Jump to content
Dogomania

Jestem osoba niepelnosprawna chcialbym wyszkolic psa pomoz


Rocki

Recommended Posts

niestety z ludzmi juz tak jest, ze potępiaja nie tylko to, co potępienia godne :-?

moze powinnas dopisac, ze sama masz molosa, to Rocki wzial by bardziej do serca... - to do posta Aleksandry :wink:

przyszlo mi jeszcze do glowy, ze niezlym pomyslem bylaby kastracja owej Majorki, co Ty na to Rocki? (psy towarzyszace dla osob niepelnosprawnych, psy-przewodnicy itd itp sa w krajach, w ktorych ich uzycie jest na porzadku dziennym zawsze kastrowane/sterylizowane przed przekazaniem ich osobom niepelnosprawnym. )

mysle, ze jesli Rockiemu uda sie wybrac odpowiedniego szczeniaka, kierujac sie rozsadkiem, a nie slodycza szczeniat, a pozniej wkladajac ogrom pracy w jego wyszkolenie- CODZIENNEJ pracy, nie tylko na szkoleniu, to osiagnie zamierzony - wymarzony efekt. ale nie, zeby to mialo byc szybkie, latwie i proste :roll:

Carragan, roumiem i podzielam, jednak Majorka nie potrzebuje tak bardzo duzo ruchu fizycznego, jak charty i chartom podobne :wink: wiec kluczowym pozostaje zagadnienie- jak duzo czasu, checi i koncentracji uwagi Rocki poswieci psu. Moze sie okazac (oby sie okazalo!) ze o wiele wiecej, niz przecietny, pelnosprawny obywatel 8) Rocki napisz szybko, ze mam racje...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 383
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

niestety z ludzmi juz tak jest, ze potępiaja nie tylko to, co potępienia godne :-?

Maszo ja niczego nie potepiam tylko uprzedzam :roll:

Chcialabym aby Rocki znalazl taka rase ktora go nie rozczaruje :roll:

A kastracje uwazam za warunek konieczny obojetnie jaka rasa.....

Link to comment
Share on other sites

Kontaktowalem sie z p. Renata Jasinska ktora napisala ze sama nauczyla swojego psa rzeczy ktore ja bym chcial nauczyc pozatym podobna Majorki bardzo chetnie wspolpracuja z ludzmi.Mysle ze p.Jasinska jest wybitnym specjalista i licze sie z jej zdaniem.

Link to comment
Share on other sites

Wioletta - ale CO jest dla Ciebie paranoją????

Rocki - "donosić" napisałam w cudzysłowiu :wink:

Dla mnie po prostu nie jest jasne DO CZEGO tak naprawdę będzie Ci potrzebny ten pies... jeżeli do tego, żeby, jak piszesz - nikt do Ciebie nie podchodził i nie wypytywał o Twoją sytuację, to wybrałeś na pewno dobrze - siedząc w kawiarni z majorką i rottkiem u boku - będziesz miał "spokój" :wink:

Ja początkowo myślałam, że to ma być taki "typowy" pies pomagający osobie na wózku, a wtedy ważne jest żeby wzbudzał pozytywne uczucia u otoczenia - o tym już pisała Magda.

Masza, Carragan - kastracja to absolutna konieczność, to jasne!

Link to comment
Share on other sites

Ten pies ma byc przedewszystkim przyjacielem potem pomocnikiem w sesie takim zeby otworzyl dzwi zapalil/zgasil swiatlo za mna grzecznie sie polozyl i lezal kolomnie naciagna koc na lozko no i oczywiscie chodzil grzecznie kolo nogi nie uciekal przychodzil jak sie go zawola (ale tego chce przeciez kazdy) i to tyle.

Ktos tam niech podchodzi jak chce no nie chce zeby tak wszyscy znwu uciekali odemnie ale spokuj jest rzecza swieta.

Link to comment
Share on other sites

Wioletta gdzie widzialas ta scene?

w Polsce zdaje mi sie jeszcze ni ma egzaminu, ktry by psu "otwieral" jakiekolwiek drzwi.. (tzn banku, urzedu, sklepu itd) :( a moze mnie pocieszycie, ze sie mylę?..

Mysle, ze jesli pies typu majorkowatego :wink: jest WYJATKOWO zrownowazony to wszystko jest kwestia wycwiczenia danej sytuacji. Ale nacwiczyc sie trzeba bedzie sporo. :roll:

Link to comment
Share on other sites

Pies nie moze zaden wchodzic do banku urzedu itd. Moze dla niewidomych niew wiem) tez nie wychodze za bardzo z domu sam wiec jakos zapanuje nad psem, Majorki mysle ze bywaja spokojne na pewno bede chcial zeby ,,spcjalista" pomagal przy wyborze malego, a jakiego Ty masz psa bo wyobraz sobie ze (tfu tfu odpukac) ty sie przewracasz (rozumiem ze ten niewidomy zaslabl odlecial) i tracisz przytomnosc zaslablas jak reaguje twoj pies ? :P

Link to comment
Share on other sites

Pies wyszkolony na PTN ma prawo wszedzie wejsc :niewiem:

W samolocie np.nie lata w luku bagazowym a w kabinie pilotow jesli chce wlasciciel :niewiem:

Majorki bywaja spokojne ale do czasu a nikt nie zaprzeczy ze to psy o silnie rozwinietym instynkcie obronnym :niewiem: Dlatego goldeny,labki itp itd (z tego co czytalam odchodza od ONow ze wzgledu na "krotka przydatnosc spoleczna" i innych psow z instynktem obronnym )bowiem one nie zaatakuja w chwili w ktorej uznaja ze jest zagrozenie chociaz tak naprawde ktos bedzie chcial pomoc :niewiem:

Link to comment
Share on other sites

Mnie martwiłby przede wszystkim stosunek do innych psów. Zwłaszcza, podejrzewam, Rocki, że zdecydowałeś się na samca...

Akurat jestm na świeżo po hmmm... śledzeniu epopei niepełnosprawnego z owczarkiem środkowoazjatyckim... ufff.... gościu też był na 100% pewny że sobie poradzi, że wszystko będzie super hiper, też hodowczyni psa (i - podobno - treserka!!!) mowiła mu że problemów nie będzie, żadnych.

Aha.

Niezłe jazdy się zaczęły.

Cóż, każdy chyba musi się uczyć na własnych błędach.

A zaczęło się też od tego, że ten człowiek za nic nie chciał labka ani goldena - tak naprawdę to chyba dlatego, że sie zwyczajnie trochę bał świata (uważał że BIG DOG przy okazji go obroni...) no i troszkę, troszeczkę się dowartościowywał tym psem.

Biedak, teraz ma naprawdę dość.

Caly problem w tym, ze większość hodowców nie umie spojrzeć na "swoją" rasęz dystansu.

I polecaja ją każdemu, kto się nawinie (w końcu można będzie może sprzedać szczeniaka, nie?).

Ale przy niektorych zadaniach ludzie sami widzą, jaka jest granica możliwości - a przy niektorych, niestety, wciąż pozostają przy miłym "wishful thinking".

Link to comment
Share on other sites

berek - azjata dla niepełnosprawnego????????????????

Hodowcę powinni...... nie powiem co.... :evil:

swoją drogą "moi" hodowcy też mnie zapewniali, że azjatę można wszystkiego nauczyć, tylko trzeba go "odpowiednio prowadzić" - magiczne określenie, które w razie czego zwalnia z odpowiedzialności... :x

Rocki - no jeżeli to będzie pies, którym się będziesz zajmował TYLKO w domu to co innego, ale mi się wydawało, że przydałby Ci się pies, który własnie będzie z Tobą wszędzie - czyli i w urzędzie i w knajpie i na spacerze, który podniesie ci klucze, jak Ci wypadną na ulicy, pociągnie wózek jak będziesz zmęczony, a jak bedzie Ci potrzebna pomoc osób trzecich to nie będzie protestował, itp...

Moja koleżanka złamała sobie kiedyś nogę wywracając sie na rowerze i musiała sama dojść do domu, bo jej dobka za nic nie pozwalała nikomu do niej podejść... Czuła jej zdenerwowanie, ból i koniec, żadne komendy, nikt do panci nei podejdzie i już... dobrze, że rower jej harcerze zawlekli, choć niezbyt się to suce podobało... :wink:

Link to comment
Share on other sites

Do carragan: co to jest "PTN" i skad informacja, ze pies w tym kierunku szkolony ma prawo wejsc wszedzie?

W obecnej chwili nie istnieje w prawie polskim pojecie psa-pomocnika, co dopiero mowic o jakichs specjalnych dla niego przywilejach. Zreszta pies przewodnik niewidomego rowniez nie ma takich praw. Do wielu miejsc psy takie sa wpuszczane tylko dzieki dobrej woli pracownikow czy wlascicieli.

Rocki, wyslalam do Ciebie info o testach, widocznie nie dotarlo. Pisze wiec tu: chwilke potrwa, bo nie mam ich w komputerze w tej chwili, ale mysle, ze pare dni mozesz zaczekac :-) I podaj adres, na ktory mam te testy przeslac. Jeszcze raz podkresle, ze testy troche moga pomoc, ale nie daja Ci zadnej gwarancji wyboru dobrego psa.

MagdaS

Link to comment
Share on other sites

Magda Sjuz mnie uprzedzila, ale- Carragan- jakiego kraju dotycza przepisy o ktorych piszesz? Ja wiem tylko o USA i GB (to ostatnie niepewne, bo nie znalazlam zrodla).

Polska jeszcze nawet takich psow wlasciwie nie ma, a co dopiero regulacji prawnych w ich sprawie... :(

Link to comment
Share on other sites

Pies bedzie przede wszystkim ze mna w domu czasem gdzies w lasku ablo parku dlatego go bede socjalizowal i szkolil ale i tak to ja nie bede sam (do parku wychodze tylko z dziewczyna :lol: 8) pies sie czasem zabierze) i tyle a w domu ma byc przedewszystkim przyjacielem ma sie nie dac ukrasc z ogrodu (hehehe)a do tego dzwi otworzyc i czapke albo cos z ziemi podac :D i to tyle.Taki to ma byc moj wymazony pies ,,asystujacy".To bedzie Ca de bou. :B-fly:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...