Jump to content
Dogomania

Staruszek Sachem oddany po 12 latach przyjaźni do schroniska [DONek]


pawel11

Recommended Posts

[IMG]http://i48.tinypic.com/21jua0p.jpg[/IMG][FONT=arial]

Nazywa się Sachem. To piękny owczarek z długą [/FONT][FONT=arial]sierścią.
Na Psiaka spadło nieszczęście - niedawno [/FONT][FONT=arial]jego Pan poważnie zachorował i nie jest już w stanie [/FONT][FONT=arial]opiekować się swoim ulubieńcem.
"kobieta", z którą mieszka nie chciała się zająć Sachemem i bez chwili zastanowienia oddała Go do schroniska [B]kończąc[/B] [B]12-letnią przyjaźń[/B].
[/FONT][FONT=arial]Kiedyś miał dom, ogródek, a teraz jest w małej klatce i nawet nie wie dlaczego.[/FONT]
[FONT=arial]Siedzi tam, płacze i nawet się nie domyśla, że nie zobaczy już nigdy [/FONT][FONT=arial]swojego Pana...

Kontakt: 605 614 001

[/FONT][IMG]http://i48.tinypic.com/oaww7o.jpg[/IMG][FONT=arial]

[/FONT][video=youtube;bdFT0qUpnNA]http://www.youtube.com/watch?v=bdFT0qUpnNA[/video]

Edited by pawel11
Link to comment
Share on other sites

wklejony - [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/8669-Owczarki-Niemieckie-do-adopcji-Og%C5%82aszajcie-te%C5%BC-ONki-na-www-owczarki-eu%21/page101"]KLIK[/URL]

Paweł napisz co Sachem potrzebuje - domu, czy może szukać dla niego dożywotniego DT ze zwrotem kosztów karmy?
nie wiem co myślicie?

Link to comment
Share on other sites

no to skrobię :p
wydaje mi się, że można szukać równolegle DS i DT, bo przecież o każdy jest trudno .. o DS będzie trudniej, ale to byłaby ta, wiadomo, lepsza opcja... DT ze zwrotem kosztów jest dobrą myślą... tylko czy się taki znajdzie.. :roll: byle nie musiał siedzieć w schronie, bo wydaje mi się, że sobie nie poradzi :shake:....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ulvhedinn']Zapisuję....

Przydałoby się jak najwięcej info o psie, jakie komendy zna, jak z czystoscią, jak reaguje na koty, inne psy itd- to wszystko ułatwia szukanie domu.[/QUOTE]

Sachem jakiś czas temu stracił słuch, zwrócić Jego uwagę można tylko dotykiem, więc komend aktualnie nie zna już żadnych.

W domu, w którym mieszkał był kot, na spacerze nigdy żadnego nie spotkaliśmy, ale wydaje mi się, że ten jeden w domu może przesądzać o Jego obojętności.

Z innymi psami to już jest różnie, na smyczy potrafił szczekać, czy ciągnąć na inne psy, puszczony luzem był spokojny i bezkonfliktowy.

A z czystością to jest tak, że w domu nigdy nie nasikał, a kupy zdarzało Mu się robić, prawdopodobnie była to wina nieregularnego wyprowadzania na spacer.

Edited by pawel11
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...