sleepingbyday Posted December 7, 2012 Share Posted December 7, 2012 (edited) Słuchajcie, potrzebne [B]pilne działanie[/B]! [B]AKTUALIZACJA Psiak został dotkliwie pogryziony przez psa z innego zakładu. stracił bardzo dużo krwi, był cały obkrwawiony, do weta trafił z godzinę po pogryzieniu, a i tak krew z niego leciała tak, że ciekło ze stołu na podłogę. [/B]Pies przybłąkał się do bazy na Podskarbińskiej rok temu. Jest tam jedna osoba, która zadbała o szczepienie na wściekliznę. reszta obsady, ochroniarze, nie interesuja się psami. Jest tam jeszcze jeden pies (były dwa, ale jeden nie żyje, zagryziony przez psy z innych zakładów). Gdyby nie moja sąsiadka, psy nie jadłyby raczej, bo ci ochroniarze mają to w dupie, często się zresztą zmieniają, a ten bratanek jej męża chyba nie jest tam regularnie. maluch więc niby tam jest, ale nie do końca. ten jej bratanek mówi, że bezpieczniej dla niego, jakby go ktoś wziął - bo drugi pies ma budę i jest duży, więc sobie poradzi. Sąsiadka nazwała chłopaka Atos. Bratanek jej męża zasponsorował weta i jedzenie oraz szelki. Atos ma kilka głębokich ran, na szyi i na bokach, niektóre wciąz krwawią i się babrzą. w domu nie brudzi , jest mega spokojny, grzeczny. ma ze 3 lata, nie więcej. i ma tydzień na znalezienie normalnego miejsca do wyzdrowienia! więc niby nie ma najgorzej, ale nie łudźmy się - to nie jest odpowiednia opieka dla obolałego, pogryzionego psa -zimowe tereny w jakims zakładzie, gdzie obce psy łążą, jka chcą. [IMG]http://i536.photobucket.com/albums/ff323/sleepingbyday/07-12.jpg[/IMG] [IMG]http://i536.photobucket.com/albums/ff323/sleepingbyday/05-15.jpg[/IMG] [IMG]http://i536.photobucket.com/albums/ff323/sleepingbyday/03-16.jpg[/IMG] [IMG]http://i536.photobucket.com/albums/ff323/sleepingbyday/04-13.jpg[/IMG] [IMG]http://i536.photobucket.com/albums/ff323/sleepingbyday/01-13.jpg[/IMG] Proszę bardzo o pomoc i miejsce dla niego! Edited January 2, 2013 by sleepingbyday Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted December 7, 2012 Share Posted December 7, 2012 Zapisuje, a został podryziony przez psa majacego właściciela, któy nei zareagował? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted December 7, 2012 Author Share Posted December 7, 2012 nie wiem nic. może jutro dowiem się więcej, dzis to naprawdę było na szybko, zobaczyłam, ze sąsiadka, która nie ma psa, idzie z psem, w dodatku z obandażowaną szyją. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ivette3 Posted December 7, 2012 Share Posted December 7, 2012 [quote name='sleepingbyday']nie wiem nic. może jutro dowiem się więcej, dzis to naprawdę było na szybko, zobaczyłam, ze sąsiadka, która nie ma psa, idzie z psem, w dodatku z obandażowaną szyją.[/QUOTE] Smutna sprawa. Czy ta sąsiadka kategorycznie nie weźmie psiaka pod swoją opiekę choćby na jakiś czas?Zorganizowanie czegokolwiek trwa...a w okresie świąteczno-sylwestrowym to już w ogóle jest masakra. Odstawienie psiaka znów na ulicę,zimą w dodatku to nie do zniesienia . Dobrze by było wiedzieć jakie pierwsze potrzeby ma ten psiak - w sensie stanu zdrowia po tym pogryzieniu i jak zachowuje się w warunkach domowych ( czy brudzi itp ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted December 7, 2012 Author Share Posted December 7, 2012 jak napisałam - poprosiłam ja, żeby dąła mu - i nam - kilka dni na zorganizowanie czegos, ale musiałam leciec do pracy, więc nie wiem, czy się zdecyduje, czy nie. więcej będę wiedzieć jutro,. jak porobię zdjęcia, to wypytam o wszystkie szczegóły. weta opłaca jej męża bratanek czy coś na kształt, który pracuje w tej bazie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ivette3 Posted December 7, 2012 Share Posted December 7, 2012 Potrzebna jest pomoc ciotek z okolicy możliwie bliskiej do Warszawy .Poprosiłam-napisałam do kilku...ale znam mało osób.Trzymam kciuki aby ktoś tu przywędrował i wsparł Ciebie...bo sama nie dasz rady :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aryste Posted December 7, 2012 Share Posted December 7, 2012 zapisuje watek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted December 7, 2012 Author Share Posted December 7, 2012 ja też w pare miejsc napisałam.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danal1983 Posted December 7, 2012 Share Posted December 7, 2012 melduje sie, najlepszym rozwiązaniem byloby gdyby mogl zostac u tej kobiety, zorganizzowanie ds tak na szybko to bylby cud, szukanie dt trwa dlugo. Zapytaj prosze czy zgodzilaby sie przetrzymac go a my zbierzemy kase tu na leki i karme????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margoth137 Posted December 7, 2012 Share Posted December 7, 2012 jestem u malutka:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted December 7, 2012 Author Share Posted December 7, 2012 moim zdaniem nie zgodzi się, 21 wyjeżdża na święta. czy az do 21 go przetrzyma, dając nam czas? nie wiem.... próbowałam ją na to dziś namówić, jutro też spróbuję - pisze to już nie wiem, który raz :-/. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ivette3 Posted December 7, 2012 Share Posted December 7, 2012 Dzięki dziewczyny, że tak szybko przyszłyście.Im więcej głów, tym lepiej dla biedaczka.Czekamy jeszcze na osoby z okolic Warszawy...bo jednak na odległość niewiele można zrobić na tym etapie :roll: sleepingbyday - wiemy, że masz trudny dostęp do nowych info i działania...ale spokojnie...ważne na początek abyś nie była sama i wątek nabrał rozgłosu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted December 7, 2012 Author Share Posted December 7, 2012 nie mam trudnego dostępu - to moja sąsiadka. jutro do niej pójdę, dziś nie mam kiedy, a poza tym fotki po ciemku do niczego się nie nadają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 7, 2012 Share Posted December 7, 2012 (edited) Zagladam ciociu sleep i rozsylam biedaczka :-( sciskam mocno za niego :modla::iloveyou: rozsylajcie ciotenki biedaczka Edited December 7, 2012 by ewa gonzales Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a.piurek Posted December 7, 2012 Share Posted December 7, 2012 Melduję się Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aryste Posted December 7, 2012 Share Posted December 7, 2012 a gdzie on teraz mieszka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soko Posted December 7, 2012 Share Posted December 7, 2012 Podnoszę i melduję pełną gotowość do dokonania jakiejś wpłaty jednorazowej na psiaka. Czekamy na info jutro, jak pogadasz z sąsiadką. Aryste, na razie mieszka u sąsiadki sleepingbyday :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolina_g_k Posted December 7, 2012 Share Posted December 7, 2012 SBD odpowiadam własnie na maila ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cisowianka Posted December 7, 2012 Share Posted December 7, 2012 Jestem, zapisuje i już muszę uciekać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted December 7, 2012 Share Posted December 7, 2012 Jakby coś to malutkiego to i między jamnikami przemycę już bywało że sie psiakowi w ten sposób udało Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ivette3 Posted December 7, 2012 Share Posted December 7, 2012 (edited) [quote name='Isadora7']Jakby coś to malutkiego to i między jamnikami przemycę już bywało że sie psiakowi w ten sposób udało[/QUOTE] Dorotko:buzi: - napisałaś mało,krótko na temat ,a tak wielką nadzieją powiało :loveu: Edited December 8, 2012 by ivette3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danal1983 Posted December 7, 2012 Share Posted December 7, 2012 zerknijcie [URL]http://tablica.pl/nakarm-psa/[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rudzia-Bianca Posted December 7, 2012 Share Posted December 7, 2012 Jestem na zaproszenie Ewy , nie mogę niestety pomóc :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted December 7, 2012 Author Share Posted December 7, 2012 [quote name='Isadora7']Jakby coś to malutkiego to i między jamnikami przemycę już bywało że sie psiakowi w ten sposób udało[/QUOTE] dzięki. on nawet jest nisko zawieszony, a długi. [quote name='karolina_g_k']SBD odpowiadam własnie na maila ;)[/QUOTE] nie dostalam żadnego mejla. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted December 8, 2012 Share Posted December 8, 2012 Zagladam do chlopaka.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.