Jump to content
Dogomania

Wilczaste..


Recommended Posts

No to kurcze należe chyba do szczęśliwców bo widziałam wilka co prawda tylko jedengo ale za to na wolności ale w nocy i to zaraz koło mojego namiotu. robiło to duże wrażenie ale i tak najpiękniejsze co mnie tam spotkało to usłyszeć ich wycie - poprostu się rozpłynęłam:loveu: .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Myszu']No to kurcze należe chyba do szczęśliwców bo widziałam wilka co prawda tylko jedengo ale za to na wolności ale w nocy i to zaraz koło mojego namiotu. robiło to duże wrażenie ale i tak najpiękniejsze co mnie tam spotkało to usłyszeć ich wycie - poprostu się rozpłynęłam:loveu: .[/quote]
Mmmmmmmm :loveu: :loveu: :loveu:

Link to comment
Share on other sites

wiesz nie gwarantuje, że nadal tam są wilki to było kilka lat temu a niestety trzeba przyznać że miejscowi ludzie polowali na nie:angryy: . Wtedy właśnie jak go spotkałam to było w dniu polowania cały dzień było słychać strzały:mad: . Ten wilk był młody i oddzielił się od watahy:-( . Polecam wyjazd w Bieszczady tam dość łatwo spotkać wilka - jak prowadziłam badania na torfowiskach to ciągle widziałam ich ślady niestety nigdy samego wilka, może dlatego że byłam tam w środku dnia. Ale w zimie to podbno nawet w dzień łatwo je spotkać. Mam kolegę w BdPN kiedyś spotkał całą watahe zaraz koło Ustrzyk Dolnych a to w końcu miasteczko małe ale zawsze. stały patrzyły na niego on na nie i za chwilkę poszły w swoją stronę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Myszu']wiesz nie gwarantuje, że nadal tam są wilki to było kilka lat temu a niestety trzeba przyznać że miejscowi ludzie polowali na nie:angryy: . Wtedy właśnie jak go spotkałam to było w dniu polowania cały dzień było słychać strzały:mad: .[/QUOTE]Akurat to chyba mało prawdopodobne, bo jeśli nawet miejscowi chcą wykończyć wilki, to kłusują raczej za pomocą wnyków, trucizn itd, a nie jawnie na nie polując i to w grupie, bo to jest łatwe do wykrycia...

Link to comment
Share on other sites

A słyszeliście,że w Bieszczadach odstrzelono 4 wilki?. Miało byc 6,ale myśliwi się nie wyrobili w czasie...Czytałem,że myśliwi bardzo często strzelają nielegalnie do wilków,ponieważ takie polowanie jest dla nich przeżyciem...Z wypowiedzi myśliwych wynika,że wilków jest wciąż tak mało,ponieważ sami myśliwi wybijają poza prawem większość młodych wilków urodzonych w danym roku...Jeżeli to prawda,to jest to koszmar...

Link to comment
Share on other sites

Spokojnie,spokojnie...nie nalezy generalizowac bo to juz zaminia sie w swoisty "rasizm":roll: ;) . Moj wujek jest mysliwym i nie odstrzela nielegalnie zwierzat.Wrecz przeciwnie -kocha je i za kazdym razem jak z nim rozmawiam to wspomina ,ze robi to tylko dla ich dobra ,poniewaz gdyby bylo ich za duzo,nie mialyby juz w dzisiejszych czasach miejsca to zaczelyby wchodzic do miast...,albo co gorsza umierac(zwierzaki przeciez zle sie czuja jak jest ich za duzo na danym terenie). Ludzie (nawet paradoksalnie mysliwi-,ktorzy to sa niejakimi straznikami majacymi chronic las) ,ktorzy nielegalnie zabijaja zwierzyne sa (badz co badz)klusownikami...

Biedne wilczki...one sa takie piekne. :placz: :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Tak...myśliwi zabijają zwierzęta z miłości i dla ich dobra...Nie mamy prawa decydować,których zwierząt jest za durzo,a których nie - tak naprawde,to za durzo jest tylko nas...Zwierzęta i tak wchodzą juz do miast,np.lisy - przynajmniej tam myśliwym nie wolno do nich strzelać...Nielegalne polowania się zdarzają i to dość często,skoro nawet sami myśliwi to przyznają.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Manu']Akurat to chyba mało prawdopodobne, bo jeśli nawet miejscowi chcą wykończyć wilki, to kłusują raczej za pomocą wnyków, trucizn itd, a nie jawnie na nie polując i to w grupie, bo to jest łatwe do wykrycia...[/quote]
Manu gdzie ty żyjesz, żeby nie słyszeć o nielegalnych polowaniach. Kto ma im przeszkodzić leśniczy, który albo bierze w tym udział albo dostał w łapę odpowiednią sume.
Ze względów zawodowych siedze w tym temacie (nazwijmy go ekologiczno- leśnym) i wiem co to za "bagno". Więc nie wstawiaj mi kitu, że to nie możliwe.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wiska']Moj wujek jest mysliwym i nie odstrzela nielegalnie zwierzat.Wrecz przeciwnie -kocha je i za kazdym razem jak z nim rozmawiam to wspomina ,ze robi to tylko dla ich dobra ,[/quote]

Powiedz mi jak można kogoś zabić z miłości:crazyeye: lub dla jego dobra.
Ostatnio minister wydał zgodę na odstrzał 6 wilków w Bieszczadach (zresztą ktoś już o tym tu pisał) zrobił to w tym samym czasie jak Szkoci poprosili nas o 10 wilków aby mogli je reintrodukować u siebie. Minister podpisał umowę o współpracy i wydał zgodę na odstrzał 6 wilków - gdzie tu sens, miłość i działania dla dobra zwierząt.
Czyżby tu chodziło o sam fakt ich zabicia daleki od troski o ich los???????????
Zastanów się za nim zaczniesz bronić "mięsarzy"!!!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...