Jump to content
Dogomania

Potrzebna POMOC dla Rexa... i Panu Marianowi też by się przydała...


Recommended Posts

[quote name='Cudak'][B]tobciu[/B], może spróbujesz podpytać, jak będziesz u pana Mariana? Tyle, że z płaceniem rachunków też byłby problem, jeśli udałoby się dług spłacić.

Czy ktoś byłby chętny dołożyć się do Świątecznej paczki dla pana Mariana i Rexa? :oops: Na razie tylko deklaracje, bo już nie na moje konto (czeka mnie dłuższa lub krótsza przerwa od dogo...).[/QUOTE]

Postaram sie podpytać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cudak'][B]tobciu[/B], może spróbujesz podpytać, jak będziesz u pana Mariana? Tyle, że z płaceniem rachunków też byłby problem, jeśli udałoby się dług spłacić.

Czy ktoś byłby chętny dołożyć się do Świątecznej paczki dla pana Mariana i Rexa? :oops: Na razie tylko deklaracje, bo już nie na moje konto (czeka mnie dłuższa lub krótsza przerwa od dogo...).[/QUOTE]
ja chetnie w połowie miesiąca jak zawsze.....;)moze grosik wiecej...;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asikowska']czekamy na relację i dowiedzcie się proszę o rozmiary ubrań:) też chętnie się dorzucę do paczki:)[/QUOTE]

Jeśli tylko zastanę P.Mariana, to postaram się wywiedzieć coś.
Obym tylko, Go zastała, bo jade specjalnie 60 km w jedną stronę. Także jak Go nie zastanę, to będę zła. :)

Link to comment
Share on other sites

[B]tobciu[/B] zgodziła się poskarbnikować przez jakiś czas (bo w końcu ciężarnym się nie odmawia :evil_lol: ). Jest wydzielony trzeci post na rozliczenia.
Komu mogę podesłać nr konta? :) W tej chwili zbieramy pieniążki na karmę dla Rexa i na Świąteczne zakupy dla jego Pana.

Link to comment
Share on other sites

Byliśmy dziś u Pana Mariana i Rexa.
Powitał nas rozszczekany Rex, jak przystało na stróża domu i podwórka. A za chwilę pojawił się uśmiechnięty Pan Marian. :)
Zaprosił nas na ganek. Tak jak Cudak mówiła, p. Marian cieszy sie z odwiedzin, z tego że może porozmawiać, opowiedzieć coś.
Bardzo miły, sympatyczny pan. :)
Tak jak Cudak już pisała, Pan Marian jest bez środków. Nie ma renty, emerytury, zasiłku.
Tyle co ten dom po ojcu, bez prądu i wody.. I talony na jedzenie w stołowce szkolnej w dni pracy szkoły. Czyli jak mówi, dziś, jutro, pojutrze (bo to wolne) ma post.
Teraz dostał trochę drewna od gminy, ale to trochę jak określił to jak wiązka na plecy. A zima się jeszcze nie zaczęła.
Do emerytury, do wypracowanych lat w trudnych warunkach zabraklo Panu roku. A do wieku emerytalnego brakuje mu jeszcze 4 lat (61 lat).
O prace interwencyjne prosił, ale nie dostal. Postaram sie dowiedziec cos na temat emerytur pomostowych, czy moze renty. Jakie warunki trzeba spelnic.
Stad o rachunki za prad i wode nie pytalam. Wiemy, ze dlugi sa i sa jeszcze po ojcu. Liczniki ma wymonotwane. Nie pytalam o te rechunki, bo P.Marian i tak nie mialby za co placic biezacych rachunkow.
Teraz przy nowej ustawie nt smieci doszla nowa oplata, ktora musi regulowac. Dostal ponaglenie do zaplaty za wrzesien. Koszt 12 zł plus 8,80 zł ponaglenia. Nie sa to niby duze koszty, ale dla P.Mariana już tak. A to oplata miesieczna. Czyli co miesiac bedzie ponaglenie.
Wzielam to upomnienie i za wrzesien zaplace, ale beda kolejne miesiace. Pan Marian byl w gminie z tym ponagleniem, powiedzial jak jest, no ale to temat nie do obejscia. Jest dom, dom produkuje smiec mniejsze wieksze, ale sa. Ustawowo kazdy placi. I juz.

Za zakupy pan Marian podziekowal pieknie. Ucieszyl sie. Kupilam ryz, kasze w torebkach, dania gotowe w sloikach, parowki, pasztet, konserwy, troche zupek instant, żurek w karonie, chleb. ciastka i czekolade na osłode. Rex dostal puszki, przysmaki. W tym jedna pucha od free. Plus mydelka dla P.Mariana od free. :)
Cudak prosiła bym kupiła baterie, bo P.Marian ma radio, które słucha jeśli baterie posiada. Ale się przestrzeliłam z wielkością baterii. Kupiłam za duze, a radio jest na 4 x R16.
Oprocz zywnosci zawiozlam poduszke z pierza, koszule, reczniki, szalik. Adidasy. Nr buta P.Marian ma 42. Numer odziezy nie zapytalam. Oceniajac go - kiedys był rozmiaru L, teraz taki szczuplutki i trochę skurczony jest. Takie M/L męskie obstawiam.
Dokucza mu kolano. Wspomaga się laską. Mowil, ze masci rozgrzewajace ma, ale to wszystko doraźnie pomaga, jeśli wogle pomaga.
Pan Marian o nic nie prosil, tyle tylko co dla Rexa. [B]Ale z potrzeb Pana oceniajac - to żywność i opał.[/B]
Zawiezlismy mu ze skladkowych pieniedzy 2 worki ekogroszku, 2x25 kg. Pan Marian ma piec-koze.
Po domu P.Marian nas nie oprowadzal, ale weranda, kuchnia w ktorej bylismy byla czysta i schludna. Jak na dom bez wody, mozna byłoby sie spodziewać zaniedbania, ale nie, P.Marian i dom, obejście były czyste i schludne. A Pan Marian uśmiechnięty. :) On się naprawdę bardzo cieszył z odwiedzin. :)

Rex to postawny, owczarkowany pies. Przyjacielski, jak podeszłam przyniosl od razu gumowego hantelka rzucil pod nogi, machal ogonem i czekal aż mu rzucę. Rzucanie, przynoszenie hantelka/piłki sprawia mu wielka frajdę. Może dlatego, że przez płot P.Marian ma boisko i Rex ogląda mecze w sezonie? :) Pies jest wesoly, bawi się jak szczeniak/młody pies, a nie jak 10-latek. P.Marian o nim opowiada ciepło. Ma Rexa od szczeniaka, podrzucili go im na podworko. I tak są razem 10 lat. Wspominał jak jechali z Cudak na szczepienie jak sie Rex bał i wtulał w niego. Widać, ze P.Marian go lubi, a Rex cieszy sie do niego bardzo.
Dalam Rexowi 2 ciastka na przywitanie, powąchał, wziął delikatnie, a potem jedno zaniosl w jedna dziure i zakopal, a drugie w druga dziure i zakopal. Żeby tylko przed deszczem je wykopal, bo szkoda by rozmiękly. :)
Pan Marian pytał czy byłaby jakaś szansa na krople dla Rexa, bo się drapie. Powiedziałam, że sie postaramy..
[B]Potrzeby Rexa - karma, duzy chlopak jest, ma ze 40 kg[/B]

Ogólnie sympatyczne dwa chłopaki z nich. Pogodzeni z losem i wdzięczni za każdą pomoc.

[U]FILMY :[/U]
1) [URL]http://www.youtube.com/watch?v=wi7GJGXX1nE&feature=youtu.be[/URL]
2) [URL]http://www.youtube.com/watch?v=44EUB4ScShs&feature=youtu.be[/URL] (Tutaj Rex zakopuje ciastka. Film się trzęsie, bo wiał taki zimny wiatr, że aż telepalo.)
3) [URL]http://www.youtube.com/watch?v=GATeBtfEZLo&feature=youtu.be[/URL] (Rex dostał piłkę na przysmaki, Pan Marian wrzuciłi mu tam trochę chrupek, ale jak widzicie pies jest nastawiony na rzuć-przyniosę, a nie na wyturlanie zawartości piłki. Zaskoczy jak mu przez przypadek wypadnie z piłki niespodzianka. :) )

[U]FOTO :[/U]
(aparat odmawiał współpracy i nie chcial ostrych zdjęć zrobić)
Do budy trzeba by wrzucić nową słomę, bo tej juz ma niewiele. I jakaś zasłonka na wejście do budy by sie przydała.
Do domu Pan Marian też go zabiera, ale glównie jest przy budzie.

[IMG]http://img823.imageshack.us/img823/9062/c3lx.jpg[/IMG]

[IMG]http://img196.imageshack.us/img196/7420/qll0.jpg[/IMG]

**

Edited by tobciu
Link to comment
Share on other sites

[quote name='free']eeeeeech tobiu ...poryczałam się i tyle.Pięknie to opisałaś,zaraz grosik przeleję.Dobrze,ze ten opal zawiezliscie.Strach pomyśleć,co bedzie jak nastaną mrozy....;( a co z pomocą z MOPSU ?[/QUOTE]

Mops dał talony na obiady w stołówce. I tyle co tego trochę opału. Rok temu ten opał co dostał był z wierzby, a wierzba nie jest drzewem co się dobrze pali i które daje ciepło. Ale P.Marian był zadowolony i z tego. Teraz dostał jakieś drapaki, ale mało. Z pewnością P.Marian pójdzie z prośbą o jeszcze.
Jakby sie uzbierało coś na świąteczną paczkę i fundusze by na to pozwoliły to ze 2,3 worki można by ekogroszku kupić.
Teraz zawieźliśmy też trochę podartych kartonów na rozpałkę.
Wodę P.Marian bierze ze studni i czasem od sąsiadów.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję[B] tobciu[/B], że odwiedziliście Pana Mariana. Super, że filmiki nagraliście - lepiej widać Rexa niż na zdjęciach i widać, jaki fajny z niego psiak :)
Sytuację pięknie opisałaś, a jest ona niestety bardzo trudna. Bieda, samotność i starość (choć szczerze, myślałam, że pan Marian bliżej 70-tki jest :oops:). Aż ciężko uwierzyć, że w tych czasach człowiek żyje w takich warunkach. Bez prądu - światła, lodówki, pralki... bez bieżącej wody.
I w tym wszystkim, jedyne o co prosi, to pomoc dla swojego Przyjaciela-psa, bo sam niedojada, to i nie ma jak dzielić się z nim jedzeniem..


Krople i obrożę na pchełki chyba w maju Rex dostał, więc już faktycznie przydałoby się powtórzyć.

Gdyby ktoś mógł pomóc...:oops: Każdy grosik jest na wagę złota, bo potrzeb jest tu niestety wiele, a pomoc jak najbardziej potrzebna

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cudak'][B]tobciu[/B] zgodziła się poskarbnikować przez jakiś czas (bo w końcu ciężarnym się nie odmawia :evil_lol: ). Jest wydzielony trzeci post na rozliczenia.
Komu mogę podesłać nr konta? :) W tej chwili zbieramy pieniążki na karmę dla Rexa i na Świąteczne zakupy dla jego Pana.[/QUOTE]

Jako skarbnik zastępujacy Cudak, rozeslę zaraz numer konta. Jeśli komuś już Justyna przesłała i zdubleję wiadomość, to przepraszam. :)

[quote name='free']ja chetnie w połowie miesiąca jak zawsze.....;)moze grosik wiecej...;)[/QUOTE]

Wysłałam. Dziękujemy. :)

[quote name='mdk8']ja dołożę coś na początku grudnia. Tylko jak się zmieni konto to daj znać na pw.[/QUOTE]

Wysłałam. Dziekujemy. :)

[quote name='mari23']i ja się dorzucę choć trochę....[/QUOTE]

Zapchana skrzynka. Spróbuję później. :)

[quote name='asikowska']czekamy na relację i dowiedzcie się proszę o rozmiary ubrań:) też chętnie się dorzucę do paczki:)[/QUOTE]

Wysłałam. Dziękujemy. :)

[quote name='CASIA&ttb']poprosze nr konta[/QUOTE]

Wysłałam. Dziękujemy. :)

[quote name='teresaa118']Melduje sie chetna do pomocy. Swieta Bozego Narodzenia zblizaja sie i trzeba troche tez dla bliznich uczynic.[/QUOTE]

Wysłałam. Dziękujemy. :)

Edited by tobciu
Link to comment
Share on other sites

Dobry wieczór :lol:
Przeczytałam historię Pana Mariana i Rexa ...
Rex świetny pies. Po jego zachowaniu widać, że dobrze mu ze swoim panem, choć obaj mają bardzo ciężkie warunki
Chciałabym też Im choć trochę pomóc.

Dokładam się do Świątecznej Paczki dla Pana Mariana i Rexa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='katlis']Mam na wydaniu kurtkę zimową, młodzieżowa ale ciepła, Pan jakich jest gabarytów ?
moja córka prawie 1,8 wchodzi w nią ino się w tyłku nie dopina.[/QUOTE]

Kiedyś P.Marian nosił rozmiar L myślę, teraz jest szczupły i taki przykurczony i przygarbiony bo utyka i podpiera się laską.
Wzrostu więcej niż 170 cm oceniam nie ma. Trudno okreslić, bo przygarbiony.
Córka kurtkę nosi ? Czy do przymierzenia była ? :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='KrystynaS']Dobry wieczór :lol:
Przeczytałam historię Pana Mariana i Rexa ...
Rex świetny pies. Po jego zachowaniu widać, że dobrze mu ze swoim panem, choć obaj mają bardzo ciężkie warunki
Chciałabym też Im choć trochę pomóc.

Dokładam się do Świątecznej Paczki dla Pana Mariana i Rexa.[/QUOTE]

Bardzo, bardzo dziękujęmy. :) Zaraz przeslę nr konta.
Cieszę się, że filmy Wam się podobają. Bo faktycznie, tak jak Cudak mówiła, zdjęcia nie oddają tego jaki to fajny pies i relacji Rex-P.Marian.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tobciu']Kiedyś P.Marian nosił rozmiar L myślę, teraz jest szczupły i taki przykurczony i przygarbiony bo utyka i podpiera się laską.
Wzrostu więcej niż 170 cm oceniam nie ma. Trudno okreslić, bo przygarbiony.
Córka kurtkę nosi ? Czy do przymierzenia była ? :)[/QUOTE]

hahaha bardzo śmieszne - córka kolos jeszcze w zeszłym roku się mieściła ;) , kurtkaa jak nowa nawet jak będzie na Pana Mariana ciut za duża to nic, jak pozbieram więcej fantów to poproszę o adres.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...