Jump to content
Dogomania

35 kucyków w makabrycznych warunkach. Pomóżmy !


Biafra

Recommended Posts

[COLOR=#666666]Ten wątek jest w zasadzie kontunuacją naszych wspólnych dogomaniackich działań :lol: , które miały miejsce prawie rok temu . Wtedy ratowaliśmy kucyka, a za jego sprawą za sporo przesadzone pieniądze uratowaliśmy wspólnie jeszcze dwie najsłabsze klacze.
W tej strasznej stajni zostało wtedy jeszcze 40 koni...

Do dzisiaj. Doprowadziliśmy do zrzeczenia się właściciela 35 kucyków.
Szukamy dla nich ratunku.
Tutaj jest stary wątek :

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/220349-Chcieliśmy-Ocalić-Kucyka-z-wysypiska-a-uratowaliśmy-TRZY-)))-![/URL]

----------------------------------------------------------------------------------------------


Gnój, bród, głód, ciemności, robactwo i resztki spalonej stajni w której żyje 35 kucyków. Kiedyś stadnina z osiągnięciami i renomą, dzisiaj istna masakra , z którą stary i schorowany człowiek - hodowca przestał sobie radzić... Sytuacja chyba przerosła już wszystkich.

12 lat temu w stajni wybuchł pożar.Spłonęło wtedy 8 koni i spora część zabudowań. Wydawało się, że to już koniec stadniny na krakowskim Złocieniu, jednak mimo tego, że większość boksów nie nadawała się do użytku i stanowiła zagrożenie dla koni, zwierzeta tam powróciły.
Pomimo skarg okolicznych mieszkańców, miłośników koni i kontroli organizacji pozarządowych oraz Inspektoratu Weterynaryjnego i Budowlanego hodowla trwała dalej, coraz bardziej przypominając pseudohodowlę - bez nadzoru, opieki weterynaryjnej i jakichkolwiek zasad.
Słabsze konie, które były odpędzane od jedzenia i picia umierały a silniejsze zaniedbane z powykrzywianymi kopytami i skołtunioną sierścią nie mogły znaleźć nabywców.

Stajnia graniczy z osiedlem bloków . Z okien ludzie przypatrywali się tragedii zwierząt konających często na podwórku i pisali kolejne skargi ...
a w stajni dalej nie było poprawy.

Zbliża się kolejna zima, walący się na konie dach i resztki ciasnych ciemnych komórek stanowią zagrożenie nie tylko dla żyjących tam koni ale dla ludzi, którzy tam wchodzą. Na podwórku znajduje się składowisko złomu i wszelkich odpadów metalowych, o które ranią się zwierzęta.

Konie trzeba jak najszybciej przewieźć w bezpieczne miejsce.
Udało nam się doprowadzić do zrzeczenia się właściciela 35 koni na rzecz naszej Fundacji. Prawie wszystkie to kuce szetlandzkie różnej maści i rozmiarów oraz cztery hucuły.

Bardzo potrzebujemy Państwa pomocy !
Potrzebne jest siano, witaminy, pasty na odrobaczenie, kantary i uwiązy dla koni rozmiar pony lub "dwójka" , szczotki i zgrzebła - konie są całe poklejone kołtunami ostów i resztek roślin, środki do odkażania skóry typu "manusan" oraz wszystko co może się przydać małym kucykom.

Dary można wysyłać na adres :
Fundacja "Zwierzę Nie Jest Rzeczą"
32-444 Głogoczów 847

Potrzebne także pieniądze na wynajęcie transportu do przewożenia tak dużej ilości koni oraz na zapłatę dla weterynarzy.

To ogromne przedsięwzięcie logistyczne oraz finansowe ale wierzymy , że wspólnie z Państwa pomocą damy radę uratować te koniki. Zima nas goni, musimy zdążyć przez śniegiem.
Kucyki będą wydawane do adpocji. Będziemy szukać dla nich bezpiecznych domów na dożywocie.

Darowizny na pomoc kucykom można wpłacać na nasze konto z dopiskiem "kucyki" :

nr konta PKO Bank Polski S.A.:
07 1020 2906 0000 1702 0256 2460

Dla przelewów zagranicznych:
BIC ( SWIFT) : PKOPPLPW
IBAN : PL581240 1170 1111 0000 2420 9674

paypal : [email][email protected][/email]

[IMG]http://www.zwierzeniejestrzecza.org.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/kucyk1.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.zwierzeniejestrzecza.org.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/kucyk.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.zwierzeniejestrzecza.org.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/huculp2.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.zwierzeniejestrzecza.org.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/huculp3.jpg[/IMG] [/COLOR]

[IMG]http://www.zwierzeniejestrzecza.org.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/huculp4.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Tutaj jest link do wydarzenia na FB,rozsyłajcie proszę znajomym.[URL="http://www.facebook.com/pages/Fundacja-Zwierz%C4%99-nie-jest-rzecz%C4%85/132664173466585?ref=hl#!/events/170509539754336/"]


http://www.facebook.com/pages/Fundacja-Zwierz%C4%99-nie-jest-rzecz%C4%85/132664173466585?ref=hl#!/events/170509539754336/[/URL]

Tym biedakom nie uda się już pomóc, ale 35 jeszcze czeka na ratunek :-(

[IMG]http://www.konie.sos.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/konajacy kon.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.konie.sos.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/padla klaczka.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

proszę o kontakt do przedstawiciela Fundacji, która przejęła kuce.
Rozmawiałam dziś (tak - dziś, to nie jest błąd) na temat przekazania darów na licytację z pewną firmą.
Jeśli udałoby się, to potrzebne będzie oficjalne pismo, ale najpierw muszę sama rozmawiać z kimś, kto bedzie władny później rozmawiać ze wskazanym darczyńcą (o ile to wypali?)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='inga.mm']proszę o kontakt do przedstawiciela Fundacji, która przejęła kuce.
Rozmawiałam dziś (tak - dziś, to nie jest błąd) na temat przekazania darów na licytację z pewną firmą.
Jeśli udałoby się, to potrzebne będzie oficjalne pismo, ale najpierw muszę sama rozmawiać z kimś, kto bedzie władny później rozmawiać ze wskazanym darczyńcą (o ile to wypali?)[/QUOTE]

Iza (Biafra): tel. 0692 334 433

Link to comment
Share on other sites

wrzuce kilka info z fb
Iza pisze:[QUOTE]
W sobotę przyjechał na miejsce transport i próbowaliśmy zabrać konie - 35 sztuk, których właściciel zrzekł się w poniedziałek. Konie nie zostały nam wydane.Pan właściciel się rozmyślił i koni nie chce oddać. Wezwana na miejsce Policja także, nie przekonała Pana , że konie nie są już jego własnością.
Spędziliśmy na miejscu 12 godzin.
Po konsultacji z Prokuratorem dyżurnym posesja została przeszukana przez Policję, konie spisane i zabezpieczone na miejscu do dyspozycji Prokuratury na dwa tygodnie.
Ponieważ bedzie prowadzone postępowanie ( które potrwa) w dniu dzisiejszym wystąpiliśmy o nakaz odbioru koni w trybie administracyjnym do Urzędu Miasta .Mamy poparcie Wydziału Ochrony Środowiska i Powiatowego Lekarza Weterynarii. Pan właściciel ma trzy dni na odwołanie. Po tym czasie zostanie wydany nakaz.[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Ten przyklad wlaściela kucyków jest dowodem ,by natychmiast w takiej sytuacji dawać do podpisania oświadczenie o zrzeczeniu się zwierząt. Samo ustne zrzeczenie się,nawet przy świadkach ,nie jest wiążące,jak widać .Potem taka wlaściciel zmienia zdanie za chwilę ,kilka godz. lub na drugi dzień i wszystko komplikuje się ,przeciąga a zwierząt nie można odebrać,nieraz przez wiele dni czy tyg.a nawet m-cy. Nie jest to takie proste wtedy .jak czytamy.Starczy upór takich ludzi pogłębia tylko dramat tego stada kucykow - brak nalezytej opieki ,wlaściwej karmy oraz warunkow bytowych. Ludzie w podeszlym wieku nie potrafią zrozumieć ,że oddanie zwierząt ratuje im życie a im samym zdejmuje z barków wiele trudu z ktorym już sobie dawno nie radzą. Co do dokarmiania kucyków suchym chlebem przez okolicznych ludzi:Taki chleb nie jest chyba wskazany dla koni i może powodować duże problemy z trawieniem i ze zdrowiem . Ludzie w dobrej wierze to robią,ale i nieświadomie szkodzą zdrowiu kucykow chyba.

Edited by Olga7
Link to comment
Share on other sites

[quote name='mysza 1']Udało się odebrać kuce?[/QUOTE]
ostatnie inf sprzed kilku dni
z fb
Do sprawy włączył się Okręgowy Związek Hodowców Koni w Krakowie i wspólnie z Panem Właścicielem została podjęta decyzja o likwidacji hodowli na Złocieniu i przekazaniu koników w prywatne ręce- rozdysponowanie wśród hodowców kuców. Każdy konik pojechałby bezpośrednio do docelowego nowego domu. Sprawa ma być załatwiona w ciągu dwóch tygodni, aby zdążyć przed zimą.
Myślę, że takie rozwiązanie jest satysfakcjonujące dla wszystkich stron, a przede wszystkim dla koni ktore unikną podwójnego transportu, stresu związanego z nowym miejscem , przeprowadzką i całym zamieszaniem.
Mamy nadzieję, że deklaracje Związku zostaną spełnione.
Ponieważ kilka osób wpłaciło na "przeprowadzkę" kucyków" mamy w sumie niecałe 400 zł - zestawienie osób wkleję pod koniec dnia- postanowiliśmy za te pieniądze kupić pasty na odrobaczenie najmłodszych kucyków i przekazać na ręce wolontariuszek , które pomagają w stajni na Złocieniu opiekować się końmi.
Jeśli ktoś chciałby aby inaczej zadysponować jego darowiznę prosimy o kontakt.

osobiście nic więcej nie wiem,bo nawet nie miałam kiedy porozmawiac z Iza.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

[quote name='Olga7']Ten przyklad wlaściela kucyków jest dowodem ,by natychmiast w takiej sytuacji dawać do podpisania oświadczenie o zrzeczeniu się zwierząt. Samo ustne zrzeczenie się,nawet przy świadkach ,nie jest wiążące,jak widać .[/QUOTE]

Właściciel zrzekł się na piśmie, nie ustnie.
Dwukrotnie- najpierw podpisał ogólne zrzeczenie z wyjaśnieniami, że ze względu na swój wiek oddaje zwierzęta, bo nie jest w stanie dalej się nimi opiekować,

następnie został spisany w stajni protokół przekazania 35 koni z wyszczególnionymi opisami zwierząt, gdyż większość nie miała paszportów.
W protokole było także zawarte na piśmie porozumienie , że do czasu zorganizowania bezpiecznego transportu, konie zostaną na posesji.

Nie jest łatwo wynająć koniowóz na 8 koni, bo takich aut w okolicach Krakowa prawie nie ma .
Są mniejsze, ale nie chcą brać odpowiedzialności za transport cudzych koni.
Przewiezienie 35 kucyków dwukonną przyczepką nie wchodziło w rachubę... 17 kursów po 50 km w jedną stronę zajęłoby chyba dwa tygodnie.

W dniu gdy transport przyjechał na miejsce Pan właściciel nie wydał koni.
Policja mimo otrzymania od nas tych spisanych zrzeczeń i protokołów też za bardzo nie chciała współpracować twierdząc, że nasz spór to sprawa cywilna i czy Pan przetrzymuje nasze kucyki czy dalej swoje zadecyduje Sąd.

Teraz czekamy na decyzję Sądu, co potrwa jak wszystko w tym kraju.
W między czasie Pan razem z Kierowniczką Związku Hodowców Koni w Krakowie, porozwozili kucyki po różnych hodowcach na terenie małopolski.

Jeden plus z tej sytuacji jest taki, że konie są chwilowo zaopiekowane.
Co dalej postanowi Sąd tego chyba nie wie nikt.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...