Jump to content
Dogomania

Białystok - wątek zbiorczy, mamy przepełnione DT...


Guest monia3a

Recommended Posts

[quote name='Vicky62']dreag, znalazłam takie ogłoszenie moze to tego szukają...
[COLOR=black][B]Zaginął York[/B][/COLOR]
Dnia 19.05.2012 ok godz 9 na osiedlu wygoda zaginął York. Uczciwego znalazcę proszę o kontakt 511287642. Osoba która znajdzie pieska zostanie wynagrodzona[/QUOTE]Dzięki Vicky62, powiadomiłam tych Pństwa, byli, ale to niestety nie ten. To nawet oni zrobili to zdjęcie na moja prośbę, bo ta pani, która go znalazła to starsza osoba i mieszka w okolicy Produkcyjnej. Psiak jest bardzo pocieszny, przylepny. Wysłałam też smsy do 2 ogłoszeń o9 zaginięciu yorków w styczniu i marcu (znalazłam ogłaszenia na stronie schronu). Na razie cisza.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dreag']Dzięki Vicky62, powiadomiłam tych Pństwa, byli, ale to niestety nie ten. To nawet oni zrobili to zdjęcie na moja prośbę, bo ta pani, która go znalazła to starsza osoba i mieszka w okolicy Produkcyjnej. Psiak jest bardzo pocieszny, przylepny. Wysłałam też smsy do 2 ogłoszeń o9 zaginięciu yorków w styczniu i marcu (znalazłam ogłaszenia na stronie schronu). Na razie cisza.[/QUOTE]
Szkoda,ze to nie ten...dziwne że taki psiak zadbany i w typie yorka nie jest przez nikogo poszukiwany

Link to comment
Share on other sites

Może go szukają tylko nieudolnie. Ja już się wiele razy przekonałam, że ludzie nie wiedzą jak szukać psa, na początku czekają kilka dni "bo może sam wróci", potem jak już pies się znacznie oddalił od miejsca zagubienia to szukają ale nie robią ogłoszeń, często też szukanie ogranicza się do tego, że dzwonią do schroniksa i pytają czy jest u nich taki pies.

Link to comment
Share on other sites

Może ktoś potrzebuje ( lub wie kto potrzebuje ) ślicznego królika miniaturkę razem z klatką i całym wyposażeniem. Mój znajomy, który podróżuje zawodowo po Polsce i Europie znalazł wczoraj porzucone dwie klatki z króliczkami w środku. Zlitował sie nad maluchami a poniewaz to samochód dostawczy to mógł je zabrać ze soba. Dla jednego znajdzie miejsce u siebie w domu, ale drugi malec musi ten dom znaleźć. Klatki są wielkie, bardzo dobrej jakości, pojemniki na jedzenie są w środku, także króliczek do zaopiekowania i kochania jest juz gotowy. Nic tylko brac maluszka do domku. Ten który szuka domu jest koloru stalowego ( włos z białą końcówką ). Wyglada slicznie, nie jest wychudzony ani zaniedbany ( swieżo wyrzucony pewnie ). Zdjęcia wstawię jak zrobię.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za pomoc w poszukiwaniach. Owszem okazało się, że to Gucci. Mieszka niedaleko tej pani, która go znalazła. Ktoś dziś zaniósł właścicielce ogłoszenie, które wywiesiła przy swojej posesji. Pies podobno uciekł w dniu kastracji. I że te ucieczki mu się zdarzają. Pani Ania nie była zachwycona właścicielką, która jej zdaniem wyglądała jakby słabo przejęła się zniknięciem psa..
Przed chwilą też rozmawiałam z właścicielką, podobno dała ze 3 ogło w internecie, dzwoniła też do schronu i do wetów. Czyli poszukiwania właścicielki i moje się rozminęły, ale wszystko skończyło się dobrze. Uff.

Link to comment
Share on other sites

I co nkt nie chce piękego króliczka w super wypasionej klatce z całym wyposażeniem ? Fajny naprawde , grzeczny, wcale sobie nie zdaje sprawy , ze ktos go skazał na śmierć wyrzucajac zamkniętego w klatce. Chrupie marchewkę, łypie oczkiem i czeka na nowego opiekuna. Taki fajny króliczek, no cioteczki pomyslcie.....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='doris66']Może ktoś potrzebuje ( lub wie kto potrzebuje ) ślicznego królika miniaturkę razem z klatką i całym wyposażeniem. Mój znajomy, który podróżuje zawodowo po Polsce i Europie znalazł wczoraj porzucone dwie klatki z króliczkami w środku. Zlitował sie nad maluchami a poniewaz to samochód dostawczy to mógł je zabrać ze soba. Dla jednego znajdzie miejsce u siebie w domu, ale drugi malec musi ten dom znaleźć. Klatki są wielkie, bardzo dobrej jakości, pojemniki na jedzenie są w środku, także króliczek do zaopiekowania i kochania jest juz gotowy. Nic tylko brac maluszka do domku. Ten który szuka domu jest koloru stalowego ( włos z białą końcówką ). Wyglada slicznie, nie jest wychudzony ani zaniedbany ( swieżo wyrzucony pewnie ). Zdjęcia wstawię jak zrobię.[/QUOTE]

na BO widziałam ogłoszenie że ktoś przyjmie

Link to comment
Share on other sites

doris66, niektórzy właściciele yorków są naprawdę....nieodpowiedzialni, niefrasobliwi, lekkomyślni...Nie wiem nawet jak ich nazwać?...Płacą duże pieniądze za psią maliznę, a potem ...wypuszczają z domu, podwórka...Kiedy ja znalazłam po sylwestrze yoreczkę, dwa dni szukałam ogłoszeń. Zwróciłam ją do miejsca sylwestrowej balangi: siostry właściciela yoreczki, która miała też takiego pieseczka. Pan yoreczki mieszkał na drugim końcu miasta i mógł ją odebrać ode mnie wieczorem,tak powiedziała pani odbierająca sunieczkę. Pan nigdy nie odezwał się do mnie telefonicznie, chociaż siostra zapewniała,że będzie przeszczęśliwy i zadzwoni podziękować. Uważali zresztą, że znalazca yoreczki już jej nie odda, bo to taki "luksusowy" pies. Yoreczka miała pecha, ja kocham tylko wielorasowce:lol:.

Link to comment
Share on other sites

Cioteczki, chyba zaczyna się wakacyjny wysyp psiaków. Na moim osiedlu Bacieczki TBS na łące koło makro błąkał się dzisiaj o 20:15 terier walijski delikatnie siwy, ale nie mocno i bardzo zaniedbały. Podchodzi do ludzi, nie boi się, i nie jest skundlony, wygląda żywo jak z książki. Tylko wykąpać ostrzyc i idealny. Reaguje na chodź i idziemy, bo wołałam swojego psiaka i tamten przyszedł a mój nie -.- Miałam ze sobą zgrzebło, chciałam wyczesać swojego psiaka, i sprawdziłam na terierze, stanął i czekał prężył się podobało mu się czesanko, patrzył w oczki i stał nieruchomo. Postaram się jakoś wziąć następnym razem aparat i porobić mu zdjęcia, może ktoś wyrzucił, albo się zgubił. Jakas kobieta, mówiła na spacerze, że od kilku dni go widzi. Słyszałyście coś o takiej zgubie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kapelusz']Cioteczki, chyba zaczyna się wakacyjny wysyp psiaków. Na moim osiedlu Bacieczki TBS na łące koło makro błąkał się dzisiaj o 20:15 terier walijski delikatnie siwy, ale nie mocno i bardzo zaniedbały. Podchodzi do ludzi, nie boi się, i nie jest skundlony, wygląda żywo jak z książki. Tylko wykąpać ostrzyc i idealny. Reaguje na chodź i idziemy, bo wołałam swojego psiaka i tamten przyszedł a mój nie -.- Miałam ze sobą zgrzebło, chciałam wyczesać swojego psiaka, i sprawdziłam na terierze, stanął i czekał prężył się podobało mu się czesanko, patrzył w oczki i stał nieruchomo. Postaram się jakoś wziąć następnym razem aparat i porobić mu zdjęcia, może ktoś wyrzucił, albo się zgubił. Jakas kobieta, mówiła na spacerze, że od kilku dni go widzi. Słyszałyście coś o takiej zgubie?[/QUOTE]

Może ma czipa, albo tatuaż?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kapelusz']Tatuaż jeśli ma to nie widać z pod kłaczków i filców, które mu się zrobiły, jak go spotkam to spróbuje podprowadzić pod gabinet weterynaryjny to może pan Wojtek maż pani Rudobielskiej sprawdzi czy tego chipa ma :)[/QUOTE]

jaki kolor ? i czy to na pewno pies?

Link to comment
Share on other sites

Może to niewłaściwy wątek, za co z góry przepraszam, ale jestem ciekawa, czy wiecie że w okolicach Moniek niedługo ma powstać nowe, prywatne schronisko.
Niby nic w tym niezwykłego, ale zgodnie z informacją jaką otrzymałam, schronisko będzie przewidziane na 1000 psów.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...