Jump to content
Dogomania

Biszkoptowy Lary & Spleśniała Ziva


Fauka

Recommended Posts

Ziva skończyła 11 tygodni :placz:

[IMG]http://1.bp.blogspot.com/--s6GxRC8UFg/U8oYLBvi07I/AAAAAAAAC9s/WK02r92nYmk/s1600/IMG_5305b.jpg[/IMG]

[IMG]http://4.bp.blogspot.com/-Ev36UzCW6nM/U8oYL056jVI/AAAAAAAAC9k/6FJwb9kv8QM/s1600/IMG_5363b.jpg[/IMG]

[IMG]http://2.bp.blogspot.com/-WNJt0Bh3Dps/U8oX47GEEjI/AAAAAAAAC9M/OOcEB2Lcqxg/s1600/IMG_5214b.jpg[/IMG]

[IMG]http://3.bp.blogspot.com/-DmCMzfAIt-4/U8oYLD8YH2I/AAAAAAAAC9Q/HGnJRuICkzk/s1600/IMG_5313b.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Znowu zaniedbało mi się galerię :roll: W ubiegłym tygodniu byłyśmy na DCDC w Sopocie, zatrzymałyśmy się u forumowej Unbleble, mamy również pamiątkowe zdjęcie z Broom, miłośniczką szczeniąt :lol::

[IMG]http://i169.photobucket.com/albums/u214/fauka/foto2_zpsf667e709.jpg[/IMG]

Byłoby jeszcze fajniej, gdyby był z nami Lary. Niestety nie dałabym rady wyruszyć w taką podróż z dwoma psami, nie wspominając już o tym jak ciężko Lary by ją zniósł. Mój lęk separacyjny jednak dawał o sobie znać, było mi bez niego po prostu źle.
Ziva w pociągu była mega grzeczna, obie ponad 6cio godzinne podróże przespała. DCDC było dla niej ogromnym wyzwaniem socjalizacyjnym. Nadal niepokoiła się słysząc szczekanie psów, bała się tuneli czy złożonych namiotów. Po powrocie jest znacznie odważniejsza i pewniej podchodzi do psów. Martyna sporo nam pokazała i podzieliła się ze mną swoim doświadczeniem jakie nabyła przy Broom :)

[IMG]http://i169.photobucket.com/albums/u214/fauka/WP_20140726_002_zpsb82ad96c.jpg[/IMG]
[IMG]http://i169.photobucket.com/albums/u214/fauka/WP_20140728_002_zpse6e69a41.jpg[/IMG]

Niesamowite jest też to, jak fajnie mi się z nią pracuje :) Uczy się bardzo szybko i szkolenie jej jest znacznie przyjemniejsze niż szkolenie Larego bo efekty są szybsze. Często jest tak, że jej nie doceniam i naprowadzam mimo, że jest to już od dawna niepotrzebne. Przykładem jest dostawianie do nogi i równanie, robi to świetnie! Pracuję nad fundamentami do obi i ogarnianiem jej ciałka. Sporo jak na szczyla potrafi mimo, że jej specjalnie nie przemęczam.
Nie zapominam też, że jest szczeniakiem. Ba! Ziva nie daje mi o tym zapomnieć. Wczoraj na spacerze spieprzyła mi z martwą sroką w poważnym stadium rozkładu. Dzisiaj to brzmi całkiem zabawnie choć smrodu nie zapomnę do końca życia.
Z Larym dogaduje się doskonale. W miarę jak urosła ich zabawy stały się fajniejsze i Lary już nie boi się, że ją przypadkiem skrzywdzi. Odmłodniał przy niej, sam zachęca ją do zabawy, zaczepia. Wczoraj nawet ją zmęczył :diabloti:

Jest zajebiście, Ziva jest zajebistym psem :loveu: Ma wszystko to, czego oczekiwałam od psa i nawet nie zdawałam sobie z tego sprawy. Świetnie pracuje na jedzenie, na zabawkę, czasem też na dobre słowo, nie jest lękliwa jak z początku myślałam choć nie podchodzi do świata z labradorzą pewnością siebie. Nie mam z nią większych problemów, choć ISDSowy charakter da się wyczuć, bywa uparta, potrafi kłapnąć na innego psa, bronić zasobów. Z pewnością nie jest pluszową zabaweczką czy uroczym psem rodzinnym.

[IMG]http://i169.photobucket.com/albums/u214/fauka/WP_20140722_003_zps5adf0b7d.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='czi_czi']piękna ta mała :)[/QUOTE]
Rzecz dyskusyjna :diabloti:

[quote name='Naklejka']Podczytuję Twojego bloga, wypowiedzi na fanpejdzu. Bardzo podoba mi się to, że piszesz otwarcie o wszelkich wadach i problemach! :)[/QUOTE]

Chociaż Tobie jednej :evil_lol: Lubię sobie na nie ponarzekać, często trochę je demonizuję. Dzisiaj dla odmiany wrzuciłam na FP filmik na którym udowadniam, że Ziva już nie broni zasobów :)


A dzieci dogadują się tak:

[video=youtube_share;x2m03fJVCQ8]http://youtu.be/x2m03fJVCQ8[/video]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Wróciliśmy ze zlociku, było super! :multi: Jestem dumna z moich psów, dały radę - zwłaszcza Ziva. Młoda jest coraz fajniejsza, zaczyna kumać co się do niej mówi, ogarniać życie i odkryła swojego wewnętrznego pastucha :evil_lol:

[IMG]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t1.0-9/s720x720/1463909_936919109667852_6753379001208668731_n.jpg?oh=dbfc603a53fa717c3e2308052ce9fec6&oe=547A542A&__gda__=1415342589_93225af7f498f42a7332270951b25bd4[/IMG]

[IMG]https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/t1.0-9/s720x720/10513432_936919143001182_6387963279998401812_n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Ziva jest genialna, wspaniale się czyta Twoje relacje z życia codziennego, a nie tylko słodzenie. Świetne podejście, na pewno ja jako czytelniczka mogę z tego sama coś wyciągnąć. A psy się suuuper dogadują, słodki filmik :)
Trzymam kciuki za rozwój małej, wiesz że mi się podoba. Widać, że tworzycie zgrany team :)

Link to comment
Share on other sites

Dzięki :) Lubię narzekać na moje psy, z trudem przychodzi mi chwalenie ich choć nie mogę narzekać bo naprawdę są grzeczne i rzadko wyprowadzają mnie z równowagi. Nawet problemy Zivy klasyfikuję do kategorii "normalnych" i całkiem dobrze nam idzie radzenie sobie z nimi. Póki co zdarza się jej nie odwołać od psów (ma 15 tygodni, wybaczam jej to), bronić jedzenia przed obcymi psami i próbuje zaganiać auta, rowery i biegaczy. Nad tym ostatnim pracujemy, bardzo łatwo idzie mi przekierowywanie jej uwagi i dzisiaj ładnie się odwołała, zauważyła rower ale odwołała się zanim zareagowała. Oby szło nam tak dalej.

Zgrany team dopiero zaczynami tworzyć. Przez pierwszy miesiąc nawet jej nie lubiłam :eviltong: teraz zaczynam ją kochać, życie bez nie było do dupy. Ma charakter, jest straszną zołzą ale w "pracy" daje z siebie 100%, jest twarda ale nie betonowa (uf, nienawidzę betonowych psów), można strzelić ją w dupę a jak się ją zawoła to radośnie biegnie i czeka na polecenia. Taki powinien być border. Nakręca się jak mały terierek, wszystko wykonuje szybko i zdarza jej się zapomnieć o myśleniu, bywa o mnie zaborcza. Bardzo dobrze mi się z nią pracuje, uczenie jej czegoś to prawdziwa przyjemność. A pracuje na wszystko - jedzenie, zabawki.
Na zlocie spędzała dużo czasu w klatce z racji balkonu z którego próbowała wyskoczyć. Była bardzo grzeczna, świetnie to znosiła i potrafiła się wyciszyć mimo bawiących się wokół psów.

Nie miałam pojęcia, że takiego psa potrzebowałam. Nie jest pieszczoszką ani zabaweczką, powoli zaczyna przychodzić do mnie na pieszczoty, rano witać mnie w łóżku i cieszyć się na mój widok ale do nazwania jej "wylewnej" jestem daleka. Natomiast jej skupienie, chęć do pracy, twardy charakter dzięki któremu nie da się jej zgasić sprawiają, że jest idealnym psem do sportu i robię wszystko by jej podołać i być równie dobrą jak ona. Tyle ze słodzenia :P Poza tym ma długie ząbki, potrafi strzelić psa/kota, zdarza jej się bronić jedzenia i klatki i nakręcić w zabawie za mocno więc czasem poleje się ze mnie krew :P Na szczęście przede mną zasobów nie broni, jestem jej w stanie wszystko odebrać bo mi ufa.

Wszystkie strachy już oswoiła, bardzo szybko sobie z nimi radzi i nabiera pewności siebie. Nie jest psem, który od początku bierze wszystko na klatę, ale wystarczy ją z czymś zapoznać i oswoić a szybko potraktuje to jako kolejną przeszkodę do ominięcia albo świetną zabawkę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Wola istnienia.']Wydaje mi sie, ze masz teraz fajne duo, co? Lary- przylepny i kochający całą dusza, ale za to średnio nadający sie do sportów i Ziva, która do sportu jest stworzona. Duo kanapowo&sportowe :lol:[/QUOTE]

Zdecydowanie uzupełniają siebie co mnie bardzo cieszy :) Ziva nie jest w stanie zastąpić Larego, a Lary Zivy i to jest super.

Ziva odkrywa swoje cztery łapy :multi:

[video=youtube_share;qdfrgzk3Yyg]http://youtu.be/qdfrgzk3Yyg[/video]

Link to comment
Share on other sites

Super :D
Fajnie, ze taka fajna suka Ci się trafiła i dobrze się dogadujecie :)

ee, ja wiecznie narzekam na Arnika. Nie jest idealny, czasem zachowuje sie jak debil i przynosi mi wstyd (oczywiście tylko moim zdaniem :P). Wiecznie ktoś mi zwraca uwagę, że mam przestać, bo to fajny pies. Chyba powoli zaczynam to zauważać i doceniać (tak, poznałam gorsze pieseczki :evil_lol:).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Naklejka']Super :D
Fajnie, ze taka fajna suka Ci się trafiła i dobrze się dogadujecie :)

ee, ja wiecznie narzekam na Arnika. Nie jest idealny, czasem zachowuje sie jak debil i przynosi mi wstyd (oczywiście tylko moim zdaniem :P). Wiecznie ktoś mi zwraca uwagę, że mam przestać, bo to fajny pies. Chyba powoli zaczynam to zauważać i doceniać (tak, poznałam gorsze pieseczki :evil_lol:).[/QUOTE]

Boszszsz... NARESZCIE! Jak mogłaś tak długo mieć klapki na oczach! Dobrze, że w końcu się ogarnęłaś ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='IZMADO']Boszszsz... NARESZCIE! Jak mogłaś tak długo mieć klapki na oczach! Dobrze, że w końcu się ogarnęłaś ;)[/QUOTE]

Zaraz się pakuję i jadę do Łodzi, zobaczysz, dlaczego narzekam :diabloti:

chociaż... trochę się ogarnął w kontaktach z psami, ale dalej jest niedotykalski i burczy na wszystko i wszystkich. Odczulamy go, ale efekty niewielkie ;)

Edited by Naklejka
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Naklejka']Zaraz się pakuję i jadę do Łodzi, zobaczysz, dlaczego narzekam :diabloti:

chociaż... trochę się ogarnął w kontaktach z psami, ale dalej jest niedotykalski i burczy na wszystko i wszystkich. Odczulamy go, ale efekty niewielkie ;)[/QUOTE]

CZEKAM! :D
Jak przyjedziesz i poznasz Jankę, to pokochasz swojego psa na nowo, także pakuj się prędziutko, a ja wstawiam wodę na herbatę ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...