Jump to content
Dogomania

Moja yoreczka utyka


wioletka155

Recommended Posts

Kochani mam problem. Od jakiegoś czasu -nie wiem ok tydzien, moze z 10 dni ..zauwazylam ze moja sunia jakby trochę utykała . Nie wiem jak to rozpoznac na która lapkę? A dwa, to ona nie utyka stale tylko idzie, idzie i nagle zacznie ciutenkę utykac i zrobi parę kroczkow utykając i znowu idzie normalnie i tak w kółko. Jak jej rzucam zabawki to biegnie po nie normalnie, to utykanie na spacerach sie zdarza od czasu do czasu... Co to moze byc?

Przejrzalam łapki-nie ma kamyczkow ani nic między poduszkami-co się czasem zdarzalo. Jest normalnie zywa etc, ale nie bardzo chce po dworze chodzić osttanio. Apetyt ma normalny, na codzien tez jest "normalna" jak dotychczas. Nie wiem co to moze byc.

Rozumiem ze powinnam udac się do weta i zrobić RTG łapek? Tylko nie wiem jak u psiaka rozpoznac na która łapkę utyka? wiem ze na przednią, bo to widac, ale nie wiem czy lewa czy prawa:-)

Czy mogę sama od siebie coś jej podac na wzmocnienie kości/stawów?

Mała ma lekka nadwagę ale to chyba nie o to chodzi. Na codzien bierze BENAKOR i Hepatiale forte -ale w dzialaniach ubocznych nic na temat tego nie wyczytałam. Poradzcie coś. Czy udac się w pon do weta czy przeczekac troche?

A mala ostatnio zeskoczyła z wyra kilka razy, mogla "nie tak" spaść?

Czytam o objawach zerwania wiązadła...nie wim czy mozliwe by bylo przy zerwanym wiązadle by utykała czasami tylko, a nie stale i czy umialaby normalnie biegac za zabawką? Rozumiem ze to wykaze wynik RTG tak ?

Edited by wioletka155
Link to comment
Share on other sites

RTG robi się zazwyczaj obu łap. Nadwaga BARDZO wiele ma do powiedzenia w tej kwestii - ale w przypadku yorka czy psa w typie pojawia się niebezpieczeństwo np. wypadania rzepek kolanowych w łapkach. Radziłabym pójść do weta choćby na konsultację, choć RTG to najlepszy pomysł. To, ze suczka nie utyka ciągle, niekoniecznie musi coś znaczyć - możliwe, że ma po prostu jakieś zmiany w stawach, starą kontuzję, a bieganie za piłką u teriera to akurat norma - wysokie pobudzenie i wysoki próg odczuwania bólu. Zastanów się, czy suczka utyka bardziej po dłuższym bezruchu, czy może odwrotnie - po duzej dawce ruchu?

Link to comment
Share on other sites

Myslę, że najlepiej udać się do lek. wet. który sunię zbada i określi, z którą łapką jest problem. Zwłaszcza, że masz trudności z zaobserwowaniem tego. Zerwanie więzadła najczęściej dotyczy krzyżowego, przedniego - a to jest w kolanie, czyli w kończynie tylnej, zwichnięcie rzepek również dotyczy kolana, czyli kończyny tylnej. Taką kulawiznę w przednich łapkach może powodować wiele rzeczy, więc lepiej pójść z tym do specjalisty.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LadyS'] Zastanów się, czy suczka utyka bardziej po dłuższym bezruchu, czy może odwrotnie - po duzej dawce ruchu?[/QUOTE]

Raczej jak wstanie po spaniu i ide z nią na spacer to wtedy kuleje juz od razu. Tzn wstaje z wyrka po spaniu i jak ją ściągnę z łozka i idzie do drzwi na spacer to już utyka czyli po dluzszym bezruchu. Potem za jakiś czas jest ok , idzie normalnie a potem jak dluzej chodze to znowu to samo ..

A nadwage ma, ale CHYBA nie az tak wielką. Mała waży obecnie 4,30 kg. Przytyła po sterylizacji ale waga zatrzymała się i waha między 4,20 a 4,50 . Wczesniej wazyła ok 3,40-3,60 kg. Ale "grubaskiem" jest już od dluzszego czasu bo sterylizowana była 2 lata temu .

Udam się w poniedziałek do weteryanrza, mam nadzieję ze to nei wymaga natychmiastowej wizyty? Mala teraz śpi.
Oglądałam jej jszcze raz stopki-nic tam nie ma procz gąszcza włosow:lol: Pazurki krotkie-więc wykluczone ze jej się wbija pazurek czy cuś. Jak ją łapię za łapkę czy to lewą czy prawą to tez nie reaguje. Nie wyrywa mi się , spokojnie czeka , z łapką nie ucieka. Wrazenie mam jakby na prawej lapce była w stanie dłuzej stać jak lewą trzymam w górze, na lewej stac za dlugo nie umie-szybko ją chce postawić.

Dzięuję za pomoc i oczywiście jak jeszcze ktoś coś moze poradzić to bedę wdzięczna:)

Link to comment
Share on other sites

No, ale dla takiego malucha wejście z 3,5 kg do prawie 4,5 to dużo - 25% masy ciała. Ja bym ją jednak odchudziła, lepiej dobrała karmę na przykład.
Natychmisatowej wizyty nie trzeba, skoro to już jest od jakiegoś czasu, ale warto pójść w najbliższym czasie.

Link to comment
Share on other sites

Po pierwsze idź do weta,nie podawaj zadnych przeciwbolowych bo to moze tylko pogorszyc sytuacje -jak boli to chroni łapkę.Zerwanie więzadła dotyczy łapek tylnych a Ty piszesz /tak zrozumiałam/ o przedniej. Mała mogła nadwyrezyć łapkę ,bolesnie sie uderzyć a to dośc długo boli.Moim zdaniem nie powinna ostro biegać a tylko spacerki na smyczy !!/tak jak tu napisała LadyS "nakręca" sie na zabawe i moze w ekscytacji pogorszyć stan lapki.

Link to comment
Share on other sites

Ona na codzien jada tyle ile wet kazał-tzn wyliczył. Je tylko i wylacznie mięsko gotowane i to typowo dietetyczne- indyk, kurak, wołowina (zadnej skóry ani udek, tylko piersi, wolowinkę to ligawę), nikt jej nie dokarmia. Od czasu do czasu-nie częściej jak 2x w tyg dostaje kawalek serka i to nie jakieś mega ilości, a raczej jako maly dodatek.

Po karmie dla psów sterylizowanych z Royala miała taki "przemiał" ze tyle ile zjadla tyle wydaliła. Objetnościowo tyle samo, więc wet uznal ze tak nie moze byc. Bo jak ją zjadła to za jakies 30-50 min leciała na dwor , kupke robiła i to taką sporawa i miekka-naie pasowalo jej.

Więc zdecydowalismy z wetem ze bede jej gotowac jedzenie. Po tym poprawily się wyniki watrobowe, kupka w normalnych ilościach etc. I waga stanęła w miejscu. Rozumiem ze nadwaga to spory problem, ale szczerze mowiąc nie sądze by był to powód utykania, choć z pewnością nie przysłuży sie do wyzdrowienia etc-ja to rozumiem bo sama mam pare kg nadwagi:D

To w poniedziałek do weta i zdam relację... MAcie jakies sugestie co to mogloby byc jesli nie zerwane wiązadło?

Link to comment
Share on other sites

wioletka nie napisałaś w jakim wieku jest twój pies,nadwaga znacznie obciąża stawy-prep.odbudowujący chrząstkę/regenerujący ja możesz podać-to sa suplementy diety i nie zaszkodzisz,utykanie to objawdość "ogólny"-od zapalenia stawów po naderwanie więzadeł.więc tak i siak chyba musisz się udać do weta

Link to comment
Share on other sites

gryf moj psiak ma 5 lat niecałe, sterylizowana suczka rasy york.
Tak więc zdaję relację z wizyty. Podczas badania wet nie zauwazyl zadnych nieprawidłowości, badal jej każda łapę z osobna- wyginał, "wykręcał" ,. zginal w kolanach etc. Podczas badania nie stwierdził nic, procz "wysuwających się rzepek". Ale nie wiem jak to określic. Mowil ze ona się wysuwa i "wskakuje" z powrotem, ze nie zostaje w tym niewłaściwym miejscu, a przemieszcza się i od razu wskakuje z powrotem.
Na zdjęciu RTG nie było rowniez zadnych nieprawidłowości, nie ma stanu zapalengo ani zadnego widocznego urazu, natomiast wspominał ze JAKBY lekki stan zapalny pojawił się w okolicy stawu łokciowego . Na zdjęciu widoczny byl w tym miejscu leciutenki cien. Sygerowal zeby po zazyciu leków, jesli to nie przejdzie skonsultowac się z ortopedą.

Na karcie pisze tak :
"Widoczna lekka kulawizna na prawą kończynę piersiową. Kulawizna nie nasila się. Pies aktywny, apetyt zachowany.
Blony śluzowe różowe, wilgotne, dostępne węzły chłonen niepowiększone. Osłuchowo szmer pęcherzykowy syetryczny. Temp 38,6. W badaniu konczyn zakres ruchomości stawów prawidłowy, brak bolesności podczas omacywania.
"
Zastosowanie leków: Scanodyl 20ml- 0,5 ml
Canidryl 20mg -3 tabletki.

Mam się zgłoscić w wtorek ponownie. Jesli kulawizna nie ustanie to zasugerowano ortopedę i wykonanie USG stawów- o ile dobrze zrozumiałam.

Link to comment
Share on other sites

Ale jeśli są "tylko"niestabilne to nie wymaga interwencji? Czy jak wyskoczy i nie wskoczy z powrotem to trzeba ale jak wskakuje to nie?
Jak to wyglada?

Tak w temacie szukam dobrego ortopedy w Nowym sączu lub gdzies w miarę blisko. Tak szwendam się po PL z powodu pracy i mnie przerzucają z niejsca na miejsce i nie moge u jednego weta konsultowac wszystkiego , a szkoda :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wioletka155']Niestety nie przeszło:( Rtg wciąz "pokazuje" to samo, a mała nadal utyka. .

Pozostaje jechac do krakowa do ortopedy.[/QUOTE]







Moi dordzy wreszcie diagnoza. Tzn powiem po swojemu .
Wet (moj ukochany weterynarz z Opola- przejechałam te 300 km) zbadal mała od stóp do głowy. Każdą łapę z osobna. Nie było zadnej reakcji na badania- nie uciekała z łapką, dawała zbadac. WYkonalismy powtornie badanie RTG łap przednich i tylnych-w razie w. Na RTG wszystko wyszło ok-jesli chodzi o łapy.
Potem podczas badania kręgosłupa , jak wet ją dotykal i dociskal zauwazyl jej reakcje podczas uciskania kręgow szyjnych. Postanowilismy więc wykonac jeszcze RTG kręgosłupa z przodu i z boku.
Co się okazało?
Problem jest w okolicy kręgów szyjnych i trochę za nimi w stronę ogonka. Powiem po swojemu- nie ma tej "przerwy" między kręgami, jest zatarta i wygląda jakby kręg ocierał o kręg. Wet mowil ze do tego nei doszlo jeszcze, bo mała miałaby wieksze problemy, ale w zasadzie stan ten wymaga leczenia.

Mala wciąz kuleje.
Dostała takie leki :

**Metacam (co prawda dla kotów taki w plynie ale dawka w przeliczeniu na psa) - mam podawać przez 5 dni i obserwowac czy jest poprawa, a jeśli jest poprawa to zmniejszyć dawkę o 50% i podawać przez kolejne 5 dni. Za 10 dni do kontroli .

**Arthrovet complex

i teraz reszta tak dziwnie trochę:

zastrzyki 4 szt po jednym razie w tygodniu po 1 ml :

**Traumeel
**Discus
**Zeel
**Nigersan
**Pefrakehl

jak się dowiedziałam te ostatnie to homeopatyki. Nie rozumiem dwoch ostatnich, bo inernet mowi ze to na inne schorzenia..no ale cóz. Zaufam.

Naczytałam się trochęo tym METACAMie i się boje podawac:D mam nadzieje ze mała zniesie dobrze ten lek.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

hej mam ten sam problem z moim ýorkiem'- czy udalo ci sie wyeliminowac ta kulawizne? nie wyobrazam sobie zeby odmawiac Bizowi ruchu - on po prostu kocha biegac...wet nic nie znalalazl..a pies nadal kuleje, dokladnie tak samo jak ty to opisalas, tez po wypoczynku po aktywnym spacerze na przyklad.

Link to comment
Share on other sites

Mojej małej przeszło po lekach. Nie utyka juz od dobrych 7 tygodnii. Ale wet mowił ze moze to wrócić z powodu jej kregosłupa i zwyrodnienia, wówczas trzeba przez pare dni metacam jej podawać i ma przejśc. I tak było-raz wrociło i przez 4 dni jej podalam i przeszło, teraz dluzszy czas juz jest o k

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...