Jump to content
Dogomania

Goliat - serce, straszny kaszel


juli88

Recommended Posts

Goliat - kundel, wiek dokładny nie znany ale około 15-16 lat

Dwa lata temu zdiagnozowane została niewydolność zastawki dwudzielnej.

Podawane jest raz dziennie Vetmedin 2,5 mg
Furosemid podaję okresowo w zależności od kaszlu, który niestety nęka go strasznie.

Problemem jest właśnie ten kaszel który się nasilił od jakiegoś czasu (niedawno też miał takie pogorszenie ale minęło - wet nic nie pomógł), kaszle dzień i w nocy. Weterynarze nie podchodzą do tego poważnie (stary pies i wszystko co można było zrobić, zostało zrobione)
Chciałabym ulżyć mu w tym kaszlu. Mogę śmiało stwierdzić, że na 24h kaszle przez 12h... Tragedia!
5 min spokoju i 5 minut kaszlu i tak w kółko...
Nie mogę na to patrzeć i czy ma ktoś jakąś radę, co jeszcze mogę dla niego zrobić?
Psiak nie lubi podróży samochodami :( każdy wyjazd wiąże się dla niego z dużym stresem co powiększa problem kaszlu...

Dziś na przykład jest jeden z gorszych dni. Starałam się nie stwarzać sytuacji w których Goliat się ekscytuje ale wróciłam po 3 dniach do domu i było to nieuniknione... :(

Edited by juli88
Link to comment
Share on other sites

Po pierwsze zmień lekarza, najlepiej na kardiologa lub takiego,który ma jakieś o kardiologii pojęcie.
Na uporczywy kaszel pomaga Theovent -lek rozszerzający oskrzela. Ja dawałam 50 mg 3 x dziennie.
Vetmedin, który weterynarze masowo serwują chorym psom bez wcześniejszego wykonania usg serca,może bardziej zaszkodzić niż pomóc. To jest lek, który ma pozytywne działanie WYŁĄCZNIE wtedy, kiedy u psa rozwinęła się już pełna niewydolność serca.
Nie wolno go podawać zbyt wcześnie, zwłaszcza kiedy ściany serca i jego kurczliwość jest na dobrym jeszcze poziomie.
Tego żaden wet nie stwierdzi bez echa serca fachowo wykonanego, więc na ślepo ten vetmedin przypisują, na oko. A wiadomo jakie są skutki leczenia "na oko".
Jeśli pies ma wodobrzusze musisz podawać furosemid w zwiększonej dawce i regularnie przynajmniej 2 razy dziennie.
Wodobrzusze to początek końca, trzeba zrobić wszystko, aby do tego nie dopuścić.

Link to comment
Share on other sites

Psiak był u "kardiologa" miał usg, rtg i ekg oraz wszelkie badania krwi.
Później byliśmy jeszcze u drugiego weterynarza, który wykonał dodatkowe dwa rtg żeby dokładnie obejrzeć serce.
Jest bardzo powiększone.
Problem jest tylko taki, że mieszkam 40km od Poznania a pies boi się jeździć autem... Sama jazda wywołuje u niego ogromny stres.
Oczywiście wyjazd do weterynarza to nie problem - ale już byłam i uslyszałam, nic więcej nie da się zrobić.

Czy pies ma wodobrzusze - wydaje mi się, że nie. Miałam psa z wodobrzuszem to woda zbierał się typowo w brzuchu - robiła się piłka.
U Goliata jest tak, że cały jest jak by taki "nabity".

Po konsultacjach zwiększyłam dawkę furosemidu i jest o niebo lepiej. Pies z siusiał się dzisiaj dwa razy w domu. Czyli efekt jest.
Zwiększam dawkę. Kaszel się zmniejszył.

Psiak liże swoje legowisko, czy to ma jakiś związek?

Link to comment
Share on other sites

juli88 jesli pies liże posłąnie i kaszle bardziej niz zwykle to podejrzewam infekcję gardła/krtani/oskrzeli. U starszych "sercowców" z upośledzonym krążeniem płucnym ( zastawka dwudzielna) nawet niewielka infekcja dróg oddechowych bardzo szybko i łatwo sie rozwija. Obejrzyj gardło i skonsultuj z wetem czy nie włączyć ew. pzrzeciwzapalnych i antybiotyku

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

byliśmy u weterynarza wczoraj - dostał dawkę furosemidu podskórnie, zrobilismy badania krwi mamy podwyższone delikatnie białko
biochemia bardzo ładnie wyszła aż Pani weterynarz była zdziwiona, że przy tak poważnym zwyrodnieniu serca takie ładne wyniki.
Dzisiaj
Na sercu jest jakaś narośl
USG dzisiaj płynu nie wykazało.

Odchodzimy od furosemidu i zaczynamy podawać leki na nadciśnienie oraz zwiększamy dawkę vetmedinu do dwóch tabeletek dziennie. Furosemid tylko w wyjątkowych przypadkach. Najważniejsze żeby ten płyn się nie zbierał...

I co niestety przy kilku psach jest trudne ograniczamy wodę, tzn. wyliczamy ile może wypić.

Goliatek podbił serca w klinice :) swoją krzywą szczęką i pięknym uśmiechem :)

EKG za jakiś czas jak zmiana leków zacznie działać.

Najważniejsze żeby już tak nie kaszlał.

Link to comment
Share on other sites

zmieniłam leki 4 dni temu, nie podaję już furosemidu. Moim zdaniem to właśnie jest wina tego wzmożonego kaszlu.
Lekarze każą mi czekać aż organizm się ustabilizuje i przyzwyczai do nowych leków... a pies się męczy...

Muszę zmienić weta chyba, tylko nie znam w Poznaniu dobrego.

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem co jest... ale jest tragedia.
Dawka vetmedinu zwiększona przez weta i jest kompletne dno.

Pies kaszle cały czas bez przerwy.
Pojechałam do weta licząc, że będzie lepiej a jest tragedia!

Co robić...

pies dostał leki na ciśnienie Comprimidos, czy to może powodować kaszel?
Od jutra je odstawiam na własne ryzyko...

Nie mam zaufanego weta... nie wiem gdzie jechać... żeby mnie nie skasowali jak teraz a gó...no pomogli!

Edited by juli88
Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

[quote name='juli88']Byłam dzisiaj konsultować Goliata z wetem (byłam bez psa z powodów logistycznych)
wprowadzamy intensywne leczenie furosemidem
W piątek znów do weta i czekamy na rezultaty, jak będzie ok to leczenie zostanie i wprowadzimy potas.[/QUOTE]

czy możesz napisać jak czuje się Twój piesek? mam podobną sytuację. Mój pies ma 17 lat, zaczęło sie od kaszlu, po wykonaniu zdjęcia serca okazało się, że ma problemy z zastawką. Od miesiąca był na Cardialisie, wszystko wyglądało, że będzie ok. Niestety w weekend zaczął kaszleć 24 na dobę. W poniedziałek byłam u weta, niestety przyjęła nas stażystka, która nie wiedziała nawet jak go zbadać (osłuchać i zajrzeć do pyska) zadzwoniła do pani doktor, żeby się dowiedzieć jakie lekarstwa mu zaaplikować! Dostał antybiotyk ("może się przeziębił") Ponieważ kaszel nie ustepował do wieczora, już sama bez psa pobiegłam do innego weterynarza, który przepisał mu pół tabletki furasemidu 2 x dziennie, na chwilę obecną kaszle mniej. Nasz kardiolog w krku niestety w tym tygodniu jest na urlopie. Na jutro mamy umówioną wizytę do innego kardiologa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pienikoira']czy możesz napisać jak czuje się Twój piesek? mam podobną sytuację. Mój pies ma 17 lat, zaczęło sie od kaszlu, po wykonaniu zdjęcia serca okazało się, że ma problemy z zastawką. Od miesiąca był na Cardialisie, wszystko wyglądało, że będzie ok. Niestety w weekend zaczął kaszleć 24 na dobę. W poniedziałek byłam u weta, niestety przyjęła nas stażystka, która nie wiedziała nawet jak go zbadać (osłuchać i zajrzeć do pyska) zadzwoniła do pani doktor, żeby się dowiedzieć jakie lekarstwa mu zaaplikować! Dostał antybiotyk ("może się przeziębił") Ponieważ kaszel nie ustepował do wieczora, już sama bez psa pobiegłam do innego weterynarza, który przepisał mu pół tabletki furasemidu 2 x dziennie, na chwilę obecną kaszle mniej. Nasz kardiolog w krku niestety w tym tygodniu jest na urlopie. Na jutro mamy umówioną wizytę do innego kardiologa.[/QUOTE]

U nas też kaszel się wzmocnił. Furosemid to podstawa, gdyż płyn (woda) zbiera się w .... nie wiem w czym, bo nie w płucach, a furosemid to lek moczopędny.
Wiem, że istotne jest to czy pies przy kaszlu coś wypluwa - u nas tego na szczęście nie ma.

My bierzemy:

VetMedin 2,5 mg - 2x dziennie
Furosemid pół tabletki rano i pół wieczoram
Encorton - steryd rozszerzający płuca - jedna tabletka na 48h

Zalecenia, ograniczać dostęp do wody. Pies musi wodę mieć dawkowaną, trzeba poprosić weterynarza o sprecyzowanie jaka to dawka. W naszym przypadku pies je snieg więc musimy mieć go pod kontrolą praktycznie 24 na dobe

To że weterynarz zalecił Furosemid to bardzo dobrze, trzymam kciuki za psiaka! Pisz koniecznie co u Was!

Link to comment
Share on other sites

Hejka! dzięki wielkie za odpowiedź :multi:
Byliśmy wczoraj u weterynarza, spędziliśmy cały dzień krążąc pomiędzy różnymi punktami w krku, ponieważ ten miał USG a nie miał RTG etc. Całe szczęście, siora zabrała nas samochodem.Dzięki bogu, że coś mnie tknęło lecieć do weta i dostał Furosemid w tabletkach. Zaczynał mu się obrzęk płuc. Pani weterynarz wykonała USG, EKG, wysłala by zrobić RTG klatki sercowej jeszcze raz, wystawiła diagnozę (której nie mogę odczytać z książeczki, więc muszę dopytać jak się fachowo nazywa ta choroba) Ma znacznie powiekszone serce i zastawki uszkodzone :( Przepisała:
Cardisurce 2 x 1/2 co 12 godzin na czczo: 7.00 podaje lek i pies do 8.00 nie może nic jeść. Następnie od 8.00 do 19.00 może jeść i o 19.00 podaje druga dawke i dopiero od ok 20.30 może jeść :roll:
Furosemid 2x 1/2
Prilacton 2x1 tabletka
Karsivan 2x 1/2 tabletki
Benecor 3/4 tabletki na noc

Dzięki, że wspomniałaś o tej wodzie.:multi: Zapytałam o to i "no tak, właśnie dobrze, że pani pyta. Nie może pić więcej na dzień niż 500ml wody." Nie pamiętam który, ale któryś z tych leków wzmaga pragnienie.

Trochę mnie martwi, że pieskowi zmalał apetyt. Prawie nic nie je :placz:był mięsożerny, nigdy nie jadł karmy mokrej czy suchej i teraz kręci nosem na dietę 10dkg mięsa dziennie i jakiś makaron czy kaszę. Musimy powtórzyć badania moczu i wrócić do weta w przyszły czwartek.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...