fona Posted April 9, 2013 Share Posted April 9, 2013 Kłopotku, dawno nie byłam, jak się cieszę, że wszytsko dobrze. Mam płyty na bazarek, czy ktoś mógłby wystawić takowy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fiorsteinbock Posted April 10, 2013 Share Posted April 10, 2013 [quote name='fona']Kłopotku, dawno nie byłam, jak się cieszę, że wszytsko dobrze. Mam płyty na bazarek, czy ktoś mógłby wystawić takowy?[/QUOTE] Ja mogę wystawic. Wyślij jedynie fotki wraz z cenami na maila: [email][email protected][/email] I jak Ci pasuje, przelewy kierujemy na Twoje konto a potem prześlesz do skarbnika, czy na moje? Przesyłka rozumiem, że od Ciebie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daśka Posted April 14, 2013 Share Posted April 14, 2013 Od wczoraj mam laptopa z oprogramowanie windows 8,czyste szaleństwo,ale od 5 rano nad nim znów pracowałam i się udało:-) Mam zdjęcia Maksymiliana,ale nie odważę się jeszcze dziś ich zgrywać,najpierw muszę się nauczyć podstaw ósemki.W każdym bądź razie Maksymilian miewa się bardzo,bardzo dobrze:-) Wygląda cudnie,śmiga po działce jak szalony,no i "taniec deszczu".Jeżeli o mnie chodzi,to mógłby żyć jeszcze z pięć lat.Daje mi ogrom radości,tym bardziej,że kiedy jestem w kuchni i otwieram okno,to Max podbiega i czeka co dobrego mu spadnie:-) A spada mu codziennie rano serek topiony,lub pasztetowa,zawinięte w wędline z tabletkami w środku:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fiorsteinbock Posted April 16, 2013 Share Posted April 16, 2013 Cioteczko Jages, gdzieś Ty??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daśka Posted April 19, 2013 Share Posted April 19, 2013 [quote name='fiorsteinbock']Cioteczko Jages, gdzieś Ty???[/QUOTE]Edytko i wszystkie Cioteczki szukamy musimy poszukać nową księgową.Cioteczka Jages z przyczyn niezależnych od niej na razie nie będzie wstanie się tym zajmować.Jest ktoś chętny??????????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daśka Posted April 19, 2013 Share Posted April 19, 2013 Piszę na raty ,ponieważ raz zasięg jest ale częściej go nie ma:-( Maksiu miewa się świetnie:-) Niestety wciąż ogranicza mnie oprogramowanie przed wrzuceniem na kom zdjęć,więc o cierpliwość proszę:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted April 20, 2013 Share Posted April 20, 2013 Bardzo ciesza dobre wieści o Maksiu. Tak trzymac chłopaku :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daśka Posted April 28, 2013 Share Posted April 28, 2013 Pożegnaliśmy dzisiaj naszą ukochana Dasieńkę,była z nami 3 lata i 25 dni.Rudzielcu nasz kochany biegaj szczęśliwie za TM razem z Mateuszkiem,KOCHAMY CIĘ I NIGDY NIE ZAPOMNIMY!!!!! Boję się kolejnego odejścia......:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brzośka Posted April 28, 2013 Share Posted April 28, 2013 bardzo mi przykro :( :( :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted April 28, 2013 Share Posted April 28, 2013 Bardzo Ci wspólczuje :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daśka Posted April 29, 2013 Share Posted April 29, 2013 Cioteczki Maksymilianowi zostało leków tylko na kilka dni,mam na myśli Enarenal.Postaram się załatwić receptę.Muszę do Cioteczki Jages napisać,jak sytuacja finansowa i prosić Was o zrobienie jakiegoś bazareczku.Podliczę dzisiaj dotychczasowe rachunki i napisze jak to wygląda.Edytko,czy Cioteczka Jages przesłała do Ciebie zdjęcia tych książek,które dałam na bazarek? No i szukamy nowego księgowego,kto chętny? Wszystkie rachunki zachowuję,wiec mogę przesłać przez pocztę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted April 29, 2013 Share Posted April 29, 2013 Boże Daśka, tak bardzo mi przykro, to tak boli. Bardzo Tobie współczuję :( :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted April 29, 2013 Share Posted April 29, 2013 Cioteczki, we wsi Dzierżążno, koło Kartuz, człowiek wyjechał na długi czas i zostawił 4 letnią niewysterylizowaną sunię labradorkę kremową. Sunia miła, kontaktowa, dogadująca się ze wszystkimi ludźmi i psami. Chciałabym ją gdzieś upchnąć i szukać jej domu. Myślę, że znajdzie dom, młoda, ładna i zdrowa. Macie jakiś pomysł? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martasekret Posted May 2, 2013 Author Share Posted May 2, 2013 może Fundacja Pies szuka domu? zazwyczaj są w stanie pomóc, tylko że za opłatą za hotelowanie (koło 400 zł o ile dobrze pamiętam). Może zrób jej ogłoszenia? ludzie chętnie biorą labradory Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fiorsteinbock Posted May 14, 2013 Share Posted May 14, 2013 Cioteczki, a ja mam porcję fotek - ciekawa jestem, czy rozpoznacie na nich psiaka, któremu dawano kilka tygodni życia :) [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/600/p5010620.jpg/][IMG]http://img600.imageshack.us/img600/617/p5010620.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/259/p5010613.jpg/][IMG]http://img259.imageshack.us/img259/6753/p5010613.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/11/p5010611.jpg/][IMG]http://img11.imageshack.us/img11/1654/p5010611.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/20/p5010608.jpg/][IMG]http://img20.imageshack.us/img20/7488/p5010608.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/17/p5010605.jpg/][IMG]http://img17.imageshack.us/img17/2627/p5010605.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fiorsteinbock Posted May 14, 2013 Share Posted May 14, 2013 [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/713/p5010599.jpg/][IMG]http://img713.imageshack.us/img713/5963/p5010599.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/259/p5010591.jpg/][IMG]http://img259.imageshack.us/img259/7413/p5010591.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/197/p5010587.jpg/][IMG]http://img197.imageshack.us/img197/1282/p5010587.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/442/p5010583.jpg/][IMG]http://img442.imageshack.us/img442/2447/p5010583.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/94/p5010581.jpg/][IMG]http://img94.imageshack.us/img94/2420/p5010581.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fiorsteinbock Posted May 14, 2013 Share Posted May 14, 2013 Cholerka, teraz dopiero przeczytałam o poszukiwaniach księgowego :/ Cioteczki, ja nie dam rady tym się zająć. Jestem nieregularnie na dogomanii i nie mogę się podjąc takiego wyzwania, szczegolnie, że mam dwa psiaki, które prowadzę i juz na nich mam zaleglosci :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daśka Posted May 16, 2013 Share Posted May 16, 2013 [quote name='fiorsteinbock']Cholerka, teraz dopiero przeczytałam o poszukiwaniach księgowego :/ Cioteczki, ja nie dam rady tym się zająć. Jestem nieregularnie na dogomanii i nie mogę się podjąc takiego wyzwania, szczegolnie, że mam dwa psiaki, które prowadzę i juz na nich mam zaleglosci :([/QUOTE] Dziękuję Edytko za wstawienie zdjęć:-) P.S.Max ma niezłego bzika na punkcie piłek do kosza,dwie już opanował:-) Cioteczki pomóżcie proszę znaleźć kogoś do zrobienia bazarku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jages Posted May 16, 2013 Share Posted May 16, 2013 Witajcie! Nie było mnie... bardzo dawno na dogo i na wątku z osobistych powodów... Wracam by prowadzić księgowość Wspaniale Nam Żyjącego i Świetnie się Mającego Maksymiliana... Z nim i Daśką mam o wiele częstszy kontakt niż tu z Wami. Tak wyszło... Poniżej wklejam rachunki, dowody wydatków na Naszego Milusińskiego: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jages Posted May 16, 2013 Share Posted May 16, 2013 UPS!!!! Houston mam problem! ImageShack mi nie działa, żąda ściągnięcia czegoś... Cholercia, totalnie nie kumam tego programu :/ Wiem, że fiorseinbock jest mega zajęta, ale wyślę jej skany rachunków i poproszę o wstawienie, a na razie bez nich dokonam rozliczenia na pierwszej stronie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jages Posted May 16, 2013 Share Posted May 16, 2013 Ponieważ sytuacja finansowa Kłopotka do dziś przedstawiała się fatalnie, bo dysponował niecałym 10zł, poruszyłam ziemię i na jego koncie od Przyjaciela Zwierząt - Ali, nasz Max-Kłopotek został obdarowany kwotą 300zł!!!! Alu, STOKROTNE DZIĘKUJEMY!!!! :loveu::loveu::loveu: Nie możemy jednak spocząć na laurach, po psiak, który miał żyć góra 5 tyg. żyje już 4 miesiące!!! Co bardzo cieszy, ale jego przetrwanie wiąże się z wydatkami. Dostał od Daśki to co najcenniejsze, MIŁOŚĆ i BEZPIECZEŃSTWO, i jest to bezcenna recepta na Jego życie, jednak w naszych rękach, i powinnością Naszą jest wsparcie Maxa finansowe lub działanie do tego prowadzące. Proszę w Jego imieniu o pomoc prowadzenia bazarku. Fanty są, książki i nie tylko. Więc?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rudakacha Posted May 17, 2013 Share Posted May 17, 2013 Umorusany piesio to szczęśliwy piesio - że sparafrazuję;) samo szczęście na pycholu. Zaraz coś dorzucę do skarbonki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rudakacha Posted May 17, 2013 Share Posted May 17, 2013 Czy numer konta ciągle ten sam (Radom)? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jages Posted May 17, 2013 Share Posted May 17, 2013 [quote name='rudakacha']Czy numer konta ciągle ten sam (Radom)?[/QUOTE] Tak Kochana, ten sam :) :wolfie: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daśka Posted May 17, 2013 Share Posted May 17, 2013 A ja przed chwilą stoczyłam bój z Maxem.Na jego działce jest taka plastikowa kilkudziesiecio lirowa miska na kształt wanienki.Miska jest włożona do wykopanego dołka.Poszłam wymienić Maxowi wodę i leję z węża wodę,wanienka prawie pełna,a Max jeden uchwyt w zęby i chce prysnąć z tą miednicą,oczywiście woda wylana,leje mu więc wodę drugi raz,Max znów ją łapie i tak się z nim szarpię.Ja mokra... Max w siódmym niebie,gdyż uznał to za niezłą zabawę.Musiałam pochlapać Go wodą,inaczej szarpalibyśmy się tak do wieczora,.A wszystko przez to,że mój tz nauczył Maksa,żeby przyniósł patyczek i w momencie kiedy patyka nie mógł znaleźć zaczął mu w zębach swoje miski przynosić.Wszystko rozumię,że plastikowe miski w związku z tym już dawno pogryzione i wyrzucone,że teraz ma metalowe i je w zebach przynosi,no ale o wanienkę go nie podejrzewałam:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.