COLOR]

[quote] O tym że psy mają imiona powinna Pani dobrze wiedzieć... OCZYWISCIE żE WSZYSTKIE Są ZDROWE A ICH KONDYCJI NIE MOZNA NICZEGO ZARZUCIć....[/quote]
[COLOR="#0000ff"]owszem mają imiona czy ten fakt napełnia ich dumą?
Co do kondycji, widziałam razem z Pani mamą chorego psa a na pytanie Ewy (Pańskiej mamy przypominam) „czy można go zabrać na leczenie?” usłyszałyśmy „nie, bo psy jak jadą do Warszawy to nie wracają”[/COLOR]
[quote]Wiadomo i chwali się tym? Komu i gdzie? Nikt tego nie widział..no może z wyjątkiem Pani....[/quote]
[COLOR="#0000ff"]polecam lekturę dogo i inne fora poświęcone tej rasie[/COLOR]

[quote]A moze ma Pani chęć powieszenia tam tablicy z informacją dla tych podrzucających o miejscu gdzie mogą umieścic takie zwierze-ale uprzedzam, że nie może być to zbyt dal;eko, bo gwarantują, że nie będzie im sie chciało tam jechać-bliżej są lasy, czy pieniek z siekierą.......[/quote]
[COLOR="#0000ff"]a to już Pani zadanie[/COLOR]

[quote]Oficjalinie na forum do którego nie ma dostępu Pani Liliana wiec faktycznie za jej plecami..... [/quote]
[COLOR="#0000ff"]Fakt, odwracała się placami kiedy jej powiedziałam, że psy są w złych warunkach[/COLOR]

[quote] Jeśli chodzi o Husky z Ząbek to Pani zgłaszająca dała ultimatum-albo Paluch albo zostaną zabrane tego samego dnia.... Logiczne mi się wydaje że Pani o tym powiedziałam....[/quote]
[COLOR="#0000ff"]nie, logiczne to by było gdyby ją Pani zawiozła do Pani Dziewiałtowskiej ... bo tylko tam są najlepsze warunki dla trzymania husky[/COLOR]

[quote]W kwestii tej Husky z Łomianek-to o ile mi wiadomo, Pani znajomy (szybszy od dyliżansu) nie pomógł tej suni, z tak prozaicznego powodu jak brak fotografii psa... Czyżby potrzebował potwierdzenia czy wystarcza suni urody by uzyskać jego pomoc?....[/quote]
[COLOR="#0000ff"]może jak się Pani zajmie na poważnie adopcją zwierząt, to zrozumie Pani po co są potrzebne zdjęcia psów którym się szuka domu[/COLOR]

Na koniec dodam jeszcze, że rozmawiałam z Ewą na początku tygodnia o sytuacji u p. Dziewiałtowskiej, oto cytat
„mam dość jej kłamstwa i tego, że obie husky trzyma teraz jednej małej klatce razem, dlatego poprosiłam córkę aby porobiła ogłoszenia, bez wiedzy i zgody Dziewiałtowskiej. Jeśli znajdę dla nich dobre domy a Dziewiałtowska ich nie wyda, więcej jej już pomagać nie będę”

Link to comment
Share on other sites

Po pierwsze znowu muszę podkreślić, iż posty są pisane moimi rękami pod dyktando Ewy Gontarek... Dlugo nie odpisywałam, gdyż czekałam aż mama do mnie przyjdzie i odpowie na Pani wątpliwosci...
W tej chwili piszę sama i jak się okazuje o niektórych faktach wiem znacznie wiecej niż Pani i zaraz o tym powiem... Dodam także że dobrze znam Panią Dziewiałtowską, którą miałam okazję równiez gościc u siebie w domu...

Oczywiście nie podwżam tego, że zajmuje sie Pani adopcją psów ze sfory, ale ale doskonale wie Pani, że Pani prezes tej fundacji-Pani Elżbieta jak również Pani Danusia z Canisu-zajęły się pomocą psom Pani Liliany dokładnie w zakresie jaki podałam. Pomagają też innym zwierzętom, ale wtymnie ma nic dziwnego...

W kwestii suczki którą zabrała Pani Ala U jest Pani jak widać zupełnie zielona-gdzyż ta sunia została przywieziona z Tłuszcza razem ze szczeniakami-w jej transporcie uczestniczyła Pani Ala, dlatego zlitowała sie nad sunią i ją zabrała... Suczka oszczeniła się w wychodku... Także insynuacje dotyczące jej są bezpodstawne zupełnie-służę zdjeciami z jej przywiezienia-z resztą Pani Ala może dokładnie o tym opowiedzieć..... Na adopcję czekają nadal jej dzieci a nie rodzeństwo.....

Do Józefowa zabrano dokładnie 6 psów i było to w czasie kiedy jeszcze nie pomagaliśmy Pani Lilianie... Te słowa z pewnoscią potwierdzi Pani Rajczak ze schroniska w Józefowie...

Moja mama zupełnie nie pamięta by jakikolwiek pies chory nie został oddany do leczenia....

Kwestia że nagonka na forum jest robiona za plecami Pani Liliany jest bezsporna....

Wiem doskonale, że zdjęcia są podstawą przy adopcji-przypuszczam, że moja mama zajmuje sie tym dłuzej niż Pani, bo od 12 lat... Jednak czym jest podjechanie w celu zrobienia zdjęć suni z Łomianek w stosunku do działań jakie podjeliście w kierunku tych suczek husky....
Jeśli chodzi o cytowaną wypowiedź to na pierwszy rzut oka wyrwana z kontekstu, może mieć zupełnie inny wyraz... Nie znając okoliczności i przyczyny która okazała się niesłuszna można wyciągnąć pochopne wnioski...

Jedno jest pewne-jeśli będzie Pani miała dobry dom dla Husky to proszę o podanie namiarów... Jeśli faktycznie taki jest to zapewniam, że suczki tam trafią...
Pewne jest też to, że są setki miejsc gdzie faktycznie psom dzieje się krzywda i zdecydowanie w takich miejscach potrzeba radykalnych działań, a nie tam gdzie pomoc w dużym zakresie jest.....
Jak już wspomniałam wszystkie adopcje od Pani Dziewiałtowskiej są udokumentowane, do wglądu.... Dodam, ze inspekcja weterynaryjna w tym przytulisku przebiegła bez zastrzezeń....

Nie warto tu się sprzeczać, gdyż wszystkim nam zależy przede wszystkim na losie tych psów, dlatego likwidacja tego obiektu i umieszczenie tych psów w jakimkolwiek schronisku byłoby dla tych zwierząt krzywdą... W schroniskach nie jest różowo i należy o tym pamiętać....


A wspomniana przeze mnie cudna Husky na łańcuchu, na kolczatce jest nadal aktualna......

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tosia2']=Jedno jest pewne-jeśli będzie Pani miała dobry dom dla Husky to proszę o podanie namiarów... Jeśli faktycznie taki jest to zapewniam, że suczki tam trafią...[/quote]Jakie warunki musi spełniać dom aby był DOBRY dla adopcji suczek husky? Czy przez rok nie było takiego domu by spełniał te warunki? Czy klatka o wymiarach 150cm x 160 cm to jest odpowiednie miejsce dla psów rasy wymagającej dużo ruchu i lubiącej życie w stadzie? Co wiecie Panie o potrzebach psów tej rasy?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tosia2']Wiem doskonale, że zdjęcia są podstawą przy adopcji-przypuszczam, że moja mama zajmuje sie tym dłuzej niż Pani, bo od 12 lat... [/quote]
dłużej nie zanaczy lepiej ...

[quote name='Tosia2'] Jednak czym jest podjechanie w celu zrobienia zdjęć suni z Łomianek w stosunku do działań jakie podjeliście w kierunku tych suczek husky....
A wspomniana przeze mnie cudna Husky na łańcuchu, na kolczatce jest nadal aktualna......[/QUOTE]

a jakie działania panie podjęłyście oprócz podania mi numeru telefonu do osoby która chce się pozbyć husky?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='szybszy_od_dylizansu']Dlaczego w wakacje suczki zostały ukryte w stodole a osobom które chciały je adoptować mówiono , że zostały wydane do adopcji ?
Czy osoby które twierdzą , że psy żyją w dobrych warunkach mogłby wkleić kilka zdjęć wybiegów i terenu na którym mieści się nielegalne schronisko?[/quote]


o prosze to sa super warunki w których przebywa pies. Ponoc fundacja sie zajmuje psami czy tym na zdjeciu tez. warunki w jakich siedzi to nie sa do pozazdroszczenia a raczej aby sie wstydzić. czy to tak wiele aby połozyc kilka desek na tej siatce aby psu nie wpadaly łapy w oczka siatki.

[IMG]http://img407.imageshack.us/img407/9593/22222222222222222222222lp1.jpg[/IMG]

[IMG]http://img510.imageshack.us/img510/9203/1111111111111111111111me3.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[COLOR="Blue"]Chętnie pokażę te pełne szczęśliwości psy, które mają imiona, wspaniałe budy i są w dobrej kondycji (wszystkie zdjęcia robione w obecności Pani mamy)[/COLOR].
[quote name='Tosia2'] Wszystkie psy mają imiona, dach nad głową, są zdrowe i w doskonałej kondycji!!!!!!!![/quote]

[quote name='Tosia2'] Tu nie ma sie czego wstydzić!!![/quote]

[quote name='Tosia2'] OCZYWISCIE żE WSZYSTKIE Są ZDROWE A ICH KONDYCJI NIE MOZNA NICZEGO ZARZUCIć....[/quote]

[IMG]http://img256.imageshack.us/img256/5008/hpim6571mc4.jpg[/IMG]

[IMG]http://img410.imageshack.us/img410/881/hpim6572cu5.jpg[/IMG]

[IMG]http://img410.imageshack.us/img410/9255/hpim6574xb3.jpg[/IMG]

[COLOR="#0000ff"]a to przykład wspaniałego metrowej długości wybiegu[/COLOR]

[IMG]http://img410.imageshack.us/img410/1858/hpim6630sx8.jpg[/IMG]

[COLOR="#0000ff"]a to słynna, szczęśliwa husky, dodam, że obecnie do tej klatki dołączyła druga husky i jej buda. Suczki mają poobcierane boki od przeciskania się wzdłuż siatki
[/COLOR]

[IMG]http://img513.imageshack.us/img513/192/hpim6620od4.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Te budy są wymienione... Jak widać zdjęcia były robione latem....

Poza tym nikt nie twierdzi, że warunki tam są idealne-ale są takie na jakie stać Panią Lilianę... Wierzcie mi, ze w zatłoczonych schroniskach nie byłoby im lepiej-u Pani Liliany przynajmniej psy się nie zagryzają! Właśnie dlatego, że są pozamykane... Tymczasowo podkreślam-do momenty adopcji... Przy tej ilości to nieuniknione jeśli mają sobie nie zrobić krzywdy...
W schronisku połowa z nich nigdy by z niego nie wyszła, bo duza część to psy w wieku poadopcyjnym i tylko nagłaśniając każdego z osobna można liczyć że uda się znaleść wyjątkową osobę... Adopcja przez ludzi z fundacji to dla nich jedyna szansa...
Poza tym wstawię link dogomanii-muszę go poszukać-kobiety która ma ponad 30 psów, nie pozwala ich sterylizować, bo suczka jej zdaniem musi mieć szczeniaki, ma same małe pieski, które śpią pod gołym niebem-jest ich coraz więcej, a kobieta faktycznie nie pozwala ich zabierać...Szczenięta padają z powodu chorób... Dlaczego Pani Beata tym się nie zajmie?! Bo tam nie ma Husky......a co znaczą małe kundelki...Zaprzęgu nie pociągną....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tosia2'] Dlaczego Pani Beata tym się nie zajmie?! Bo tam nie ma Husky......a co znaczą małe kundelki...Zaprzęgu nie pociągną....[/QUOTE]

Ja zajmuję się głównie bullowatymi, pomyliła mnie Pani z Szybszym, kopiuję z innego wątku opinię na jego temat:

[quote name='peppermint'][COLOR="Red"][B] Od kilku lat Szybszy jest Matką Teresą Husky :) i uratował ich więcej niż ktokolwiek w Polsce. Angażuje swoje własne środki finansowe i czas. Takich ludzi się podziwia a w trudnych sytuacjach i decyzjach wspiera. (....)[/B][/COLOR][/quote] itd.

Ale może Panie się tym zajmą, najłatwiej jest pokazać palcem, podać numer telefonu i mieć satysfakcję, że się pomogło cudzymi rękami. Jak były bezdomne husky wiedziały Panie do kogo zadzwonić.

Co do warunków w jakich te psy przebywały i przebywają u p. Dziewiałtowskiej pokażę jeszcze zdjęcia sprzed ponad dwóch lat robione przez jedną z wolontariuszek. Faktycznie zmainy idą w piorunującym tempie.

[COLOR="#0000ff"][COLOR="#0000ff"]Czy P.Dziewiałtowska słyszała o konieczności o[/COLOR]drobaczania szczeniąt? wystarczy spojrzeć na jego brzuszek
[/COLOR]
[IMG]http://img512.imageshack.us/img512/3553/img0632as3.jpg[/IMG]

[IMG]http://img512.imageshack.us/img512/164/img0699bl3.jpg[/IMG]

[IMG]http://img512.imageshack.us/img512/2203/img0700mj2.jpg[/IMG]

[IMG]http://img516.imageshack.us/img516/5922/img0701mg0.jpg[/IMG]

[COLOR="#0000ff"]jedną budę mają pewnie po to aby było im cieplej[/COLOR]

[IMG]http://img512.imageshack.us/img512/9918/img0754ts9.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Widzę, że Lamia2 i szybszy od dyliżansu tylko czychają aby złapać husky we własne łapska. Totalne chamstwo i buractwo tak oczerniać Panią Dziewiałtowską. Ta kobieta poświęca całe swoje życie aby pomagać bezdomnym psom a takie tałatajstwo ma czelność Ją oczerniać. Ludzie proszę Was nie wierzcie w te głupoty wypisywane przez Lamia2 i szybszy_od_dyliżansu. Znam osobiście Panią Dziewiałtowską i wiem, że robi co może aby pomagac psom. Odpowiednio dobranymi zdjęciamy psów prosto z interwencji, czy klatki w trakcie naprawy pokazuje rzeczywistość niczym znany brukowiec "Fakt". Lamia2 i szybszy_od_dyliżansu WSTYDźCIE SIę !!!!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Powtarzam pytanie : JAKIE WARUNKI MUSI SPEŁNIAĆ DOM BY BYŁY WYDANE DO NIEGO SUCZKI HUSKY?????????

Suczki przebywają tam od roku , dlaczego nie zostały wysterylizowane przez ten czas?


Dlaczego są ukrywane przed osobami zainteresowanymi adopcją?


Czy mieszkańcy okolicznych domów wiedzą , że mają być tam zwożone psy wyłapane w Wołominie?

Gdzie te psy zostaną umieszczone? Kto będzie brał pieniądze od Urzędu Miasta w Wołominie?

Kiedy była ostatni raz kontrola w Wólce i jak wypadła?

Link to comment
Share on other sites

Oktagon chcesz zobaczyć zdjęcia tego miejsca z dzisiejszego dnia i porównać z przed roku? Zabawimy się w grę polegającą na znajdowaniu szczegułów różniących te zdjęcia? Nie znajdziesz ich dużo. Dziadostwo i syf było i jest w tym miejscu od lat.

Coś obrońcy Pani D. uaktywnili się bardzo w ostatnich dniach. Czyżby liczyli na kasę z wyłapywania psów w Wołominie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Oktagon']Widzę, że Lamia2 i szybszy od dyliżansu tylko czychają aby złapać husky we własne łapska. Totalne chamstwo i buractwo tak oczerniać Panią Dziewiałtowską. Ta kobieta poświęca całe swoje życie aby pomagać bezdomnym psom a takie tałatajstwo ma czelność Ją oczerniać. Ludzie proszę Was nie wierzcie w te głupoty wypisywane przez Lamia2 i szybszy_od_dyliżansu. Znam osobiście Panią Dziewiałtowską i wiem, że robi co może aby pomagac psom. Odpowiednio dobranymi zdjęciamy psów prosto z interwencji, czy klatki w trakcie naprawy pokazuje rzeczywistość niczym znany brukowiec "Fakt". Lamia2 i szybszy_od_dyliżansu WSTYDźCIE SIę !!!!!!!!!!![/QUOTE]


Kim jesteś Oktagonie z pierwszym postem na dogo .... Panią Anią czy Panią Ewą tym razem?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Oktagon']Widzę, że Lamia2 i szybszy od dyliżansu tylko czychają aby złapać husky we własne łapska. [/quote]
Wiesz dlaczego? Pani D. opowiada , że wywożę husky za granicę i tamn sprzedaję. Każda sztuka jest dla mnie warta kupę kasy ;)

[quote]Totalne chamstwo i buractwo tak oczerniać Panią Dziewiałtowską. [/quote] W którym miejscu oczerniłem Panią D. Zapewniam ciebie , że gdybym to zr4obił to miałbym już dawno wytoczoną przez nią sprawę w sądzie. :)
[quote] Ludzie proszę Was nie wierzcie w te głupoty wypisywane przez Lamia2 i szybszy_od_dyliżansu. [/quote]
Zdjęcia nie kłamią . I te z ostatnich dni i te sprzed lat. Nic tam nie zmieniło się na lepsze. No , może płot. Chyba po to aby nikt nie zobaczył w jakich warunkach wegetują tam psy.

[quote]Znam osobiście Panią Dziewiałtowską i wiem, że robi co może aby pomagac psom.[/quote] Zdradzisz nam co takiego robi? Chętnie posłuchamy. Odważysz się potwierdzić swoje opowieści przed prokuratorem?
[quote] Odpowiednio dobranymi zdjęciamy psów prosto z interwencji, czy klatki w trakcie naprawy pokazuje rzeczywistość niczym znany brukowiec "Fakt". Lamia2 i szybszy_od_dyliżansu WSTYDźCIE SIę !!!!!!!!!!![/quote]
Bez komentaza... Poproszę o te zdjęcia na których widać psy przetrzymywane w cywilizowanych warunkach i na których widać miski pełne wody.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='szybszy_od_dylizansu']

Coś obrońcy Pani D. uaktywnili się bardzo w ostatnich dniach. Czyżby liczyli na kasę z wyłapywania psów w Wołominie?[/quote]

Prowadzę sporą firmę, i nie interesują mnie pieniądze zarobione na nieszcześćiu zwierzaków.
Pani Dziewiałtowska nigdy nie podpisała i nie podpisze żadnej umowy z Wołominem !!! Nie wiem kto takie głupoty wymyśla. !?!?!?

Ciekawe dlaczego Pan szybszy_od_dyliżansu zajmuje się tylko łatwymi w adopcji psami rasy Husky ? Czyżby adopcja biednego niezbyt urodziwego kundelka była dla Pana zbyt trudna ? Śmieszne i zarazem tragiczne to jest.

Owszem bronię Panią Dziewiałtowską bo na to zasługuje łatwo jest oczerniać innych siedząc w ciepłym domu bez gromady zwierząt do opieki.

Link to comment
Share on other sites

Może spotkamy się ? W grupie w obecności Pani Dziewiałtowskiej i osób sprawą zainteresowanych ? Zobaczymy czy będziesz tak rozmowny. Owszem luksusów tam nie ma bo nikt Pani Dziewiałtowskiej nie sponsoruje ! Może jakby dostawała kase z miasta to byłoby ją stać na piękne ogrzewane boksy.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...