roadtonowhere Posted December 16, 2012 Share Posted December 16, 2012 Witam. Nie wiem czy to dobre miejsce na mój problem z psem jednakże nasze problemy zaczęły się od stosowania diety... Mój pies od pierwszych dni u nas był na jedzeniu gotowanym. Niestety z powodów zdrowotnych musieliśmy się zdecydować wykastrować naszego psa po czym waga Czoko wzrosła do 14 kg kiedy to ważył 10 kg. Wraz z mamą zdecydowałyśmy się kupić Czokowi karmę Husse light wszystko było w porządku Czoko zaczął chudnąć i jego sylwetka robiła się taka jaka i była wcześniej. Kiedy to wszystko było w porządku zauważyliśmy, że z pyszczka Czoko było czuć nie przyjemy zapach odchodów :shake: Zaczęło się od wyjadania kocich kup na klace a skończyło się na wyjadaniu wyszukanych ludzkich odchodów na dworze! :angryy: Po 7 miesiącach używaniu karmy husse zdecydowaliśmy kupić inną karmę z nadzieją, że Czoko przestanie wyjadać odchody... więc kupiliśmy Acane tylko, że tym razem nie dla psów z nadwagą. Niestety nasza nadzieja się rozwiała Czok i tak robił swoje i wciąż węszył w poszukiwaniu trawnych rarytasów. Dlatego też wybraliśmy się do weterynarza... wet polecił nam tabletki "rumen tabs?" Czoko dostaje je regularnie jednak one również nie działają gdyż podajemy je do dziś od ponad roku :shake: Potem wet zalecił nam urozmaicić karmę Czoko więc dodawaliśmy do suchej karmy marchew, nie dużo kurczaka i inne warzywa które pies jak najbardziej może mieć dodawane do karmy no cóż nie trzeba po raz wtórny pisać, że urozmaicenie karmy nie zdało egzaminu a problem wciąż narasta. Z mamą już nie mamy siły robiłyśmy w tym kierunku bardzo dużo i więcej próbowaliśmy również z kagańcem co było kompletnym nie wypałem. Już sama nie wiem co mam robić w tym kierunku. Więc bardzo proszę o rady, które mogą nam pomóc zwalczyć nałóg żywieniowy naszego czworonoga. :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bejasty Posted December 17, 2012 Share Posted December 17, 2012 Taki nałog ma sporo psów .Moim zdaniem nie do końca spowodowany dietą.Możecie mu dawac śmierdziuchy -wedzone płucka,żwacze itp.Ale podstawą jest niestety nie łatwe pilnowanie i karcenie juz za próbę podejścia do takiego "smakolyku"./ja jak zauwazyłam "rarytasik" to niby obojętnie z psem na smyczy podchodziłam w poblize i obserwowałam .Jak chciał posmakowac ostre fe i ściagnięcie.Nawet na kilka dni pomogłam sobie kolczatką. Teraz jest to prawie wyeliminowane/. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted December 17, 2012 Share Posted December 17, 2012 nie napisałaś ile tabletek rumen tabsu podowaliście-może zwyczajnie za malo? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted December 17, 2012 Share Posted December 17, 2012 Spróbujcie dawać mu regularnie suszone żwacze. Rumen tabs zawiera tylko treść żwacza. A poza tym skoro już wrócił do prawidłowej wagi, można spróbować dać mu normalne jedzenie a nie suche chrupy - tyle że np. bez wypełniacza lub z niewielką ilością, żeby nie tył. Niektóre psy na suchej po prostu będą jeść kupy i już. U nas rezygnacja z suchej karmy i karmienie surowym mięsem (Barfem) całkiem wykluczyło ten problem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
roadtonowhere Posted December 18, 2012 Author Share Posted December 18, 2012 Dwie tabletki dziennie, tak jak zalecił nam weterynarz. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.