Jump to content
Dogomania

Tekla wiekowa pinczerka do adopcji. Sabcia i Fionka już za Tęczowym Mostm :(


siekowa

Recommended Posts

  • Replies 210
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Wydarzenie Saby: [URL="https://www.facebook.com/events/465506153510567/"]http://www.facebook.com/events/465506153510567/[/URL]

Naliczyłam u Fiony aż trzy zęby! :) dwa kły i jeszcze jeden niedobitek. Przypomniało mi się jak pierwszego dnia chciała odgryźć mi palce bo ładnie pachniały przysmakami :lol: Ta ciapa mi dzisiaj niezłą demolkę w pokoju zrobiła, zdolna dziewczyna.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='siekowa']Wydarzenie Saby: [URL="https://www.facebook.com/events/465506153510567/"]http://www.facebook.com/events/465506153510567/[/URL]

Naliczyłam u Fiony aż trzy zęby! :) dwa kły i jeszcze jeden niedobitek. Przypomniało mi się jak pierwszego dnia chciała odgryźć mi palce bo ładnie pachniały przysmakami :lol: Ta ciapa mi dzisiaj niezłą demolkę w pokoju zrobiła, zdolna dziewczyna.[/QUOTE]
dolaczylam i udostepniam na fejsie Sabcie

Link to comment
Share on other sites

Super, im nas więcej tym lepiej dla babci :)

Dzisiaj babcia była u weterynarza, na rtg nie widać przerzutów, więc pojawiła się nadzieja, że może jednak będzie mogła mieć operację. Raczej jeszcze trzeba będzie zrobić dwa rtg, oraz usg i ekg. Saba ma zwyrodnienie kręgosłupa, musi też dostawać kropelki do oczu przez tydzień. Czekamy na wyniki badania krwi.

Link to comment
Share on other sites

Saba pojechała do domu, zajmą się nią wspaniali ludzie! :) Teraz trzeba jeszcze zbierać pieniążki na jej emeryturkę, by do końca swych dni miała odpowiednią opiekę weterynaryjną. Bardzo się cieszę, że ta bida nie umrze samotnie w schronisku, ostatnie miesiące spędzi u boku kochających ludzi. Prawdopodobnie już nie będziemy jej operować, babcia ma słabe serducho. Potrzebuje jeszcze badania USG i EKG u specjalistów.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='siekowa']Saba pojechała do domu, zajmą się nią wspaniali ludzie! :) Teraz trzeba jeszcze zbierać pieniążki na jej emeryturkę, by do końca swych dni miała odpowiednią opiekę weterynaryjną. Bardzo się cieszę, że ta bida nie umrze samotnie w schronisku, ostatnie miesiące spędzi u boku kochających ludzi. Prawdopodobnie już nie będziemy jej operować, babcia ma słabe serducho. Potrzebuje jeszcze badania USG i EKG u specjalistów.[/QUOTE]

Przepraszam, czy ta suczka naprawdę jest bezpieczna, bo to jest oburzające dla mnie co ja tu czytam. Państwo dostaną "emeryturkę"?Może rzucą jej jakąś szmatę gdzieś w kącie swojego domu i będzie na niej dogorywała do końca swoich dni bez żadnej opieki i miłości a oni będa się posilać jej "emeryturką" Myślę, że dobrzy ludzie nie biorą grosza w takiej sytuacji tylko jeszcze dorzucają dla tych biednych psiaków, którym szczęście nie dopisuje. Ja adoptowałam już w sumie 7 suczek - wszystkie stare a kilka wręcz na dożycie. Daję im wszystko co najlepsze i całe koszty leczenia iutrzymania pokrywam z własnej kieszeni, w życiu nie wystawiłam nigdzie swojego konta, żeby mi ktoś płacił za to że przygarnęłam psinę bo ja to robie naprawdę z potrzeby serca i z miłości dla pokrzywdzonych zwierzaków i jeszcze wpłacam co jakis czas na różne podawane tu konta ... Z ostatnią Lenką, której nie udało się uratować, przez wszystkie 9 dni kiedy ją miałam raz albo dwa razy dziennie biegałam do weterynarza jeszcze na koniec jak już nie było nadziei na wyzdrowienie bo psina zaczeła sie dusić płynem wypełniającym jej płuca, po nieprzespanej nocy skasowano mnie 65 zł za jej uśpienie. Wygląda na to, że ja tu jestem jakimś strasznym frajerem.

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/180515-RATLEREK-3-kg-sunia-10-12-lat-(-P-Ma-forumowy-DOMEK-)-dziękujemy-Sara-za-TM/page6[/URL]

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/233893-Pomocy!!!!-3-mikropsiaki-nie-przezyją-zimy-2-staruszki-i-Salma-ze-złamaną-łapką/page7[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Basia Z., ludzie mają różne możliwości finansowe. Niektórzy mogą pokryć w całości koszty opieki nad psem, innych na leczenie po prostu nie stać. Weterynarze i leki słono kosztują - zresztą sama wiesz. Państwo mają dostać nie emeryturkę, tylko wsparcie na leczenie staruszki. To jest pomyślane jak trochę spółka - oni wnoszą jako wkład miejsce w domu i opiekę, a ci, którzy o ten dom zabiegali, wnoszą pieniądze na leczenie.
Tyle, co do zasady ...
Na temat bezpieczeństwa suczki nie wypowiadam się, ale trudno mi uwierzyć, by wydano ją tak na hop-siup pierwszym lepszym bez sprawdzenia.

Link to comment
Share on other sites

Na 8 psów mogę mieć tylko dwa stare, ale też sporo ich się przewinęło przez mój dom, przebywają w nim już do śmierci. Ja na szczęście mogę sobie pozwolić na ich leczenie, ale nie zawsze jest to możliwe.
Rok temu umieściłam u emerytki starą, kilkunastoletnią, wałęsającą się po wsi suczkę. Kobiecina jest samotna, otrzymuje 540 zł emerytury, miała opory przed adopcją nie dlatego że liczyła na datki, tylko bała się że nie będzie mogła pomóc psu gdy przyjdzie choroba. Bała się też że w razie jej śmierci pies zostanie ponownie sam. Obiecałam że pokryję wszystkie koszty leczenia, a w razie potrzeby zajmę się dalej suczką.
Ostatnio musieliśmy zrobić porządek z zębami suczki - 200zł . Kobieta nie miałaby takiej sumy, ponieważ często nawet ona musi rezygnować z zakupów leków dla siebie.
Jak tylko jadę w tamtą okolicę na wizytę domową, zawsze do nich zaglądam, obie są szczęśliwe. Ja też, nie czuję się jak frajerka.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bianka0']Na 8 psów mogę mieć tylko dwa stare, ale też sporo ich się przewinęło przez mój dom, przebywają w nim już do śmierci. Ja na szczęście mogę sobie pozwolić na ich leczenie, ale nie zawsze jest to możliwe.
Rok temu umieściłam u emerytki starą, kilkunastoletnią, wałęsającą się po wsi suczkę. Kobiecina jest samotna, otrzymuje 540 zł emerytury, miała opory przed adopcją nie dlatego że liczyła na datki, tylko bała się że nie będzie mogła pomóc psu gdy przyjdzie choroba. Bała się też że w razie jej śmierci pies zostanie ponownie sam. Obiecałam że pokryję wszystkie koszty leczenia, a w razie potrzeby zajmę się dalej suczką.
Ostatnio musieliśmy zrobić porządek z zębami suczki - 200zł . Kobieta nie miałaby takiej sumy, ponieważ często nawet ona musi rezygnować z zakupów leków dla siebie.
Jak tylko jadę w tamtą okolicę na wizytę domową, zawsze do nich zaglądam, obie są szczęśliwe. Ja też, nie czuję się jak frajerka.[/QUOTE]

Bianko gorąco popieram to o czym piszesz. Uważam też, że schroniska i fundacje otwarcie powinny zapraszać starszych, samotnych ludzi, którzy chcieliby jeszcze w swoim życiu mieć pieska ale boją sie, że nie podołają finansowo oraz z innych względów. Z takimi ludźmi powinno się podpisywać umowy gwarantujące niezbędną pomoc rzeczową czy nawet finansową, otoczenie psa czasową opieką np. gdyby osoba zachorowała i znalazła się w szpitalu i przejęcie dalszej opieki nad psem w przypadku śmierci tego człowieka. Ja na pewno tak długo jak tylko będę mogła będę adoptowała osierocone i porzucone staruszki i utrzymywała je za własne pieniądze ... mam nadzieję że Sabcia jest szczęśliwa i ma dobrą opiekę.

Edited by Basia Z.
Link to comment
Share on other sites

Bianko bardzo dziękujemy, wpłata doszła :)

Ciocie czy macie jakieś doświadczenia z psami w pieluchach? Saba i Fiona tak szaleją, że chyba nie ma innego wyjścia :(


Niestety nadal musimy szukać dla Sabci domku na dożycie :(
Dużym problemem jest to, że często załatwia się w domu, zupełnie nie sygnalizuje swoich potrzeb. Pampersy, które kupiła Marta chyba są za małe bo spadają z Sabci, chcemy spróbować dodatkowo z psimi majtkami.
[QUOTE]Nie mam wiary w to, że znajdzie się ktos kto ją przygarnie,ktos kto ma lepsze warunki i więcej czasu,sił. Ktos z parterowym domem (bywa, że nie zdążamy zbiec z 3-go piętra i sunia sika po nas), z czasem w ciągu całego dnia (ja jestem w pracy a Sebastian zaniedbuje swoje obowiązki by być z psem), ktoś kto nie ma paneli ( nie można zakładac, że to jej się nie zdarzy, mop z reguły jest w użyciu kilka razy dziennie. Jest ciężko, nie ukrywamy ale chcemy jej pomoc.[/QUOTE] W czwartek ma wizytę u onkologa dr Micunia.
Saba dużo sika, kurcze może badanie moczu coś wykryje.

Edited by siekowa
Link to comment
Share on other sites

[IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc6/166717_423715921050051_797067430_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/521629_423715957716714_961952026_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc7/487873_423715881050055_938569618_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/11318_423715847716725_387613506_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc6/285324_423712021050441_1952281411_n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc7/487732_423711921050451_1430993877_n.jpg[/IMG]


[IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/11307_423711887717121_419234769_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/48093_423711844383792_1270336060_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/521728_423711811050462_1626628235_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/537029_423711707717139_345332776_n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Tak podczytuję i trzymam kciuki, oczywiście.
Miałam kiedyś kota w pampersach. Po dłuższym używaniu zrobiły mu się przetarcia skóry w pachwinach. A miał specjalne, zwierzęce pampersy. Może być tak, że suczkom też się zrobią. Ja potem wymieniłam pampersy na wielkie podpaski z Lidla wtłoczone w coś, co przypominało majtki na cieczkę ale tak uszyte, żeby nie obcierało pachwin. Wychodziło taniej niż pieluszki. Całość trzymała się na ogonie, kot się tym nie interesował a z drugiej strony bł chory więc niezbyt ruchawy.

Link to comment
Share on other sites

Przez 2,5 roku miałam jamniczkę w pampersach, Lilithkę, z zespołem Cushinga, która nie trzymała moczu , dużo piła i dużo siusiała.

Kupowałam jej największe pampersy, powyżej 25 kg. Wycinałam dziurkę na ogonek. Na grzbiecie przyklejałam na górze pampersa dwustronną taśmą do dywanów. Na grzbiecie ( do dwustronnej taśmy) i na brzuszku już do skórki ( 0,5 cm - 1 cm ) przyklejałam omnifix. To specjalny oddychający plaster nie dający odparzeń, można go kupić w aptece, 1m kosztuje 3 zł. Na grzbiecie dzięki taśmie do dywanów omnifix nie zsuwał się z sierści.
Pod pampersik brzuszek pryskałam pianką Menalind, na miejsca podrażnione omnifixem co jakiś czas pianką Panthenolem.
Przez 2 lata zdawało to super egzamin. Moja kochana Lilithka nawet mogła się w tym sprawnie ( jak na nią) poruszać.
To jest zdjęcie instruktażowe.

[IMG]http://images37.fotosik.pl/230/143565e9b3dcc013med.jpg[/IMG]

Edited by bianka0
Link to comment
Share on other sites

To pewnie nie miała przetarć bo miałaś "dużo za duże" te pampersy ;-)
Ja niestety kupiłam na wymiar i to może dlatego się kot obtarł.
Morał z tego, że tylko ludzie mogą w czymś takim bezpiecznie funkcjonować - zwierzaki są za delikatne :lol:

Link to comment
Share on other sites

Ludzie też mają otarcia w pachwinach, dopóki jeszcze dużo chodzą a już muszą korzystać z pampersów.
Lilithka nie miała otarć, ale jej ruchy były powolne i spokojne. Kiedy coś podrażniło brzuszek lub pachwinki, te dwie pianki i metronidazol w kremie bardzo szybko goiły zmiany.

Link to comment
Share on other sites

Jamnik ma króciutkie włoski, troszeczkę się przerzedziły, ale to nie było bardzo widoczne. Zresztą to nie miało znaczenia.
Ona już nawet lubiła przyklejanie jamnika do pampersa. Nakładanie pieluszki połączyłam z masowaniem brzuszka, wcieraniem pianki, podrapywaniem i głaskaniem. Ten rytuał po pewnym czasie zaczął jej się kojarzyć z przyjemnością, więc leżała bardzo spokojnie i tylko sobie posapywała.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...