Kostek Posted March 30, 2007 Share Posted March 30, 2007 przestane wychodzic z domu jak slowo daje:angryy: jakis czas temu(2-3 tygodnie) bylo glosno o starszej kobiecie rozmnazajacej koty(o ile sie nie myle miala ich ok 80) w malym mieszkanku w bloku na warszawskim grochowie,zabijcie mnie nie pamietam kto do mnie wtedy dzwonil abym pozyczyla transporterek i czy moge pomoc...w kazdym razie mam nadzieje ze sprawe kojarzycie bo tym razem nie chodzi o koty a o psiaki.... wyszlam sobie na ploty z kolezanka i zupelnie przypakiem usadowilysmy sie pod blokiem tej kobiety(akurat kawalek trawki dla psiaka se znalazl) stalysmy pare minut i ciach idzie nasza ukochana jedna z iwleu pseudohodowczyni...jakims cudem nawizala sie rozmowa i od slowa do slowa wyszlo "czy nie chcecie szczeniaczkow" moja znajoma pyta sie jakiej rasy odpowiedz byla zastanawiajaca uwaga TERIER SYBERYJSKI malo nie usiadlam...szukam w pamieci takiej rasy ale coz pustka...zapytalam sie kto tej kobiecie wcisnal taki kit powiedziala jeden pan...no coz...podpytalam kto tatusiem kto mamusia i...mamusia zostala pokryta synem...pomijam fakt wcisniecia mi kitu ze mamusia ma 22 lata...teraz mi powiedzcie co ja mam robic?w kazdej chwili moge tam isc zrobic jakies foty czy ja nagrac ale co to da?przeciez i tak jej nic nie zrobia a bedzie zwierzeta meczyla dalej i dalej je rozmnazala jak nie koty to psy jak nie psy to kroliki bo kiedy tez takowie miala...zreszta ona miala chyba juz wszystko:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted March 30, 2007 Share Posted March 30, 2007 Kurcze gmina miała sie temu przyjrzeć (w wyborczej czytałam..) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kostek Posted April 1, 2007 Author Share Posted April 1, 2007 nikt nie podsunie mi pomyslu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted April 1, 2007 Share Posted April 1, 2007 W takich sprawach to ciężko o pomysł - tylko zabrać psy, nawet do schronu i babie sądowy zakaz hodowania zwierząt!!! Wiem, nierealne, ale wiecie ile takich wrednych bab, i chłopów też, jest? Do bólu, niestety!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kostek Posted April 1, 2007 Author Share Posted April 1, 2007 no tak ale byl u niej i eko patrol i policja i CHYBA straz dla zwierzat i co nic?zabrali kilka kotow i finito?koniec sprawy?galazki mi opadly gdy wyszla do mnie ta kobieta mowiac ze ma szczenieta teriera syberyjskiego i pokryla matke synem... kojarzy moze ktokolwiek link do tematu na dogo lub miau?musi byc takowy bo pare osob do mnie dzownilo wiedzac ze jestem z grochowa i czy moge pomoc(osobiscie watku na oczyska nie widzialam) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moniczka42 Posted April 1, 2007 Share Posted April 1, 2007 [B]ja majac namiar na babsztyla po prostu napisalabym pismo do prokuratuty o naruszebiu kodeksu wykroczen (Art. 601.[/B] § 1. Kto prowadzi działalność gospodarczą bez wymaganego zgłoszenia do ewidencji działalności gospodarczej lub bez wymaganej koncesji albo zezwolenia, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny), przepisow sanitarnych, naruszeniu przepisow sanitarno epidemiologicznych oraz nieuiszczaniu podatkow lokalnych (nie sadze by placilo toto podatki za psy). pazernych i durnych najlepiej walic po kieszeni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kostek Posted April 1, 2007 Author Share Posted April 1, 2007 [quote name='moniczka42'][B]ja majac namiar na babsztyla po prostu napisalabym pismo do prokuratuty o naruszebiu kodeksu wykroczen (Art. 601.[/B] § 1. Kto prowadzi działalność gospodarczą bez wymaganego zgłoszenia do ewidencji działalności gospodarczej lub bez wymaganej koncesji albo zezwolenia, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny), przepisow sanitarnych, naruszeniu przepisow sanitarno epidemiologicznych oraz nieuiszczaniu podatkow lokalnych (nie sadze by placilo toto podatki za psy). pazernych i durnych najlepiej walic po kieszeni[/quote] skoro byla tam policja to chyba i tak powinni jej sie dobrac do tylka?ja juz nie mam sily do takich ludzi...byla interwencja i teraz cisza a babol rozmnaza dalej...chcialam przeczytac watek wczesniejszy o tej sprawie i wskurac cos wspolnymi silami... no i trzyma mnie tez przed podjeciem krokow to ze zwierzeta trafia na paluch a tam...roznie sie moze dziac... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia44 Posted April 8, 2007 Share Posted April 8, 2007 Jeżeli moge jakos pomoc .....to chętnie tej babie łeb ukręce ...mozna mnie za to zlinczować i tak czuje się podle,miałam od niej kociaka niestety nie udalo mi się go uratować ,jeżeli w takim samym stanie są psy to trzeba poprostu działac ,nie wiem natomiast jak ,odkupic od niej?????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Gwiazdeczka* Posted April 8, 2007 Share Posted April 8, 2007 Według mnie z takimi donosami to śliska sprawa.. Chcesz dobrze dla zwierząt, doniesiesz na kogoś a ten ktoś z zemsty naśle łobuzów i połamią Ci ręce ( albo coś gorszego zrobią ?!?). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia44 Posted April 8, 2007 Share Posted April 8, 2007 Może ktoś ma dobry pomysł???????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kostek Posted April 8, 2007 Author Share Posted April 8, 2007 to ze tak ujme stara baba jest wiec szczerze watpie w tych lobuzow...ona ludzi nie kojarzy,kiedys sie z nia klocilam ba nawet toczylam wojne a teraz proponowala mi szczeniaka...odwiedze ja po swietach zobaczymy ile krzyknie za szczenie,starych psow nie odda na pewno a tych tez mi szkoda chociaz ciesza sie jak glupie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hacher Posted April 9, 2007 Share Posted April 9, 2007 Jeżeli odkupicie psa to koło na młyn dla baby.... Ile ona ma tych psów? Jeżeli są w złym stanie zadzwinić do TOZ-u, zawiadomic Straż miejską i może powiadomić burmistrza, że ona znów maltretuje zwierzęta. Przecież wszystkie te organy znaja te babę. Ale ona też pootrafi sie bronić, więc nic na własną ręke radzę nie robić... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kostek Posted April 9, 2007 Author Share Posted April 9, 2007 odkupienie w ogole nie ma wg mnie sensu bo zlapie suke z psem z ulicy i beda nowe teriery syberyjskie szybciej niz my te zabrane od niej oddamy do dobrych domow...szczeniat podobno 3 ale na wlsane oczy nie widzialam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hacher Posted April 9, 2007 Share Posted April 9, 2007 Ja też od niej mam kota i wiem że brak przepisów i niechęć służb do działania jest wkurzająca. Żeby było jasne kot został jej odebrany w stanie skrajnego wyczerpania i co , nic :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia44 Posted April 9, 2007 Share Posted April 9, 2007 a ja mam prośbe ,jak będziesz u tej ....kobiety zerknij jak sie sprawa przedstawia z kotami,prosze... co do szczeniakow jeżeli nie odkupić to jak? odda? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia44 Posted April 9, 2007 Share Posted April 9, 2007 Kryje zwierzęta z jednego miotu ,nie ma dla niej róznicy,czy matke synem ,czy corke ojcem ,moje kociątko cierpiało przez nią długo ,miał tak wiele wad genetycznych ,min. karłowatość,przeżył u mnie troche ponad miesiąc,wiecznie na kroplowkach ,wiecznie w lecznicach ,prochy i prochy i cudu nie było....boli bardzo . Chciałabym móc miec taką siłe żeby odebrac jej wszystkie zwierzeta ,ale nie mam .....jeżeli potrzebna jakaś pomoc ,na ile dam rade jestem do dyspozycji... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hacher Posted April 9, 2007 Share Posted April 9, 2007 Szczeniaków nie odda, tylko sprzeda. Ale za chwile weźmie inna sukę i znów ją rozmnoży. To samo będzie z kotami, jeżeli już nie ma nowych :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kostek Posted April 10, 2007 Author Share Posted April 10, 2007 zostal jej jeden szczeniak z tego co widzialam spotkalam ja na spacerze...szczenie wyglada jak gremlin i taki typowy snobek na pewno da za niego tyle ile babsko krzyknie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia44 Posted April 10, 2007 Share Posted April 10, 2007 czyli nie jest dobrze,zastanawiam się cały czas gdzie byli ludzie ,ona uprawia ten proceder tyle lat i nigdy nikt nie probował cokolwiek zrobic ,a przecież trzymać kilkadziesiat kotow i ileś psow w miaszkaniu 30 m. musiało mieć że tak powiem skutki uboczne...biedne ,biedne zwierzęta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania W Posted April 10, 2007 Share Posted April 10, 2007 Myślę, że osoby prywatne mogą sobie tak siedzieć i dumać i nic z tego nie wyniknie. Ani ja ani wy nie mamy siły sprawczej. Sprawą powinny sie zająć odpowiednia służby - trzeba złożyć doniesienie i moniczka podała, moim zdaniem, odpwiednie "paragrafy". Trzeba nękać policję , można napuścić Sanepid. Wydaję mi się że tą sprawą zaintresował się TOZ, więc ich też trzeba nękać. Można ponownie zainteresować media. Oczywiście jest ryzyko, że zwierzeta zostaną gdzieś umieszczone ,ale nie wiem czy lepiej będzie jak będa nagminne rozmnażane ...przecież z tego co piszecie wynika, że młode albo nie przeżywają albo (podejrzewam) i tak część z nich kończy na ulicy ... Problem polega na tym , że osoby , które wiedzą co sie tam dzieje powinny złożyć doniesienia i podpisać się pod nimi pozostawiając swoje dane a niestety wiele osób wycofuje się z pomocy na tym etapie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia44 Posted April 10, 2007 Share Posted April 10, 2007 TOZ interweniował ,raz skutecznie ale nie na tyle aby odebrać wszytkie ,częśc została,następne razy były chybione ,gdzieś je wywoziła ,czyli świadoma jest tego co robi a GORA bezsilna wobec jej wieku,chyba jest juz nietykalna,ma po osiemdziesiatce. I ktoś jej pomógł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kostek Posted April 10, 2007 Author Share Posted April 10, 2007 u siebie w domu ma na pewno 4 psy dorosle i 1 szczeniaka,codziennie wychodzi z nimi na dwor Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia44 Posted April 12, 2007 Share Posted April 12, 2007 jakieś wieści? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kostek Posted April 12, 2007 Author Share Posted April 12, 2007 hmm tzn tak osobiscie nikogo nie zawiadamialam o tym ze baba ma jeszcze zwierzeta bo: a-nie daje rady fizycznie wyrabiac sie z praca i domem b-nie wiem w sumie jak to teraz ugryzc skoro niby babka jest pod obserwacja musze pomyslec jak madrze to zalatwic dzisiaj pogadam ze znajoma moze podsunie jakas mysl Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted April 12, 2007 Share Posted April 12, 2007 [QUOTE]TERIER SYBERYJSKI [/QUOTE] Może to był Tygrys Syberyjski :razz: Ja bym sprawdziła czy Pani płaci podatek za psy. Jak jest po 80 to jeden przysluguje jej za darmo. Ale resztę musi płacić. Jak się upomni kto o to, to szybko się jej odechce trzymania kilku psów. No i trzeba ją uśiwadomoć ze moze urzad skarbowy sie dowie o jej lewych dochodach i czy jest uświadomiona że musi płacić od sprzedaży szczeniaków podatek. Ale ja bym zaczęła od pisemka w sprawie opłacenia podatku od psa a własciwie od kilku. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.