Jump to content
Dogomania

Rok 2013 KOALICJI JUŻ NIE MA – KONKURS KRAKVET NADAL TRWA!


Czoko

Czy wybieramy wspólnego kandydata (marzec i następne miesiące Dogo) na KrakVet?  

70 members have voted

  1. 1. Czy wybieramy wspólnego kandydata (marzec i następne miesiące Dogo) na KrakVet?

    • Wybieramy kandydata Dogo - głosujemy wspólnie z Miau - agitacja na obu forach
      32
    • Wybieramy kandydata Dogo - głosujemy wspólnie - agitacja na Dogo
      3
    • Nie wybieramy wspólnego kandydata - kandydaci z KV swobodnie agitują na Dogo(jeśli zechcą)
      35


Recommended Posts

Ja też zawsze głosuję i są ode mnie przynajmniej 2 do 5 głosów... Nie przeniosę się całkowicie z pomocą do reala, ponieważ mieszkam na wsi, już jestem po studiach, więc pomoc w schronisku w Krakowie się skończyła. Dogomania to mój główny łącznik ze środowiskiem pomagającym zwierzętom, chodzę na wizyty, robię/kupuję na bazarkach, podpisuję, głosuję itd. Rozumiem koalicję i szkoda by było to kończyć, może zła passa minie? Też przeżywałam te emocje, radości z wygranej, opowiadałam wszystkim znajomym którzy głosowali że się udało:) No smutno, że tak się dzieje:(

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 123
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ja jeszcze w kwestii określenia "kandydat Dogomanii".
Tak naprawdę (w tej chwili Szczecinek) nie jest Kandydatem Wielkiego Forum Dogomania. Jest kandydatem zaledwie 140-tu osób, które są zainteresowane tematem i wzięły udział w głosowaniu wewnętrznym. Nie mamy siły po prostu i nie powinniśmy ani utożsamiać się z Forum, ani Forum utożsamiać z nami, bo to zakrawa na megalomanię.

Zaginęła też w pyle bitew idea pomocy dla nieznanych, bardzo potrzebujących wsparcia miejsc. Nikt o nic nie walczy.
Kasa idzie (jak już pisała Gameta) na PDT, a i wiele z "bezpłatnych" DT po cichu czerpie korzyści finansowe.

Trzebaby założyć jakiś kosmopolityczny Klub Idealistów i dopiero z ramienia tego Klubu od nowa zacząć sprawę Krakvetu za jakiś czas.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rozi']Ja jeszcze w kwestii określenia "kandydat Dogomanii".
Tak naprawdę (w tej chwili Szczecinek) nie jest Kandydatem Wielkiego Forum Dogomania. Jest kandydatem zaledwie 140-tu osób, które są zainteresowane tematem i wzięły udział w głosowaniu wewnętrznym. Nie mamy siły po prostu i nie powinniśmy ani utożsamiać się z Forum, ani Forum utożsamiać z nami, bo to zakrawa na megalomanię.

Zaginęła też w pyle bitew idea pomocy dla nieznanych, bardzo potrzebujących wsparcia miejsc. Nikt o nic nie walczy.
Kasa idzie (jak już pisała Gameta) na PDT, a i wiele z "bezpłatnych" DT po cichu czerpie korzyści finansowe.

Trzebaby założyć jakiś kosmopolityczny Klub Idealistów i dopiero z ramienia tego Klubu od nowa zacząć sprawę Krakvetu za jakiś czas.[/QUOTE]

dokładnie ...kasa kasa kasa .....kiedyś nie miałas kasy twoja pomoc w innej postaci była z radością przyjęta , teraz nie ofiarujesz kasy , jesteś niepożądana na wątku

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alicja']dokładnie ...kasa kasa kasa .....kiedyś nie miałas kasy twoja pomoc w innej postaci była z radością przyjęta , teraz nie ofiarujesz kasy , jesteś niepożądana na wątku[/QUOTE]
Tak ludzie żyją kosztem zwierząt i nazywają to pomocą:cool3:. Niestety przez to zakłamanie cierpią zwierzęta.

Link to comment
Share on other sites

Kiedyś liczyłam na potrzeby mojej **skarbonki** potencjał Dogomanii, ale ceny się pozmieniały, więc jeszcze raz:

Ile Forum "ma" psów w PDT? Łącznie. Niech będzie 100.

Ile średnio kosztuje piesek? Niech będzie 400zł. No - niech będzie 350.

To daje [B]420.000zł rocznie![/B]
Prawie pół miliona zrzucają ludzie na PDT, z czego koszty utrzymania tych stu psów (licząc średnio 100 miesięcznie) to 120.000zł rocznie, a [B]300.000 (trzysta tysięcy!) to roczne opłaty za głaskanie, za spacer, za kąt w domu.

[/B]A my walczymy o 10 tysięcy krakvetowego wsparcia dla głodnych psow w schroniskach...
300.000 : 12 = 25.000 :evil_lol: tyle mamy sami, lekko licząc

Link to comment
Share on other sites

Od razu zaznaczam, nie bywam ani na dogomanii ani na miau, ale od
bardzo dawna głosuję w konkursie Krakvetu namawiany przez moją
siostrę. Zawsze zgodnie z jej wolą na "koalicję", zawsze
ufając,iż mój głos pomoże wygrać tym, którzy tej pomocy naprawdę potrzebują. Tym
razem jednak podniosłem bunt i głos oddałem komu innemu, już tłumaczę
dlaczego. W grudniu zgodnie z ustaleniami startował kandydat z forum
miau (tak, tak jestem bardzo w temacie, siostra dba), który przegrał.
Przegrana oznacza wymierny brak karmy dla kotów, które kompletnie nie
rozumieją, że mają puste miski. Jest styczeń, kolejny miesiąc,
kolejny kandydat, bardzo dobrze zresztą sobie radzący, ponowny start
grudniowego przegranego i wielka afera na obu forach, jak śmiał złamać
święte ustalenia koalicyjne!
Nikt z was nie popatrzył na ten ruch z innej strony, te koty ciągle
potrzebują pomocy, nic się nie zmieniło, karmy cudownie nie przybyło.
Mieliście piękną tradycję pomagania tym, którzy przegrali (schronisko
w Radomsku jak pamietam) a teraz nic, cisza, jakby tych kotów nie
bylo, wyparowały. Ale za to jest oburzenie godne defraudacji
milionów! Nie rozumiem, wybaczcie nie rozumiem. Dlaczego, jeśli są
zwierzęta w wielkiej potrzebie nie pomagacie im do końca? Czy nie
wystarczyło jak RTOZ podjął decyzję (desperacką jak się domyślam)
aby stanąć po drugiej stronie barykady dla swoich kotów, odpuścić
zalecenia koalicyjne (która nota bene obumierała od dawna) i bez rozdzierania szat im pomóc wygrać w
styczniu, zgodnie zreszta z sugestiami z początku stycznia?Tak po ludzku, logicznie. Czy ta konkretna wygrana jest dla
schroniska w Szczecinku "być albo nie być" przy dużej dotacji
z urzędu miasta jaką dostają na utrzymanie schroniska? Kolejne głosowanie
byłoby ich, prawda? Przecież byście nie zostawili swojego w potrzebie.

Nie jest moją intencją ingerować w wasze zasady, ale może warto, skoro
zaczynacie coś od nowa, ustalić, że walczycie o wygraną tak długo aż
się uda w przypadku przegranej kandydata, czy to jednej, czy to
drugiej strony. Powodzenia.

Link to comment
Share on other sites

ainol
Oczywiście masz rację.. Koalicja Dogo i Miau powstała by i na obu tych forach nie walczyli ze sobą potrzebujący i by nie było konkurencji między Forami. Gdy w kolejnym miesiącu ktoś wygrał i się podratował to wiadomo było że w kolejnych miesiącach otrzyma karmę kolejny potrzebujący. Dogo i Miau czyli Fora zajmujące się pomaganiem zwierzętom i mające pełny wgląd w to " kto i co i za ile i z kim" miały po prostu zająć się dystrybucją " spadających z nieba" środków wg naszego uznania pso i kotomaniaków. Krakwet dzje a my dzielimy. Inicjatywa słuszna i konkretna ale niestety oba fora podupadają. Większość wolontariuszy którzy coś robią woli działać lokalnie i dla konkretnych miejsc czy schroniska. " Każdy sobie rzepkę skrobie" na swoim terenie. Bop dogo przestało być "Mekką " ludzi pomagającym zwierzętom.
Może to i dobrze.:) Bo gdy 10 lat temu w danej miejscowości była jedna osoba zajmująca się zwierzętami i mogła liczyć tylko na Dogo to w tej chwili jest tych ludzi dziesięciu- dwudziestu i zmieniają realnie jakąś mordownię w przytulisko.
Może Dogo spełniło swe zadanie i już nie jest potrzebne. Może większość działa inaczej. I dlatego w " nosie" wszyscy mają Dogo i koalicję.
Ja głosowałem ostatni raz.:(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ainol']
Nie jest moją intencją ingerować w wasze zasady, ale może warto, skoro
zaczynacie coś od nowa, ustalić, że [B]walczycie o wygraną tak długo aż
się uda w przypadku przegranej kandydata,[/B] czy to jednej, czy to
drugiej strony. Powodzenia.[/QUOTE]

nie chciałabym być źle zrozumianą ze względu na kandydowanie mojej fundacji akurat teraz, ale w tym co wytłuszczyłam powyżej jest racja - nawet z punktu czysto praktycznego .Teraz mamy plakaty , mamy ulotki , mamy kontakt ze znajomymi których namówiliśmy na głosowanie - łatwiej to wszystko utrzymać i "pociągnąć" w następnym miesiącu niż za 2 lub 3 miesiące zaczynać od nowa...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rozi']
Zaginęła też w pyle bitew idea pomocy dla nieznanych, bardzo potrzebujących wsparcia miejsc. Nikt o nic nie walczy.
Kasa idzie (jak już pisała Gameta) na PDT, a i wiele z "bezpłatnych" DT po cichu czerpie korzyści finansowe.
[/QUOTE]

Napisz od razu które to BDT czerpią te mega kokosy z psów.
Jako BDT szczerze napiszę że mnie mega wkurzyłaś stwierdzeniem że wiele "B"DT czerpie po cichu korzyści finansowe z posiadanego ;często ciężko chorego i jeszcze częściej olewanego przez " pomagające " cioteczki z dogo które umieszczą psa i po tym ślad w realu po nich ginie. mnie to spotkało z Bombatem który do dziś siedzi u mnie zresztą nie był jedynym porzuceńcem u mnie w domu. Nigdy grosza nie wziełam za psa i nie znam osób które dają schronienie i coś z tego finansowo maja. Raczej tak jak i ja, czarną dziurę w portfelu, nie opłacane w terminach rachunki, zasrane i zasikane mieszkanie + częste zniszczenia bo przeciez nie wiemy czy pies który u nas ma czasowo zamieszkać nie ma lęku separacyjnego, ADHD czy innej choroby która powoduje że robi grunwald z mieszkania. 2 razy dziewczyny mi pomogły finansowo kiedy byłam w totalnym dole z pracą i miałam własnego, bardzo chorego psa. Opłaciły mi weta, badania Ja oczywiście w zamian latałam z bezdomniakami. Skąd u ciebie w ogóle takie szokujące podejrzenia ? Sama potrafisz napisać że płacisz 400zł za czyszczenie zebów swojej suni a za chwilę twierdzisz coś takiego, tak jak byś była absolutnie odrealniona i nie wiedziałą jakie sa koszta leczenia i utrzymania psa wyciaganego z koszmaru/ mimo że siedzisz długo na dogo.Szokujesz mnie normalnie. czy ty sobie zdajesz sprawę że żeby prowadzic BDT muszę nastawić się na dotkliwe wydatki włąsne takie jak ;malowanie ścian chociaż raz do roku. Zakup dodatkowej pościeli środków czyszczących Baa łóżko , pralka od zasikanych ręczników mam teraz po tych kilku latach wszystko do wymiany. 3 lata temu pies mi zmasakrował drzwi od lodówki. Musiałam kupić nową w tempie natychmiast a siedziałam prawie 3mc bez i to latem. I co myślisz że taka osoba jak jJa odkładała z tego co mi na psy dawano ? Od lat dokładam do tego " złotego psiego interesu" jak twierdzisz i nie tylko ja i jeszcze mi ktos niejednokrotnie coś pieruje. Kurde to po takich wpisach nie dziwne że dochodzi do rozłamów. W końcu ile można czytać / może nie personalnie/ ale jednak poniekąd i pod swoim adresem takie czy inne uwagi. Zapytaj się któregokolwiek z PDT czy dołoży choćby zeta do spłacenia weta , leków czy choćby smaczków dla psa którym za kasę ma się opiekować. Jak się psu kasa kończy to i milośc PDT wraz z nią i psa kazą zabierać natychmiast.Nigdy, mimo że mnie wielokrotnie olano a raczej psa który był u mnie na DT nie pisałam i nie dzwoniłam zeby go w tempie natychmiast zabierabno skoro nie ma na niego kasy albo że nagle nikt się nie interesuje jego losem więc i ja też go olewam. Prawda jest taka że ze swoim zarobkami i 35m2 powinnam zrobić PDT może wtedy by mnie bardziej szanowano jak i inne osoby które trzymają bezdomniaki z potrzeby serca a nie portfela kobieto.
A co do tego ze się wszystko rozpada to nie jest przyczyną pojawienie się PDT czy machlojek BDT. Kasa nie idzie tylko na PDT Brak kasy jest równiez związany z brakiem umiejętności gospodarowania pieniędzmi przez wiele ciotek. Zmiany wetów na " lepszych" Latanie do profesorów z byle przyczyną jak na koncie psa jest 200zł, czy kupowanie zbyt drogiej karmy. Wiele ciotek nie umie wydawać pieniędzy wręcz nimi szasta. Zwrócenie uwagi konczy się lataniem do modów i chamskimi pyskówkami. Sama pisałam na kilkunastu wątkach psów że brak zaangażowania się w podstawowa weterynaryjną wiedzę np kiedy pies ma gorączke przy jakiej temperaturze/ jakie sa objawy znanych chorób czy jakie badania trzeba zrobić na samym początku pojawienia się psa/ powoduje że wydaje się ciężko uzbierane pieniądze na opłacenie wizytu u weta który stwierdza że nic nie stwierdza no i takie pisanie jest tak nie mile widziane żeszok. Te same zniesmaczone moimi uwagami osoby latają z psem co chwilę do weta bo im się coś wydaje ale termometru w domu nie używają. Całkiem swobodnie wydaje kasę na niepotrzebne wizyty i tu jest to nagminne.Inną sprawa jest brak wyobraźni i nie widzenie potrzeby konsultowania psa choć by u 2różnych wetów w chwili gdy pierwszy tak leczy żeby nie wyleczyć i w sumie nie wie co psu dolega ale wie na bank że jest chory.Kurde Masz psa czy inne zwierze, masz obowiązek posiadać wiedzę choćby minimalną ale tu jest wiecej "zaangażowanych i madrzejszych " z tych co to wszędzie trąbią / Ja to pomagam/ niż tych co naprawdę wiedzą co robić żeby i zwierzę było uratowane i żeby samemu nie pójśc z torbami czy nie zaleć w zasyfionym zniszczonym przez psy mieszkaniu, siedząc w tym "interesie" z " pomagającymi "cioteczkami. Tak że zastanawiaj się najpierw nad tym co chcesz napisać a po tym pisz.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rozi'][B]Dżdżowniś[/B], wkurzaj się do woli, ja wiem co mówię.
Nie wiem tylko, czemu bierzesz to do siebie.[/QUOTE]

Bo mam BDT ? które za twoja przyczyną może być ujmowane w ramki tego co to sobie np złote kolczyki czy pierdzionki kupuje za kasę na psy /:
Myślę również ze powinnaś wzbogacić swoją wiedzę na temat potrzeb, wydatków/ dla średnich i dużych ras psów/ może weź na BDT któregoś ze schroniskowych porzuceńców (: to może przestaniesz szkalować grupę osób która stara się jak może z potrzeby serca poświęcając się dla porzuconych zwierząt. Wiedza jest bezcenna rozi.Będziesz miała odniesienie apropo wydawanej kasy jak ją sama ze swojego portfela wyłożysz w szczytnym celu; opłacając weta, badania i ogólnie utrzymanie takiego psa.
A skoro wiesz co piszesz to czekam na wskazanie osób prowadzących "B"DT które oszukują albo zaprzestania wypisywania takich oskarżen i zabranie się za faktycznie korzystne dla maltretowanych zwierząt działania. Kończymy tą dyskusje.

Edited by Dżdżowniś
Link to comment
Share on other sites

Nie wiem dlaczego głosowania nam się ostatnio nie udają, i wsparcie forumowiczów w głosowaniu jest tak słabe- mam wrażenie, że bardziej możemy liczyc na głosy osób z zewnątrz (taka jest moja obserwacja- bardziej zadziałał mailing do naszych prywatnych znajomych i ludzi z FB niż z dogo). Być może jest to wina wielu niesnasek na dogo i rywalizacji pomiedzy organizacjami? Na pewno duzym utrudnieniem jest wprowadzenie na KV weryfikacji za pomocą sms- wielokrotnie spotykalismy sie z tym, że ludzie boją się podawać swój telefon, boją się, że sms będzie płatny itd.
Ja zawsze głosuję na kandydata koalicji. Bardzo bylismy zaangazowani w agitację za Radomskiem, zarówno w poprzednim (2 lata temu) jak i ostatnim głosowaniu. nasz koalicjant też. Wydaje mi się, że sam pomysł koalicji jest dobry i powinno tak zostac, ale może rzeczywiście trzeba zmienić formułę jak ktoś napisał wcześniej na głosowanie do skutku? Może wówczas byłoby mniej osób rozgoryczonych przegraną i zniechęconych?
Ponieważ mam duże problemy z dogo z logowaniem i pisaniem (chyba przez kiepski internet) to nie mogę oddac głosu w ankiecie, bo cały czas mi wyświetla, że serwer zerwał połaczenie ale przyjmijcie mój głos za pozostawieniem koalicji.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dżdżowniś']Bo mam BDT ? które za twoja przyczyną może być ujmowane w ramki tego co to sobie np złote kolczyki czy pierdzionki kupuje za kasę na psy /:
Myślę również ze powinnaś wzbogacić swoją wiedzę na temat potrzeb, wydatków/ dla średnich i dużych ras psów/ może weź na BDT któregoś ze schroniskowych porzuceńców (: to może przestaniesz szkalować grupę osób która stara się jak może z potrzeby serca poświęcając się dla porzuconych zwierząt. Wiedza jest bezcenna rozi.Będziesz miała odniesienie apropo wydawanej kasy jak ją sama ze swojego portfela wyłożysz w szczytnym celu; opłacając weta, badania i ogólnie utrzymanie takiego psa.
A skoro wiesz co piszesz to czekam na wskazanie osób prowadzących "B"DT które oszukują albo zaprzestania wypisywania takich oskarżen i zabranie się za faktycznie korzystne dla maltretowanych zwierząt działania. Kończymy tą dyskusje.[/QUOTE]
A to była dyskusja?
Popatrz na swoją sygnaturkę - jakaś Dobra Wróżka może rzucić Ci się do gardła z pretensjami, że szkalujesz wróżki :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Zawsze głosowałam na wspólnego kandydata, jestem wdzięczna koalicji za wygraną dwa lata temu.
Szczecinek nie będzie startował w lutym.... nie ukrywam ,że przez moment miałam taką ochotę.
Ale zajmuje to jednak dużo czasu a ja go nie mam. Realizuję teraz mój plan B, przez duże, bardzo duże [B]B[/B] i nie mogę się rozdrabniać..
Poza tym do konkursu została zgłoszona Kasia Gromska i Radom. Tam jest o wiele więcej zwierząt niż w Szczecinku i Bono razem.
Szczecinek poprze Radom, bo zwierzęta są najważniejsze !!!

Doczytałam resztę.... Donvito - dzięki, masz rację. Całkowicie .

Ktoś napisał o dużej dotacji na schronisko,tradycyjnie już .. pieniądze bolą. 700 tys. w tym roku. O jak dużo, szczególnie kiedy pracuje 9 osób w systemie dwunastogodzinnym i trzeba ogrzać ponad 1400 m2.

I jeszcze jedno , jeśli wygrana z KV ma być ostatnia deską ratunku dla org. czy schroniska, to takie osoby nie powinny w ogóle zajmować się zwierzętami....Trzeba mierzyć siły na zamiary. Nie uratujemy wszystkich, ale trzeba zapewnić tym , które już są pod opieką, godziwe warunki.

Edited by mariamc
Link to comment
Share on other sites

W sumie Krakvet mógłby zrobić prostą rzecz - dać ankietę raz na pół roku (grudzień i czerwiec), zgłosiłoby się 20 organizacji, głosowało, a potem kolejno pierwszych sześć dostawałoby wsparcie. Dwuletnia karencja.
Myślę, że mobilizacja byłaby duża, poza tym byłoby sześciu wygranych w jednym głosowaniu, czyli i rozczarowań mniej, i awantur mniej. Bardziej pozytywnie by było.

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=#ff0000][SIZE=4]To już niestety koniec koalicji. Wszyscy czytaliśmy wypowiedzi użytkowników, którzy zechcieli wyrazić swoje zdanie, wszyscy widzieliśmy jak mało użytkowników było aktywnych na tych wątkach![/SIZE][/COLOR]:-([COLOR=#ff0000][SIZE=4]

Kilka dni temu po zakończeniu aktywności ankiety na forum miau Nasza Koleżanka napisała::[/SIZE][/COLOR]
[B]Tytuł:[/B] [URL="http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=150109&start=450#p9591281"]Re: Wspólne głosowania w KrakVecie- co dalej ?[/URL]
[B]Napisane:[/B] Pt lut 01, 2013 11:37

[quote name='"NITKA/KARINKA"']Aktualne wyniki ankiety w sprawie wyboru wspólnego kandydata Miau:
Wybieramy kandydata Miau - głosujemy wspólnie z Dogomanią-agitacja na obu forach - 48 głosów - 27%
Wybieramy kandydata Miau - głosujemy wspólnie - agitacja na Miau - 36 głosów - 20%
[I][B]Nie wybieramy wspólnego kandydata - kandydaci z KV swobodnie agitują na Miau(jeśli będą zainteresowani) - 93 głosy - 53%[/B][/I]
Głosowało łącznie 177 osób.

Ankieta na Dogomanii
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/239059-POM%C3%93%C5%BB-ZADECYDOWA%C4%86%21-Wsp%C3%B3lne-g%C5%82osowania-w-Krakvecie-co-dalej[/URL]
Wybieramy kandydata Dogo - głosujemy wspólnie z Miau - agitacja na obu forach - 28 głosów - 49.12%
Wybieramy kandydata Dogo - głosujemy wspólnie - agitacja na Dogo - 3 głosy - 5.26%
Nie wybieramy wspólnego kandydata - kandydaci z KV swobodnie agitują na Dogo(jeśli zechcą) - 26 głosów - 45.61%
[B]Głosowało łącznie 57 osób.[/B]

[/quote][B] W dniu dzisiejszym gdy za chwilę nasza ankieta przestanie być aktywna jest tak:

Zobacz wyniki ankiety: Czy wybieramy wspólnego kandydata (marzec i następne miesiące Dogo) na KrakVet?[/B]

[B]Głosujących[/B]

[B]67[/B]. Nie możesz głosować w tej sondzie
· Wybieramy kandydata Dogo - głosujemy wspólnie z Miau - agitacja na obu forach - 31 - 46.27%
· Wybieramy kandydata Dogo - głosujemy wspólnie - agitacja na Dogo - 3 - 34.48%
· Nie wybieramy wspólnego kandydata - kandydaci z KV swobodnie agitują na Dogo(jeśli zechcą) - 33 - 49.25%
[quote name='mc_mother'] Ponieważ mam duże problemy z dogo z logowaniem i pisaniem (chyba przez kiepski internet) to nie mogę oddac głosu w ankiecie, bo cały czas mi wyświetla, że serwer zerwał połaczenie [COLOR=#0000ff]ale przyjmijcie mój głos za pozostawieniem koalicji.[/COLOR][/QUOTE]
Czyli zagłosowało 68 osób... - 32 na wspólną koalicję![quote name='"NITKA/KARINKA"']Na dzień dzisiejszy:
- nie wybieramy wspólnego kandydata.
- nie głosujemy wspólnie na kandydata forum/koalicji.
- dozwolona jest agitacja na Forum Miau za kandydatami zgłoszonymi w KrakVecie.[/quote]
[URL]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=150109&start=480#p9594435[/URL]
[B]Tytuł:[/B] [URL="http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=150109&start=480#p9594435"]Re: Wspólne głosowania w KrakVecie- co dalej ?[/URL]
[B]Napisałam:[/B] So lut 02, 2013 16:28
[quote name='"kussad"'][SIZE=4][B][COLOR=#ff0000]Skończyła się koalicja między miau i Dogo.
Już dawno widzieliśmy jej upadek ale teraz po utworzeniu ankiet i założeniu specjalnych wątków na ten temat możemy to napisać oficjalnie…[/COLOR][/B]
Już od dawna była dziwna ciągle jednakowa różnica głosów cokolwiek byśmy nie robili. Z każdym miesiącem coraz mniej osób było zainteresowanych tematem konkursu KrakVet i wspólnym wybieraniem kandydata – ważniejsze były przepychanki i towarzyszące tematowi awantury – kiedyś prawdopodobnie każdy w odpowiedzi na swój post przeczytał niemiłe komentarze….
Wiem jakie sama dostawałam negatywne odpowiedzi gdy kogoś o to prosiłam, widziałam ile osób i kto dołączył do wydarzenia i dopisał się tam że zagłosował – jednostki.
[/SIZE]
[U][COLOR=#ee82ee][B]Zadałam pytanie kogo mogłabym poinformować jeśli dostanę od kogoś zaproszenie na wydarzenie od jakiegoś kandydata na FB żeby chociaż poczytał i pomyślał czy na niego zagłosuje, czy takiego np. PW nie potraktuje jako SPAM – odpowiedziały dosłownie 2 osoby spośród moich znajomych (też z FB) ewentualnie jeszcze trzeciej może wysłałabym link chociaż nie wiem czy dostałabym jakąkolwiek odpowiedź.

Nie wiem czy gdzieś będą zebrane linki i informacje czy i kto prosi gdzieś na forum o zagłosowanie na niego w konkursie.
Czy będziemy zwracali uwagę na takie wiadomości na forum i napiszemy to gdzieś na jednym wątku czy wracamy do podstaw sprzed lat i będziemy pisali na ten temat tylko u siebie prywatnie a głosy całkowicie sie rozproszą…. :(
Czas pokaże czy kandydaci utworzą wątki z prośbą o zagłosowanie na nich w konkursie [/B][/COLOR][/U][/quote]

[COLOR=#0000ff][SIZE=4]Najlepiej podsumowała sytuację w swojej ostatniej wypowiedzi na tym wątku Osoba wg mnie najbardziej zaangażowana od lat w prowadzenie tematu konkursu Krakvet, którą za to bardzo cenię i bardzo żałuję że stało się właśnie tak a nie inaczej![/SIZE][/COLOR]:-(
[quote name='"NITKA/KARINKA"']….I kolejne klęski pogłębiały zniechęcenie. Na miau od kilkunastu miesięcy był rozłam.
Dogomania od początku była rozproszona i nie było jedności, chociaż przy dużym zaangażowaniu w agitację mozna było uzyskać sporo głosów. Nie wszyscy zwycięzcy angażowali się w następne głosowania, przybywało nowych użytkowników, którzy [I]nie umawiali się [/I] na koalicję.

A na jedności i lojalności ta koalicja miała sie opierać.
Na wybieraniu podmiotów w największej potrzebie i wspólnym głosowaniu w KV, niezależnie czy to mój kandydat czy nie.

i gdzies to wszystko się rozeszło.[/quote]:-(:-(:-(:-(:-(

Link to comment
Share on other sites

Rozpoczęły się zgłoszenia kandydatów na miesiąc luty [URL]http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=16282&start=15[/URL]
Jest dwu kandydatów!
Narazie jeszcze nie wiemy czy którykolwiek z nich zwróci się do kogoś z nas o pomoc w głosowaniu albo zaprosi nas do wydarzeń.
Widzę na forum KrakVet posty, na które wewnętrznie reaguję dość alergicznie - radość, że koalicji nie ma:-(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...