baster i lusi Posted June 28, 2013 Share Posted June 28, 2013 Czy to nie ta sama osoba?Przepraszam jeśli kogoś urażę. [quote name='Nina25']Hej.Moge dac dt jakiejs suni,ktora jest sprawdzona do psow i wiadomo,ze nie bedzie w stosunku do nich agresywna,jak sie przyda to prosze pisac.Chce pomoc.Mieszkam w woj.lubelskim w okolicach Zamoscia.[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
funia Posted June 28, 2013 Share Posted June 28, 2013 [quote name='baster i lusi']Czy to nie ta sama osoba?Przepraszam jeśli kogoś urażę.[/QUOTE] nIE .Ta dziewczyna mieszka na stałe pod Zamościem .Była tam dziewczyna od nas .I nikt nie zdecydował się zostawic tam psa na DT. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DORA1020 Posted June 28, 2013 Share Posted June 28, 2013 A jak ona szalala na watkach? Na moim watku Szakala dostala bana,popierala i bronila osobe do niej podobna. Nie wiedzialam,ze dalej dziala,bo nie mam czasu ganiac po watkach.Ale naprawde ona i jej podobni dali mi na watku niezle popalic. Myslicie ,ze to koniec dzialalnosci Wioli? Jesli tylko wylazie z wiezienia pojawi sie znowu na dogo,jako Belan...Inga....Srecia...jakis nick napewno sobie wymysli.To jest chora osoba,i jesli nie bedzie sie leczyc,to wszystko znowu sie powtorzy. Szkoda tylko biednych psiakow,krwawi serce z bolu.Daszenko [*]:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
funia Posted June 28, 2013 Share Posted June 28, 2013 ALe wątek Daszy ,zyje podwójnie . Kopiuje z watku Kesha. [COLOR=#000000][FONT=Tahoma][I]Sledzilam watek Daszenki,nie ktore zlizywaly slowa Wiolki i jeszcze takie co sie o nia modlily, Ty Grazu bylas ta nie dobra,a Wiola taka slodka :mad: [/I][/FONT] [/COLOR] [COLOR=#000000]niech zjedzą ten slodki batonik[/COLOR] [COLOR=#000000]ale i tak wszyscy czuja ze zrobiły wszystko dobrze[/COLOR] [COLOR=#000000]..niech kazdy zrobi rachunek sumienia[/COLOR] [COLOR=#000000]ile jest procent jego winy w smierci Daszenki[/COLOR] [COLOR=#000000]kazdy powie ze zero procent...[/COLOR] [COLOR=#000000]ja powiem zero moralnosci[/COLOR] [COLOR=#000000]Jestem wredna suka i niczego nie załuje[/COLOR] [COLOR=#000000]teraz wiem ze mam przyjaciol sprawdzonych[/COLOR] [COLOR=#000000]ludzi ktorzy mi ufają[/COLOR] [COLOR=#000000]a ja robię swoje[/COLOR] [COLOR=#000000]..tylko Daszenki zal[/COLOR] [COLOR=#000000]u nas nie miala osobnej kanapy [/COLOR] [COLOR=#000000]spala z innymi psiakami na jednej lub na fotelu czy posłaniu [/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marinka Posted June 28, 2013 Share Posted June 28, 2013 Czytałam i się nawet wypowiedziałam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zioberek87 Posted June 28, 2013 Share Posted June 28, 2013 postanowiłam coś napisać bo głupio by było gdybym to przemilczała, ja również dałam się nabrać pseudo Wioli. podejrzewam że na większą skalę gdyż założyłam z nią forum www przygarnijpsa fora pl działałyśmy wspólnie z chęcią pomocy psom, maiłyśmy plany ona działała na fb bo ja nie lubie tam wchodzić ja zajęłam się poniekąd forum jak i jego promocją. miały być reklamy miała być strona nawet fundacja lub stowarzyszenie, wszystko co kasa. pożyczyłam jej mało bo 350 zł na forum i tym podobne dałam dużo więcej do tego nie dawno danavas powiedziała mi że jestem na jej stronie z imienia i nazwiska, nawet ku*** nie wiedziałam. Dzwoniła pisała prawie co 2 dzień również słyszałam o wspaniałym domku Daszy nawet ryczała mi do słuchawki że Daszka poszła z koleżanką nawet się na nią nie oglądając, Fenek miał wątek u nas na forum że jest zaadoptowany przez behawiorystkę. Kofeina? to dla mnie 2 szok zaraz po eutanazji Daszy i Fenka. do mnie to nadal nie dociera... nigdy się nie spotkałyśmy osobiście chociaż 2 razy było bardzo blisko, a przez kom czułam się jakbym ją znała lata... nie jestem w stanie w to uwierzyć brak słów współczuję wszystkim ciotkom które dały jej psy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted June 28, 2013 Share Posted June 28, 2013 Ja zaglądam i czytam ponownie,bo mi się wydaje,że mi się to wszystko śni...Jakże mi żal Fenka..Naprawdę został uśpiony?Pytam,bo naprawde trudno mi w to wszystko uwierzyć.. Nie wiem czy jest słuszne umieszczenie na poprzedniej karcie zdjęcia tej osoby-to sie kwalifikuje pod naruszenie dóbr osobistych...Tak,osoba nawet chora ma swoje prawa i to zdjęcie powinno być zamienione na link albo usunięte. Elżbieta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jola i Czterołapy Posted June 28, 2013 Share Posted June 28, 2013 [quote name='Martika@Aischa']Wątek Jagera którego ( Wiola, Anna, Katarzyna, Karina, Jolanta ):shake: ileż wcieleń !!!!!!!! Imponujące !!!! wiozła osobiście do nowego domu. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/239021-Jagger!-Już-w-nowym-domku-)-)-Pozostał-dług-transportowy-(?[/URL] Na wątku zalogowana klaudyna180 niby nowa Pani Jagera :roll: Styl pisania daje dużo do myślenia. Według mnie klaudyna to też nasza "Wiola" ...chciałabym się jednak mylic.[/QUOTE] Klaudyna istnieje. Przeprowadzałam u niej wizytę przed adopcją Jaggera/HubyBuby. W ostatnich dniach rozmawiałam z Klaudyną. Jagger jest u niej i wszystko u niego w porządku. Klaudyna nie dostała tylko od Wioli umowy adopcyjnej, ale posługuje się jego książeczką zdrowia. Jesteśmy umówione na spotkanie i spacer z psami w przyszłym tygodniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted June 28, 2013 Share Posted June 28, 2013 [quote name='baster i lusi']Czy to nie ta sama osoba?Przepraszam jeśli kogoś urażę.[/QUOTE] Grażynko to chyba słynna Madziunia pod tym nickiem występowała na dogo ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marinka Posted June 28, 2013 Share Posted June 28, 2013 [quote name='waldi481']Ja zaglądam i czytam ponownie,bo mi się wydaje,że mi się to wszystko śni...Jakże mi żal Fenka..Naprawdę został uśpiony?Pytam,bo naprawde trudno mi w to wszystko uwierzyć.. Nie wiem czy jest słuszne umieszczenie na poprzedniej karcie zdjęcia tej osoby-to sie kwalifikuje pod naruszenie dóbr osobistych...Tak,osoba nawet chora ma swoje prawa i to zdjęcie powinno być zamienione na link albo usunięte. Elżbieta[/QUOTE] Ależ to zdjęcie jest na tablicy na fb...żadne to nadużycie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted June 28, 2013 Share Posted June 28, 2013 [quote name='Marinka']Ależ to zdjęcie jest na tablicy na fb...żadne to nadużycie[/QUOTE] OK. A co z Fenkiem?Ten pies mnie fascynował..Dlaczego został uspiony? --------------------- W uzupełnieniu-ogromnie żałuję,że tak b.b kruchao u nas z pieniędzmi,bo ten wątek tj.jego ostatnie strony -ich lektura-spowodowała u mnie chęć upicia sie... Elżbieta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nescca Posted June 28, 2013 Share Posted June 28, 2013 Wszystko opisałam wcześniej. Fen został uśmierconył z powodu rzekomej agresji. Wet powiedział że aby Go zbadać musieli nakrywać Go koszem do bielizny i znieczulać. Wiolka skarżyła się że ją gryzie. W koncu przyprowadziła na eutanazję. Wet powiedział że psiak zachowywał się nieobliczalnie. Gryzł wszystkich dookoła.Miłosz mowi że najbardziej Go lubił...że Fen już mu zaufał..... że się wyciszył. I wtedy ta piz..a Go uśpiła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania shirley Posted June 28, 2013 Share Posted June 28, 2013 Tak wogóle to AltaCaraya czyli W&M pojawiła sie na dogo jeszcze za życia Kofeiny na wątku Retro. Broniła jej wtedy , pisała , że jest w szpitalu (co ona ma z tym szpitalem? Obsesja jakaś czy co?) . Ja tez broniłam Kofeiny (nie znałam jej z innych wątków, byłam zdania , że dobrze opiekowała sie Retro. Teraz nie wiem...). Kofeina wtedy miała być w ciąży (Też obsesja?) . Dostałam nawet pw od ,wtedy jeszcze , AltaCaraya. Treści nie pamietam , ale dotyczyło stanu Kofeiny krytykowanej na wątku. Perliście opisane. Aż mi żal było. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania shirley Posted June 28, 2013 Share Posted June 28, 2013 [quote name='nescca'] Wet powiedział że aby Go zbadać musieli nakrywać Go koszem do bielizny i znieczulać. Wet powiedział że siak zachowywał się nieobliczalnie. Gryzł wszystkich dookoła.[/QUOTE] Jak mój pies u weta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted June 28, 2013 Share Posted June 28, 2013 [quote name='ania shirley']Tak wogóle to AltaCaraya czyli W&M pojawiła sie na dogo jeszcze za życia Kofeiny na wątku Retro. Broniła jej wtedy , pisała , że jest w szpitalu (co ona ma z tym szpitalem? Obsesja jakaś czy co?) . Ja tez broniłam Kofeiny (nie znałam jej z innych wątków, byłam zdania , że dobrze opiekowała sie Retro. Teraz nie wiem...). Kofeina wtedy miała być w ciąży (Też obsesja?) . Dostałam nawet pw od ,wtedy jeszcze , AltaCaraya. Treści nie pamietam , ale dotyczyło stanu Kofeiny krytykowanej na wątku. Perliście opisane. Aż mi żal było.[/QUOTE] chorowanie i ciaza to bardzo sprytne wymysły - ludzie, a zwłaszcza kobiety bo tu nas najwięcej na dogo przecież, bardzo wtedy współczują i mozna każdy kit pocisnąć... :angryy: makabreska... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted June 28, 2013 Share Posted June 28, 2013 [quote name='nescca']Wszystko opisałam wcześniej. Fen został uśmierconył z powodu rzekomej agresji. Wet powiedział że aby Go zbadać musieli nakrywać Go koszem do bielizny i znieczulać. Wiolka skarżyła się że ją gryzie. W koncu przyprowadziła na eutanazję. Wet powiedział że psiak zachowywał się nieobliczalnie. Gryzł wszystkich dookoła.Miłosz mowi że najbardziej Go lubił...że Fen już mu zaufał..... że się wyciszył. I wtedy ta piz..a Go uśpiła.[/QUOTE] --------------------- Z całą pewnością nesca opisałaś wszystko wcześniej tylko,że niestety do mnie to wszystko jakoś nie dociera.:oops:.Trzeba tym psom tj.Fenkowi i Daszeńce zapalić choć po świeczce w dziale TM...Ja nie mogę..się ze śmiercią Fenka pogodzić,bo psy potrzebują czasu..Nie należy tak się śpieszyć i jak zaczął się otwierać to go uśpili..Do d.....y z taka robotą..:-(:-(:-(:-(:-(:-( Elżbieta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania shirley Posted June 28, 2013 Share Posted June 28, 2013 Ale o co jej chodziło?? Tylko o kasę czy psychopatka? List gończy był z powody kradzieży. Złodziejka po prostu czy psychopatka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted June 28, 2013 Share Posted June 28, 2013 To wydarzenie istnieje, mysle,ze powinno sie tam o tym co sie stalo napisać... [url]https://www.facebook.com/events/511826658849528/[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
handzia Posted June 28, 2013 Author Share Posted June 28, 2013 [quote name='Ellig']To wydarzenie istnieje, mysle,ze powinno sie tam o tym co sie stalo napisać... [URL]https://www.facebook.com/events/511826658849528/[/URL][/QUOTE] To ja zakładałam to wydarzenie :( Straszny ból czuję, jak myślę, że muszę to tym ludziom powiedzieć. Tyle pieniędzy wszyscy na Daszę wpłacili, tyle osób czekało na dobre wieści. Niedawno ogłosiłam tam, że Dasza ma wymarzony dom....:( Nie mogę przestać o tym myśleć, nie umiem znaleźć sobie miejsca. Czuję się tak, jakby mi ktoś bliski umarł....:( Jestem kompletnie zdruzgotana podłością tego świata. Wiele rzeczy już przeżyłam ale czegoś podobnego jeszcze nigdy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted June 28, 2013 Share Posted June 28, 2013 [quote name='Jola+Rani+Sari']Klaudyna istnieje. Przeprowadzałam u niej wizytę przed adopcją Jaggera/HubyBuby. W ostatnich dniach rozmawiałam z Klaudyną. Jagger jest u niej i wszystko u niego w porządku. Klaudyna nie dostała tylko od Wioli umowy adopcyjnej, ale posługuje się jego książeczką zdrowia. Jesteśmy umówione na spotkanie i spacer z psami w przyszłym tygodniu.[/QUOTE] No to głaz wręcz spadł mi z serca bo ten psiak utkwił mi bardzo w pamięci ...bardzo się cieszę że ma wspaniały dom i odpowiedzialną właścicielkę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gameta Posted June 28, 2013 Share Posted June 28, 2013 wiecie co? W sumie to się uśmiałam. To taka ostatnia kropla do tego, aby definitywnie dać sobie spokój z tym forum. Każda z nas (ja, Ty, ona) może być taką Wiolą/Jolą. Można popaść w manię prześladowczą i z uporem maniaka sprawdzać każdego usera, z którym korespondujesz a potem robisz coś, dla dobra (psa, kogoś, ogółu) - tylko chyba nie o to chodzi. I jak widać po powyższych wpisać ani spotkania w realu ani długie rozmowy telefoniczne nie gwarantują, że nie padnie się ofiarą oszustki. Prawda jest taka, że tam,gdzie ktoś wyciąga "nieformalnie" (bez podatku) rękę po Twoje pieniądze, najczęściej kryje się za tym przekręt. Pozdrawiam Was Dziewczyny, nie miejcie sobie nic do zarzucenia - winny jest oszust. I tyle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted June 28, 2013 Share Posted June 28, 2013 [quote name='gameta']wiecie co? W sumie to się uśmiałam. To taka ostatnia kropla do tego, aby definitywnie dać sobie spokój z tym forum. Każda z nas (ja, Ty, ona) może być taką Wiolą/Jolą. Można popaść w manię prześladowczą i z uporem maniaka sprawdzać każdego usera, z którym korespondujesz a potem robisz coś, dla dobra (psa, kogoś, ogółu) - tylko chyba nie o to chodzi. I jak widać po powyższych wpisać ani spotkania w realu ani długie rozmowy telefoniczne nie gwarantują, że nie padnie się ofiarą oszustki. Prawda jest taka, że tam,gdzie ktoś wyciąga "nieformalnie" (bez podatku) rękę po Twoje pieniądze, najczęściej kryje się za tym przekręt. Pozdrawiam Was Dziewczyny, nie miejcie sobie nic do zarzucenia - winny jest oszust. I tyle.[/QUOTE] To prawda...tylko jak zapomnieć że Daszkę oddało sie w ręce mordercy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gameta Posted June 28, 2013 Share Posted June 28, 2013 [quote name='andegawenka']To prawda...tylko jak zapomnieć że Daszkę oddało sie w ręce mordercy?[/QUOTE] Z tego, co dziewczyny tu napisały, Daszka była poważnie chora, wet nie miał obiekcji - może faktycznie jej życie zostało skrócone, ale pewnie nie o wiele... To nie był młody, zdrowy pies. [B]Daszce uratowałyście życie ściągając ją z łańcucha,[/B] wszystko, co robiłyście było po to, by żyło się jej lepiej i lżej. I bez względu na to,co się działo tak właśnie było - na tym łańcuchu pewnie nie przeżyłaby zimy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
handzia Posted June 28, 2013 Author Share Posted June 28, 2013 Pewnie tak, ale dlaczego Wiolka nie napisała nam prawdy, tylko kazała nam się cieszyć, że jest dobrze??? Ale tego chyba już się nie dowiemy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted June 28, 2013 Share Posted June 28, 2013 [quote name='handzia']Pewnie tak, ale dlaczego Wiolka nie napisała nam prawdy, tylko kazała nam się cieszyć, że jest dobrze??? Ale tego chyba już się nie dowiemy.[/QUOTE] pewnie z tych samych powodów, dla których wymyślała inne bajki...podejrzewam, że po prostu bawiło ją to. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.