Conrradio Posted December 30, 2012 Share Posted December 30, 2012 Cześć, chciałbym się dowiedzieć, czy powinno się mieszać karmę suchą z karmą z puszki. Nie wspominając o zachowywaniu [I]dawki[/I] tychże karm, co jest naturalne przy przygotowywaniu posiłku. Interesuje mnie głównie, czy taka mieszanka może wpłynąć negatywnie na układ pokarmowy psa. Sama karma sucha wydaje mi się być taka [I]pusta, [/I]ponieważ sama w sobie jest lekka, a po nasiąknięciu wodą strasznie pęcznieje i sztucznie zajmuje miejsce w psim żołądku. Natomiast karma z puszki wydaje się być taka[I] tłustawa, [/I]co również nie wydaje się być dobre. Pytanie może wydawać się śmieszne, ale chciałbym uzyskać na nie odpowiedź, możliwie dłuższą niż kilka słów. Pozdrawiam, Conrradio. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted December 30, 2012 Share Posted December 30, 2012 Sucha karma nie zajmuje miejsca w żołądku "sztucznie" tylko tak, jak każdy wysuszony produkt. Dlatego na każdej karmie jest napisane, że pies karmiony suchą karmą MUSI mieć stały dostęp do wody. Dając psu suchą karmę i nie zapewniając odpowiedniej ilości wody ryzykujemy nawet odwodnienie. Ona ma napęcznieć w żołądku - takie jest założenie. Zauważ, że objętościowo ilość suchego posiłku przeznaczonego na jeden dzień jest znacznie mniejsza niż posiłku z puszki - puszka tę wodę zawiera, przy suchej trzeba ją dostarczyć z zewnątrz. Puszki zwykle dodaje się do suchej tym psom, które nie chcą jeść samej suchej - żeby była smaczniejsza. Daje się jej jednak tylko "na smak", a nie np. pół na pół. Czy mieszanie wpłynie negatywnie na układ pokarmowy psa, to pytanie czysto teoretyczne - może tak, może nie. Zależy od psa. Wrażliwsze mogą źle to tolerować i wtedy lepiej dawać np. rano suchą, wieczorem mokrą. (Albo zdecydować się na jeden sposób karmienia). Te z "żelaznym" żołądkiem zjedzą wszystko w różnych kombinacjach, obliżą się i pójdą spać głęboko w nosie mając wszelkie zalecenia dietetyczne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sherylin Posted January 1, 2013 Share Posted January 1, 2013 Chciałabym dołączyć się do tego pytania - czy można podawać szczeniakowi raz dziennie karmę mokrą, a pozostałe razy karmę suchą? Szukałam odpowiedzi i każdy pisze coś innego - jedni, że to zaburza bilans, inni, że można. Może tutaj ktoś potrafi udzielić wiarygodnej odpowiedzi? (Serwisom typu zapytaj.com nie ufam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted January 2, 2013 Share Posted January 2, 2013 Wiarygodne odpowiedzi na ten temat "to tylko w Erze" :D Moim zdaniem rozsądne urozmaicanie jest istotne, bo u zdrowego psa wyrabia tolerancję na różne pokarmy i zmniejsza ryzyko niedoborów. Ale osobiście, zamiast puszką, urozmaicałabym czymś normalnym - żółtkiem, jogurtem, twarożkiem, mięskiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
heraon Posted January 4, 2013 Share Posted January 4, 2013 [quote name='filodendron']......... Czy mieszanie wpłynie negatywnie na układ pokarmowy psa, to pytanie czysto teoretyczne - może tak, może nie. Zależy od psa. Wrażliwsze mogą źle to tolerować i wtedy lepiej dawać np. rano suchą, wieczorem mokrą. (Albo zdecydować się na jeden sposób karmienia). [COLOR=#000080]Te z "żelaznym" żołądkiem zjedzą wszystko w różnych kombinacjach, obliżą się i pójdą spać głęboko w nosie mając wszelkie zalecenia dietetyczne.[/COLOR][/QUOTE] chyba najlepiej ujęta odpowiedź w 3 zdaniach [COLOR=#000080]a szczególnie podoba mi sie trzecie :][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GAJOS Posted January 9, 2013 Share Posted January 9, 2013 Na zmianę i owszem. Mieszać nie bardzo. Najlepiej jest zróżnicować psu dietę nie karmić psa ciągle tym samym, bo zawsze w każdym z produktów są jakieś braki, witaminowe albo czegoś jest za dużo albo za mało. Najlepiej dawać psu na zmianę w jeden dzień puche, w drugi dzień suchą karmę, na trzeci dzień, coś gotowanego i tak w kółko... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GATUSO Posted January 18, 2013 Share Posted January 18, 2013 Mieszając sucha karmę i pokarm z puszki nic się złego nie dzieje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockermaniaczka Posted January 23, 2013 Share Posted January 23, 2013 Tylko zwieksza sie liczba kalorii :eviltong: Ja osobiscie daje albo to albo to.Raczej nigdy razem... Raz ze mam psa po kastracji i nie chce zeby przytyl a dwa ze jakos nie widze sensu mieszania tych karm razem. Puszka ok,ale dobrej jakosci :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karilka Posted January 24, 2013 Share Posted January 24, 2013 Jak to zwiększa się ilość kalorii? Nie rozumiem tego stwierdzenia. . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted January 24, 2013 Share Posted January 24, 2013 pewnie cocermaniaczka miala na myśłi to,że podając okreśłona ilośc kulek suchej posiadajacą ileśtam kalorii,dokładamy jeszcze puszkę która także ma ileśtam kalori... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewuskaa__ Posted January 24, 2013 Share Posted January 24, 2013 Ja mieszam suchą z mokrą ale dodaje dosłownie tylko łyżeczkę, na smak. Czasami dodaje tez zmieloną wątróbkę, mięsko, jajko, czy zmielone serca albo żołądki :eviltong: mój pies tak chętnie zjada i nie ma żadnych dolegliwości trawiennych ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karilka Posted January 24, 2013 Share Posted January 24, 2013 [quote name='gryf80']pewnie cocermaniaczka miala na myśłi to,że podając okreśłona ilośc kulek suchej posiadajacą ileśtam kalorii,dokładamy jeszcze puszkę która także ma ileśtam kalori...[/QUOTE] No taaaak.... :diabloti: Ja nęce nosy, zalewając ciepłym bulionem/sosem i wsio. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olga2309 Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 Mam podobny problem, ale z gotowanym kurczakiem. Pies je Acanę, ogólnie mu nie smakuje dlatego spróbujemy w najbliższej przyszłości z inną karmą, ale nie w tym rzecz. Zauważyłam ostatnio, że uwielbia gotowaną pierś kurczaka. Czy mogę mu podawać na sniadanie taką pierś a wieczorem karmę? Czy można w ten sposób mieszać? Czy pies będzie w ogóle chciał jeść suchą karmę czy już tylko gotowane jedzenie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 mozesz podawać w taki sposób-przynajmniej ja w podobny do twojego karmie swoje psy juz kilka lat i jest ok(tzn gotowane wieczór rano chrupki),czy nie bedzie pózniej jadl chrupek,ciężko powiedzieć.spróbowac nie zaszkodzi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockermaniaczka Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 tak to ja tez robie,Ew dzien gotowania i dzien karmy:) Mozesz mu robic kurczaka,podroby :) Psy lubia zazwyczaj bardziej gotowane niz suchoty :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olga2309 Posted February 5, 2013 Share Posted February 5, 2013 Ale dodawać mu jakies warzywa do tego mięsa czy może być samo mięso? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted February 5, 2013 Share Posted February 5, 2013 samo mieso to nie jeśli gotujesz mieso to dorzuć gotowany np.ryz i jakieś wazywko(marchew pietruch seler kalafior) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olga2309 Posted February 5, 2013 Share Posted February 5, 2013 [quote name='gryf80']samo mieso to nie jeśli gotujesz mieso to dorzuć gotowany np.ryz i jakieś wazywko(marchew pietruch seler kalafior)[/QUOTE] To już wchodzę w pełne gotowanie... Kurde, nie wiem juz sama czy trzymać się samej karmy czy gotować. Widzę, że pies je suchą karmę tylko z powodu zapchania żołądka- zero przyjemności. Je tylko na siłę. Z drugiej strony często podróżujemy z psem i na pewno łatwiej jest wziąć ze sobą gotową karmę niż garnek:) Moja mam od 8 lat gotuje dla psa, więc wiem co to oznacza... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted February 5, 2013 Share Posted February 5, 2013 No i może - gdyby takie posiłki miały zostać na stałe - pół dawki jakiegoś preparatu wapniowego, żeby zrównoważyć fosfor? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted February 5, 2013 Share Posted February 5, 2013 przy mieszanym żywieniu ja podaje wogóle prep.witaminowo-mineralny,takie "wszystko w jednym",bo chyba moge wszystkiego nie dostarczac z pokarmem,czegos np.moze brakować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olga2309 Posted February 5, 2013 Share Posted February 5, 2013 Cały dzień zastanawiałam się co z tym gotowaniem i zdecydowałam się gotowac psu- niech też ma coś z tego zycia:) Przy gotowanym jedzeniu suplementacja jest niezbędna? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted February 5, 2013 Share Posted February 5, 2013 raczej tak,gotowanie ograbia posiłek z cennych subst.preparatów masz całe mnóstwo zarówno w tabletakachjak i proszku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted February 5, 2013 Share Posted February 5, 2013 Ja gotuję i nie używam syntetycznych suplementów poza chodroprotetykiem. Staram się gotować urozmaicenie (rózne gatunki mięsa - kurczak, indyk, wołowina, wieprzowina, podroby z w/w, ryba, kaczka jak się trafi, różne warzywa i owoce). Daję surowe żółtko 2 razy w tygodniu, algi morskie na przemian z mieloną pokrzywą, oleje (z łososia, oliwę z oliwek, olej z pestek winogron), mielone skorupki jajek jako źródło wapnia. Na razie jest ok - sierść, skóra, odporność - ale na gotowanym jesteśmy dopiero od paru miesięcy. Wcześniej karmiłam barfem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olga2309 Posted February 7, 2013 Share Posted February 7, 2013 [quote name='filodendron']Ja gotuję i nie używam syntetycznych suplementów poza chodroprotetykiem. Staram się gotować urozmaicenie (rózne gatunki mięsa - kurczak, indyk, wołowina, wieprzowina, podroby z w/w, ryba, kaczka jak się trafi, różne warzywa i owoce). Daję surowe żółtko 2 razy w tygodniu, algi morskie na przemian z mieloną pokrzywą, oleje (z łososia, oliwę z oliwek, olej z pestek winogron), mielone skorupki jajek jako źródło wapnia. Na razie jest ok - sierść, skóra, odporność - ale na gotowanym jesteśmy dopiero od paru miesięcy. Wcześniej karmiłam barfem.[/QUOTE] No własnie, jak to jest z tym urozmaicaniem psich dań? Czytałam,że pies powinien powinien jeść w kółko to samo- w innym przypadku nie będzie przyswajał odpowiednio składników. Mi się to wydaje bez sensu. Mój psiak od kilku dni je gotowane jedzenie i jest wniebowzięty!!! Tylko mam problem z tym,ze chce jeść dużo więcej niż powinien:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted February 7, 2013 Share Posted February 7, 2013 Jak karmisz domowym jedzeniem to trzeba urozmaicać, właśnie po to, żeby organizm miał szansę uzyskać wszystkie potrzebne składniki - jak mu w jednym czegoś zabraknie, to weźmie z drugiego. W przypadku psa najważniejsze jest urozmaicenie źródeł białka - różne gatunki mięsa, ryba, nabiał. Przy czym to naprawdę nie musi być pierś z kurczaka - dla psa zdrowo jeśli dostanie pośledniejsze gatunki mięsa, przerośnięte żyłkami, ścięgnami, tłuszczykiem, chrząstką. Źródła węglowodanów są mniej istotne. Co do warzyw i owoców to można prawie wszystko poza winogronami/rodzynkami, cebulą, z kapustnymi ostrożnie z wiadomych względów. Ważne, żeby warzywa były maksymalnie rozdrobnione - gotowane rozgniecione na papkę, surowe najlepiej przepuszczone przez sokowirówkę lub utarte na tarce o drobnych oczkach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.