Jump to content
Dogomania

Sunia szkielet z krowim łańcuchem na szyi za TM :( Przepraszamy Daszeńko (*):(


handzia

Recommended Posts

  • Replies 2.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No cóż...Ja wiem o tym od rana, tylko dopiero teraz wróciłam z pracy....Złość mi deko przeszła, ale żal nie....
Nigdy nie przeszłoby mi przez myśl, że Dasza może siedzieć sama w jakimś niesprzątanym, zimnym boksie...Nie tego szukałyśmy dla niej...Nie jestem zwariowaną psiarą, która uważa, że wszystkie psy powinny leżeć na poduszkach, ale Dasza była wyjątkowym przypadkiem, bardzo wychudzona, stara i chora, być może nawet śmiertelnie :( Zdaję sobie sprawę, że 240 zł za dt domowy to dość niska cena...ale wymagam, żeby osoba, z którą się umawiam, dotrzymała słowa...Powiem szczerze, że wolałabym zapłacić 350 czy nawet więcej, ale chcialabym spać spokojnie, że ta nieszczęsna psina, która już tyle przeszła,[B] jest[/B] [B]naprawdę w tym domu...[/B]Tak sobie myślałam chwilami, że to niemożliwe, że są jeszcze tacy wspaniali ludzie, którzy chcą pomóc psu, ale ja bardzo naiwna jestem. :shake: Po raz kolejny się zawiodłam, nie wiem czy mnie to rozumu nauczy w końcu czy nie...

Ps. Mam też żal do siebie, że nie pomyślałam o odpchleniu biedaczki, nie wiem, czy to jakieś zaćmienie czy co, ale zapomniałam o tym zupełnie...:shake: Michelle powinna jednak przypomnieć nam, widząc drapiącą się Daszkę, przecież ona nie zaczęła drapać się od wczoraj?...
Teraz powiem tyle, że cieszę się, że wyszła ta sprawa z fakturami, przynajmniej Dasza będzie miała w końcu dobre warunki. Szkoda tylko 800 zł, które poszły na transport...

Edited by handzia
Link to comment
Share on other sites

[quote name='ala123']Dzięki Wiola za relację.To jakiś horror.
Masz już funia jakieś informacje ,co powiedział weterynarz na tę biegunkę z krwią?[/QUOTE]
Wiola dostała RC indestinal u weta (chyba dobrze napisałam )i to ma jeśc Dańka przez kilka dni aż do unormowania stolca .
Oczyszczono jej gruczoły przyodbytowe bo były zatkane .
Wiola ma napisac więcej na maila a ja mam wkleić na watek .
Nie wiem czy dzisiaj wkleję bo bardzo żle się czuje .

Link to comment
Share on other sites

Kopiuję co napisała Wiola na maila do funi, ona nie jest w stanie wkleić. Obiecuję, że jeśli jutro funia nie pójdzie do lekarza, to jej manto sprawię :mad:

teraz mail: "

[I]Dzisiaj mam taki poziom nerwow ze polowe pozapominalam co powiedzial wet..
Dasza dostala betamox nifuroksazyd i vecort?? W ksiazeczce doczytac nie moge..
[/I]
[I]Dostala krople fiprex na grzbiet... To tyle z lekow.. Jutro mamy dzwonic i omawiac co dalej.[/I]
[I]Przez najblizsze dni danka bedzie wcinac Royala intenstinala ktorego podarowal nam w prezencie[/I]
[I]doktorek. Poki co nie minela jeszcze jej biegunka- robi po calym domu bo nie zdazamy na dwor[/I]
[I]ale tyle jego jesli nie wyrabia trudno. Co do sterylki lekarz powiedzial ze jesli szukam kogos kto[/I]
[I]ja wysterylizuje to napewno nie bedzie on. Powiedzial ze nie ma opcji bo jest za wczesnie to raz musi minac poltorej mc minimum od cieczki w jej wieku z jej guzem. Powiedzial ze trzeba czekac. Co do guzow. Ma ich kilka[/I]
[I]jeden jest naprawde spory i z tego co czytalam niestety roznie, kolo niego robia sie inne mniejsze[/I]
[I]powiedzial ze jak sie wszystko uspokoi, biegunka, pchly zyganko i inne dziadostwa wtedy bedziemy myslec o guzach... na spokojnie wiec.. ehh. kierde ciezki dzien mielismy dzisiaj. ciezki"[/I]

Link to comment
Share on other sites

No właśnie, ostatnio też czytałam na wątkach jakichś biedulek,że mogą jechać do cioteczki michelle, bo tam super opieka...Jeśli taka jak w przypadku Daszki, to cholernie smutne....I nie wierzę,że tylko ta sunia była tak "potraktowana"...Trzeba poprosić kogoś z okolic Dzierżoniowa o inspekcję tego hoteliku, bo może są tam tak samo zaniedbywane, zapchlone inne psy utrzymywane przez naiwnych dogomaniaków, którzy sobie żyły wypruwają, aby zapewnić godne warunki bezdomnym psom...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='handzia']Tak sobie myślałam chwilami, że to niemożliwe, że są jeszcze tacy wspaniali ludzie, którzy chcą pomóc psu, ale ja bardzo naiwna jestem. :shake: Po raz kolejny się zawiodłam, nie wiem czy mnie to rozumu nauczy w końcu czy nie...[/QUOTE]

Są tacy ludzie - pomagają, nie zarabiając na tym (a wręcz przeciwnie). Zapraszam na wątek Klubu Wytrwałych Baloniarek - tam są takich dziesiątki. Ostatnio się spotkały w realu i wśród rozmów na milion tematów był i ten, o cudownych, [B]polecanych[/B] hotelikach, do których szerokim strumieniem płyną duże pieniądze i tylko jedno "ale" - [B]NIKT nie sprawdza za co[/B]!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nutusia']Są tacy ludzie - pomagają, nie zarabiając na tym (a wręcz przeciwnie). Zapraszam na wątek Klubu Wytrwałych Baloniarek - tam są takich dziesiątki. Ostatnio się spotkały w realu i wśród rozmów na milion tematów był i ten, o cudownych, [B]polecanych[/B] hotelikach, do których szerokim strumieniem płyną duże pieniądze i tylko jedno "ale" - [B]NIKT nie sprawdza za co[/B]!!![/QUOTE]
Natusiu Handzia wie o tym doskonale bo sama pomaga bezinteresownie kupie zwierzat .Wiem bo robimy wiele razem ,oprócz nas są też dziewczyny z dogo.
.Po prostu napisała tak w akcie frustracji ....tak myśle .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zachary']No właśnie, ostatnio też czytałam na wątkach jakichś biedulek,że mogą jechać do cioteczki michelle, bo tam super opieka...Jeśli taka jak w przypadku Daszki, to cholernie smutne....I nie wierzę,że tylko ta sunia była tak "potraktowana"...Trzeba poprosić kogoś z okolic Dzierżoniowa o inspekcję tego hoteliku, bo może są tam tak samo zaniedbywane, zapchlone inne psy utrzymywane przez naiwnych dogomaniaków, którzy sobie żyły wypruwają, aby zapewnić godne warunki bezdomnym psom...[/QUOTE]

[QUOTE]handzia [INDENT] Ja naprawdę już nic nie wiem i nikomu nie wierzę...Dziewczyny polecały ten hotelik, więc się zdecydowałyśmy. Miała mieć tam kocyki, foteliki itd...Na zdjęciach wydawało mi się, Dasza wygląda coraz lepiej, wierzyłam, że ma tam dobrze. [/INDENT]
[/QUOTE]
Inspekcja wskazana dla dobra pozostających tam psów, nie z chęci zaszkodzenia komuś.Tym bardziej,że nie jest to hotelik,tylko dt.
Poza tym powinny wypowiedzieć się osoby ,które polecały ten tymczas. Gdzie one są teraz?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nutusia']Aha - i jeszcze w sprawie "uczenia rozumu". Wet siostra, Arktyka, Czarodziejka, Chauwa, teraz Michelle - jak widać nauka idzie... w ciemny las :([/QUOTE]
:angryy::angryy::angryy::angryy::angryy:

właśnie,nikt się tym nie przejmuje,nie mówi się już o tym na dogomanii, a psy może nadal tam cierpią:roll:
czarodziejka nadal jest moderatorem:p

Link to comment
Share on other sites

Wszędzie znajdą się tacy ludzie, który będą chcieli zarobić na cudzej krzywdzie.
Niestety małe dzieci i zwierzęta nie poskarżą się na warunki w jakich przebywają.
Jestem tylko ciekawa co na to wszystko odpowie sama Michell bo trzeba by też wysłuchać jej strony. Na tylu wątkach dziewczyny zawoziły do niej psiaki i jakoś nigdy nikt się nie skarżył.
Co się stało, że teraz nastąpiła taaaaaka zmiana?

Edited by b-b
Link to comment
Share on other sites

[quote name='ala123']:angryy::angryy::angryy::angryy::angryy:

właśnie,nikt się tym nie przejmuje,nie mówi się już o tym na dogomanii, a psy może nadal tam cierpią:roll:
czarodziejka nadal jest moderatorem:p[/QUOTE]

nadal jest moderatorem?? wątek Sako w tamtym raju,... aaaa juz nawet kończyc sie nie chce jak sie o tym wszystkim mysli.

a Michell była dzis rano na dogo...

kolejne zaniedbania za pieniadze...czy tylko pieniądze sie liczą i upominanie sie o nie?

Edited by asiek.l-g
Link to comment
Share on other sites

[quote name='handzia']Ja naprawdę już nic nie wiem i nikomu nie wierzę...Dziewczyny polecały ten hotelik, więc się zdecydowałyśmy. Miała mieć tam kocyki, foteliki itd...Na zdjęciach wydawało mi się, Dasza wygląda coraz lepiej, wierzyłam, że ma tam dobrze.[/QUOTE]

Czuję się wywołana do tablicy więc się wypowiem. Miałam u Michell nie jednego psiaka i NIGDY ale to NIGDY nie było żadnych uwag. Kontakt rewelacyjny...zdjęcia na bieżąco ...świetna opieka weterynaryjna ... wszyscy nasi podopieczni prosto z hoteliku pojechali do nowych wspaniałych domów. Na wątkach foto relacja z domu jest do dziś. Co się stało ? Dlaczego tak się stało ? Nie wiem. Ale chciałabym aby wypowiedziała się Michell bo warto zawsze wysłuchać dwóch stron konfliktu.

Link to comment
Share on other sites

Mam zwyczaj sama zawozić swojego psa do hotelu lub sprawdzać niespodziewanie. Byłam osobiście u michelle i odniosłam wrażenie że tam wszystko kręci się dla psów. Mówię o tym czasie kiedy tam byłam oczywiście. Kto ciekaw to oczywiście udzielę informacji. Byłabym ostrożna z oceną ludzi, których nie znacie. Przynajmniej nie tak szybko.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='danavas']wyciągałam psiaki z rożnych schronisk... jedne śmierdziały bardziej inne mniej... ale smród Daszy....obłęd... jakby ją ktoś w beczce z gównami trzymał pół dnia...
nie wiem ile ona u Ciebie dziewczyno była ....ale po miesiącu w domu nawet bez kąpieli zapach schroniskowy by zmalał... [/QUOTE]

Fakt,zapach maleje,bo psiak nie nasiąka nim na nowo.Niedawno miałam tymczasa,którego przez prawie miesiąc nie można było wykąpać ani ostrzyc i pod koniec zapach był tylko w jakiś 20%.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...