Amadorka Posted March 16, 2013 Share Posted March 16, 2013 Bezpieczna,ale zeby tylko zdrowiała bez komplikacji,bo jednak to starsza sunia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted March 16, 2013 Share Posted March 16, 2013 No jasne, to też, pewnie, że tak! Ech, szlag mnie trafia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DONnka Posted March 16, 2013 Author Share Posted March 16, 2013 [B]Rozmawiałam z hotelikiem...[/B] Lirunia dalej słaba, wychodzi tylko na siku i zaraz chce wracać do domu Cały czas leży cichutko i przysypia Pocieszające jest to, że je z apetytem i dużo pije Na razie nie interesuje się ranami, Lilka co jakiś czas aplikuje jej ALU Spray Kurcze, tak się zastanawiam, czy ją to bardzo boli ? Czy nie powinna dostawać czegoś przeciwbólowego [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley5.gif[/IMG] Tak bym chciała jej jakoś ulżyć ... Mam w domu trochę smakoli i 2 opakowania OMEGA 3, wyślę do hoteliku w poniedziałek Czy ktoś z Was używał kiedyś balsamu Szostakowskiego ? Podobno daje świetne efekty w leczeniu trudno gojących się ran Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Amadorka Posted March 16, 2013 Share Posted March 16, 2013 Parę razy używałam balsamu i zawsze mam na stanie domowej apteczki,rewelacyjne efekty,szybko ziarninuje trudno gojace rany,jest tylko trochę kłopotliwy bo się klei jak miód. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diora Posted March 16, 2013 Share Posted March 16, 2013 Czy Lira dostaje antybiotyki, leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe? Jeżeli tak, to jakie? Jaką ma temperaturę ciała? edit: rozumiem,że p/bólowych jednak nie dostaje? To,że dużo pije niestety jest jednym z objawów bólu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Amadorka Posted March 16, 2013 Share Posted March 16, 2013 Przecież zwykły apap można podać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lilek Posted March 17, 2013 Share Posted March 17, 2013 Jeśli mogę coś zasugerować, to oprócz balsamu Szostakowskiego (teraz jest to sprzedawane pod nazwą Vinilinum) przemywałabym okolice pogryzienia Aromatolem. To tani polski specyfik wzorowany na Amolu, ale moim zdaniem jeszcze lepszy. To jest roztwór olejków aromatoterapeutycznych w etanolu, lekko znieczula, odkaża, także przyspiesza ziarninowanie, ściąga gorączkę i stany ropne. Tylko nie wolno tego lać na ranę, a przecierać/tamponować zwilżonym wodą i skropionym Aromatolem płatkiem kosmetycznym okolice rany. Olejki i tak sobie przewędrują skórą i dotrą tam, gdzie trzeba. I jeszcze jedno- nie zakrywajcie tych zranień, żeby cały czas był dostęp powietrza. Najwyżej pojedynczy płatek gazy dla ochrony przed zabrudzeniem. Oprócz balsamu w naszej apteczce jest zawsze Aromatol używany w przypadku jakichś zranień, poparzeń. Działa świetnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted March 17, 2013 Share Posted March 17, 2013 Absolutnie nie podawałabym Apapu, przeciez zawiera paracetamol, ktory jest szkodliwy dla psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
egradska Posted March 17, 2013 Share Posted March 17, 2013 (edited) [quote name='bela51']Absolutnie nie podawałabym Apapu, przeciez zawiera paracetamol, ktory jest szkodliwy dla psa.[/QUOTE] nasz wet twierdzi, że jednym ludzkim przeciwbólowcem, który można podać cierpiącemu psu,jest opokan. Edited March 17, 2013 by egradska Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lilek Posted March 17, 2013 Share Posted March 17, 2013 Dziewczyny, przepraszam, że się wtrącam, ale przy takim stadzie jak moje po prostu muszę wiedzieć i wypróbować różne rzeczy, więc dlatego pozwalam sobie się mądrzyć. Psiaki mają niższy próg bólu niż my, więc myślę, że Lirusia wytrzyma do jutra, a podawanie ludzkich leków przeciwbólwych może naprawdę dla psa być niebezpieczne. Ostrzegali mnie przed tym także moi weci. Spróbujcie przemywań Aromatolem. To szybko przynosi ulgę (sama na sobie też wypróbowałam przy głębokich nawet skaleczeniach) i pomaga goić. Często te proste, naturalne metody przynoszą zaskakująco dobry skutek, a antybiotyk robi swoje.Może jutro wetka dałaby jakieś zastrzyki przeciwbólowe. Lilka nie musi Liry nawet targać do lecznicy, z pewnością potrafi sama podać zastrzyk podskórny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted March 17, 2013 Share Posted March 17, 2013 albo przeciwbólowy i przeciwzapalny Rimadyl w tabletkach, można kupić u weta kilka tabletek i samemu podawać mój Gacek dostawał to po operacji stawu biodrowego, widziałam, że mu pomaga a do leczenia ran bardzo polecam też galusan bizmutowy (dermatol) - kosztuje grosze, a jest bardzo dobry na rany, również ropiejące, jątrzące: Dermatol działa ściągająco na [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Sk%C3%B3ra"]skórę[/URL] oraz [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/B%C5%82ona_%C5%9Bluzowa"]błony śluzowe[/URL] i [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Rana"]rany[/URL][SUP][URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Dermatol#cite_note-FP4-3"][3][/URL][/SUP]. Denaturuje [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Bia%C5%82ka"]białka[/URL] na powierzchni skóry oraz błon śluzowych i dzięki temu tworzy nieprzepuszczalną warstwę ochronną, a ponadto wpływa ściągająco na [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Uk%C5%82ad_krwiono%C5%9Bny_cz%C5%82owieka"]naczynia krwionośne[/URL], co powoduje zanikanie [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Obrz%C4%99k"]obrzęków[/URL]. Dermatol hamuje również drobne krwawienia, działa wysuszająco oraz słabo odkażająco. posypuje się to prosto na ranę, naprawdę warto to mieć w domu, tym bardziej, że to jest tani lek bez recepty Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pyrdka Posted March 17, 2013 Share Posted March 17, 2013 Polecam Balsam Szostakowskiego czyni cuda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hotel_lilki Posted March 17, 2013 Share Posted March 17, 2013 Podaję zastrzyki raz dziennie które przygotowała mi wetka ale sory nie zapytałam jaki tylko wiem że działa na ból i przeciwzapalny. Przemywam rany oscanisept i mam maść robioną na bazie miodu i propolisu przez jakąś panią nazwy nie znam. Leczyłam nią już rany psie i ludzkie jest dobra. Jutro jedziemy do wetki sprawdzić te rany. Apetyt ma i pije już mniej załatwie się...ale słabiutka jest bidulka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DONnka Posted March 17, 2013 Author Share Posted March 17, 2013 [B]Rozmawiałam znowu z Lilką...[/B] Liruni otwiera się i ropieje rana na łapie, wizyta u weta odbędzie się już jutro, bo trzeba tą łapinę raz jeszcze zszyć. Na wszelki wypadek Lilka założyła dziewczynce kołnierz Ustaliłam, że [B]Lira dostaje 1xdziennie zastrzyk z miksturą od wetki: antybiotyk + środek p/bólowy[/B] [B]Lilka przemywa jej rany kilka razy dziennie Octeniseptem i smaruje specjalną maścią[/B]. Napisałam do monikach z owczarka z prośbą, żeby wysłała ten balsam Szostakowaskiego. Ja dokupiłam jeszcze Dermatol w proszku i jutro wyślę razem z Omega 3 i smakolami Lira je, pije i normalnie się wypróżnia. Nadal nie chce chodzić na spacery, tylko szybki sik i do domu. Lilka wysłała nowe zdjęcia Lircia wygląda na nich tak żałośnie, że aż mi się ryczeć chce [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley19.gif[/IMG] Waży 28 kg [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley5.gif[/IMG] [IMG]http://img407.imageshack.us/img407/4576/lirawkonierzu.jpg[/IMG] [IMG]http://img109.imageshack.us/img109/2749/lirawkonierzu2.jpg[/IMG] [IMG]http://img594.imageshack.us/img594/8017/liraspacer.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lilek Posted March 17, 2013 Share Posted March 17, 2013 Chryste Panie, Lira TAK wygląda po pobycie u tej pannicy? Nie widziałam jej od dnia sterylizacji, ale wtedy, po narkozie i operacji wyglądała o niebo lepiej niż na tym zdjęciu. Przecież po porządnej, dobrej karmię, którą zakupiłaś dla Liry, DONnko, powinna wyglądać, no, może nie jak pączek w maśle, ale przynajmniej przyzwoicie, a to jest po prostu masakra. Niestety, Wolwo wyglądał także lepiej "na wejściu" niż "na wyjściu". Wniosek nasuwa się sam. To po prostu przerażające. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted March 17, 2013 Share Posted March 17, 2013 jak się porówna te zdjęcia, to faktycznie załamać się można :roll: Lira po przyjeździe do Aferki [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-cUt3LDarAak/UOiVeMIJloI/AAAAAAAAA68/Ae02P9u0Ee0/s640/37072_4293660339990_1227714415_n.jpg[/IMG] [IMG]http://img594.imageshack.us/img594/8017/liraspacer.jpg[/IMG] Wolwo na wejściu i w dniu odbioru: [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-mQ2KNbTxPbg/UOiVhKdsB0I/AAAAAAAAA6c/Ehokah8FYas/s769/71580_4293658579946_1763668513_n.jpg[/IMG] widoczne żebra i kręgosłup w tylnej części grzbietu [IMG]http://img836.imageshack.us/img836/255/dscn0843hg.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pyrdka Posted March 17, 2013 Share Posted March 17, 2013 [quote name='bela51']Absolutnie nie podawałabym Apapu, przeciez zawiera paracetamol, ktory jest szkodliwy dla psa.[/QUOTE] Potwierdzam. Można zwykła pyralginę podać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DONnka Posted March 17, 2013 Author Share Posted March 17, 2013 Volvo przynajmniej jest cały i zdrowy :roll: Lircia nie miała tyle szczęścia w nieszczęściu :shake: Wieczorem raz jeszcze rozmawiałam z Lilką - stan dziewczynki bez mian Jutro wizyta u weta, trzymajcie kciuki :thumbs: Zastanawiam się nad kupnem większej ilości mrożonej cielęciny dla Liry. Lilka i tak gotuje ciepłe posiłki dla zwierzaków, więc nie będzie dla Niej problemem przygotowywać dla Liry osobno bardziej mięsne porcje Chciałabym Lirę trochę podkarmić :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hotel_lilki Posted March 18, 2013 Share Posted March 18, 2013 Lira była dziś u wetki i przemyła oczyściła te otwarte zaropiałe rany. Przez 4 dni dostawała zaszczyk SYNULOX a teraz ma Linco-spectin też 4 w piątkek kontrol. Gorączki nie miała, apetyt ma jest spokojna, kochana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted March 18, 2013 Share Posted March 18, 2013 Dziewczynki może na CZK opiekunkę rewelka wrzucić???? Ku przestrodze, nie o zemstę chodzi lecz bezpieczeństwo psów. Na fotach metamorfozy wspak, szlag niech to!!!!!!! Biedna sunia, tyle bólu, cierpienia...wrrrr!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betka Posted March 18, 2013 Share Posted March 18, 2013 Bardzo mi żal Liruni :(. Tyle niepotrzebnego cierpienia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lilek Posted March 21, 2013 Share Posted March 21, 2013 DONnko, co słychać u Liry? Jakoś niepokoi mnie brak wiadomości. Czy ona czuje się już lepiej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pyrdka Posted March 21, 2013 Share Posted March 21, 2013 Ta tez jestem ciekawa jak czuje sie nasza bieda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hotel_lilki Posted March 21, 2013 Share Posted March 21, 2013 Lira już coraz lepiej... z dnia na dzień nabiera sił...rany pomalutku się goją, nie ropieją...mniej kuleje i chętnie spaceruje...jutro kontrol u weta;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DONnka Posted March 21, 2013 Author Share Posted March 21, 2013 [B]Przepraszam, że ostatnio zaglądam tu trochę rzadziej, ale brakuje mi czasu ... Częściej bywam na owczarku, bo tam prowadzę duży bazar dla Liry[/B]. Cały czas jestem jednak z Lilką w stałym kontakcie telefonicznym :) Do tego co napisała Wam już Lilka dodam jeszcze, że rany chyba rzeczywiście coraz mniej Lircię bolą, bo jest coraz bardziej żywotna. Dziś nawet narozrabiała odrobinę [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley2.gif[/IMG] Jak nikogo nie było w domu to w ciągu 2 godzin rozpracowała drzwi i porozrzucała rzeczy [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley3.gif[/IMG] Jutro idzie na kontrolę do weta. Trzymajcie kciuki za dobre wieści Lilka potwierdziła, że [B]dziś dotarło mięsko, które zamówiłam i balsam Szostakowskiego od monikach z owczarka[/B] - dziękujemy [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley31.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.