Szamanka Posted January 26, 2013 Share Posted January 26, 2013 Na początku stycznia mój psiak miał dziwny epizod: z penisa kapnęło parę kropli krwi. W panice pojechałam do weta, przebadał wszystko co możliwe, na czele z prostatą i stwierdził, że ogólnie wszystko jest ok, ale być może psiak ma jakiś mikrouraz, stąd krew. Szaman dostał zastrzyki i było po problemie. Do ostatniego czwartku... Wróciłam z pracy, psiak pełen szczęścia, ogon mało mu się nie urwał z radości... Ku mojemu przerażeniu pod nim zobaczyłam powiększającą się kałuże krwi... a gdy Szamek się otrzepał - krew znalazła się na wszystkim wokół, na drzwiach, podłodze, na ścianie, na framugach... Zdębiałam. Pojechaliśmy do weta (tym razem innego). Przebadał go, obejrzał penisa, cewkę moczową i stwierdził, że ma maleńką nadżerkę. Powiedział, że być może psiak gdzieś się uderzył, pod grubym futrem nie widać siniaka, albo ewentualnie odmroził sobie odrobinkę klejnoty... Zaznaczam, że psiak nie ma żadnych dolegliwości bólowych, wet spokojnie przeprowadzil badanie. Co ciekawe: krew nie kapie non stop, dzieje się to w konkretnych momentach - gdy np. cieszy się na mój widok lub cieszy się bo idzie na spacer. Ta krew gdzieś się zbiera (wet obstawia, że w worku mosznowym) i gdy mięśnie ulegają rozluźnieniu - krew się wydostaje. Nie ma krwi w moczu. Psiak normalnie je, sika, załatwia się, bawi, szaleje w śniegu. Nie ma temperatury. Normalny zdrowy pies. Wet zrobił mu 3 zastrzyki, w tym przyspieszające krzepnięcie krwi. Dostał je wczoraj rano. Minęła ponad doba, a ja nie widzę wielkiej poprawy... Rano wydawało mi się, że krwi jest minimalnie mniej... ale i tak bardzo się martwię. Czy takie zastrzyki działają momentalnie, czy trzeba trochę odczekać? Wet kazał psiaka obserwować, a jeśli problem będzie się utrzymywał - robimy serię badań... Czy ktoś miał podobny przypadek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted January 26, 2013 Share Posted January 26, 2013 jest taka jednostka chorobowa guzek/brodawka sticker'a-daje podobne objawy jakie opisałaś.daj także mocz do badania.czy wet badał prostatę per rectum?(zakładam że pies nie kastrowany) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted January 26, 2013 Author Share Posted January 26, 2013 Tak, był badany per rectum. Wszystko ok. Pies nie jest kastrowany. Nigdy nie krył (i kryć nie będzie). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted January 26, 2013 Share Posted January 26, 2013 ok.to dobrze że był badany per rectum,może warto bybyło pokusić się o usg prostaty(cysty)?ale badanie moczu tez bym zrobiła Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted January 26, 2013 Author Share Posted January 26, 2013 Per rectum był badany również ze względu na wiek - ma 8,5 roku... Myślę, że zrobienie badań krwi i moczu z pewnością nie zaszkodzi. Usg chyba jak już, to po tamtych badaniach... Wet już mi powiedział, że trzeba go do tego ogolić, a patrząc za okno wolałabym oszczędzić psiakowi ogolonego brzucha na taki mróz... :( No ale zobaczymy.. Miałam nadzieję, że ktoś mial podobny przypadek.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WEIMAR Posted January 26, 2013 Share Posted January 26, 2013 dla mnie jako laika wygląda to tak że ma kruche naczynia krwionośne w okolicach "klejnotów" i przy ponieceniu (idę na spacer), wzrasta ciśnienie krwi i któreś z nich pęka i wtedy krwawi przy normalnym ciśnieniu krwi jest ok może spróbuj dawać mu przez dłuższy czas trokserutynę, albo słabszą rytynę, które uszczelniają naczynka może pomoże Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted January 26, 2013 Author Share Posted January 26, 2013 Weimar, ale tak nagle kruche naczynka? Ni z tego, ni z owego? Te leki, które wymieniłaś są na receptę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WEIMAR Posted January 26, 2013 Share Posted January 26, 2013 nie, rytyna to np rutinoscorbin stosowany na grypę a trokserutyna to mocniejsza forma rutyny stosowana np w kremach do cery naczynkowej albo przy żylakach czy hemoroidach ja kiedys dawałem swojemu trokseratio 300 zawierający trokserutynę bo miał bardzo czerwone, przekrwione oczy, nie pamiętam czy pomogło, ale nie zaszkodziło, więc jest bezpieczna dla psów a jesteś pewna że krew wydostawała się z penisa? może to hemoroidy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted January 26, 2013 Author Share Posted January 26, 2013 Jestem pewna, że z penisa. Psiak stoi, a leje się pod nim. Z resztą - jak się sam zorientuje, to zaraz go wylizuje. Sama dokładnie go obejrzałam i rzeczywiście krew wydostaje się z penisa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WEIMAR Posted January 26, 2013 Share Posted January 26, 2013 trudna sprawa, trzymam kciuki żeby szybko nastąpiła diagnoza i wyleczenie albo samoistny powrót do zdrowia a jaka to rasa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted January 26, 2013 Author Share Posted January 26, 2013 Husky. Zawsze był okazem zdrowia, a tu takie coś... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted January 27, 2013 Share Posted January 27, 2013 zbadaj mocz przy najblizszej okazji.może się np.okazać że ma zapalenie pęcherza..leków nie podawaj bez konsultacvji z lekarzem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted January 27, 2013 Author Share Posted January 27, 2013 A powiedzcie mi: czy to musi być mocz z rana, jak u ludzi? Czy może być którykolwiek? U weta będę dopiero popołudniu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted January 27, 2013 Share Posted January 27, 2013 Może być kiedykolwiek jak się nie da z rana. Po prostu nie karm może psa i tyle. Biochemie zrób koniecznie. To nie jest jakiś tam wydatek a warto robić co pół roku psu tak czy siak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JamniczaRodzina. Posted January 27, 2013 Share Posted January 27, 2013 Szamanko, ja poza badaniem krwi i moczu, na 1 miejscu postawiła bym jednak na USG prostaty. Sprawę utrudnia trochę, ta nadżerka bo to może z niej leci krew. Właściciele psów mających problemy z prostatą, zgłaszają się właśnie najczęściej z powodu krwawień z penisa. Psy kropelkują krwią, krew jest z moczu. Może namów weta żeby spróbował zrobić USG bez golenia, tak jak się robi u kotów, czyli nie na żel. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted January 29, 2013 Author Share Posted January 29, 2013 Wczoraj miałam cichutką nadzieję, że leki zaczęły działać, bo przez cały dzień nie było ani kropelki krwi. Niestety dziś Szaman zaliczył 2 krwotoki, więc spakowałam psiaka i pojechaliśmy do weta. W międzyczasie próbowałam złapać siuśki do kubeczka, ale poległam...śmiechem ;) Sama z siebie ;) Nie dość, że było już ciemno, to jeszcze psiak sikal dziś błyskawicznie widząc, ze się nad nim schylam :> Więc pojechaliśmy bez kubeczka ;] Nie-stety bez usg się nie obyło... I w sumie bardzo dobrze się stało - na usg pęcherz ok, ale na prostacie od razu była widoczna cysta. Ma ok. 1 x 1 cm. Na razie dostaliśmy jeden lek na receptę + suplement diety na prostatę. Jeśli to nie pomoże - mamy 2 opcje: 1) antybiotyk + hormony 2) kastracja. Mam nadzieję, że leki zadziałają. Jeśli nie - wykastruję go. Nigdy nie był i nie będzie dopuszczony. Już kilka lat temu mocno się zastanawialam nad tym zabiegiem, ale bałam się komplikacji... Być może zupełnie niepotrzebnie. Za tydzień mamy kontrolę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JamniczaRodzina. Posted January 30, 2013 Share Posted January 30, 2013 Mój pies miał podobny problem co Szaman, czyli zaczęły się krwawienia. Zrobiliśmy USG i na prostacie wyszły liczne ale drobne cysty. Wczoraj miał kastrację, bo krawawienia z początku sporadyczne przeistoczyły się w stałe. Z tego co widzę pies odżył chociaż minęła dopiero doba. Jest bardzo energiczny :) Trzymam kciuki za Szamana :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia&jaga Posted June 9, 2013 Share Posted June 9, 2013 U mojego psa 8 lat, ok roku temu kapnęło kilka kropel krwi, po kilku dniach skonczyło się. Od wczoraj znowu powtórka z rozrywki, tylko tym razem dużo więcej jest krwi. Jutro przejdę się do wet i zobaczymy co wymyślą. Kastracja :roll:? Trochę się boję uśpienia, ale ważne jest aby pomogła..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted June 9, 2013 Author Share Posted June 9, 2013 kasia&jaga, myślę, że jeśli Twój psiak będzie miał usg, to wiele się wyjaśni. Najważniejsze to ustalić skąd jest krew i czy jest np. w moczu. U mojego Szamana krwi w moczu nie było, ale wydostawała się z penisa. Cyclonamina i Prostadol pomogły. Po tej całej akcji bylismy jeszcze na kontroli i ani śladu torbieli. Jednak chyba już zawsze zostanie we mnie strach, że mu sie to odnowi... :( Zwłaszcza, ze kilka dni temu u psa koleżanki z pracy stwierdzono mocno powiększoną prostatę oraz guzy nowotworowe w okolicy odbytu... Jak więc widać problemy z prostatą dotyczą zarówno ludzi, jak i psiaków... Mam nadzieję, ze z Twoim psiakiem będzie wszystko w porządku. Napisz jaka diagnoza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted June 10, 2013 Share Posted June 10, 2013 [B]kasia&jaga[/B] pomyślcie także o bvadaniu moczu psa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia&jaga Posted June 10, 2013 Share Posted June 10, 2013 Byliśmy..... na środowy poranek mamy zebrać trochę moczu do pojemniczka, po oględzinach penisa i zbadaniu prostaty które nic nie wykazały, fakt że jest to bardzo duży pies owczarek środkowoazjatycki więc palcami do końca nie można było zbadać prostaty tylko część, ale dostaliśmy Ketonal doraźnie i do stosowania od jutra Keflex w dawkach olbrzymich bo to prawie 80kg psa. Zobaczymy jak po tym będzie... USG by się bardzo przydało, ale w mieście gdzie mieszkam nie dysponują takim sprzętem wysyłąją mnie do Warszawy, a ja jestem na 3-5 dni przed porodem dzieciąteczka więc już chyba nie damy rady.... dopiero za jakiś miesiąc. Ale mam nadzieję że antybiotyk pomoże, ale może i mocz uda mi się jeszcze donieść na badanie...o ile wcześniej sama nie wyląduję na porodówce:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted June 10, 2013 Author Share Posted June 10, 2013 Ojej, Kasiu - to wszystkiego dobrego dla Ciebie i dzieciątka :) Zdecydowanie musisz się oszczędzać ;) Co do psiaka - a dlaczego dostał ten ketonal? coś go boli?? Wydaje mi się, że bez usg ani rusz... A nie możesz poprosić kogoś z rodziny, żeby pojechał z nim na usg? Kurcze, przez miesiąc to różnie może być... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted June 10, 2013 Share Posted June 10, 2013 kasia wszystkiego dobrego.zastanawiam się czemu nie przypisali ci recepty do wykupienia w aptece tylko weterynaryjny antybiotyk dali.ja tez mam cao i leki weterynaryjne zamieniłam na ludzkie bo taniej,a w te psy to jak w cielę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia&jaga Posted June 12, 2013 Share Posted June 12, 2013 Mocz zawieziony do analizy... Zobaczymy co tam wyjdzie. Z moim psiakiem to nikt nie pojedzie bo on tylko naszą rodzinkę akceptuje. A dawka leku faktycznie masakryczna pod względem ilości łykanych dziennie kapsułek (8szt), cenowo też 100 zł/6 dni... Oby pomogło. Druga nasza psina, ta ze zdjęcia airedalka 12 lat, zapalenie stawów i na encortonie od wczoraj.....:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agenciara Posted March 11, 2018 Share Posted March 11, 2018 Hej, może jeszcze kogoś z Was spotkam tutaj na forum - jaka była diagnoza Waszych psiaków? Jakie leczenie/zabiegi? Bo coś mojemu dzisiaj doskwiera, ale to taka rozrzedzona krew... a on ostatnimi czasy weterynarzy to nie lubi, ,a większość życia kochał... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.