Jump to content
Dogomania

Stefcia/Sati ma nowy dom i nowe imię - została Wrocławianką


Gabi79

Recommended Posts

[quote name='bela51']To na pewno nie był domek dla Stefanii, ale dobrze, znajdzie sie nastepny.
Powiedzcie mi tylko, czemu ludziom najczęsciej brakuje elementarnej kultury, umiejetnosci jakiegos zachowania sie z klasa i szacunkiem dla drugiej osoby. Wszyscy sie z tym spotykamy, ja równiez. Jesli ktos nie chce wywiazac sie z danej obietnicy , najczesciej milknie.
A przeciez, czy nie byłoby milo, gdyby Pani odpisała, ze dziekuje, ze jednak bedzie jeszcze szukac dalej, ze to chyba nie ten pies , o ktorym marzyła. Czy to takie trudne ? Lepiej zamilknąc, a naiwni dogomaniacy niech czekają i się łudzą ...[/QUOTE]

To prawda, takie czekanie i łudzenie się jest okropne.


[quote name='teresaa118']Na pewno Stefcia znajdzie przecudny domek, musimy tylko uzbroic sie w cierpliwosc. Alimenty za marzec juz wplacone. Poprzytulajcie ta pieknotke od cioci .teresaa 118[/QUOTE]

Alimenty od Ciebie cioteczko już na koncie 50,- oraz 5,- od Madziak25 :Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

W związku z zarzutami jakie pojawiły się pod moim adresem na tym wątku:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/235894-Sunia-szkielet-z-krowim-łańcuchem-na-szyi-!!!-Pomocy!!!/page34[/URL]
proszę Cioteczki o przemyślenie hotelowania u mnie Stefki, gdyż polowanie na czarownice mnie nie ominie, a nie chciałabym by Stefa na tym ucierpiała - przepraszam Was za to całe zamieszanie :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='michelle04']W związku z zarzutami jakie pojawiły się pod moim adresem na tym wątku:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/235894-Sunia-szkielet-z-krowim-łańcuchem-na-szyi-!!!-Pomocy!!!/page34[/URL]
proszę Cioteczki o przemyślenie hotelowania u mnie Stefki, gdyż polowanie na czarownice mnie nie ominie, a nie chciałabym by Stefa na tym ucierpiała - przepraszam Was za to całe zamieszanie :roll:[/QUOTE]

Później poczytam, ale jeśli chodzi o Stefcię nie mam zastrzeżeń

Edited by Gabi79
Link to comment
Share on other sites

Poczytałam... Nie chcę być w żadnej mierze niesprawiedliwą ocenialską ani tym bardziej uderzać w psiaka. Nie znam osobiście hotelu, nie byłam. Obraz niefajny niestety u Daszy się wyłania, dlatego do czasu wyczerpujących wyjaśnień (nie ma ich a liczę na nie), ew. zmiany miejsca pobytu Stefci, zawieszam swoją skromną deklarację. Ponowne podjęcie deklaracji uzależniam od wyklarowania sytuacji.
Przykro mi ogromnie, ale za dużo tego już było...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mazowszanka']A Stefcia w jakich warunkach jest hotelowana ? W kojcu czy w domu ?[/QUOTE]

Od początku było ustalone, że Stefcia będzie w kojcu z możliwością wychodzenia na podwórko pod nadzorem, ze względu na jej skłonności do ucieczek.
Później, po sterylce przebywała w domu, co nie było łatwe, bo na początku bała się tam wejść.
Patrząc na zdjęcia i filmiki ze Stefcią nie mam wątpliwości,że ma dobrą opiekę.
Czy to wszystko jest mistyfikacja???????????????????

Edited by Gabi79
Link to comment
Share on other sites

[quote name='michelle04']Rozumiem Wasze obawy, dlatego poinformowałam Was o całym tym zajściu, więc jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości, obawy, podejrzenia etc i chcecie zabrać Stefę ode mnie ja to zrozumiem[/QUOTE]

Michelle, czy mogę Cię prosić o wyjaśnienie? Co z Twojej strony jest w kwestii Daszy prawdą a co mistyfikacją? Jesli nie chcesz tu, proszę Cię o pw. Jeśli, jak napisałaś, rozumiesz wątpliwości, to rozumiesz na pewno konieczność ich rozwiania, nie wiem, potwierdzenia. Wytłumaczenia zaistniałej sytuacji, jak to z Twojej strony wygląda.
Ok?

Link to comment
Share on other sites

Przeczytałam wpisy na wątku Daszy i napisałam, co myślę o takim nakręcaniu nagonki na podstawie [B]tylko[/B] dośc' dziwnych wpisów osoby przejmującej sunię na PDT. Nie wiem jaka jest prawda, ale bez dowodów nigdy nie pozwoliłabym sobie na wypisywanie tak napastliwych oskarżeń. Mam nadzieję, że wszystko zostanie wyjaśnione.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sybisia']Przeczytałam wpisy na wątku Daszy i napisałam, co myślę o takim nakręcaniu nagonki na podstawie [B]tylko[/B] dośc' dziwnych wpisów osoby przejmującej sunię na PDT. Nie wiem jaka jest prawda, ale bez dowodów nigdy nie pozwoliłabym sobie na wypisywanie tak napastliwych oskarżeń. Mam nadzieję, że wszystko zostanie
wyjaśnione.[/QUOTE]
Też tak myślę.
Też się wypowiedziałam, ale więcej tego nie chcę robić bo to tylko nakręca lawinę.

Link to comment
Share on other sites

Nie nam, osobom postronnym, oceniać całą sytuację. Nie byliśmy, nie widzieliśmy.
Łatwo kogoś niesłusznie zranić i dorobić łatkę trudną potem do odklejenia.
Padły tutaj konkretne zarzuty: pies mający być w domu trzymany był w złych warunkach, wrócił z hoteliku brudny i śmierdzący.
Myślę, że michelle04 powinna się do tych zarzutów ustosunkować, aby następne osoby chcące u niej hotelować psy wiedziały czego się trzymać. Wierzyć jej czy nie.

Link to comment
Share on other sites

Michelle04, czy Ty chcesz powiedziec, ze bijesz nasza Stefcie?Nie wierze w to, ze jestes okrutna do zwierzat. Ale musisz sama wiedziec, czy chcesz dalej sie nimi opiekowac. Czy masz na tyle sil i cierpliwosci? Ciocie roznie mysla na ten temat, ale Ty wiesz, jak to bylo. Prosze, wyjasnij ta sytuacje. Podziwiam ludzi, ktorzy ofiaruja bezdomnym zwierzetom swoj dom, czas, zdrowie i pieniadze. Nie kazdy umie to przeprowadzic. Te zwierzeta potrzebuja nas, aby nie umierac w samotnosci. Ty jestes jednym z tych ogniw, ktore pomagaja im znalezc swojego czlowieka. Nie poddawaj sie od razu i nie mow, zabierzcie swoje zabawki, jesli wam sie nie podoba ze mna zabawa.Sadze, ze robisz dobra robote i dlatego prosze, walcz o dobre imie. Zdarzaja sie niedociagniecia, ale wszystko mozna wyjasnic.A wiec...?

Link to comment
Share on other sites

Nie piszę na wątku Daszki bo tam już zostałam osądzona i skazana pomimo wypowiedzi osób, które były u mnie i widziały warunki w jakich mieszkają psiaki, więc nie wiem co jeszcze mogłabym dodać? Jakich argumentów użyć niż te przedstawione w relacjach naocznych świadków? Czy osoby, które były u mnie nie są wiarygodne? Nie wiem, nic już nie wiem
Moje słowo to teraz tylko moje słowo przeciwko innemu i chyba już nic nie znaczy

Link to comment
Share on other sites

[quote name='michelle04']Nie piszę na wątku Daszki bo tam już zostałam osądzona i skazana pomimo wypowiedzi osób, które były u mnie i widziały warunki w jakich mieszkają psiaki, więc nie wiem co jeszcze mogłabym dodać? Jakich argumentów użyć niż te przedstawione w relacjach naocznych świadków? Czy osoby, które były u mnie nie są wiarygodne? Nie wiem, nic już nie wiem
Moje słowo to teraz tylko moje słowo przeciwko innemu i chyba już nic nie znaczy[/QUOTE]
Michelle, nie wiem jak było z Daszką i skąd te oskarżenia???
Czy naprawdę była brudna, śmierdząca i zapchlona???
Czy ktoś wyolbrzymił fakty???

Widzę na zdjęciach i filmiku, że Stefcia ma się świetnie i jest szczęśliwa.
Chyba się nie mylę???
Napisz proszę, coś na swoją obronę apropo Daszki, bo nie może tak być, żeby inni zachowywali się jak stado hien, a Ty milczysz.
Nie ma co się wykłócać, ale napisz coś na swoją obronę, bo jak wiesz nieobecni nie mają racji.

Przyszły wpłaty dla Stefci, jutro uzupełnię

Link to comment
Share on other sites

Michelle, i słowa i świadectwo osób które u Ciebie były są ważne, i to co wiemy o psach które były lub są u Ciebie.
Również o tych naszych ze Śląska Brunku, Lali które przyjechały do Ciebie sponiewierane, chore, wystraszone, a poszły do DS jako zdrowe i szczęśliwe psiaki.
Nie poddawaj się i rób swoje, kto będzie chciał to to zobaczy, a resztą się nie przejmuj (wiem, łatwo powiedzieć).
A Ci co Cię osądzili opierają się tylko na słowach dwóch chyba osób, których relacje są dla mnie dość zagmatwane i budzą wątpliwości.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mysza2']Michelle, i słowa i świadectwo osób które u Ciebie były są ważne, i to co wiemy o psach które były lub są u Ciebie.
Również o tych naszych ze Śląska Brunku, Lali które przyjechały do Ciebie sponiewierane, chore, wystraszone, a poszły do DS jako zdrowe i szczęśliwe psiaki.
Nie poddawaj się i rób swoje, kto będzie chciał to to zobaczy, a resztą się nie przejmuj (wiem, łatwo powiedzieć).
A Ci co Cię osądzili opierają się tylko na słowach dwóch chyba osób, których relacje są dla mnie dość zagmatwane i budzą wątpliwości.[/QUOTE]

Popieram Myszę!!!!!

Michelle nie załamuj się, nie poddawaj!!!
Kilka osób rzuciło oskarżenia, a wiele wszechwiedzących podchwyciło i rozpętało aferę, podejrzewam, że niektóre z nich nawet nie przejrzały wątku Daszki, o przeczytaniu nawet nie mówiąc

Link to comment
Share on other sites

Mnie się już nawet nie chce wypowiadać na temat rzekomej pchły i zapachu ....nie wąchałam i nie widziałam. A aktualne zdjęcia Daszeńki mówią same za siebie :) Jak dla mnie Daszeńka wygląda doskonale :) Co świadczy o tym że nie była ani głodzona ...ani zaniedbywana ani pozbawiona troskliwej opieki. Tyle ode mnie.
A Stefci kibicuje z całych sił :) do domku kochana sunieczko :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...