Jump to content
Dogomania

Stowarzyszenie Dogi Adopcje


Alla Chrzanowska

Recommended Posts

ja też nigdy Gizma nie zostawiałam przy narkozie i opcji nie było żeby mnie nie było jak go ze stołu ściągali, a po tym jak przy rtg bioder pół ręki do pycha mu wsadziłam, żeby jęzor z paszczy wyciągnąć to już przy każdym zabiegu z ałapę trzymałam nawet jak mu ucho szyli

Link to comment
Share on other sites

Kacprowe wieści:

dziś byliśmy na badaniach z Kacperkiem, w załączeniu bad. krwi i ogólnie są ok, tylko wartości kreatyniny mogą wskazywać ze głodował, powinny wrócić do normalnej wartości wraz z dobrym żywieniem, badania usg nie wykazało niepokojących zmian, został szczepiony na wściekliznę i odrobaczony, kolejną dawkę odrobaczenia wzięłam i podam mu za 14 dni. Został zrobiony wymaz z ucha i czekamy jeszcze na jego wyniki - w przyszłym tyg, ale uszy ma kiepskie, lekarz twierdzi że sa dwie przyczyny tego stany -pierwotnie zła dieta i wtórnie zakarzenie, co wyhodują z wymazu -zobaczymy, puki co ma leki do smarowania ucha.
Waga 50 kg. została założona książeczka zdrowia. Został sprawdzony chip - i Kacper ma jednak przemieszczonego chipa o nr 967000002081120 ale nie jest on nigdzie zarejestrowany w bazie danych, przynajmniej ja nie dotarłam do żadnej informacji żeby był zarejestrowany gdzieś.

Link to comment
Share on other sites

Nadal zaciskam kciuki za Igę i Lilu, ja mam jeszcze inne podejrzenie, mogła być szczenna i poronić, z psami nie miałam takich doświadczeń, ale kotów to cała armie podrzucali albo same się podrzucały i mialam taki przypadek, podejrzenie ropomacicza a to był stan zapalny po poronieniu

Link to comment
Share on other sites

też o ropomaciczu natychmiast pomyślałam ale tak młoda suka... Agata mówi ze często suczki po cieczce mają zapalenie pęcherza, wi,ec oby to było tylko to (choć ta krew wygląda mocno niepokojąco)

 

Nie chcieli Igi targać na prześwietlenie - po operacji w dwóch miejscach i z tym niesprawnym tyłem. Dostaje steryd i zbiera się. NIe wiem co dalej

Link to comment
Share on other sites

Byłam z Lilu u lekarza (Andrzeju, mężu mój! Bardzo Ci dziękuję za pomoc!!!). Sunia, oprócz tego, że bardzo przestraszona, zachowywała się grzecznie. Zrobiliśmy jej USG - badanie wykazało przewlekły stan zapalny pęcherza moczowego. Lilu przez 2 tygodnie musi przyjmować antybiotyk! Na szczęście nie jest to ani ropomacicze, ani kamienie! Pani doktor pobrała krew do badania, a Pani Agata z moim mężem bardzo zręcznie złapali mocz do badania.

Lilu jest specyficzną sunią - natychmiast wyczuwa, że ktoś się jej boi i wtedy warczy. Kiedy zaś widzi, że ktoś się jej nie boi daje sobie zrobić wszystko. Z moim mężem od razu się zaprzyjaźniła. Mnie przywitała jak najkochańszą osobę. Razem na tylnym siedzeniu jechałyśmy do i od lekarza tuląc się i całuskując. Mam nadzieję, że i do Pani Agaty się przekona.

Lilu poznawała inne psy (przez siatkę, ale zawsze) i nie warczała na nie, zachowywała się pod tym względem lepiej niż Jaśminka.

Natomiast w ogóle nie umie chodzić na smyczy. Trzeba to będzie dobrze przećwiczyć. Ciągnie jak mały parowozik, ale rozumiem ją - do tej pory chodziła na kolczacie, a teraz musi nauczyć się ładnie chodzić na stosownej dla tekiej dziewczynki obróżce.

Trzymajcie kciuki, żeby szybciutko stan zdrowia Lilu się poprawił, bo musi ją mocno boleć przy siusianiu. Biedna maleńka...

Link to comment
Share on other sites

mam wieści od Hugo (już nie Gugo ;) )

 

Myślę, że pies jest juz w pełni u siebie. Nie było z nim od początku większych problemów i wydawało się, że od razu poczuł się u siebie. jednak teraz po czasie, gdy lepiej go poznalismy widac, że pierwsze dni były dla niego stresujące. Sunia ustawiała go, a on nie bardzo wiedzial gdzie jest jego miejsce. Przytulak był od początku. Wchodził na kolana i na kanapę obok nas, gdy tylko mial sposobność, bo nie zawsze mial na to pozwolenie Buby. Po tygodniu odnalazl swoja pilkę i zacząl sie nia bawic powarkując nieco. Przestał się też przejmować powarkiwaniem ze strony "babci" Buby i zaczął się z nią przepychać. Podbierał tez sobie zabawki (misie) dzieci i buty żony pod nasza nieobecność. Niestety z pewnymi konsekwencjami. Na spacery ach nie sprawia klopotów i dobrze chodzi na smyczy. Próbowaliśmy go tez uwalniać ze smyczy. jednak nie daje się przywoływać z powrotem.

Nie mamy w tej chwili symptomów alergii. Karma rybna od początku nas nie przekonywała. Pies naszym zdaniem był za chudy, a "kupy" zbyt rzadkie (może to tez efekt stresu). Po dwóch tygodniach i po wizycie lekarza zaczęliśmy eksperyment z nowa karmą Lukulus wołowina + pstrąg, z bardzo dobrym efektem. W zasadzie jest lepiej niz przy rybie. Sierść zrobiła się lepsza i dostała połysku, choć są jeszcze miejsca po uczuleniowych krostach. Lekarz doradzil nam, żeby testy zrobić w momencie kiedy pojawi się efekt uczuleniowy.
Niestety, ale mamy tez doświadczenia uboczne pojawienia sie Huga w domu. Buba odczuła rywalizację w bolesny sposób. Zbyt szybko zaczęła jeść i przypłaciła to skrętem żołądka i śledziony. Ledwie ją uratowaliśmy, dzięki przytomnemu zachowaniu mojej żony szybko znalazła się w klinice w Milanówku i nie daliśmy za wygrana pierwszej diagnozie, że to przejedzenie (podejrzewaliśmy, że zjadla część porcji Huga). Jesteśmy dwa tygodnie prawie po operacji i leczeniu po niej. Odpukać jest dobrze. Nie zostawiamy juz psów samych przy jedzeniu i karmimy 3 razy dziennie i w miejszych ilościach.

Z kotem nie ma problemów, a raczej przyjaźń. Kot lubi spać w kojcu u Huga.

 

 

Niestety zdjęć nie dołączono :(

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Przy Tosiu mogłam Cormaca i Tosia spuscić z oka, Gerald je osobno, ale przy Leonie nie da rady, dziad jeden swoje opierdzieli i Cormca od miski odgoni, albo najierw odgoni Cormaca i mu wyżre, a potem swojej miski broni, a cielatko stoi i prawie płacze mamusiu on mi wyjada. Także dopoki nie zjedzą, albo przynajmniej dopoki nie zje Cormac siedze z nimi

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...