Jump to content
Dogomania

Jakie wymiary ma dogo canario?


Rocki

Recommended Posts

Toucho z Wysp Kanaryjskich

Anna Narewska

Jestem bardzo dumny z mojego Toucho — wyznał wzruszony Juan Carlos Torres Donate, gdy wygrał ze swym pupilem Best in Show najważniejszej wystawy specjalistycznej ras hiszpańskich w Madrycie. „Dogo Canario — najlepszy z najlepszych, o takim sukcesie może marzyć każdy”. Wśród 17 przedstawicieli ras Półwyspu Iberyjskiego, Dogo Canario nie należał w żadnej mierze do faworytów. Niespodziewany zwycięzca pochodzi faktycznie z Wysp Kanaryjskich. Mieszka w hodowli „Cielo de Canarias" na wyspie Teneryfa. Jest więc prawdziwym psem kanaryjskim.

Właściciele są zafascynowani nieprzeciętną inteligencją, mądrością, wrażliwością i spokojem swojego championa. Oczywiście, cechy te powinny charakteryzować każdego przedstawiciela rasy. Tak, ten groźnie wyglądający pies jest w istocie łagodny i wielkoduszny dla właściciela, z którym się ślepo utożsamia, i dla członków swojej rodziny. Ponieważ jest zrównoważony psychicznie i bardzo lubi dzieci, cierpliwie znosi wszelkie przejawy miłości z ich strony. Idealnie też układają się jego stosunki z innymi zwierzętami. Za przyzwoleniem właściciela akceptuje osoby obce i okazuje im nawet serdeczność. Pozostawiony jednakże sam sobie jest nieufny i może być nawet agresywny. Bez wyraźnej prowokacji raczej nie atakuje. Niemniej jednak jest to typowy pies stróżująco-obronny, całkowicie oddany swemu "stadu", lecz ze skłonnościami do walki, w związku z czym w wypadkach awaryjnych może być niebezpieczny. Dogo Canario nie jest psem konfliktowym i łatwo się uczy. Nie należy jednak stosować wobec niego przemocy. Potrzebuje zdecydowanego właściciela, który zapewni mu również zajęcie. Zostawiony sam sobie zazwyczaj wypełnia sobie czas w sposób niekoniecznie oczekiwany ze strony członków rodziny. Toucho mieszka na Wyspach Kanaryjskich i jest psem wystawowym. Większość weekendów spędza więc na różnego rodzaju imprezach. Musi być w związku z tym w bardzo dobrej formie. Do jego codziennych zajęć należy jogging po plaży i pływanie. Poza tym bawi się ze swoim małym przyjacielem, pilnując by dziecku nikt nie zrobił krzywdy. ”Oczywiście Dogo Canario jest wyrozumiały dla najmłodszych” — wyznał Juan Carlos. „Nie możemy jednak zapominać, że mamy tu do czynienia ze sporym, silnym i masywnie zbudowanym psem, który może zrobić krzywdę w całkowicie niezamierzony sposób. Nie należy więc pozostawiać dzieci i ich czworonogów całkowicie bez kontroli".

Dogo Canario jest rasą bardzo starą, do niedawna jednakże znaną pod nazwą perro de presa Canario. Obfite informacje na jej temat odnajdujemy w wielu dokumentach historycznych wydanych po XVI stuleciu. Zakłada się, że przodkowie presa canario zostali sprowadzeni na wyspy przez konkwistadorów i hiszpańskich kolonistów. Z biegiem czasu, pozostając w izolacji, psy te stały się oddzielną rasą. Jedna z hipotez zakłada, że osobniki napływowe zostały skrzyżowane z osobnikami zamieszkującymi od dawna wyspy. Uważa się też, że na uformowanie Dogo Canario miały wpływ molosy pochodzące z Wysp Brytyjskich i Kuby. Pewne jest, że psy o pokaźnych rozmiarach i wybitnym temperamencie były od dawna używane na Wyspach Kanaryjskich do strzeżenia farm bydła, dobytku ludzkiego i polowania na grubego zwierza. Ten masywny i nie znający strachu czworonóg padł, niestety jak to w życiu bywa, ofiarą hazardu ludzkiego i był do połowy XX wieku używany do walk psów, będących ulubioną zabawą tubylców.

Oficjalny zakaz organizowania walk doprowadził do prawie całkowitego zaniku pogłowia tej pięknej rasy. Na szczęście niepowtarzalne cechy psychiczne, imponujący wygląd, a także łatwość przystosowania się do życia w różnych warunkach, także do życia w mieście, zjednały jego przedstawicielom wielu przyjaciół i już w latach siedemdziesiątych rozpoczęto prace nad odtworzeniem rasy. W 1982 roku grupa hodowców z Teneryfy, pracujących nad rekonstrukcją rasy, powołała do życia pierwszy klub. Efektem ich pracy była prezentacja dogo canario już w 1985 roku, w czasie dwóch wystaw: krajowej na Teneryfie i międzynarodowej w Las Palmas. Na oficjalną prezentację perro de presa Canario wszyscy jej miłośnicy musieli poczekać do listopada 1987 roku. Od tego momentu rozpoczęto prace nad przygotowaniem standardu, który oficjalnie zaprezentowano 24 stycznia 1989 roku. Hiszpański Związek Kynologiczny podjął w tym momencie starania o oficjalne uznanie rasy przez FCI. Obecny standard dogo canario został zatwierdzony przez FCI 3 czerwca 2001 roku. Przedstawiciele rasy są dziś nie tylko obecni na wielu wystawach międzynarodowych, lecz również jako psy towarzyszące i rodzinne na ulicach miast i wiosek na całym świecie.

Tekst wydrukowany został w dwumiesięczniku „Pies” nr 301/2003

Znalazłam ten tekst na stronie:

http://www.naszepsy.pl/rasa_essay.asp?rasa=1653

:D

Link to comment
Share on other sites

tutaj Boss Tone ma kanaryjczyka i z tego co pisze wynika ze pies w wieku 16m-cy ma 62 kilo i 66 cm w klebie....

Acha...

Z innego watku dowiedzialam sie ze Rocki chcialby psa takiej rasy na psa asystujacego dla osoby niepelnosprawnej. Ja z Kanaryjczykiem znam tylko Romas, ale wyjechala. Moze ktos inny moglby pogadac z Rocki na ten temat?

Link to comment
Share on other sites

Przydatny opis rasy znalazlem na stronie hodowli Campeon:

http://republika.pl/campeon/o_rasie.htm

Mój piesek ma teraz 7mcy i wagę około 45kg

Rocki jeśli chcesz dowiedzieć się czegoś więcej o tej rasie to polecam kasetę video z wizytą w hodowli Pani Agaty Olejnik (można nabyć w internecie). Dla mnie osobiście informacje na niej zawarte są bardziej wiarygodne i trafne niż charakterystyka rasy w linku zamieszczonym przez pinczerke i Gizmo

Link to comment
Share on other sites

Witam,

ja także polecam kontakt telefoniczny, lub mailowy z p. Agatą Olejnik także p. Marzeną Baranowską.

Jak coś Rocki, to podam Ci telefony na priv.

P. Agata ma duże doświadczenie z psami kanaryjskimi i ogólnie z molosowatymi. Zresztą sama szkoli także psy.

Strona podana przez Pinczerkę jest ewidentnie opisem jakiegoś jednego, zresztą mało typowego egzemplarza dogo canario. Nie polecam.

Cytaty ze strony:

Stopień posłuszeństwa: Niskie

powiedziałbym że średni, ze względu na inteligencję doskonale się uczą, ze względu na geny i mają zakorzenione, że same podejmują decyzje. Można je nauczyć posłuszeństwa, ale to psy, które zwykły często pracować samodzielnie, bez nadzoru człowieka. Mogą same decydować o właściwym ich zdaniem postępowaniu.

Aktywność w domu: Dosyć aktywny

porównując choćby do terriera, wybiegany dc ma niską aktywność.

Czy można pozwolić na zabawę z małymi dziećmi: Nie zalecane

jak najbardziej. Dobrze wychowany pies, może bawić się z dzieckiem pod okiem dorosłego. Pies kanaryjski jest ogromnie czuły i ciepły w kontaktach z rodziną ludzką. Przykłady: choćby syn p. Olejnik (od dziecka bawiący się z licznymi dc), 9 i 11 letnie dziewczynki z mojej rodziny, które regularnie bawią się z bosstone`m.

Z trudem daje się nauczyć czystości

bzdura, bardzo dobrze uczy się w ogóle, załatwiania także.

Pies kanaryjski jest bardzo pojętnym psem. Bezwzględnie należy mu poświęcić dużo czasu, aby był dobrze ułożony i nauczony prawidłowych relacji w domu. Co oczywiste wybiegany, nie będzie broił w domu.

wielkość psa - 70 cm, 68 kg zgodnie ze wzorcem pies 60-65cm, suka 55-61cm, waga ponad 50 kg, często także u suk.

Jeszcze jedna rzecz. W wychowaniu należy być bardzo konsekwentnym. Nie należy stosować przemocy w wychowaniu tego wrażliwego, lecz zarazem silnego fizycznie psa. Zapewne obróciłoby się to przeciw właścicielowi.

Wzorzec na stronach campeon jak najbardziej.

Jeśli faktycznie chciałbyś psa tej rasy, jako asystenta dla osoby niepełnosprawnej, ja nie polecam. To pies, który bardzo późno dojrzewa psychicznie (ok 2,5-3 lat), wymaga stanowczego, ale opanowanego właściciela. I niestety w przypadku kontaktów z psami, może (nie musi) wykazywać chęci ustawienia "rywala". A co za tym idzie właściciela, mającego wystarczającą siłę fizyczną i stanowczość, aby móc powstrzymać kanarka.

Jeśli ma to być pies jedynie do domu i osobie niepełnosprawnej będzie pomagać przy psie inny dorosły, sprawa do przemyślenia. Ale choćby ze względów gabarytowych skłaniałbym się prędzej ku Ca de Bou.

Jeszcze na zakończenie wrzucam zdjęcie fajnego kanarka: Vanpo de Casa del Presa (od p. Olejnik)

vanpo.jpg

Pozdrawiam :D

Link to comment
Share on other sites

Dorzuce kilka slow o kanryjczyku choc prawie wszystko juz powiedzialam :-) w innym watku.

Niestety pomysl rozmowy z hodowca ,ktory zyje ze sprzedarzy szczeniat nie jest dobry.Ci ludzie bardzo zachwalaja rase twierdzac ,ze nadaje sie dla kazdego i do kazdych warunkow.Nie jest to prawda .Ten pies prowadzony przez nie doswiadczonego,brutalnego lub poprostu nieodpowiedzialenego wlasciciela staje sie bomba z opoznionym zaplonem.

Najlepsze co mozna zrobic to pojechac na wystawe jedna i druga i zakotwiczyc sie przy ringu kanaryjczykow.Obserwacja tych psow,sposobu wprowadzania ich na ring(wiekszosc duszona na ogromnch obrozach lub lancuszkach-dlaczego musza je dusic?) ,ustawiania i oczekiwania przez psy do oceny daje do myslenia.

BossTone wypowiada sie na przykladzie swojego psa.Ja mam troche inne doswiadczenia z zachowywaniem czystosci przez kanaryjczyki oraz z poziomem aktywnosci.

magda&T&Z

Link to comment
Share on other sites

Zgadzam sie Romas jesli chodzi o wystawy...zawsze jezdze jako widz na wystawy do Gdyni i Sopotu i ringi z canario , rottkami i śr.azjatami sa najglosniejsze :)

...tylko co znaczy nieodpowiedzialny wlasciciel? :) w sumie to wiadomo, ale niektorzy poprostu chca byc zdominowani przez psy i tyle...kupuja kanapy pod psa( znam takie przypadki)... :P co innego 5 kg piesies a co innego 65 kg...tego za wszarz podniesiesz, a przed tym drugim to chyba lepiej wyskoczyc przez balkon , bo mniejsze urazy beda :P hehehee

Link to comment
Share on other sites

az mnie krew zalewa jak czytam opisy tych ras na www.psiaki.pl ... skaranie boskie... jak ludzie czytaja takie bzdury to potem wierza

...tak jak moja rodzinka...na polskiej jakiejs stronie wyczytali ze bulldog amerykanski skacze na 2.5 m. do gory( tylko takie info na polskiej stronie znalazlem), no i sie mnie teraz pytaja kiedy bedzie tak skakal....

co do psiaki.pl , np waga a.bulldogow, do 63 kg...skad oni to wzieli? widzialem podstawowe wzorce ab i nie widzialem tam wagi wiekszej niz 54 kg , po drugie sa championy okolo 40 ....no nic ... a tak btw nigdy te psy nie byly uzywan do walk z lwami ! tylko bulldogi angielskie byly....normalnie kto takie bzdury wypisuje..... potem ludzie patrza na psa....to ten co z lwami walczyl.... jak kogos interesuje to moge powiedziec ze w 1825 czy 1835 niewazne z reszta, byla walka 7 czy 8 bulldogow angielskich z lwem cyrkowym, lew dostal baty...ledwo wyzyl, jakis czas pozniej odbyla sie druga walka (inny lew , kilka psow z tamtej walki) wszystkie psy dostaly,tzn po prostu uciekaly z wielkimi obrazeniami z klatki, na koniec walki lew mogl zabic ostatniego, ale tylko ryknal na niego, tamten dał dyla, oznajmil rykiem ze wygral , jak ryczal ze az mu krew pryskala z paszczy i zdechl od ran... ale wygral...wiec takie to walki byly lwa z psami, ale nigdy to nie byl jeden pies...zawsze szly 2 lub 3 na raz ...i atakaowaly i zmiana i nastepne...ale tak czy inaczej wracajac do psiaki.pl byly to prawdziwe angielskie bulldogi , ale to nie byl bulldog amerykanski..cos takiego jak AB istnieje od XXw., no dobra zapedzilem sie :D

ps. o ostatniej walce w londynie po ktorej zakazano walk psow ze zwierzetami wyczytalem z relacji jednego z uczestnikow tego watpliwego show(wlasciciela niektorych psow i hodowcy).jak ktos chce to postaram sie odnalesc znowu ten txt...

pss. musze napisac do tych "psiakow"

Link to comment
Share on other sites

Ja wiekszosc swoich obserwacji na temat danych ras poczynilam na wystawach.Jak wiadomo na wystawie sa warunki ekstremalne i wtedy mozna zobaczyc na co stac danego psa .Moim zdaniem nie tak wazne jest to jak pies zachwuje sie w warunkach optymalnych ale jak zachwuje sie kiedy cos ,ktos mu zagraza.

To co wyczytalam w polskich czasopismach i uslyszalam od hodowcow nie za bardzo pokrywalo sie z pogladami/doswiadczeniami zebranymi na podstawie obserwcji.Wielokrotnie hodowcy zapewniaja ,ze wlasnie rasa przez nich hodowana jest najlepsza ,najmadrzejsza i najbardziej nadajaca sie dla dzieci.O dogo canario tez slyszalam takie bzdety.Kto ma wielka ochote miec psa a nie zna sie, chetnie uwierzy w zapewnienia o szczegolnosci tej czy innej rasy .Nie dziwne to ,ludzie chca realizowac swoje marzenia.Potem pojawiaja sie klopoty z wychowanie psa ,ktorego na przyklad od pokolen selekcjonowalo sie do samodzielnej pracy (np owczarki srodkowo azjatycjkie).Kto wiec jest nieodpowiedzialny puszcza psa na zywiol nie zawracajac sobie glowy wychowaniem lub gorzej wlacza do wychowywania przemoc fizyczna.Tymczasem agresja w stosunku do dogo canario moze prowadziec tylko do tego ,ze odbierze sie to co sie "wklada" w psa. Co rozumiem pod pojeciem "wlasciciel odpowiedzialny" - to osoba zawsze i wszedzie majaca piecze i kontrole nad swoim psem.Wychowujaca go w sposob planowy i przemyslany (no bo np zachecanie dogo canario zeby skakal na gosci wiadomo czym sie konczy).Dbajaca o wspolprace z psem i jego dobre samopoczucie-pies tez czlowiek ,nie?

Co do teorii dominacji i kanapy to mam odmienne zdanie ,bo to czy pies bedzie nas traktowal jako lidera nie zalezy od wylegiwania sie na kanapach .To tak na marginesie.

Sciskam magda&Toro&Zuzia

Link to comment
Share on other sites

a nie nie mi nie chodzi ze pies wchodzi na kanape i spi, ale kupowanie podwojnej tapicerki specjalnie dla psa hmmm , przesada, ja pozwalam psu wchodzic na lozko, bo po prsotu lubie z nim spac:)ale on ma juz taki nawyk ze jak mnie nie ma i jak wchodze do pokoju to od razu ucieka na swoje poslanie :) ale po kilku nastu minutach wraca :)ale stoi i prosi hehehe

Link to comment
Share on other sites

Poprostu ci ludzie co zalozyli psiodporna tapicerke odrazu wiedzieli ,ze nie beda konsekwentni:-) Brak konsekwencji to tez konsekwencja :-))

Ja osobiscie nie sypiam z psami.Juz sobie wyobrazam co by bylo jakby moj Toro oraz Zuzia-sznucerka oraz Orinka-kotka oraz TZ wszyscy naraz znalezli sie ze mna w lozku :-)

Link to comment
Share on other sites

hmm kontakt?mowisz o pogryzieniach ? :D kuzyn ma filie, ale jakos slaby z nim kontakt mam, po drugie to jest akurat koles pokroju bmw,skora,komora i kupa złota , solarium i nei ma zielonego pojecia jak wychowac psa, ale ten jego piech jest ogromny, nie widzialem na wystawach takich duzych okazow, ma tez suke DA :) ( a czemu mowie ze nie potafi wychowywac psow?, a bo s jakim normalnym domu zagryzaja sie psy? mial DA samca wczesniej, no i filia ledwo wyzyla z ran, DA niestety padl, wiec sami rozumiecie o czym mowie) . jesli chodzi o djp zadaj pytania jakies konkretne to zapytam dalej znajomego :)a do tej filii w koncu sie wybiore, wole chyba te psy niz kuzyna :D

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Witam Klekotki mam do Was pytania (oczewiscie nie tylko do Was) zaniedbalem ten temat bo interesowalem sie CDB ale do rzeczy.

Mam 11 letniego Rottweilera to zrownowazony i spokojny pies ktory nie przejawia agresji do ludzi(duzo ich sie u mnie przewija) i chomika zadko mial jednak kontakt z psami tylko praktycznie przy ,,plocie" i jak byl na szkoleniu (mial wtedy 4 lata) PSO tam agresywny byl do psow tylko na poczatku i tez nie zaczynal raczej on, teraz mysle o szczeniaczku (chcialbym zeby sie czegos nauczyl od Rokiego) Ca de bou albo Dogo canario co o tym myslicie:

Jak rottek moze zaakceptowac szczeniaka?

Jaki Dogo moze potem byc dla rottka i czy myslicie ze maly nauczy sie czegos od niego?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...