Pro Plan nadal dobry?

[WiedźmOla]

Witam. Mam pewien dylemat.
Sporo się tutaj naczytałam o tym, że Purina Pro Plan to dobra karma o przystępnej cenie. Jednak posty, które przeglądałam są dosyć stare w związku z czym mam pytanie: [B]Czy Pro Plan nadal jest dobrą karmą?
[/B]
Moje wątpliwości zaczęły się od jakiegoś czasu, ponieważ mój psiur jadł PPP dla szczeniaków dużych ras z jagnięciną. Wszystko było ok, ale od jakiegoś czasu raz zjadał normalnie, raz wcale nie chciał.
Wczoraj otworzyliśmy nową paczkę tej samej karmy i piesior zjadł kolację właśnie z tej nowej paczki. Dzisiaj z rana zastaliśmy kuchnię w stanie nieużywalności: pies zwymiotował resztki na wpół strawionej karmy, później wymiotował jeszcze 2 razy mimo, że już nie miał czym. Następnie na gwałtu rety musiałam z nim zbiegać z 5 piętra bo dostał biegunki. :shake: Widać było, że piechu się źle czuje.

Pojechaliśmy do weta na kontrolę uszu i przy okazji powiedzieliśmy co się dzisiaj wyprawiało. Gdy wet usłyszał, że dajemy psu Purinę prawie złapał się za głowę. Mimo, że powiedziałam mu, że to nie ta zwykła Purina, tylko Pro Plan to wet utrzymywał, że nie ważne jaka - Purina będzie Puriną naładowaną chemią.

Nie wiem co zrobić z tym fantem. Dzisiaj pies ma głodówkę, z racji porannych sensacji żołądkowych i biegunkowych (które już na szczęście ustały). A jutro... Nie wiem czy dawać mu znów ten Pro Plan, żeby skończyć paczkę... A co jeśli okaże się, że to faktycznie karma? Nie chcę tu wyjść na jojczącą, ale bez sensu narażać futrzaka na kolejne rewolucje, żeby sprawdzić czy to faktycznie przez PPP.

Wiem, że większość dogomaniaków przy pytaniu "PPP czy Acana" stawia na tą drugą, dlatego myślę o zmianie karmy na Acanę, ale nie wiem czy dam radę finansowo, bo podobno jest droższa. Jednak cenach to się zorientuję sama. Myślę również o BARFie...

Co myślicie na ten temat? Czy faktycznie pies mógł nagle dostać jakiegoś "uczulenia" na Pro Plan? Nagle przestała mu smakować, a po otwarciu nowej paczki rewolucje...sama nie wiem... :shake:

[B]Sprawa złego samopoczucia psa wyjaśniona. Nie było to spowodowane karmą. Proszę, aby reszta postów dotyczyła aktualnych opinii o Pro Planie.[/B] Dziękuję :)

Edited January 4, 2013 by WiedźmOla
aktualizacja wątku

[gryf80]

wiesz-mogła się trafic "trefna"paczka,czy tez partia.ja miałam podobny przebój kiedyś z britem tym w wersji care(czyli super premium)pies mało co mi nie zszedł-wymiotyu za wymiotami...koszmar.ale karmy/firmy wcale nie nie obwiniam.nadal twierdze że brit jest ok.może mój pies zjadł cos co mu zaszkodziło i skojarzyłam to z nową karma?może u ciebie było podobnie

[catty]

[quote name='gryf80']wiesz-mogła się trafic "trefna"paczka,czy tez partia.[B]ja miałam podobny przebój kiedyś z britem tym w wersji care(czyli super premium)pies mało co mi nie zszedł-wymiotyu za wymiotami...koszmar.[/B]ale karmy/firmy wcale nie nie obwiniam.nadal twierdze że brit jest ok.może mój pies zjadł cos co mu zaszkodziło i skojarzyłam to z nową karma?może u ciebie było podobnie[/QUOTE]

U mnie było dokładnie to samo - zjadł worek Brita Care i wszystko było cacy, a gdy zamówiłam nowy worek pies dostał takiego rozstroju żołądka, że ledwo odżył. Czasem właśnie może trafić się felerny worek karmy. Przyjrzyj się, czy krokiety nie są inne niż dotychczas pies jadł, bo i takie się rzeczy zdarzają - u mnie porównanie starego worka karmy z nowym było szokiem - praktycznie inna karma. A mogło przecież dojść do zatrucia z innego źródla, a przyjęcie pokarmu, w tym przypadku PPP, wywołało wymioty.


Fakt, że PPP karmą z wysokich półek nie jest, ale nie demonizujmy - skoro psu do tej pory służyła, a w kwestii finansów to maksimum ile możesz dać za worek karmy, to w porządku. Lepsza PPP niż Pedigree, Chappi, czy inne suche świństwa, bądź resztki z obiadów.

A to, że psu karma może przestać smakować to normalne. Mój je TOTWa, niby karmę bardzo dobrą, ale i tak mu się nudzi i czasem zdarza się że miska stoi pełna.

Możesz próbować zmiany karmy, ale nie wiem czy to jest dobry moment na taką radykalną zmianę. Bo jeśli ot tak przejdziesz z PPP na Acanę, to pies może dostać jeszcze większej rewolucji niż ją mial. To samo z BARFem - wszystko trzeba stopniowo.

[WiedźmOla]

No właśnie, co do trefnej partii - tym razem worek był kupiony w innym sklepie - w dodatku w sklepie, który tych karm nie prowadzi, ale pan zamówił dla mnie worek i na drugi dzień był do odebrania. Sprawdzałam datę ważności, była zdatna...
Miałam wrażenie, że granulki są nieco jaśniejsze niż te, z wcześniejszych paczek, jednak nie miałam jak porównać, bo nie miałam ani granulki z poprzedniej paczki. Nie wiem teraz czy dać psu karmę z tej samej paczki, żeby sprawdzić czy to faktycznie przez to, czy czegoś się nażarł. :| Problemem jest również to, że teraz nie miałabym nawet pieniędzy na ew. następny worek! :-(

A co do stopniowego przejścia z karmy na inną lub na BARF to wiadomka - głupia bym była gdybym tak nagle zmieniła mu dietę :roll: Teraz pies od czasu do czasu jako urozmaicenie dostaje kawałek mięska, czy innej marcheweczki, żeby nie żarł tylko suchego...

[catty]

[quote name='WiedźmOla']No właśnie, co do trefnej partii - tym razem worek był kupiony w innym sklepie - w dodatku w sklepie, który tych karm nie prowadzi, ale pan zamówił dla mnie worek i na drugi dzień był do odebrania. Sprawdzałam datę ważności, była zdatna...
Miałam wrażenie, że granulki są nieco jaśniejsze niż te, z wcześniejszych paczek, jednak nie miałam jak porównać, bo nie miałam ani granulki z poprzedniej paczki. Nie wiem teraz czy dać psu karmę z tej samej paczki, żeby sprawdzić czy to faktycznie przez to, czy czegoś się nażarł. :| Problemem jest również to, że teraz nie miałabym nawet pieniędzy na ew. następny worek! :-(

[B]A co do stopniowego przejścia z karmy na inną lub na BARF to wiadomka - głupia bym była gdybym tak nagle zmieniła mu dietę :roll: Teraz pies od czasu do czasu jako urozmaicenie dostaje kawałek mięska, czy innej marcheweczki, żeby nie żarł tylko suchego...[/B][/QUOTE]

No tak, z tym, że jeśli faktycznie PPP powoduje u niego wymioty, więc w tym wypadku nie byłoby mowy o mieszaniu i stopniowym przechodzeniu.
Nie wiem co Ci doradzić, skoro nie mogłabyś kupić innej karmy...
Ja niestety, mając wrażliwego psa, musiałam podejmować kosztowne kroki, by dojść do właściwej karmy.

[klaki91]

Na problemy żołądkowe dobrze działa przegłodzenie + karmienie gotowanym (klasycznie- kurczak+ryż+warzywa) przez pewien czas, jak się uspokoi to dorzucać chrupki i patrzeć czy się znowu jakieś problemy nie pojawiają.

U mnie szybko się przyjął Bento Kronen i Bosch, teraz jest Hills bo ma stosunkowo mało białka i tu przechodzenie zajęło nam prawie 2 tygodnie bo wcale nie tak hop-siup, było rzadkie kupsko ale się szybko unormowało

[gayka]

Żeby wywołać tak ostrą natychmiastową reakcję karma musiałaby być naprawdę czymść zatruta , co wydaje mi się mało możliwe. Myślę, że najadł się czegoś i zbiegło się to z nową karmą. Chyba, że pies jest mega alergikiem . Na ale jadł już wcześniej PPP.
Znam sporo psów na PP i myślę, że jest to całkiem dobra tradycyjna i sprawdzona karma .

[WiedźmOla]

[quote name='klaki91']Na problemy żołądkowe dobrze działa przegłodzenie + karmienie gotowanym (klasycznie- kurczak+ryż+warzywa) przez pewien czas, jak się uspokoi to dorzucać chrupki i patrzeć czy się znowu jakieś problemy nie pojawiają.
[/QUOTE]

Piechu został przegłodzony przez jeden dzień. Z tym, że wymioty i biegunka były tylko wczoraj rano. Do teraz nic a nic. I wyraźnie widać, że pies się lepiej czuje.

[quote name='gayka']Żeby wywołać tak ostrą natychmiastową reakcję karma musiałaby być naprawdę czymś zatruta , co wydaje mi się mało możliwe. Myślę, że najadł się czegoś i zbiegło się to z nową karmą. Chyba, że pies jest mega alergikiem . Na ale jadł już wcześniej PPP. [/QUOTE]

Może się faktycznie czegoś nażarł, bo jak wspomniałam przed chwilą już mu nic kompletnie nie dolega. Z tym, że pies nic nie jadł i nie wiadomo czy jak coś znowu zje to nie zwróci (chociaż nie wydaje mi się). Dostał od weta tzw. dobre bakterie na uregulowanie układu, dałam mu je wczoraj, dzisiaj dostał połowę dziennej dawki, wieczorkiem dostanie drugą połowę. A teraz zobaczymy jak to z tym jedzeniem. Dam mu powiedzmy połowę "śniadaniowej" porcji i zobaczymy.

I przez przypadek topic zmienił się z PPP na problemy żołądkowe mojego psa :oops: Jeśli ktoś zechciałby się wypowiedzieć na temat jakości Puriny Pro Plan serdecznie proszę. Im więcej opinii tym lepiej.

[catty]

Dużo osób karmi swoje psy PPP i ich psy mają się świetnie. Być może psy mają żelazne żołądki, a być może karma po prostu im służy i jest dla nich karmą idealną. Nie da się wydać jednej opinii karmy, ponieważ każdemu psu co innego odpowiada. I po super dobrych karmach psy chorują, jak i po tych złych. Nie ma reguły.
Ja jestem przeciwna nakazywaniu i karaniu osób za karmienie psa karmami z niskich półek. Jak kogoś nie stać na drogą, to karmi tym co może. Wieki psy jadły resztki ze stołów i nie wymarły.
Ja na twoim miejscu albo rozejrzałabym się za inną karmą, albo kupiła mały worek PPP z innego źródła i spróbowała po głodówce go pokarmić. Jeśli pies znów by wymiotował, to byłby wyraźny znak, że nie toleruje tej karmy, a co za tym idzie jakiegoś składnika. Wtedy trzeba robić badania i unikać szkodliwego dla psa pokarmu.

[WiedźmOla]

[quote name='catty'](...)
Ja na twoim miejscu albo rozejrzałabym się za inną karmą, albo kupiła mały worek PPP z innego źródła i spróbowała po głodówce go pokarmić. Jeśli pies znów by wymiotował, to byłby wyraźny znak, że nie toleruje tej karmy, a co za tym idzie jakiegoś składnika. Wtedy trzeba robić badania i unikać szkodliwego dla psa pokarmu.[/QUOTE]

Wymioty nie były spowodowane karmą. Najpewniej piechu zjadł coś na spacerze i zbiegło się to z nowym workiem. :roll:
A to, że każdy pies inaczej reaguje na karmy to norma. Tak jak u ludzi - jednym służy to, innym tamto :)
[B]Serdecznie proszę o aktualne opinie na temat PPP. [/B]Nie chcę, aby w wątku dotyczącym karmy była nadal prowadzona dyskusja na temat już wyjaśniony.[B] Dziękuję :) [/B]

[amanda-1a]

[quote name='WiedźmOla']Witam. Mam pewien dylemat.
Sporo się tutaj naczytałam o tym, że Purina Pro Plan to dobra karma o przystępnej cenie. Jednak posty, które przeglądałam są dosyć stare w związku z czym mam pytanie: [B]Czy Pro Plan nadal jest dobrą karmą?
[/B](...)
Moje wątpliwości zaczęły się od jakiegoś czasu, ponieważ mój psiur jadł PPP dla szczeniaków dużych ras z jagnięciną. Wszystko było ok, ale od jakiegoś czasu raz zjadał normalnie, raz wcale nie chciał.
Czy faktycznie pies mógł nagle dostać jakiegoś "uczulenia" na Pro Plan? Nagle przestała mu smakować, a po otwarciu nowej paczki rewolucje...sama nie wiem... :shake:
[/QUOTE]

Mam od miesiąca problem ze swoją sunią grzywką.

W sumie podobnie: jadła PPP Light z jagnięciną/ryżem. Zjadła jeden worek, ładnie zaczęła mi chudnąć - czyli założenie wykonane :) Ale na początku lutego zamówiłam kolejny worek. I zaczęły się schody :(

Widać było, że karma nie smakuje - ale pomyślałam, że po prostu się znudziła. Ale po kilku dniach suka zaczęła mi się koszmarnie drapać - po pysku, po oczach... aż do krwi. Do tego niestrawność - było widać, że źle się czuje, apatyczna, lekka biegunka... Znów pomyślałam, że złapała coś na podwórku (bo to odkurzacz mały). Jednak stopniowo było coraz gorzej.
Po tygodniu takich sensacji, z wydrapaną połową grzywki i powieką w strupkach (zajęło jej to tylko 3-4 godziny, jak byłam w pracy) - biegiem do weta - pewnie alergia, odstawić karmę i gotować: mięsko z ryżem. Nic, kompletnie nic lepiej... Zmiana karmienia, odstawienie wszelkich perfum, detergentów (podłogę zmywam samą wodą na przykład), żadnych ciastek, smaczków, itp.
Od dwóch dni dostaje samo mięso, bez ryżu i jakby troszkę lepiej...

Możliwe, że jest uczulona na ryż? Albo że dali teraz do PPP więcej ryżu, czy coś? Faktycznie granulki trochę inne... Karma stoi, nawet duża suka, która bardzo "pomagała" małej zjadać poprzedni worek, tego nie chciała tknąć :/

Pies sąsiadki (alergik, to wiadomo w jego przypadku - kurczak) - od 2-3 tyg. nowy worek PPP z jagnięciną - też się zaczął drapać, alergia wróciła. Wcześniej zjadł 15 kg PPP Athletic z jagnięciną i było OK.

Jeszcze parę dni potestujemy samo mięsko i trzeba będzie wrócić do sprawdzonej karmy - na TOTWie Sierra Mountain (jagnięcina/ziemniaki) nic się nie działo.

No i niestety PPP musze omijać szerokim łukiem.

[ppaula2]

[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Ponieważ karmię moje psiaki Britem który zamawiam bezpośrednio u dystrybutora z Radomia to nie bardzo mam rozeznanie w sklepach internetowych. [/FONT][/COLOR]

[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Dla mojego nowego szczeniaka musiałam zamówić Pro Plan Puppy Original. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Ponieważ jest to karma która znika z naszego rynku nie było łatwo ją dostać. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Znalazłam w końcu w przyzwoitej cenie w Krakvecie. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Zamówiłam, przesyłka przyszła szybko, ale...... [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Karma przyszła otwarta [/FONT][/COLOR][IMG]http://labradorretriever.com.pl/images/smiles/lol-above-anim.gif[/IMG][COLOR=#000000][FONT=Verdana] [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Nie dzwoniłam do Krakvetu (mój błąd), bo uznałam, że co oni mi zrobią? [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Pytałam kilku osób jak wygląda opakowanie Pro Plana, ale nikt nie wiedział [/FONT][/COLOR][IMG]http://labradorretriever.com.pl/images/smiles/wall_bash-anim.gif[/IMG][COLOR=#000000][FONT=Verdana] [/FONT][/COLOR]

[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Dzisiaj przy okazji wizyty u lekarza podeszłam do małego sklepiku z karmami na Wiatracznej, który prowadzi pani mająca hodowlę jamników. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Zaczęłyśmy rozmawiać na temat Pro Plana i możliwości kupowania od niej tej karmy. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Verdana]zapytałam jak wygląda opakowanie karmy, czy jest zamknięte. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Pani pokazała mi nowe nie napoczęte opakowanie, które było normalnie zamknięte [/FONT][/COLOR][IMG]http://labradorretriever.com.pl/images/smiles/nausea.png[/IMG][COLOR=#000000][FONT=Verdana] [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Opowiedziałam jej swoją sytuację. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Wyciągnęła telefon i zadzwoniła do dystrybutora Pro Plana z pytaniem co ja powinnam w tej sytuacji zrobić. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Verdana]I otóż co się dowiedziałam: [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Pan z Pro Plana powiedział, że Krakvet nie zakupuje u nich karmy. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Sprowadza sobie skądś i w ogóle nie wiadomo skąd. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Że oni nie biorą odpowiedzialności za tą karmę co sprzedaje Krakvet [/FONT][/COLOR][IMG]http://labradorretriever.com.pl/images/smiles/crazy-anim.gif[/IMG][COLOR=#000000][FONT=Verdana] [/FONT][/COLOR]

[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Teraz siedzę i zastanawiam się co ja takiego daję Naomi do jedzenia [/FONT][/COLOR][IMG]http://labradorretriever.com.pl/images/smiles/cry_anim.gif[/IMG][COLOR=#000000][FONT=Verdana] [/FONT][/COLOR]

[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Nie wiem czy powinnam zadzwonić do Krakvetu. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Karma przyszła do mnie ponad tydzień temu, nic im nie zgłosiłam, bo jakoś tak wyszło. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Nie miałam do tego głowy, dzieci mi się pochorowały. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Więc teraz pewnie powiedzą mi abym pocałowała się w tyłek po takim czasie [/FONT][/COLOR][IMG]http://labradorretriever.com.pl/images/smiles/cry.png[/IMG][COLOR=#000000][FONT=Verdana] [/FONT][/COLOR]

[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Jedno jest pewne: [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Verdana]W ŻYCIU NIE ZAMÓWIĘ JUŻ NIC W KRAKVECIE!!!!!!!!![/FONT][/COLOR]

[Maron86]

Ja kupuje karme Pro Plan na telekarma.pl worki zawsze zamkniete, karma swiezutka i pachnaca, czasem dodaja gratis puszke na karme Pro Plan (przy 2 psach wlasnych + DT, puszki sa przydatne, kazdy pies je inny rodzaj karmy ;) ).
Moj pies ma problemy zoladkowe ktore przy podaniu 'nieodpowiedniej' karmy koncza sie ostrymi biegunkami. Np moze jesc Brit Care, ale Brit juz nie. Moze jesc Pro Plan, ale po Dog Show dostaje biegunki - niby ta sama firma, a prosze jakie mamy numery...

Po Pro Plan kupy sa 'sredniej wielkosci' (po royal canin size sa duzo mniejsze), karme raz wcina ze smakiem, raz kreci nosem. Potrafi tydzien wcinac i nagle 3 dni nie ruszyc pomimo ze to ten sam worek, jednak 'ten typ tak ma'. od malego.
Siersc ma dluga, gesta, blyszczaca, skora nie smierdzi (jak po niektorych karmach sie zdarzalo). Ogolnie pies jest bardzo zdrowy i ma nadmiar energi (50+kg ADHD :diabloti:).