SalmaHayek Posted November 2, 2015 Share Posted November 2, 2015 Ależ ona jest piękna :) ma niesamowite te oczy :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted November 3, 2015 Share Posted November 3, 2015 Oczy faktycznie ma niesamowite Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted November 3, 2015 Share Posted November 3, 2015 Obiecałam informowac na bieżąco co sie dzieje z naszymi dogami, ale nie myślałam wtedy, ze to będą takie informacje Wczoraj odszedł adopcyjny Hugo/Gugo, piekny, dumny o cudownym charakterze. Miał zalediwe 2,5 roku, w nowym domy był od 10 miesięcy. Odszedł nagle we śnie, prawdopodbnie to był zawał. Nie ma takich słów, które wyraziły by nasz smutrek i żal, wszyscy bardzo współczujemy. Gugo biegaj szczęsliwy za TM (*) gdzie już biegają inni Twoi koledzy, kiedyś wszyscy się spotkamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted November 3, 2015 Share Posted November 3, 2015 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted November 3, 2015 Share Posted November 3, 2015 To motto z albumu powystawowego, ;pisząc je mysłałam o Tosiu, a teraz te słowa dedukuję Gugo "Tym, które były z nami, są i będą, bo to dzięki nim - Dogom wszystko się zaczęło. One nauczyły mnie pokory i rozumnej miłości oraz czerpania radości z życia „tu i teraz”, radowania się ze zwykłych drobnostek i zapamiętywania szczęśliwych chwil. Życie jest zbyt krótkie by trwonić je na smutek, złość, gorycz. Lepiej wypełniać je dobrocią i miłością oraz otwartością na innych. Życie z dogami jest jak bańka mydlana, która jest piękna, tęczowa, ale pęka tak szybko, zostaje w pamięci jej obraz, tak jak pozostają wspomnienia wspólnych chwil razem." 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nette Posted November 4, 2015 Share Posted November 4, 2015 Odpoczywaj w spokoju, piękny Hugo :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SalmaHayek Posted November 4, 2015 Share Posted November 4, 2015 :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magolek Posted November 4, 2015 Share Posted November 4, 2015 Smutne... Taki młodziak. [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnnaEwa Posted November 6, 2015 Share Posted November 6, 2015 (*) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted November 7, 2015 Share Posted November 7, 2015 Smutna wiadomość ... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted November 7, 2015 Share Posted November 7, 2015 Pod opieką SDA są w tej chwili Ares Aresowi pozmieniało się w życiu jakiś miesiąc temu. Do nas trafił 23.10. Teraz już bezpiecznie może czekać na kolejną ostatnią już zmianę w swoim życiu. Ares bardzo dobrze dogaduje się z innymi psami, pod warunkiem, ze nie jest na smyczy, bo ta powoduje, ze pozytywne nastawienie znika. Na ludzi reaguje trochę panicznie, szczeka ze strachem ale potem sie łasi i ostatecznie bardzo przywiązuje się do człowieka.Ares przebywa w hoteliku w ZabrzuKontakt w sprawie adopcji: Iwona, tel. 609608840 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted November 7, 2015 Share Posted November 7, 2015 Jasio JASIO Jaś to pies w typie doga. Błąkał się w lesie zapewne wyrzucony przez "dobrych ludzi". Nie jest rasowym dogiem, gdyż jest mniejszy i drobniejszy niż dog, ale z doga ma to, co najlepsze - charakter - uwielbia się tulić do ludzi, siadać na kolanach i dawać całusy. To pies ogromnie spragniony miłości i kontaktu z człowiekiem. Może Ty szukasz przyjaciela, który nigdy Cię nie zawiedzie i za odrobinę ciepła odpłaci bezmiarem miłości? Jaś ma około 3 lat, jest wykastrowany, może mieszkać z sunią. W sprawie adopcji prosimy o kontakt mailowy lub telefoniczny (Alla 602 440 171) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted November 7, 2015 Share Posted November 7, 2015 Toluś Toluś to duży pies o fajnym charakterze. Jest bardzo przewidywalny, nie jest nadmiernie szczekliwy ale gdy uzna za stosowne to da głos. Nie jest absorbujacy - wystarczy mu pełna miska, ciepły kąt i obecność człowieka. W ciepłe dni uwielbia wygrzewać się na słoneczku. Nie wymaga aktywnego domu, zadowoli się spokojnymi spacerami bądź pobytem na podwórku. Może zamieszkać z dziećmi, które znają zasady współżycia z psem. Może zamieszkać z suczką, ze spokojnym samcem też się raczej dogada. Tolek jest wykastrowany. Czeka na dom w hoteliku pod opieką Stowarzyszenia Dogi-Adopcje. Konatakt: Agata 609-616-736 Właściwie to zdecydowaliśmy, że Toluś ze względu na wiek i już długi ;pobyt w miejscu, gdzie przebywa zostanie naszym rezydentem, ale gdyby się trafił jakiś cudny dom to.......wszystko jest możliwe 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted November 7, 2015 Share Posted November 7, 2015 Hektor Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted November 7, 2015 Share Posted November 7, 2015 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted November 7, 2015 Share Posted November 7, 2015 02.11. trafił pod nasza opiekę Hektor. Serce się kroi :( Psiurek w czerwcu skończył rok. Jest fajny z charakteru.Aż ciężko na sercu jak się patrzy na tego wielkiego psa tak pokrzywionego. Hektor kuleje na przednie łapy, tylne jak widać też nie są fajne. Te łapy krzywe to jakaś plaga ostatnio :(Hektor przebywa w hoteliku w Zabrzu. Do domu z ogrodem, z minimalna ilością schodów.Kontakt: Iwona tel. 609 608 840 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted November 7, 2015 Share Posted November 7, 2015 Poszukjemy też nadal Zenusia, o którym wcześniej pisałam Z dobrych wieści to Klara ma dom To ta pręgowana sunia wyciągnięta z przytuliska, przpomne Klarę, niestety nie mam zdjęć z domku jak tylko będą to pokażę, a narzie dla Przypomnienia Klara jeszcze jak była od nasza opieką Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norel Posted November 8, 2015 Share Posted November 8, 2015 To niedobrze z Zenkiem...tyle czasu i bez żadnych rezultatów? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted November 8, 2015 Share Posted November 8, 2015 No niestety Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norel Posted November 8, 2015 Share Posted November 8, 2015 Bardzo mnie to martwi,mam nadzieję że wkroczyło to już na drogę prawną. Ania-ciągle nie mogę wpłacić za bazarek kasztanowy- nie mam żadnej wpłaty ani odpowiedzi na kolejne pw. od rodzice. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted November 8, 2015 Share Posted November 8, 2015 Ania pisała, że droga prawną zajmuje się Iwona, więcej nic nie wiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alla Chrzanowska Posted November 8, 2015 Author Share Posted November 8, 2015 Obiecałam informowac na bieżąco co sie dzieje z naszymi dogami, ale nie myślałam wtedy, ze to będą takie informacje Wczoraj odszedł adopcyjny Hugo/Gugo, piekny, dumny o cudownym charakterze. Miał zalediwe 2,5 roku, w nowym domy był od 10 miesięcy. Odszedł nagle we śnie, prawdopodbnie to był zawał. Nie ma takich słów, które wyraziły by nasz smutrek i żal, wszyscy bardzo współczujemy. Gugo biegaj szczęsliwy za TM (*) gdzie już biegają inni Twoi koledzy, kiedyś wszyscy się spotkamy Hugo! Cudny, wspaniały dogu! Nigdy Cię nie zapomnę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted November 8, 2015 Share Posted November 8, 2015 Zawsze sie tego obawiałam, bo zbyt szybko sie przywiązuje, więc nie brałam psów jako dom tymczasowy, a wszystkie które trafiały od mój dach były na stałe. No i stało się, co prawda to nie dogi a 4 szczeniorki kundelki, które ktoś wyrzucił w lesie w pudełku i pewnie, żeby się nie przeziębiły przed śmiercią z głodu wyłożył pudełko steropianem. Znalazł je mój mąż w piątek i co innego mógł zrobić, przywiózł do domu. jesteśmy teraz rodzina zastępczą MAXI+ jak to wet określił. małe szczyllki maja ok. 6-7 tygodni, za jakiś czas będą do adocji. Wywrólciło to troche nasze domowe zycie bo mamy w tej chwili 8 psów i 4 koty. Jakoś się ogarnęłiśmy, koty obrażone nie chcą wchodzić do domu, a jak wchodzą to chodzą po szafkach nie po podłodze. Psy - Bugi olał, Gerlad troche burka nie ma ochoty na kontakt z rozbrykanymi pędrakami wielkości świnki morksiej, Cormiś ogólnie ok. ale na mnie się dąsa bo zjamuje się kimś innym poza nim, podchodzi wącha, ale bez poufałości. Leoś na poczatku niestey musiła mieć kaganiec żeby nie złapał i nie zrobił krzywdy, nawet nichcący, a dziś już barszkowłay obok niego na jego posłaniu i on demontrował podchodząc i pokazując głową zobacz jaki jestem grzeczny podzieliłem się posłaniem. Jutro albo pojutrze pokaże ich zdjęcia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted November 9, 2015 Share Posted November 9, 2015 Jaki grzeczny Leoś :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alla Chrzanowska Posted November 9, 2015 Author Share Posted November 9, 2015 Zapraszam na nowy bazarek: http://www.dogomania.com/forum/topic/333817-szalikowo-%E2%80%93-szale-czapki-chusty-sda-1811/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.