Jump to content
Dogomania

Pierwszy pies - jaka rasa?


Camille:)

Recommended Posts

Diana21 kobieto weź ty się lepiej nie wypowiadaj bo każdy twój post "wali" głupotą po oczach...
BC do budy? pies, który był stworzony po to by towarzyszyć człowiekowi 24 h na dobę, by z nim pracować i mu pomagać ma zostać przy budzie? futro? co to jest futro? to jest anatomia a gdzie psychika psa? a po drugie ktoś kto ma takie wymogi jak autorka tego wątku myślę, że powinna się zastanowić 100000 razy nad tym czy w ogóle nadaje się na opiekuna psa...

do kojca nadaje się np.podhalan-który zostawał sam z owcami na hali bez człowieka i jest nauczony do samotnego trybu dnia co oczywiście nie mówi o tym, że ma być on ciągle zamknięty i pozbawiony totalnie towarzystwa człowieka w przez cały dzień...no aleeeeee ma sierść i to dużo, podszerstek ..do tego lubi go za sobą zostawiać aaaaaa no i podszczekuje sobie dosyć co zostało tutaj wykluczone...

Link to comment
Share on other sites

Wali głupotą? weź sie koleżanko tak nie unoś, i mnie nie obrażaj. Ja mam zdanie takie a nie inne, i mnie kij obchodzi co o tym sądzisz! Każdy ma tu prawo wyrazić swoje zdanie, a że ci nie pasuje to już twój problem! Ja nie jestem twoją koleżanką żebyś się tak do mnie "sadziła" mogłaś wyrazić swoje poglądy w bardziej kulturalny sposób.

Link to comment
Share on other sites

:evil_lol: a czym ja cię obraziłam? jakieś wyzwisko padło? z tego co widzę to nie....

sadzić to można pomidorki w szklarni :diabloti:

następnie...skoro nie jesteś moją koleżanką to po co mi walisz na koleżanko?

i jeszcze skoro każdy może wyrazić tu swoją opinie to dlaczego ja wobec ciebie nie mogę?

Edited by dorka1403
Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorka1403']:evil_lol: a czym ja cię obraziłam? jakieś wyzwisko padło? z tego co widzę to nie....

sadzić to można pomidorki w szklarni :diabloti:[/QUOTE]

Daj spokój, takim ludziom nie wytłumaczysz, a tylko sobie nerwów napsujesz ;)
Tylko najgorsze w tym wszystkim jest to, że jedna osoba niewiedząca "radzi" innej niewiedzącej, w końcu ktoś kupi sobie bordera do budy po czyjejś "cudownej radzie" :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='cockermanka']A kto Ci powiedział,że cocker angielski linieje 2 razy do roku???
Z cockera sypie się cały rok na okrągło! Nawet jeśli pies jest systematycznie trymowany, to i tak będzie się z niego sypało (mniej, ale jednak). To zdecydowanie nie jest rasa dla pedantów ;)[/QUOTE]

z tego co czytałam na stronach o tej rasie;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Camille:)']z tego co czytałam na stronach o tej rasie;)[/QUOTE]
Niestety z doświadczenia wiem, że większość (nie wszystkie!) informacji zawartej w różnych artykułach są tak naprawdę G warte ;). Chyba, że to ja miałam takiego pecha i natrafiałam na kilka różnych opinii, i to zupełnie się od siebie różniących (np. że nadaje się na stróża, a w drugiej, że absolutnie nie). Dlatego najlepiej od razu lecieć z pytaniami do hodowców...
Jak czytałam o faraonach na Polskich stronach to mnie brało na ataki śmiechu :). Znalazłam jeden jedyny sensowny artykuł z 1992 roku (!), który bardziej opisuje historie rasy niż jej faktyczny charakter i wymagania...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='masdamerka']
Jeszcze do założycielki wątku, bo nie wiem czy to napisałaś :) Ile czasu dzienniemogłabyś poświęcić psiakowi na spacery/zabawy/szkolenie? ;)[/QUOTE]

w dni szkolne ja ok 2 godzinny spacer po szkole, zabawy, szkolenie ok 1-2, ale mam jeszcze 2 siostry i tata też będą chodzić na spacery, w zależności od tego kto akurat może wyjść na dłużej. No a w weekendy to ile się da:lol: oczywiście nie liczę tych krótszych spacerków na siku.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorka1403']po prostu noł koment....



kobieto! DWORZU? CO TO JEST DWORZU? ten wyraz występuje prawie w każdym twoim poście a ja dostaje po nim pląsawicy



mam wrażenie, że tylko ty i może jeszcze z dwie trzy osoby tutaj MYŚLĄ LOGICZNIE!


padłam, uplułam się i posmarkałam ze śmiechu....weź go jeszcze wrzuć do tej omawianej budy.

czytam czytam i nie wiem czy śmiać się czy płakać.....mam wrażenie, że dla waszego "typu rodzinki" jak to ktoś napisał pasuje tylko pluszak..nie szczeka, nie gubi sierści, można pogłaskać a do tego możesz znaleźć rozmiar odpowiadający waszym wymaganiom.
czytając twoje wymogi nie znalazłam żadnego psa, który by wam odpowiadał...mały ale nie za mały, większy ale nie za duży, żeby miał sierść ale żeby jej nie miał albo miał a nie gubił,ale musi mieć sierść a nie włos, żeby wytrzymał na dworze...nagi nie, ośierściony nie, owłosiony nie więc jaki?żeby siedział cicho i nie szczekał, żeby był do budy ale do domu, do domu ale jednak na zewnątrz...chce coś z nim robić ale nie wiem co to jest to coś..
grzywacz nagi ale nie do budy i za mały
joreczek obciachowy za mały i nie do budy i ma włosy
psy typowo pracujące jak owczary niemiecki aussie borderki itp itd....za duże, za bardzo okłaczone, za energiczne żeby żyć w domu i zbyt przywiązane i potrzebujące człowieka żeby żyć przy budzie...
boże widzisz i nie grzmisz....

większego idioctwa jak na tym wątku nie przeczytałam chyba nigdzie

[IMG]http://img233.imageshack.us/img233/2234/aurora9inchnaturebabies.jpg[/IMG]

coś dla ciebie i twojej rodzinki..chociaż nie wiem czy twojej mamie nie będzie przeszkadzać zbyt długi włos pluszaka bo może się w nim zagnieżdżać kurz i roztocza...[/QUOTE]

hmmm...:razz: niektóre psy gubią znacznie więcej sierści niż inne i mogą linieć przez cały rok. nasze wymagania nie znaczą, że pies ma W OGÓLE nie linieć, bo to przecież normalne, że psy linieją np. 2 razy w roku...myślę, że o tym wiesz. A niektóre psy mają skłonność do szczekania, np.sznaucery średnie. są psy które szczekają z byle powodu. A rozumiem że pies szczeka bo np. ktoś puka, albo obca osoba weszła do ogrodu.

Link to comment
Share on other sites

pies tak na prawdę gubi sierść cały rok...tyle że w przesileniu wiosennym lub zimowym jest to wzmożone. i nie rozumiem tego że gubi dwa razy na rok...bo co robi z martwym włosem w ciągu roku?
co to jest skłonność do szczekania?
to wszystko zależy od wychowania...to tak jak byś usprawiedliwiała darcie pały u jrt bo jest terrierem...zachowanie psa jest odbiciem jego właściciela...
to tak jak z dziećmi...wychowanie wynosi się z domu i to samo tyczy się psa

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Beatrx']Camile, pies w domu to nie tylko kłaczki. sama sierść walająca się po kontach to pikuś w porównaniu z piachem, który pies nanosi w deszczowy dzień mimo ze go porządnie powycierasz. to nic w porównaniu z czasem, kiedy uczysz szczyla czystości i znajdujesz kupy i siku w najdziwniejszych miejscach. to nic, w porównaniu z pogryzionymi meblami, kablami, schodami, butami, ciuchami. to nic w porównaniu z wymiotami jak pies się pochoruje czy rzadką kupą, jak nie wytrzyma zanim Cię obudzi/nie wypuścisz go na dwór. pies będzie brudził, będzie szczekał, póki go nie ogarniesz to będzie nieposłuszny, będzie stwarzał problemy. i jeśli wszyscy w domu nie będą tego akceptować to lepiej nie bierzcie psa, bo to żywe stworzenie a nie maskotka i decydując się na niego trzeba być świadomym przede wszystkim minusów i je akceptować. bo obawiam się, że nawet jak weźmiesz mało kłaczącego psa to on i tak prędzej czy później wyląduje na podwórku:/[/QUOTE]

wiem o tym;) ale szczeniaka da się w końcu nauczyć czystości, żeby nie niszczył różnych rzeczy, ale nie sądzę, żeby Wasze psy które są dorosłe wciąż siurały Wam w domu:razz:. z większości rzeczy wyrasta, oducza się go tego, nie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorka1403']Diana21 kobieto weź ty się lepiej nie wypowiadaj bo każdy twój post "wali" głupotą po oczach...
BC do budy? pies, który był stworzony po to by towarzyszyć człowiekowi 24 h na dobę, by z nim pracować i mu pomagać ma zostać przy budzie? futro? co to jest futro? to jest anatomia a gdzie psychika psa? a po drugie ktoś kto ma takie wymogi jak autorka tego wątku myślę, że powinna się zastanowić 100000 razy nad tym czy w ogóle nadaje się na opiekuna psa...

do kojca nadaje się np.podhalan-który zostawał sam z owcami na hali bez człowieka i jest nauczony do samotnego trybu dnia co oczywiście nie mówi o tym, że ma być on ciągle zamknięty i pozbawiony totalnie towarzystwa człowieka w przez cały dzień...no aleeeeee ma sierść i to dużo, podszerstek ..do tego lubi go za sobą zostawiać aaaaaa no i podszczekuje sobie dosyć co zostało tutaj wykluczone...[/QUOTE]

dajcie już spokój borderom ;) nawet się nad nimi nie zastanawiam bo wiem ze ten pies się dla mnie nie nadaje

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Camille:)']wiem o tym;) ale szczeniaka da się w końcu nauczyć czystości, żeby nie niszczył różnych rzeczy, ale nie sądzę, żeby Wasze psy które są dorosłe wciąż siurały Wam w domu:razz:. z większości rzeczy wyrasta, oducza się go tego, nie?[/QUOTE]
oczywiście, ze tak. tylko jeśli jest mowa o psie, a warunkiem jest brak kłaczenia i brak szczekania to od razu mi się zapala czerwona lampka, bo te dwie rzeczy są niemalże nieodzowne i jak komuś to przeszkadza to tym bardziej będzie przeszkadzało to, że pies brudzi.
po prostu się zastanów, czy nie lepiej wziąć psa, który będzie tylko na podwórku i ewentualnie czasem do domu wejdzie, żeby potem nie było sytuacji takiej, że psisko do budy się nie nadaje, a wylądować w niej musi, bo np. mama się wkurza o sierść i piach.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Diana21']Wali głupotą? weź sie koleżanko tak nie unoś, i mnie nie obrażaj. Ja mam zdanie takie a nie inne, i mnie kij obchodzi co o tym sądzisz! Każdy ma tu prawo wyrazić swoje zdanie, a że ci nie pasuje to już twój problem! Ja nie jestem twoją koleżanką żebyś się tak do mnie "sadziła" mogłaś wyrazić swoje poglądy w bardziej kulturalny sposób.[/QUOTE]
[I][B]wyrażaj swoje zdanie, nikt Ci nie broni , tylko nie wprowadzaj tym swoim wyrażaniem zdania innych ludzi w ogromny błąd! Bo g.... się znasz na borderach i klepiesz takie rzeczy, że głowę rozsadza.[/B][/I]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rinuś'][I][B]wyrażaj swoje zdanie, nikt Ci nie broni , tylko nie wprowadzaj tym swoim wyrażaniem zdania innych ludzi w ogromny błąd! Bo g.... się znasz na borderach i klepiesz takie rzeczy, że głowę rozsadza.[/B][/I][/QUOTE]
Moim teściom całe życie towarzyszą bordery, obecnie mają 4 i trzymają je w na podwórku i absolutnie im się krzywda nie dzieje, wręcz przeciwnie. Tak więc wiem, mam pojęcie o tych psach napewno większe niż osoby które nie mają i nigdy nie mieli styczności z tymi psami.Szwagier ma owczarka niem. i labradora które trzyma na podwórku, i im też sie nic nie dzieje, są normalnymi szczęśliwymi psami, no i jak wspominała kolega trzyma aussie też na podwórku w kojcu. Dlatego nie uważam żebym kogoś wprowadzała w błąd! Dajmy spokój już borderom, i nie dyskutujmy dalej o nich bo jak widać każdy ma inne zdanie i inne doświadczenia, dlatego dalsze przepychanki nie mają sensu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Diana21']Moim teściom całe życie towarzyszą bordery, obecnie mają 4 i trzymają je w na podwórku i absolutnie im się krzywda nie dzieje, wręcz przeciwnie. Tak więc wiem, mam pojęcie o tych psach napewno większe niż osoby które nie mają i nigdy nie mieli styczności z tymi psami.Szwagier ma owczarka niem. i labradora które trzyma na podwórku, i im też sie nic nie dzieje, są normalnymi szczęśliwymi psami, no i jak wspominała kolega trzyma aussie też na podwórku w kojcu. Dlatego nie uważam żebym kogoś wprowadzała w błąd! Dajmy spokój już borderom, i nie dyskutujmy dalej o nich bo jak widać każdy ma inne zdanie i inne doświadczenia, dlatego dalsze przepychanki nie mają sensu.[/QUOTE]

Nie, nie przestańmy. Zainteresowało mnie twoje doświadczenie związane z tymi psami. Poznałam dużo borderów, które miały przeróżne osobowości, ale WSZYSTKIE najbardziej pragnęły jednego - by zawsze być blisko właściciela :) Mam 4-letniego bordera, który uwielbia być zawsze w pobliżu wszystkich członków rodziny. Kiedy zgromadzimy się w jednym pokoju, zawsze do nas dołącza i pozostaje gdzieś blisko :D Pies, który potrzebuje mieć wszystko pod kontrolą - wiedzieć dokładnie kto, gdzie się znajduje, co się dzieje na zewnątrz, etc. Musimy pamiętać o tym, że każdego psa wyhodowano do pełnienia innej funkcji - i tak mamy między innymi psy, które wyhodowano do pełnienia roli stróża i mieszkania w ogrodzie (w większości grupa II, w której border się nie znajduje) - te psy czują się tam spełnione i są usatysfakcjonowane z życia ;) - i mamy też takie psy pasterskie, które zostały wyhodowane do, nie tylko zaganiania owiec, ale przede wszystkim [B]pracy blisko człowieka, pracy z człowiekiem[/B] :) Bez tego borderki są tak naprawdę nieszczęśliwe. Ludzie mogą je trzymać w ogrodach do pilnowania posesji (niby się do tego nadają, bo szczekają i są terytorialne :roll:) i psy nie sprawiają im żadnych problemów behawioralnych, ale czy tym właśnie faktem, że nie są problematyczne, sugerujesz, że mają szczęśliwe życie? Chętnie bym odwiedziła te pieski, zobaczyła w jakim naprawdę są stanie (nie fizycznym - psychicznym). To co sprawia, że border jest prawdziwym borderem to jego szczęśliwe, hipnotyzujące spojrzenie: "Pracujesz ze mną? Tak! Pracuj ze mną! :D Pracujmy jeszcze! Chodźmy na spacer! :D Tak! Poczekaj... ale co to znaczy, że nie mogę iść z tobą...? :niedowia: Nie mogę... Nie mogę iść z tobą? :o Zostawiasz mnie! Nie! I kiedy wrócisz? :placz: A spacer? Miał być spacer... :placz:" Prawdziwego bordera poznasz nie po wyglądzie, ale po jego duchu ^^ Nie masz pojęcia jaką radość mi sprawiło, kiedy mój szczeniak po raz pierwszy spojrzał na mnie w ten "hipnotyzujący" sposób, który widziałam już wielokrotnie u innych borderów, tą radość, koncentrację, energię, chęć życia i pracy z człowiekiem :) To charakter tych psów sprawia, że bordery to właśnie bordery ;) Nie mów, że znasz się na tej rasie, bo jeżeli tego nie wiesz, jeżeli tego nie doświadczyłaś, nie żyłaś z borderem, to tego po prostu nie rozumiesz :lol: Ale tak jest z każdym psem - musisz z nimi żyć, żeby naprawdę się na nich znać ;) I nie mam na myśli tutaj życia z nimi po prostu jako mieszkania "obok nich" w jednym domu, na jednej posesji. Musisz z nimi żyć tak naprawdę, naprawdę żyć :) Dzielić z nimi swoje życie. Tylko wtedy możesz je zrozumieć i nauczyć się czegoś od nich. Myślę, że twoi teściowie nie rozumieją swoich borderów, jeżeli trzymają je na podwórku. Mogą z nimi spędzać trochę czasu, ale to nie to samo, bo większość czasu oddzielają ich ściany. Gdyby tylko dano im możliwość chodziłyby za domownikami z pokoju do pokoju i towarzyszyły im, do czego zostały stworzone :) Chętnie bym te kilka sztuk żyjących na zewnątrz porównała do paru innych, które żyją ze swoimi właścicielami tak naprawdę, dzieląc się swoimi życiami. Porównałabym te psy i zobaczyła, którym oczy bardziej się "świecą" - promieniują życiem i radością :)

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=#000000]Na razie zalecałbym dużo czytania dobrych książek, pochodzenia ze znajomymi, którzy mają psy, przyjrzenia się im na co dzień i póki co to najlepszy byłby pluszowy piesek ze sklepu z zabawkami - nie szczeka, nie linieje, nie brudzi w domu. Pies każdej rasy musi mieć kontakt z człowiekiem na co dzień jeżeli ma być normalny a to wymaga poświęcenia, pracy, czasu. Wiem bo ponad 45 lat mam psy w tym ponad 30 lat rottweilery, które mimo a może dlatego, że szkolone na obronne, byly i są super łagodne, kontaktowe, kochające ludzi i zwierzęta ale to dlatego, że zawsze od urodzenia do śmierci byly z nami w domu, nigdy w kojcu czy budzie. I dlatego nie zdziczały i nie stały się agresywne.[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Diana21']Moim teściom całe życie towarzyszą bordery, obecnie mają 4 i trzymają je w na podwórku i absolutnie im się krzywda nie dzieje, wręcz przeciwnie. Tak więc wiem, mam pojęcie o tych psach napewno większe niż osoby które nie mają i nigdy nie mieli styczności z tymi psami.Szwagier ma owczarka niem. i labradora które trzyma na podwórku, i im też sie nic nie dzieje, są normalnymi szczęśliwymi psami, no i jak wspominała kolega trzyma aussie też na podwórku w kojcu. Dlatego nie uważam żebym kogoś wprowadzała w błąd! Dajmy spokój już borderom, i nie dyskutujmy dalej o nich bo jak widać każdy ma inne zdanie i inne doświadczenia, dlatego dalsze przepychanki nie mają sensu.[/QUOTE]

no to nie wiem czym ty się kobieto chwalisz. jako jedyna upierasz się przy własnym beznadziejnym i tragicznym wywodzie i twierdzisz, że masz rację

Link to comment
Share on other sites

[B]Diana21 [/B]poznaliśmy już część Twojej rodziny i znajomych i ich psy wyszkolone do pracy z człowiekiem (bordery, aussie) lub po prostu kochające człowieka (labek), które mieszkają na podwórku. Opowiadania o nich brzmią irracjonalnie i po prostu idiotycznie, bo też mogę sobie powyliczać, że szwagra siostry wuja kuzyna córka ma pudla miniaturę jako psa obronnego (w żaden sposób nie chcę obrażać pudli, ani ich właścicieli :) ). I co, uwierzy mi ktoś? Coś wątpię.. Skończmy już tę bezsensowną kłótnię, bo i tak nikt Ci nie wytłumaczy że nie masz racji, bo albo żyjesz w swoim świecie w którym bordery marzą o podwórkowym życiu, albo po prostu lubisz się kłócić. Dziękuję, dobranoc.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorka1403']no to nie wiem czym ty się kobieto chwalisz. jako jedyna upierasz się przy własnym beznadziejnym i tragicznym wywodzie i twierdzisz, że masz rację[/QUOTE]

Czy ty masz dziewczyno jakiś problem? Chcesz koniecznie się ze mną pokłócić? Jestem już trochę na to zastara, nie mam na to czasu ani ochoty. A od tych nerwów i złości dostaniesz zmarszczek mimicznych! A do wypowiedzi masdamerki nie pozostawie komentarz, wszystko powiedziałam.

Link to comment
Share on other sites

ja tu sie uplówam ze śmiechu z twoich głupot a ty mi o złości...
każdy ma tyle na ile się czuje, a skoro ty się czujesz staro to twój własny problem :P


aaaaaaaaaaaaaaa zapomniałam powiedzieć że moja pra pra babka ma na podwórku 50 jorasków, jej cioteczna siostra wujka szwagra ciotki z mazowasza 9 żubrów a jej kuzyn od strony wuja który dożenił się u ciotki jadwigi ma 100 000 szczurów i to wszystko razem na kupie żyje sobie na DWORZU i są mega ze sobą szczęśliwe niczym ludzie pierwotni

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...