Jump to content
Dogomania

Białystok - wątek zbiorczy, mamy przepełnione DT...


Guest monia3a

Recommended Posts

Guest monia3a

Trzeba wstawić ich na czarne kwiatki :shake:

Moja sunia złapana :multi:
Zadzwoniła bladym świtem Marta, że znalazła sunię. Poleciałam szczęśliwa, że w końcu się wyśpię i nie będę wciąż o niej myśleć ;)
Sunia okazała się łagoną damą z kawalerem u boku, sierść zaniedbana - widać, że błąkala się długo. Cała masa kleszczy na niej.
Na złość padł mi w nocy telefon, umarł ani w te ani we wte ;) przełożyłam kartę do innego i doopa nie odczytuje wszystkich kontaktów :angryy: zadzwoniłam do Pani Ani i ona ruszyła z pomocą, zawiadomiona Janka i we dwie przyjechały. Niestety okazało się, że to nie jest ta zaginiona sunia ale zgodziła się ją przetrzymać na czas sterylizacji i znalezienia jej nowego domku. Mam cichą nbadzieję, że dogada się z rezydentami bo w innym wypadku dupa blada nie będzie gdzie jej umieścić :(
Pojechały teraz dziewczyny do weterynarza, a ja już spóźniona conajmnioej 1.5 godziny lecę do pracy - mam nadzieję nie zobaczę wypowiedzenia na biurku :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

My już w domu. Mama wstępnie się zgodziła suczkę przetrzymać, moje te dwie wredne tez w porządku, więc sunia zostaje na razie u mnie. Będzie pewnie mieszkała w szopce z rowerami. Jest bardzo spokojna, jak na razie unika konfliktów. Aha no i niestety ma babeszjozę oraz jakiś ropny wypływ ze sromu, więc na razie na sterylkę nie umówiona, bo trzeba to co jest wyleczyć. Zrobimy dzisiaj zdjęcia, mam nadzieję że szybko znajdzie dom. Jest naprawdę ładna, taki wilczek.

Pozdrawiam,
Janka

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Janka']My już w domu. Mama wstępnie się zgodziła suczkę przetrzymać, moje te dwie wredne tez w porządku, więc sunia zostaje na razie u mnie. Będzie pewnie mieszkała w szopce z rowerami. Jest bardzo spokojna, jak na razie unika konfliktów. Aha no i niestety ma babeszjozę oraz jakiś ropny wypływ ze sromu, więc na razie na sterylkę nie umówiona, bo trzeba to co jest wyleczyć. Zrobimy dzisiaj zdjęcia, mam nadzieję że szybko znajdzie dom. Jest naprawdę ładna, taki wilczek.

Pozdrawiam,
Janka[/quote]

Mam nadzieję, że z tego wszystkiego wyjdzie... Oby to nie było ropomacicze :shake:

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

Nie uwierzycie ale jest domek dla suni :p
Brzmieli dość sensownie, sterylizacja na TAK, dom z ogrodem, młoda Pani do spacerowania ... zobaczymy, posprawdzamy ...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='monia3a']Nie uwierzycie ale jest domek dla suni :p
Brzmieli dość sensownie, sterylizacja na TAK, dom z ogrodem, młoda Pani do spacerowania ... zobaczymy, posprawdzamy ...[/quote]

Trzymam kciuki, żeby domek okazał się dobry.
Jednak pies w typie szybciej dom znajduje ;)

Link to comment
Share on other sites

Na szczęście małe szanse, że to ropomacicze, ponieważ sunia jest naprawdę młoda - na moje oko, około roku. Jakaś infekcja pewnie.
Mała czipa nie ma.
Dzisiaj miały przyjść potencjalne właścicielki Ją zobaczyć, ale się nie wyrobiły, a ja zaraz zmykam na angielski. Umówiłyśmy się na jutro. No i to chyba tyle.
Sunia śpi sobie teraz na posłaniu w szopce. Warczy jak podchodzę, ale daje się ugłaskać. Dużo przeżyć za Nią, musi odpocząć.
Mam nadzieję, że ten domek okaże się w porządku [a tak by the way to mieszkałaby bardzo blisko mnie], ale zrobiłam Jej zdjęcia. Gdzieś są, kiedyś się tu pojawią :)

Pozdrawiam,
Janka

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://i211.photobucket.com/albums/bb45/Ewa3/husky002.jpg[/IMG]
[IMG]http://i211.photobucket.com/albums/bb45/Ewa3/husky004.jpg[/IMG]
[IMG]http://i211.photobucket.com/albums/bb45/Ewa3/husky009.jpg[/IMG]
[IMG]http://i211.photobucket.com/albums/bb45/Ewa3/husky012.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

Właśnie dzwoniła Magda i przekazała same dobre wieści :multi:
Lenka już zadomowiona, Państwo przeszczęśliwi, to jest jej miejsce na ziemi :roll:


[URL]http://i211.photobucket.com/albums/bb45/Ewa3/husky017.jpg[/URL]
ślicznotka z niej co :)

Link to comment
Share on other sites

Suka poczuła się lepiej i w nocy uciekła.
Wygląda jak widać na zdjęciach.
Jakby ktoś ją zobaczył - próbować łapać, trzebaby dokończyć to leczenie bebeszjozy, bo jak na razie to dostałą tylko jedną porcję zastrzyków.
Ma czarną, skórzaną obrożę, nie afiszować się przy niej ze smyczą.
Dobra, to chyba tyle, uciekam na maturę :)

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

Małpa jedna :angryy: nie mogła ona zwiać po sterylizacji :mad:

Rozglądajcie się proszę okolice wygody, jaroszówka choć i tak może być wszędzie. Leki przestaną działać to suka może poprostu umrzeć :shake:

[B]Janka[/B] trzymam kciuki za egzamin.

Link to comment
Share on other sites

Czy te psy nie mogłyby być bardziej rozumne?:placz: Uciekają przed szczęściem, cholera...

Monia, wstaw na naszą stronkę starszą panią:

Suczka Rybka ma ok 7-8 lat, jest maleńka, ok. 20cm. Jedno uszko stojące, drugie klapnięte. Dobrze wychowana, grzecznie zachowuje się w domu, nie załatwia się. Umie prosić na dwóch łapkach, uwielbia głaskanie po brzuszku. Chętnie przebywa z ludźmi, wtedy czuje się bezpiecznie. Bardzo lubi dzieci. Ładnie chodzi na smyczy. Umie jeździć spokojnie samochodem. Jest zaszczepiona, odrobaczona, zabezpieczona od kleszczy i wysterylizowana. Została prawdopodobnie wyrzucona. Tel. kontaktowy 507764557.
[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images44.fotosik.pl/115/e88b1a81c40ee0f8med.jpg[/IMG][/URL]

Reszta zdjęć na str. 245. Dam ją znowu do Pupili.

Bogna ma zrobić nowe, jak będę miała do prześlę.
Dziewczyny, która może wrzucić jeszcze inne ogłoszonka?
Lotos, Ty robisz świetne kampanie:cool3:...
Proszę o pomoc, bo cholera, kwiczę chwilowo z powodu braku czasu...

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

Sunia była widziana o 7 rano na ulicy Sokólskiej - białostoczek przy gimnazjum, może ktoś tam podejść, plisss ja zaraz będę jechać w te rejony ale zanim dojadę to minie troszkę czasu :(

Link to comment
Share on other sites

Wrr. To ja przeżywam, że ona zakleszczona i głodna snuje się po oklicy i biegam i łapię, a ona ucieka z DT gdy już jest leczona i prawie w DS? Co się porobiło z tymi psami? Wiosna uderzyła do głów?
Mam wielką nadzieję, że uda się ją znaleźć i wyleczyć.

Dreag, mogę w weekend coś pokombinować, o ile znów mi coś nie wyskoczy. Prosiłabym tylko o zdjęcia (w jak największej rozdzielczości) i gotowy tekst na mejla ([email protected]), bo nawet nie wiem gdzie szukać.

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

Obeszłam cały białostoczek w zdłuż i w szerz, nie ma, zapadła się pod ziemię albo poprostu poszła sobie dalej w nieznanym dla mnie kierunku :(
Kobitka, która ją widziała pomagała mi szukać, obiecała, że będzie się rozglądać przy spacerach z psami i jak ją zobaczy to przetrzyma.
Dzwoniłam do radia Jard i mieli ogłaszać ją dziś pare razy, niewiem nie słuchałam ale mam nadzieję, że skoro obiecali to ogłaszali.

A może ona wraca do Starosielc?? :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Po pierwsze to nie husky tylko bardziej malamut, przynajmniej na fotkach :diabloti: ;) Ale mniejsza o to...

Oby się znalazła. Taki zaprzęgowiec to może całkiem dużo kilometrów zrobić. Swoją drogą ciekawe, czemu tak ciągle ucieka, może właścicieli szuka, tak jak ten pundelek ostatnio?

Link to comment
Share on other sites

Kurcze, właśnie wróciłam do domu, bo musiałam po egzaminie do Białowiezy jechać z Mamą. Myślałam, że może znajdę tu jakieś dobre wieści, ale widzę że nic, ehh. Jutro mam wolne, jakby były jakieś sygnały to będę gdzieś jechać, szukać, bo na razie to szukanie wiatru w polu.
A co do jej zachowania - cóż ona chyba po prostu taka jest.
Nawet w lecznicy chorowita, gdybym jej nie powstrzymała poradziłaby sobie bez problemu z ciasno zawiązanym bandażem na pysku. Zanim uciekła, zdążyła wywlec swoje posłania z szopki i porozdzierać co mogła. Uciekła na pewno przez górę płotu, bo innej opcji u mnie po prostu nie ma. Od smyczy uciekała pewnie właśnie dlatego, że niejednokrotnie była łapana.
Szkoda, miałam nadzieję, że ta historia skończy się zupełnie inaczej.

Pozdrawiam,
Janka

By the way: Monia, kontaktował się z Tobą dzisiaj ten potencjalny domek? Bo my się wstępnie umówiłyśmy na dzisiaj, ale nie miałam żadnego telefonu. Psa i tak nie ma, ale jestem ciekawa czy się rozmyśliły te Panie czy po prostu wiedzą, że suka zwiała.

Link to comment
Share on other sites

Lotos, możesz wziąć z tego, jak nie to daj znać. Moja poczta baaardzo długo przesyła zdjęcia (oczywiście pewnie czegoś nie umiem, ale 1 zdjęcie w normalnej rozdzielczości idzie ok. 5 min).
[url=http://www.allegro.pl/item630815797_malenka_20cm_suczka_rybka_czeka_na_dom.html]Maleńka 20cm suczka RYBKA czeka na dom... (630815797) - Aukcje internetowe Allegro[/url]

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

Przeciętny zjadacz chleba nie rozróżnia ras, husky czy malamut ale napewno rzuca się sunia w oczy.

Potencjalny domek niestety nie odezwał się do mnie, zapewne do Ciebie zadzwoni przed przyjazdem albo poprostu przyjadą jeśli wiedzą gdzie.

Z tego co dowiedziałam się od p.Ani przy szkole na Jesiennej os.Wygoda od paru dni błąka się husky czy malamut może tam byś Janka podjechała i zobaczyła, choć ze dwa zdjątka by się przydały.

Link to comment
Share on other sites

Dla mnie to wilk ona :)
A co do domku - coś mi się wydaje, że się rozmyślił. Podczas rozmowy telefonicznej uprzedziłam, że teraz pies bardzo grzeczny [tzn no wtedy była] i sobie tylko śpi, ale nie wiadomo jaka jest jej przeszłość, być może uciekła sama od kogoś, albo ktoś ją gdzieś wyrzucił, bo np niszczyła i jej prawdziwy charakter się ukaże dopiero jak zostanie wyleczona i się zaklimatyzuje [nie sądziłam, że będzie to tak szybko]. Nie wiem, zadzwonię później i się spytam.
Na razie pojadę na Jesienną, poszukam.

Pozdrawiam,
Janka

<edit>

Byłam, niewidziałam. Pokręciłam się trochę, popytałam ludzi.
Dowiedziałam się, że "na Pułkowej jest cieczka" [to dość blisko, po drugiej stronie ulicy]. Poszłam tam, psa niewidziałam, ale jakiś Pan, który był ze swoim psem na spacerze mówił, że wczoraj czy przedwczoraj widział dużego, łaszącego się i bardzo wyliniałego huskiego przy sklepie Społem przy Wasilkowskiej. Miał różnokolorowe oczy, czyli to ten sam o którym mówiła pani Ania, no ale nie jest to na pewno nasza uciekinierka.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bakteria']Po pierwsze to nie husky tylko bardziej malamut, przynajmniej na fotkach :diabloti: ;) Ale mniejsza o to...

Oby się znalazła. Taki zaprzęgowiec to może całkiem dużo kilometrów zrobić. Swoją drogą ciekawe, czemu tak ciągle ucieka, może właścicieli szuka, tak jak ten pundelek ostatnio?[/quote]

Na żywo to ona z malamuta nic nie ma. Raczej z wilka. Nawet jak z nią czekałam na Monikę to jakiś pan podszedł i komentował co to z niej za wilk, jak groźnie patrzy i że z wilkiem to trzeba uważać. Na szczęście szybko się wycofał.

Nie znam się w sumie na uciekinierach, ale jak pies szuka domu to chyba bardziej się przemieszcza, a ona na naszym osiedlu spędziła ponad tydzień. A ogłoszeń o tym, żeby ktoś taką zgubił ani widu ani słychu...

Dreag, a kiedy będą jakieś nowe zdjęcia? Może z ogłoszeniami te kilka dni zaczekać, bo potem edytowanie zajmuje znacznie więcej czasu niż tworzenie, a dobre zdjęcie to podstawa. Jeśli nie, to może jeszcze dziś porobię. Ona jest w DT?

Link to comment
Share on other sites

Nie widziałam jej na żywo, tylko na zdjęciach, na których dla mnie ma mamucie rysy ;)

Może i dla przeciętnego zjadacza chleba rasa nie robi różnicy i wystarcza, że się rzuca w oczy, ale jednak właścicielem takiego psa chyba nie powinien zostać taki przeciętny Kowalski :cool1: Zresztą doskonale widać na przykładzie tej suni, że ona wymaga kogoś naprawdę obeznanego z tymi psami, kto sobie potrafi poradzić z ucieczkami i demolką... a nie pani Krysi z domem z ogrodem :diabloti:

Ale to tak naprawdę teraz najmniej istotne, ważne żeby się jak najszybciej znalazła, bo może być nieciekawie :placz::placz:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...