Jump to content
Dogomania

Oaza spokoju - zaniedbany, chudy Miśko, już w swoim domku!


saphira18

Recommended Posts

Psy potrafią się bardzo drapac także z powodu zatkanych zatok okołoodbytniczych. Ale to raczej te mniejsze... /Dopóki nie miałam psa poniżej kolana to w ogóle nie widziałam o istnieniu czegoś takiego ..../ Jednak warto zapytać przy okazji i o to weta i w razie potrzeby je wyczyścić. / Weterynarz to tobi ręcznie, zabieg raczej mało przyjemny i "pachnący" ;-) / A tak w ogóle -super się czyta takie wspaniałe inf. O Misiu ...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 161
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

soboz kontakt dałam na ciebie

1.[URL]http://tablica.pl/oferta/piekny-i-spokojny-pies-misko-szuka-domu-ID2fdgz.html[/URL] - czeka na akceptacje
2.[URL]http://zoomia.pl/oferty/adopcje/oddam-psa/kundelek/piekny-i-spokojny-pies-misko-szuka-domu-l36207.html[/URL]
3.[URL]http://alegratka.pl/ogloszenie/piekny-i-spokojny-pies-misko-szuka-domu-21744517.html[/URL]
4.[URL]http://www.adin.pl/[/URL] - czeka na moda
5.[URL]http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Misko,82519[/URL]
6.[URL]http://www.szarik.pl/adopcje_pies.php?id=5566[/URL]
7.[URL]http://www.adopcje.org/[/URL] - czeka na moda
8.[URL]http://www.morusek.pl/ogloszenie/149750/Piekny-i-spokojny-pies-Misko-szuka-domu/[/URL]
9.[URL]http://www.gumtree.pl/cp-psy-szczenieta/katowice/piekny-i-spokojny-pies-misko-szuka-domu-454290559[/URL]
10.[URL]http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,69252,Lw==.html[/URL]
11.[URL]http://www.eoferty.com.pl/piekny_i_spokojny_pies_misko_szuka_domu_313894.html[/URL]
12.[URL]http://www.przygarnijzwierzaka.pl/ogloszenia/Piekny-i-spokojny-pies-Misko-szuka-domu-id58868.html[/URL]
13.[URL]http://cwirek.pl/ogloszenie/piekny-i-spokojny-pies-misko-szuka-domu,WwIi[/URL]
14.[URL]http://naszezwierzaki.info/15-oddam/6461-piekny-i-spokojny-pies-misko-s.html[/URL]
15.[URL]http://polskastrefa.pl/katowice/zwierzeta/psy/piekny_i_spokojny_pies_misko_szuka_domu,90ui[/URL]
16.[URL]http://e-zwierzak.pl/pl/ogloszenie/50794/piekny-i-spokojny-pies-misko-szuka-domu/[/URL]
17.[URL]http://www.psy.pl/adopcje/art14717,misko.html[/URL]
18.[URL]http://www.psy.elk.pl/ogloszenia/19535,Piekny-i-spokojny-pies-Misko-szuka-domu.htm[/URL]
19.[URL]http://www.petworld.pl/ogloszenie/psy/piekny-i-spokojny-pies-misko-szuka-domu/56243[/URL]
20.[URL]http://www.katowiczak.pl/ogloszenie_katowice/43591/piekny_i_spokojny_pies_misko_szuka_domu[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Misiek sam wskakuje do samochodu:) już nie muszę go "wrzucać" do tego bagażnika:D ale za to opór stawiał dzisiaj u weta, chyba spodziewał się jak dzisiejsza wizyta się potoczy. Rozczarował mnie wet, bo taką uwagę mu poświęcił, że opatrunek zawinął mu pod raną (zauważyłam przy wyjściu). Twierdził, że rana jest sucha, że wszystko ok, a ja zaczynam się zastanawiać czy On w ogóle na ta ranę spojrzał:/.

Nie wie co to zabawka, z psami jeszcze średnio się umie bawić ale szaleć z człowiekiem potrafi:). Dzisiaj się trochę powygłupialiśmy i Misiek zachował się jak na swój wiek przystało:).

Z Misiakiem coraz lepiej i psiak jest coraz pogodniejszy:). Dzisiaj nawet chciał mi ukraść siatkę z surowym mięsem:P ale dostał rękawiczka i grzecznie położył się obok;).




W ogóle, to jak podtuczyć psa? Wiem, że raczej się męczy zawsze w drugą stronę ale ja z Miśkiem mam problem właśnie z przybraniem na plus. Dzisiaj u weta wsadziłam go na wagę (lekko nie było, zapierał się jak nie wiem co, nie wiem czemu w sumie) i nie przybrał, a wręcz przeciwnie:(. Je sporo, co prawda równie sporo i równie regularnie wydala na spacerach ale ostatnio było 26,70... a dzisiaj 25,80. :(:( Daję mu coraz więcej tego jedzenia, coraz więcej innych smakołyków, a tu takie coś:(. Wiem, że ostatnio biegał dużo spaceruje ale miało iść w drugą stronę:(. Może kurczak jest zbyt dietetyczny?:P

Naprawdę dużo je i zjada wszystko do ostatniego ziarenka ryżu, a się okazuje że przyszedł do mnie grubszy niż jest teraz:/:/. Dzisiaj zjadł resztę tego co mu gotowałam, to były dwa kurczaki w całości, kilo ryżu, kilka pietruszek, duży seler i kilka marchewek. 5 dni, a on jeszcze chudnie:(.

Edited by nazgula
Link to comment
Share on other sites

Mozna zamiast ryżu dawać makaron. Jeśli miał robione badania a szczególnie pod kątem trzustkowym i wyszły ok. to raczej nie na tle chorobowym to chudniecie. Zresztą teraz tyle zmieniało się w jego życiu, trzeba mu dac więcej czasu na przybranie wagi. Są też specjalne karmy suche wysokoenergetyczne- /podobno Josera High Energy jest ok. / i rozmaite odżywki. Nie wiem ile razy był odrobaczany -może też by trzeba go jeszcze raz odrobaczyc? Pozdrowienia dla chłopaka :-)

Link to comment
Share on other sites

No chyba mu zacznę mieszać do tego jeszcze makaron ale chyba dałam mu już dzisiaj "bogate" jedzenie, bo wymiękł w połowie miski ^^ wcześniej w sumie miał ten ryż z jarzynami i kurczakiem, któregoś razu dostał gotowane jajko Ale głównie to jedzenie było bardzo rozwodnione (dolewałam gorącej wody, żeby ogrzać jedzenie z lodówki), a teraz było treściwsze i gęste, bo ryż gotowałam w nocy więc nie był w lodówce, a w lodówce było tylko mięso, więc wiele wody nie dolewałam, dorzuciłam mu do tego twarożku i chłopak się poddał przed końcem;) więc chyba się tym razem najadł:). Dodam jeszcze, że w nocy dałam mu samego ryżu i zjadał, więc dorzucała i kilka ładnych łyżek ryżu zjadł:P. A to był taki prawie świeżo ugotowany więc jeszcze nie namókł wodą, więc pewnie urosło mu w brzuchu:P.

Karmy jakiejś specjalnej kupować mu nie będę, bo suche je od przypadku. No i u mnie by już tego nie zdążył zjeść, więc nie będę robić zapasów;). Na razie nie umie zjeść jednej małej paczuszki:P

Link to comment
Share on other sites

Nie zawijam już Miśkowi tej łapy, bo ściąga wszystko co mu tam założę jakkolwiek mu to założę:( zdrapał kawałek strupa (pewnie ściągając bandaż) i opuchnięte to ma:( mam wrażenie, że go boli:( bo w końcu wczoraj skończył antybiotyk. Jak się nie polepszy to pojadę z Nim do mojego weta, bo już tak ładnie się goiło:(.
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-_B2NnIK8moY/URQoUwzrf9I/AAAAAAAADwU/kiK84o8hFRw/s1140/2013-02-07+23.12.06.jpg[/IMG]
Najlepsze jakie udało mi się zrobić aparatem w telefonie.

Edited by nazgula
Link to comment
Share on other sites

Niestety to powinno być zeszyte bo teraz się trudniej goi, opatrunki granulofleks, które Ci dałam są antybakteryjne, Viki procentowo miała ogromną ranę w porównaniu z Misko ale potem też nie brała antybiotyków. Bardzo długo musiałam jej zawijać ranę i to nie z powodu możliwości zabrudzenia ale z powodu lizania.

Może przyłóż granulofleks i owiń to plastrem, takim "papierowym" jaki dają po pobieraniu krwi psom, nie tym z rzepem. Plastra Miśko nie ściągnie. Niestety jak rana się goi to zaszyna swędzieć i pies chce się wtedy drapać i mocno ją wylizuje, ja gd chciąła skończyć obwiązywanie łapy Viki (po 2 miesiącach) to robił 3 podejścia zanim rana była juz na tyle sucha, że sunia mi jej nie lizała, choć bez opatrunku rana szybciej czasami dochodzi do siebie...

Link to comment
Share on other sites

Co do tego bandaża "na rzep" to mi się skończył i nie umiem znaleźć apteki w której by był. Jak był ten na rzep, to generalnie nie było problemu ani razu tego nie zdjął. Teraz mu to tak owinęłam, że jak to zdejmie to się chyba poddam:P. Zrobiłam na warstwy, jak zdejmie skubaniec jedną to będzie miał jeszcze trzy przed sobą, może znudzi się do tego czasu ^^. Martwi mnie ten obrzęk tej rany. No ale Misiek ma apetyt, cieszy się i nie kuleje, więc chyba jest ok.

Bożena, odpisz mi proszę na maila;)

Link to comment
Share on other sites

Aga, tylko uważaj, żeby nie za ciasno, bo raz, że martwicy może dostać, dwa niedokrienie.. Najlepiej delikatnie zawinąć i założyć na to starą skarpetkę z obciętą stopą (jak getry) albo psi bucik bez podeszwy (na rzepy), tam musi dochodzić powietrze i normalne cyrkulować krew..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nazgula']Co do tego bandaża "na rzep" to mi się skończył i nie umiem znaleźć apteki w której by był. Jak był ten na rzep, to generalnie nie było problemu ani razu tego nie zdjął. Teraz mu to tak owinęłam, że jak to zdejmie to się chyba poddam:P. Zrobiłam na warstwy, jak zdejmie skubaniec jedną to będzie miał jeszcze trzy przed sobą, może znudzi się do tego czasu ^^. Martwi mnie ten obrzęk tej rany. No ale Misiek ma apetyt, cieszy się i nie kuleje, więc chyba jest ok.

Bożena, odpisz mi proszę na maila;)[/QUOTE]

odpisałam!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mojita']Aga, tylko uważaj, żeby nie za ciasno, bo raz, że martwicy może dostać, dwa niedokrienie.. Najlepiej delikatnie zawinąć i założyć na to starą skarpetkę z obciętą stopą (jak getry) albo psi bucik bez podeszwy (na rzepy), tam musi dochodzić powietrze i normalne cyrkulować krew..[/QUOTE]

Wiem:* wcześniej po prostu przesadzałam z luźnością;) (w sumie miałam bandaż lekko elastyczny, a zawijałam go bez lekkiego naciągania, więc w sumie nic dziwnego, że sobie to lekko ściągał ^^). Teraz się trzyma.

@Bożena: widziałam:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mojita']Aga, właśnie obejrzałam Twoje dwa ostatnie filmiki i .. poryczałam się!!! :multi: :loveu: :fadein: :-D :lilangel:
Szczęśliwy i bawiący się Miśko - nie mogło mnie milsza wiadomość dziś spotkać![/QUOTE]

:):):):):):):):):)

Niestety ciężko się bawić i kręcić mu filmiki, więc to tylko tyle ile mi się udało zrobić:). Bo ostatnio sam zaczyna mnie zaczepiać:):) Co prawda zaczynam myśleć, że jak jest na smyczy to zaczepia mnie żebym go z niej spuściła:) ale chyba i tak dobrze się przy tym bawi:).

Wczoraj mu dałam piłkę tenisową... Ale zdecydowanie nie wie co z nią zrobić ^^ co prawda był moment że otworzył pysk i prawie ją do tego pychola wsadził (więc była chwila nadziei) ale niestety:P

Link to comment
Share on other sites

Misiek już w domu! Fajny dom i mam nadzieję, że będzie szczęśliwy! Ma pełną rodzinę i na dodatek seniora, który stale jest w domu, ma ogród do biegania i olbrzymi dom, ale najważniejsze, że ma 4 serca które już go pokochały! Za chwilę dam zdjęcia jak leży sobie na SWOIM własnym dywanie...

Niestety jeszcze musieliśmy zapłacić fakturę za leczenie Miśko w wysokości 57 zł...

[IMG]http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/600444_545802205454036_96405177_n.jpg[/IMG]
[IMG]http://sphotos-a.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/604054_545802202120703_542543025_n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

9 nocy był u mnie ;) niby krótko ale już tęsknię:)

Właśnie skończyłam odkurzać ^^

A dom sprawdzimy za jakiś czas;) dajmy im może z miesiąc, niech się Miś zadomowi.
A ja zacznę tamtędy jeździć do Siostry:>, to czasem zrobię sobie przystanek po drodze i poszpieguje co tam u Naszego Futrzaka słychać:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='_Goldenek2']Powodzenia Miśko.
Strasznie smutno wyglada na tych zdjęciach. Pewno jeszcze zestresowany....[/QUOTE]

Przede wszystkim Miśko był padnięty;). Niedługo wcześniej był ponad godzinę w Parku i biegał chłopak całkiem sporo:). Więc jak wróciliśmy i potem znowu kazałam mu gdzieś iść, to był zdecydowanie niezadowolony z tego powodu:P. A chwilę przed robieniem zdjęć Misiak w ogóle spał w najlepsze:). Tylko Bożena wstała po aparat, więc się obudził:).

Smutny był coraz mniej, on po prostu chyba tak ma:). Ale cieszyć też się potrafi więc to najważniejsze:). A podenerwowany znowu nową sytuacją też na pewno był ale będzie mu tam dobrze i szybo to zrozumie, bo pies jest bardzo mądry:).

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...