Jump to content
Dogomania

Zmiana diety


almonde

Recommended Posts

Moja psina ma kłopot z nadwagą, waży 7 kg, powinna maksimum 5. Do tej pory dostawała dwa razy dziennie suchą karmę (Royal Canin Mini Adult albo Bosch Mini z drobiem i orkiszem, czyli dla psów małych ras, odpowiednio odmierzone porcje), którą mieszałam jej z mokrą karmą lub gotowanym mięsem, bo samej suchej nie chciała jeść. Do tego smakołyki i wymuszane kąski ze stołu. Dodam, że najwięcej przytyła, gdy zostawiłam ją na 2 miesiące pod opieką mamy, bo sama wyjechałam do pracy za granicę. Mama nabierała się na jej wiecznie proszące spojrzenie.
Od października podaję jej mieszankę z karmy suchej i mokrej, nie dostaje gratisów, ale nadal nie chudnie. Chcę przestawić ją na samą karmę suchą.
Teraz raz dziennie daję jej karmę suchą z odrobiną mokrej, wieczorem dostaje tylko porcję suchej, której nie chce jeść. :roll: Łącznie podaję jej zalecaną porcję karmy suchej dla psa o wadze 5 kg, żeby schudła do tej wagi, a nie utrzymywała obecną. Royala jeszcze pogryzie kilka chrupek, Boscha nie ruszy, choć z dodatkiem mokrej karmy zjada obie ze smakiem.
Mam wyrzuty sumienia, że ją głodzę. :-(
Czy taka zmiana diety to dobry pomysł? Może polecicie mi inne dobrej jakości karmy suche, które mój pulpet zjadłby bez omasty?
To suczka, mieszaniec w typie mini sznaucera, po sterylizacji. Wzięłam ją ze schroniska rok temu, wtedy wagę miała w normie, choć weterynarz zaznaczył, że przy jej budowie nie może przytyć (ma dość nieproporcjonalną budowę, jak to mieszaniec, cienkie, długie łapy, okrągły brzuszek, masywny kark).
Wychodzi raz dziennie na dłuższy spacer (ponad pół godziny). Ogólnie to typ leniucha i flegmatyka, najbardziej lubi się wylegiwać na kanapie.

Edited by almonde
Link to comment
Share on other sites

Psina moja nie lubi chodzenia na smyczy, zawsze na siłę niemal ją wyciągam na taki spacerniak. Lubi pobiegać na wolności, ale brakuje u mnie takich miejsc, parków czy boisk, by mogła sobie pohasać. Po mieszkaniu też nie biega, głównie leży. nie jest zainteresowana nawet zabawą z piłką itp.
Wczoraj widać była głodna, bo zjadła wieczorną porcję suchej karmy, ale musiałam dawać jej z ręki, z miski nie chciała.
Wydawało mi się, ze na zwykłej karmie psiak też schudnie, byle nie dawać za dużo. Karma dietetyczna ma właściwie tylko mniejszą zawartość tłuszczu, jest jeszcze bardziej sucha, nie wiem czy będzie psu smakować, skoro nawet pełnotłustej nie je.

Link to comment
Share on other sites

Jak nie chce jeść wieczornej porcji to nie karm z ręki, tylko zabierz i już. Następna połowa porcji dopiero rano i tak w kółko. Jak nie chce jeść, a o innej porze (rano) zjada, to znaczy, że nie jest głodna. Żebraniem smakołyków się nie przejmuj, to przyzwyczajenie nie głód. Gdybym dała się nabrać moim psom musiałabym je wozić na wózkach i wyglądałyby jak pączki z oczami i nosem. Więc pozbądź się wyrzutów sumienia, obserwuj, czy sunia chudnie (powoli). Jak nie chudnie, zmniejsz jeszcze porcje. Sterylizowana, mało ruchliwa suczka może potrzebować o wiele mniej karmy niż podawana na opakowaniu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Delph']Jak nie chce jeść wieczornej porcji to nie karm z ręki, tylko zabierz i już. Następna połowa porcji dopiero rano i tak w kółko. Jak nie chce jeść, a o innej porze (rano) zjada, to znaczy, że nie jest głodna. [/QUOTE]

Rano zjada, bo mieszam jej karmę suchą z mokrą. Wieczorem dostaje tylko suchą, dlatego nie je, jakby dostała mieszankę, na pewno by zjadła, bo przed podaniem jedzenia szura nosem w pustej misce, co oznacza, ze jest głodna. :roll:

Daję jej dziennie 80 g Royal Canin Mini Adult (to porcja dla psa o wadze 5kg), dzielę to na dwie porcje, rano mieszam z 1/2 opakowania pasztetu dla psa Cesar.
Od października jadła 80 g Bosch Mini suchej plus 1 pasztet Cesar dziennie. I nie schudła, ale i nie przytyła. :shake:

Edited by almonde
Link to comment
Share on other sites

Pół opakowania pasztetu dla małego psa to bardzo dużo. Powinnaś zmniejszyć porcję suchej, skoro dostaje też pasztet.
Tutaj masz opisane jak się uczy psy jeść suchą karmę :)
[URL]http://www.artax.pl/co_zrobic_gdy_pies_nie_chce_jesc.html[/URL]
I naprawdę to polecam, masz raz na zawsze święty spokój. U mnie nie ma wybrzydzania, stania nad miską, karmienia z ręki. Wyjątkiem są psy bardzo chore, bardzo stare i maleństwa (np. na butelce).
Dla uciszenia swojego sumienia możesz spróbować jeszcze jednego rodzaju karmy, może jej bardziej podpasuje. I później wg opisu, który podałam wyżej, zaciśnij zęby i po dwóch tygodniach będziesz miała problem z głowy ;)

Aha, i szura w misce, bo ją tego nauczyłaś nieświadomie :) Kombinuje, jakby tu dostać lepszy kąsek z pasztetem. Głupia nie jest :)

Link to comment
Share on other sites

Dziś mój suniek zjadł sam z siebie karmę z miski. :eviltong: Zgłodniała widać. Nie wiem tylko czy nie za mało dostaje karmy, bo wydaje się być ciągle głodna.

Znacie jakieś małokaloryczne wypełniacze, żeby była syta na dłużej? Czy to zbędne? Może zalewać jej karmę ciepłą wodą, by stała się bardziej sycąca?

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

[quote name='gryf80']nie zalewaj woda karmy jeśłi pies umie sam gryżć.mało kaloryczne dodatki-surowa marchew..[/QUOTE]

Surowej marchwi to ona nie tknie, nawet jak będzie bardzo głodna. :eviltong:
Psinka jest na diecie od prawie miesiąca i schudła ok. 400 gramów (z 7,1 do 6,7 kg).
Czy to prawidłowy spadek wagi? Czy zbyt szybko traci masę?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...