Jump to content
Dogomania

Potrzebna POMOC dla Rexa... i Panu Marianowi też by się przydała...


Recommended Posts

Tobciu, Rex jest dla nas bliski, więc na pewno jeśli będzie taka konieczność, będziemy go wspierać. Każdy z nas czeka na wieści, że Rex jest bezpieczny i w dobrym miejscu. Bardzo Ci dziękuję, że tak się zaangażowałaś. Jestem daleko, więc mogę wspierać tylko dobrym słowem, ciepłymi myślami i finansowo. Pisz śmiało, jak coś będzie potrzebne. 

Link to comment
Share on other sites

Dobry wieczór, 

byłam w niedzielę w Stepnicy. Odwiedziliśmy Pana Mariana... zapaliłam znicze i położyłam stroik... Eh......

Odwiedziłam Reksa w nowym domu. Nie martwicie się, nowy dom lubi zwierzęta, nie będzie miało psisko źle.

Ma ogrodzone podwórko, chodzi luzem. Ma kojec i wejście z kojca do budynku gospodarczego, gdzie śpi na materacu (jeszcze go nie zniszczył, jak niszczył wszystko co miał w budzie). Wejście zakryte plandeką by nie wiało. Ale ogólnie w ciągu dnia jest luzem. Gdy przyjechałam, leżał pośrodku i obserwował sobie ulicę. 

Zawiozłam Reksowi trochę puszek i ulubione piłeczki. Biegał oczywiście z nimi, jak to Reks. :) Od nowego domu już też miał piłkę nożną.

Mam zgodę by Reksa odwiedzać.

Będzie dobrze. Reks w tym swoim nieszczęściu, wyglądał dobrze, a z piłka biegał radośnie. 

Myślę, że duch Pana Mariana gdzieś tam nad Reksem czuwa.

  • Upvote 5
Link to comment
Share on other sites

O Tobciu, to dobrze :-) Można odetchnąć. Fajnie, że Rex może swobodnie chodzić po podwórku i że ludzie lubią zwierzęta. Bardzo dziękuję Ci za informację i za ten cały czas kiedy troszczyłaś się o Pana Mariana, Rexa i wszystkie ich sprawy. Wiem też, że Cudak była zaangażowana tak bezpośrednio. I Jej też bardzo dziękuję. Jesteście niezwykłe. Wspaniałe. Dobre... Jeszcze raz wielkie dzięki

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

17 godzin temu, Lida napisał:

O Tobciu, to dobrze :-) Można odetchnąć. Fajnie, że Rex może swobodnie chodzić po podwórku i że ludzie lubią zwierzęta. Bardzo dziękuję Ci za informację i za ten cały czas kiedy troszczyłaś się o Pana Mariana, Rexa i wszystkie ich sprawy. Wiem też, że Cudak była zaangażowana tak bezpośrednio. I Jej też bardzo dziękuję. Jesteście niezwykłe. Wspaniałe. Dobre... Jeszcze raz wielkie dzięki

i ja się dołączam do podziękowań

Link to comment
Share on other sites

Tobciu, wybacz za pytanie ale czy Rex jako starszy piesek nie będzie zamarzał w tym budynku gospodarczym?. Nie ma opcji zabrania budy Rexowej do tego gospodarczego?...Sledziłam od początku ten watek i jestem pełna podziwu i szacunku dziewczynom, które pomagały panu Marianowi i Rexowi.

Link to comment
Share on other sites

Zachary, ten budynek jest cieplejszy niż u Pana Mariana był. Bo ten jest murowany, a u Pana Mariana była drewniana szopka. Pod materacem Reks ma styropian. 

A budę panie wyrzuciły po przywiezieniu, bo podłoga była już przegnita. Stała u Pana Mariana na palecie od zeszłego roku, ale wcześniej na ziemi.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję w imieniu swoim i Cudak (Tosia&Lesio) za Wasze podziękowania.

Starałyśmy się pomóc, bo Pan Marian był tej pomocy wart i nie marnował jej. A pomoc Reksowi jest zupełnie bezdyskusyjna.

To że mogłyśmy pomagać, jak zawsze powtarzam - to tylko dzięki WAM. Bez Was, ta pomoc byłaby mniejsza. 

Dobra Dusza Pan Marian zjednoczył tu same Dobre Dusze..

Nie zapomnimy o Panu Marianie, nadal dzięki zgodzie nowego domu, chcę pozostać w kontakcie z Reksem i wówczas będę zaglądać do Pana Mariana.

Tak jak prosicie, dam wówczas znać, że jadę i zapalę świeczkę kto zechce. 

Skarbonka, którą ma Reks pozwolicie, że na razie potrzymam - tak by się sytuacja ugruntowała i w razie W, gdyby pomoc była potrzebna, czy leki Reksowi.

Będę oczywiście nadal sumiennie uzupełniać rozliczenie.

 

...... Panie Marianie .....

09f669b2.jpg

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dzięki tobciu za wizytę i relację z niej. Z tego co piszesz wynika, że Rex nie będzie miał gorzej niż miał w domu u Pana Mariana. Ma swobodę, ma miejsce do spania w budynku, nie jest zamknięty w kojcu czego się bałam. Też pomyślałam jak zachary, czy w tym budynku gospodarczym nie będzie mu zimno, buda wewnątrz byłaby dobrym rozwiązaniem. Ale może w mrozy opiekunowie będą Rexa zabierać do domu np do przedpokoju.

Zadowolony Rex ze swoją ukochaną piłką, siedzący sobie na ogrodzie - i to jest to o co chodziło ...

Cieszy mnie, że nowi opiekunowie nie są przeciwni Twoim odwiedzinom u Rexa, to dobrze świadczy o nich i dobrze się zapowiada.

Powiem, że na ten moment jestem uspokojona, gorzej nie ma, a w hotelu nie znam warunków ale pewnie też nie miałby dużo lepiej.

23 godziny temu, tobciu napisał:

Myślę, że duch Pana Mariana gdzieś tam nad Reksem czuwa.

I coś w tym jest ...

Tak, daj znać kiedy będziesz jechać do Stepnicy, po 10 stycznia zrobię mały przelew, wykorzystasz wedle uznania

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, tobciu napisał:

Jutro, 23 grudnia 2017, o godzinie 18:00 w mojej rodzinnej miejscowości jest msza za mojego Tatę i pana Mariana.

Gdyby ktoś miał chęć i czas pobyć z nami w tym czasie myślami przy panu Marianie - zapraszam.

 

Akurat o 18.00 kończę pracę/

Będę z Wami myślami i z modlitwą.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...