Jump to content
Dogomania

Uwaga na komary /szczególnie woj Mazowieckie/


bejasty

Recommended Posts

[quote name='xxxx52']xxxjaxxx-to nie jest jedno schronisko to sa psy z roznych schronisk
Wiesz ,o ile sie szybko rozpoznana choroba u psow i szybko podane sa odpowiednie leki, nie prowadzi do smierci.Moja znajoma ma psa beagla juz 12 lat chorego na leishmanioze.Juz od 2 lat nawet juz lekow pies nie otrzymuje.Oczywiscie jak sie psy nie leczy dochodzi do smierci.[/QUOTE]
Zgadza się jak pies będzie odpowiednio leczony to będzie żył, ale jak właściciel z chorym psem jeździ przez kilka lat po weterynarzach i prosi o leczenie a weterynarze jedynie potrafią walić sterydy albo śmiać się i wyłudzać pieniądze za g. dające leczenie, to taki pies długo nie pociągnie. Pies od kilku lat wyłysiały, trzy włoski na krzyż, że skóra prześwituje a mądra pani weterynarz wali prymitywny tekst, że teraz jest dobrze, bo wcześniej to pies miał za dużo sierści i parska śmiechem. Pies zaczyna się potwornie męczyc, kazdy krok sprawia ogromny wysiłek, zieje jakby przebiegł kilka kilometrów w upalny dzień, to kolejny weterynarz pakuje w niego leki na serce. Nie wazne, że te leki nie dzialaja, dodatkowo z lazawiących oczu robia się ropiejące i nie działają żadne krople, zapadają się skronie, pies odmawia jedzenia, picia, nie wychodzi na dwór. Siłą raz dziennie wyciągany ( bo to wielki pies) z domu, żeby się załatwił, przesypia praktycznie 24 godziny na dobę a weterynarzom wesoło i mowią, że nie wiedzą co to jest.
Cudem allopurynol ożywia psa!
Ze zdechlaka robi się normalny, żywy pies. Z dnia na dzień wracają chęci do życia, jedzenia, picia, mija notoryczne zmęczenie, pies przestaje ziać, zaczyna się bawic i chodzic na spacery a oczy same wracaja do zdrowia - przestaja ropieć i łzawić.
Normalnie czary jakieś. :D


[quote name='JamniczaRodzina.']xxxx52 a Ty jesteś weterynarzem?[/QUOTE]
Co z tego, że ty jesteś i inni też są jak nic nie potraficie zdiagnozować i wyleczyć. Doprowadziliście do tego, że ludzie sami leczą wlasne zwierzęta, bo na weterynarzy nie ma co liczyć.
Sterydy zjedzcie sobie sami. Smacznego.
My wlasciciele psów chcemy mieć ladne, zdrowe psy, bo dbamy o nie jak należy. Nie chcemy wyliniałych potworków z przerzedzoną sierścią, ropiejacymi oczami i ziejącymi ze zmęczenia po zrobieniu dwóch kroków. Wystarczy wlaścicielowi powiedzieć prawdę i rozpocząc prawidłowe leczenie. Każdy normalny człowiek zrozumie, że mamy nowe choroby w Polsce. Ale znęcania się nad zwierzętami i bezczelnego wysmiewania się to żaden kochający zwierzęta człowiek nie zniesie.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...