Jump to content
Dogomania

SZADI- zmarł w drodze do fundacji, już biega za TM...[*]


Martuchny

Recommended Posts

  • Replies 99
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ach dziewczyny jesteście wspaniałe, a te ostatnie zdjęcia z Szadim sprawiają, że mam łzy w oczach. Mogę je wstawić na wydarzenie? :) Uratowałyście go, teraz musi być już tylko lepiej!
Możecie napisać ile pieniędzy musicie uzbierać za leczenie i transport? Bazarek super, ale niestety jestem teraz spłukana, więc tylko rozsyłam link.
Szadi jutro już będzie u nas, oby dobrze zniósł podróż. Znalazłyście już adres na naszej stronie? :)

Kikou dziękujemy za cenne rady. Masz doświadczenie z takim staruszkami, więc mam nadzieję, że będziesz jeszcze zaglądać na wątek.

Link to comment
Share on other sites

Zuzka- moje paputki są best ever.
[B]Siekowa[/B], wstawiaj foty gdzie tam chcesz ;)
Łącznie za leczenie zapłaciłam 188 złotych, ale wystarczy jak dostane 100 ;)
Pani Ola dokłada się do połowy do transportu, więc na transport musimy też uzbierać 100. Adres mamy :P
czyli łącznie dwie stówki, to jeszcze nie dużo. Łączna suma z bazarku gdyby wszystko było sprzedane to 920 złotych, więc jak zejdzie połowa to już i tak Szadik sporo od nas dostanie.
Razem z Igą będziemy go wspierać, mam nadzieję, że nie będzie dużo wymiotował.
Razem z Szadim przyjadą puszki i karma (ok 3 kg) od schroniska i specjalna karma na chore jelitka. Ponadto probiotyki i leki przeciwbiegunkowe i coś jeszcze ode mnie ;)

Link to comment
Share on other sites

Wróciłyśmy z Warszawy.
Oszczędźcie mi opisywania tego wszystkiego, wiec powiem tylko tyle, że jak pisała Madź, zmarł kilka km przed Warszawą. Ciało zostawiłyśmy u Siekowej, powiedziała, że pochowa go u siebie w ogrodzie.
Chciałabym Wam podziękować za pomoc,
lekarzom z GOPRu i Bełzy,
Bartkowi,Idze, Misi, Zuzi, Madzi, Natalii, Rasowej, pani Oli, Asi Siekowej, i wszystkim którzy pomogli w ratowaniu Szadiego.
Wybaczcie, nie jestem w stanie.
Żegnaj, skarbie.

Link to comment
Share on other sites

[CENTER][QUOTE][FONT=century gothic][SIZE=3][B]Gdy mnie przyniosłeś, przyprowadziłeś,
Po swoim domu oprowadziłeś,
Trząsłem ze strachu, a Ty mówiłeś,
Już jest w porządku - ...jednak błądziłeś.
Teraz tu siedzę, tutaj za kratą,
Z kawałkiem mięsa, miską i szmatą.
Płaczę za Tobą, Ciebie tu nie ma,
Nigdy nie wrócisz... Nadziei nie ma.

Już po mnie idą, już stąd odejdę.
Już się nie martwię, most tęczy przejdę.
Będę szczęśliwy, bo będę w niebie!
Jednak pamiętaj! Czekam na Ciebie.[/B][/SIZE][/FONT][/QUOTE][/CENTER]

Marta - jesteś dzielną, odpowiedzialną kobietą. Trzymaj się! Jesteśmy z Tobą

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Gdy mnie przyniosłeś, przyprowadziłeś,
Po swoim domu oprowadziłeś,
Trząsłem ze strachu, a Ty mówiłeś,
Już jest w porządku - ...jednak błądziłeś.
Teraz tu siedzę, tutaj za kratą,
Z kawałkiem mięsa, miską i szmatą.
Płaczę za Tobą, Ciebie tu nie ma,
Nigdy nie wrócisz... Nadziei nie ma.

Już po mnie idą, już stąd odejdę.
Już się nie martwię, most tęczy przejdę.
Będę szczęśliwy, bo będę w niebie!
Jednak pamiętaj! Czekam na Ciebie.
-----------------
Jestem tym wierszem wstrząśnięta..Nie chciałam zaczynać nowego roku od płaczu,ale..
Dobranoc piesku-będziemy pamiętać..
Ela

Link to comment
Share on other sites

Ciężko się po tym wszystkim pozbierać, wierzyliśmy, że Szadiemu starczy sił na walkę z chorobą :( Miało być już tylko lepiej, tak bardzo wszyscy chcieliśmy by mógł sobie jeszcze pożyć szczęśliwy...
Niestety musieliśmy oddać ciało Szadiego do utylizacji :(

Bardzo dziękujemy wspaniałym wolontariuszkom za uratowanie Szadiego, pani Aleksandrze za transport i wszystkim osobom, które zaangażowały się w pomoc dla tego cudownego staruszka.
Niestety nie udało się, ale dobrze, że Szadi nie umarł samotnie w schronisku, ostatnie dni spędził u boku kochających ludzi, którzy o niego walczyli.

Dziewczyny może pomyślcie o założeniu na dogo skarbonki dla psiaków takich jak Szadi? Niestety dobrze wiemy, że niedługo mogą pojawić się kolejne staruszki, które trzeba będzie szybko wyciągać ze schronu. Dobrze by było gdybyście miały jakieś pieniążki na takie awaryjne sytuacje.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...