MonikaM Posted January 17, 2013 Share Posted January 17, 2013 Puszek jest około 7 miesięcznym psiakiem, którego los nie oszczędzał. Jako maleństwo był zabawką dla pewnej dziewczynki, ale jak podrósł wyrzucono go na ulicę. Pomogli mu wolonatiusze z Vivy, znalazł się u mnie w domu tymczasowym. Jak bardzo się cieszyłam gdy okazało się że znalazł się dla niego domek na stałe. Z Krasnegostawu zawiozłam go aż za Łęczną. Rodzina czekała na nas i wydawało się że los się do niego w końcu uśmiechnął.Nie na długo! Po tygodniu dostałam telefon że mam go zabrac, bo zniszczył buty! A kilka dni wcześniej rozmawiałam z Panią przez telefon, mówiła że daje mu stare kapcie do gryzienia, ostrzegałam że pies nie rozpozna czy stare czy nowe! Cóż było robic w nocy, pojechałam po niego. Bidulek :(, nie mogę go trzymac u siebie za długo, mam swoje zwierzaki..Serce mnie boli jak sobie pomyślę co on musi przeżywac..Muszę znaleźc dobrych ludzi, którzy wezmą go na zawsze .. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaM Posted January 17, 2013 Author Share Posted January 17, 2013 [URL]http://www.facebook.com/events/587015731312206/[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaM Posted January 18, 2013 Author Share Posted January 18, 2013 dostałam telefon w sprawie Puszka, znów niepoważni ludzie...nie mogę długo go u siebie zatrzymac...bardzo się martwię czy ktoś się znajdzie, ktoś kto da mu prawdziwą miłośc.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.