Jump to content
Dogomania

SIWEK - "Co robię nie tak, że nikt mnie nie chce pokochać?" Szukamy DS!!!


kimiji

Recommended Posts

Faktycznie był moment to też się o niego martwiłam ale dzisiaj normalnie odżył. Poszliśmy w raz z Nadią i Abrą nad jeziorko (ok 1h szybszym tempem, w jedną stronę) Siwek cały czas biegał luzem a jak Abra się dołączyła do harców to przez całą drogę szaleli. Nad jeziorkiem dołączyła do nich Nadia i cała trójka ganiała wokół jeziorka nie wzgardzając również wskoczeniem do niego. W drodze powrotnej Nadię wolałam zapiąć na smycz a pozostała dwójka radośnie ganiała przez połowę drogi powrotnej. Po spacerku Siwek bez problemu wskoczył do boksu.

Link to comment
Share on other sites

Dziś Siwek był na spacerku ze mną i osoba która w przyszłości może będzie jego Panią :smile: Siwek przez większość spacerku biegał luzem a przy bajorku tradycyjnie dostał głupawki i biegał jak szalony. Poćwiczyliśmy trochę komend i Siwek dostał sporo smakołyków od Pani. Po powrocie do schroniska Siwek dostał jeszcze puszkę ale jakoś nie maił apetytu więc wstawiłam mu ta miskę do boksu w razie jak by jednak zmienił zdanie.

Link to comment
Share on other sites

Dziś Siwek miał sporo energii biegał po lesie wskakiwał na górki a gdy zobaczył otwartą przestrzeń od razu musiał obiec całą. Po godzinie hasania po lesie poszliśmy do parku gdzie spotkaliśmy Russo. Z nowym kolegą wróciliśmy do schroniska i poszliśmy na wybieg. Siwek pobiegał trochę za piłką i poćwiczył komendy.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

W Sobotę Siwek był na 2 godzinnym spacerku w towarzystwie Koro i Milki. Doszliśmy aż nad jeziorko gdzie ulepiłyśmy bałwana :P. Spacer był dość meczący ze względu na śnieg więc wszystkie psiaki wróciły dość zmęczone. Siwek bez problemu wskoczył do boksu by odpocząć.

Link to comment
Share on other sites

Dziś Siwek był najpierw na 1,5 godzinnym spacerku. Miał sporo energii i cały czas biegał. Potem został wyczesany i poznał nowego czarnego kolegę z którym poszliśmy jeszcze na 40 minutowy spacerek. Po ponad 2 godzinach Siwek bez problemu wskoczył do boksu i dostał jeszcze trochę parówek .

Link to comment
Share on other sites

Mam dobrą wiadomość. Możliwe, że będziemy w stanie wziąć Siwka na stałe do siebie! Musimy ustalić jeszcze kilka szczegółów. Przepraszam, że nie przeleciałam całego tematu, na temat pieska czytałam na stronie schroniska. Czy jest on przyzwyczajony do tego, żeby mieszkać w bloku? Mam na myśli dokładniej o to, czy nie ma problemu z czystością w domu?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...