ClaudiaAnna Posted January 2, 2013 Share Posted January 2, 2013 [CENTER][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-dh1ZGHaM-dk/UGec-c1A-uI/AAAAAAACRa4/1AjX9pkSxTg/w535-h803-p-k/Custom-name-22831.jpg[/IMG] Historia w której głównym bohaterem jest mały, czarny piesek nie należy do wesołych, śmiesznych, zwyczajnych - jest po prostu tragiczna, bolesna... Dlaczego? Bo innymi bohaterami tej histori są osoby podobne do człowieka jedynie z wyglądu bo swoim zachowaniem i postępowaniem skazali małe, niewinne stworzenie na cierpienie, zniszczyli jego psychike tak bardzo że starcił wszelkie chęci do życia... Całość zaczyna się jednak wesoło. Na świat przychodzi piękny, mały czarny szczeniaczek. Zakochuje się w nim rodzina która zabiera go do swojego domu, obiecuje że nigdy nie skrzywdzi, zawsze będzie obok- przecież pies jest taki kochany :) Mijają dni, miesiące, lata a historia zmienia się na coraz gorszą. Pies rośnie i codzień staje się bardziej zbędny... Niepotrzeby bo czasem zrobi coś nie tak jak "właciciele" chcą, spotyka go za to kara niosąca ból. Z każdym ciosem pies coraz bardziej boi się ludzkich rąk... Po 3 latach w których więcej było cierpienia niż szczęścia pies ląduje w jednym z najgorszych miejsc dla niego. Zostaje zupełnie sam na zimnym betonie, za schroniskowymi kratami. Z każdym dniem staje się coraz bardziej wycofany... Nie podchodzi do krat gdy przychodzią ludzie żeby się z nimi przywitać, nie zależy mu żeby go zauważono... Boi się wyjść z bosku, boi się smyczy, obroży, boi się nawet jeść... Po wielu próbach pokazania mu że nie wszyscy ludzie są tak źli, nie wszystkie ręce niosą ból i nie tylko dostaje się kary ale również nagrody Joker powoli zaczyna mi ufać, zaczyna się cieszyć gdy jest głaskany, uczy się komend wzamian za jedzenie. Wtedy do schroniska przychodzą ludzie i zakochują się w Jokerze. Zabierają go do domu, zapewniają że nie skrzywdzą, będą z nim pracować. Ale i tym razem życie pokazuje jak potrafi być okrutne - Joker po kilku tygodniach wraca do zimnego boksu. Dlaczego ? Bo ludzie jednak nie chcą mu poświęcić trochę czasu żeby nauczyć go że życie może być kolorowe, jak powinien zachowywać się w domu, nie chcą dać mu czasu żeby zaufał im... Nie potrafili zrozumieć tego że Joker jest nieufny i potrzebuje cierpliwości, czasu którego oni nie mają... Przez to Joker starcił już wszelką chęć do życia... Minie trochę czasu aż otworzy się na ludzi, jak narazie jest kłębkiem strachu, wymaga pracy i cierpliwości - wymaga po prostu POMOCY PRAWDZIWYCH LUDZI którzy podejmą się opieki nad nim. CIERPLIWOŚĆ I MIŁOŚĆ czy to naprawdę tak dużo ? w schronisku ciężko jest mu pomóc.. Dlatego szukamy dla Joker odpowiedniego DT/DS aby mógł czuć się jak szczęśliwy pies już do końca życia... Joker to mały (35 cm w kłebie, 9kg) 3 letni pies. Ma śliczną, gęstą, czarną sierść która wymaga regularnego szczotkowania. W schronisku jest bardzo wystraszony. W pierwszym kontakcie boi się ludzi, woli ich unikać lecz gdy widzi że nic mu nie grozi ze strony człowieka powoli zaczyna się otwierać. Jego opiekunami powinni zostać ludzie którzy mają wiele cierpliwości i podejmą się pracy nad psem. Joker musi na nowo nauczyć się ufać człowiekowi. W przeszłości był bity przez co boi się gwałtownych ruchów, podniesionej ręki, krzyków. Jest bardzo mądry i szybko się uczy. Lubi spacerować, nie przeszkadza mu towarzystwo innych psów, jest w stosunku do nich uległy. Gdy wie że ze strony człowieka mu nic nie grozi lubi być głaskany. Joker jest po prostu takim małym, słodkim, nieśmiałym pieszczochem który będzie świetnym towarzyszem rodziny gdy tylko dobrze pozna i zaufa jej członkom :) [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-bXFZrZh1nr0/UGnuHXxWTDI/AAAAAAACRxU/J403IlBl2nM/s640/DSC01911.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-g_fV_H_oWqk/UGnuJQ9zkTI/AAAAAAACRxw/gH-KqPXIBZk/s640/DSC01919.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-J6ymsZvrnuY/UGnuQRrzMnI/AAAAAAACRy0/gscaZM7GmI4/s640/DSC01968.JPG[/IMG] [/CENTER] kontakt [email][email protected][/email] Klaudia Tomsia opiekun/wolontariusz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted January 2, 2013 Share Posted January 2, 2013 zapisuję wątek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saphira18 Posted January 2, 2013 Share Posted January 2, 2013 zapisuję, przypomina mi Miśka;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kimiji Posted January 2, 2013 Share Posted January 2, 2013 zapisuję wątek Biedny Joker :(, oby teraz mu się poszczęściło:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted January 2, 2013 Share Posted January 2, 2013 jestem u psiny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MagdaB Posted January 2, 2013 Share Posted January 2, 2013 Jestem u biedactwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
haily5 Posted January 2, 2013 Share Posted January 2, 2013 też jestem.. oby szybko znalazł domek i tym razem taki na zawsze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hmmm Posted January 2, 2013 Share Posted January 2, 2013 jestem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted January 2, 2013 Share Posted January 2, 2013 a kontakt do kogo???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted January 2, 2013 Share Posted January 2, 2013 [url]http://www.przystanekschronisko.org/joker[/url] nie mam Twojego telefonu, ten który mam to nie wiem czy jest aktualny... pododawałam trochę przecinków Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania91sc Posted January 2, 2013 Share Posted January 2, 2013 zapisuję :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pralinka94 Posted January 2, 2013 Share Posted January 2, 2013 jestem u Jokera, jego historia jest bardzo przygnębiająca :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ClaudiaAnna Posted January 3, 2013 Author Share Posted January 3, 2013 [quote name='soboz4'][URL]http://www.przystanekschronisko.org/joker[/URL] nie mam Twojego telefonu, ten który mam to nie wiem czy jest aktualny... pododawałam trochę przecinków[/QUOTE] wysłałam PW do Ciebie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted January 3, 2013 Share Posted January 3, 2013 dopisałam telefon, w tekście o Jokerze dopisałam również bardzo istotną informację, czyli główny powód powrotu psa do schroniska. Szczekanie i piski jak zostaje sam w domu, wiem że można z tym pracować, ale są psy, które mają tak silny lek separacyjny, że jedynie leki uspokajające, zmiana środowiska i ścisły trening z behawiorysta sa w stanie pomóc. Ludzie, którzy pracują nie zawsze mają czas i możliwości. Zresztą znam też psy, które pomimo pracy nadal szczekają... [QUOTE]Powinien trafić do domu, w którym przez większość czasu ktoś jest - ma lęk separacyjny (podczas nieobecności właściciela piszczy i zdarza mu się coś pogryźć). Nie nadaje się też do domu z małymi dziećmi.[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted January 3, 2013 Share Posted January 3, 2013 Mnie powiedziano jeszcze, że Joker nie przepada za dziećmi. Zmieniłam opisy na stronie schroniska i fundacyjnej. Zaraz dodam go na katowicki wątek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 co się dzieje z psinką ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 z tego co wiem siedzi nadal w schronisku, jego opiekunka niestety w tym roku była tylko 1 raz... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 straszne:-( a jakie warunki panują w tym schronie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted February 5, 2013 Share Posted February 5, 2013 [quote name='mdk8']straszne:-( a jakie warunki panują w tym schronie?[/QUOTE] warunki są dobre, nawet ogrzewanie świeżo po remoncie, ale wiadomo klatki, hałas, brak człowieka to może najmocniejszego położyć na łopatki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ClaudiaAnna Posted February 5, 2013 Author Share Posted February 5, 2013 [quote name='soboz4']z tego co wiem siedzi nadal w schronisku, jego opiekunka niestety w tym roku była tylko 1 raz...[/QUOTE] Niestety tylko raz bo mam prace a w weekendy szkole wiec nie jest to mozliwe abym przyjezdzala do schroniska a z tego co wiem jest duzo innych wolontariuszy przyjezdzajacych czesciej niz ja... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pralinka94 Posted February 21, 2013 Share Posted February 21, 2013 Joker w górę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted February 21, 2013 Share Posted February 21, 2013 witaj czarnuszku. Co u ciebie słychać?:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MagdaB Posted February 26, 2013 Share Posted February 26, 2013 Ostatnio spotkałam Jokera. Psina jest bardzo wylekniona. Boi sie ludzi, psow.... Nawet nie chcial kiełbasy od swojego opiekuna. Joker jest bardzo smutny, serce sie kraja :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kimiji Posted February 26, 2013 Share Posted February 26, 2013 [quote name='MagdaB']Ostatnio spotkałam Jokera. Psina jest bardzo wylekniona. Boi sie ludzi, psow.... Nawet nie chcial kiełbasy od swojego opiekuna. Joker jest bardzo smutny, serce sie kraja :([/QUOTE] Potwierdzam, jest tak wystraszony, że siedział (jak na zdjęciu poniżej) bez ruchu przez 15 minut bał się ruszyć :( [IMG]http://images35.fotosik.pl/1823/e7d36eaa8d2378c8med.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted February 26, 2013 Share Posted February 26, 2013 kurcze, nie można by go było wyciągnąć na jakiś DT? Tylu psom udało się pomóc dzięki DOGO. Przecież on tam długo nie pociągnie:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.