wolf122 Posted March 10, 2013 Share Posted March 10, 2013 Rownież bardzo się cieszę ale ostatnio niedowiarek ze mnie...Te adopcje po kilku miesiącach rożnie wyglądają.Przepraszam za lyzkę dziegciu do miodu ale miejcie to na uwadze Sorry za pisownię ale alt mi nie odbija:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sambo_os1 Posted March 10, 2013 Share Posted March 10, 2013 Bywa różnie ale trzeba zawsze mieć nadzieję,przy każdej adopcji miewam mieszane uczucia ale to już chyba takie moje wypaczenie. W każdym razie trzymam mocno kciuki za Rexa ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted March 10, 2013 Share Posted March 10, 2013 Faaaajne wieści :loveu: I oby tak dalej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdyska25 Posted March 11, 2013 Author Share Posted March 11, 2013 Będę miała z Państwem kontakt. Jeśli miałoby być coś nie tak- wiedzą, że mogą zadzwonić o każdej porze. Na razie nie usłyszałam żadnych "zażaleń". Poza tym co tutaj się skarżyć na Rexa? ;) Też bywam niespokojna ale w tym przypadku jakoś czuje, że jest dobrze. No ale rękę na pulsie oczywiście będę trzymała i nie zapomnę się upominać o nowe wieści. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DONnka Posted April 3, 2013 Share Posted April 3, 2013 Ale mnie dobre wieści ominęły :razz: Bardzo się cieszę :multi: A ponieważ ja też z tych niedowiarków ... ;) [B]Magdyska[/B], właśnie mija miesiąc od adopcji Rexa :) Pisałaś coś o odwiedzinach chłopaka :hmmmm: Może jakieś foty udałoby Ci się strzelić :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martasekret Posted April 4, 2013 Share Posted April 4, 2013 wiadomo, co u Rexa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted April 8, 2013 Share Posted April 8, 2013 Czy jest szansa na jakieś wieści? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdyska25 Posted April 9, 2013 Author Share Posted April 9, 2013 Co do odwiedzin to jak najbardziej ale niech już wiosna całkowicie zagości. Mieszkam zupełnie po drugiej str W-wy i boje się trochę jechać w taką pogodę jaka była do tej pory (śnieg-śnieg-śnieg)- ledwo ze swojej wsi wyjeżdżałam do pracy ;) Zapytam się- może w jakiś weekend uda się zgrać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.