Jump to content
Dogomania

Pomóżcie mi proszę!! jak wychować 10dniowe szczenięta ????


agiii

Recommended Posts

[quote name='puma08']Wiesz co Katlis? Masz świętą rację.. tylko nie wiem czemu opieprzają Cię wszyscy włącznie z wielką panią hodowczynią za dychę! Gdzie starzy dogomaniacy tępiący rozmnażanie psów nierodowodowych. Rozumiem, że teraz jest podział na pseudo i hodowle gdzie w pierwszym złe warunki, a w drugim mimo tego, że rozmnażamy kundle to robimy dobrze ;) Cholera.. możesz mi "agii'' podać numer do swojego weterynarza? :) ja go zaraz wyedukuję na temat rozmnażania kundli skoro nie wie... (?). Mało to ''yorków'' cierpiało w schroniskach? jesteście zabójczy.. tylko nie wiem dlaczego tacy zawzięci zgłaszacie ogłoszenia np. na alegratce, alegro czy tablicy, skoro perfidnie widać - dobre warunki. Tak dodatkowo; agii jeśli zaraz ubierzesz mnie w charakter żmiji to uwierz; Nie zostawił mnie facet, nie przekwitam - ojj jeszcze długo i nie mam ''tych'' gorszych dni ;) aaaa... i miesiączka dopiero za 2 tyg, kochana. Także... gdybym teraz założyła wątek ; ''rozmnożyłam sunie, bo wet tak kazał'' to zapewne dostałabym po małych sprzeczkach BANA i tyle by się skończyło, ale przecież trzeba tu współczuć... Biednej dziewczynie. Też wykarmiłam wiele szczeniąt.. cieszę się, że sunia się odnalazła, ale do cholery weź ją wysterylizuj już ''po wszystkim''! Nie zadajesz głupie pytania.. nie wiesz nic o psach, a jednak go masz...o matko... gdyby nie tyle opowieści o dzieciach to stwierdziłabym, że masz 13 lat. I nie zapomnij sprzedać obroży z gratisowym szczenięciem. Pozdrawiam! PS. Nie zrozum mnie źle. Patrząc na te biedaki w schroniskach i przygarniając kolejne bidy swoje wiem...[/QUOTE]

Kobieto daj se spokój, bo później i Ciebie zapytają dla czego jesteś taka sfrustrowana :)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 117
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='PaulinaBemol']oczywiście nie możesz ich sprzedać ponieważ jest to nie legalne w Polsce czyli po prostu niezgodne z prawem

PS: co do przytyku że suczka w typie ja poznałam ludzi którzy rozmnożyli swoją suczkę nie przypominającą nic bo dla nich była najpiękniejsza...chce tylko zaznaczyć że to nie koniecznie musi być przykłąd chęci zysku na suce w typie (choc takich przykładów jest większość niestety)
Zresztą motyleqq pisałą że oni tam maja nawet takiego ciemnioka weta co potrafi odmówić sterylki bo suka za ładna i szkoda...niestety ludzie ufają wetom bo niby komu innemu? a w małych miejscowościach to i konkurencji nie mają..
PS2: może też tak bronię bo sama te 8 lat temu zrobiłam podobny błąd z kotką i potem odchowałam ślepy miot gdybym miała tą wiedzę co teraz to wszystko było by zupełnie inaczej...[/QUOTE]
a co sie stanie, jezeli piesek zajdzie w ciaze bez "zezwolenia "opiekunow?
co sie stanie ze szczeniakami sie je wydac jako zywe zabawki dla dzieci?utopic;wyrzucic?
oddac do schroniska w ktorych szczeniaki umieraja jak muchy?
Co do lamania praw,ach kto w Polsce przestrzga prawa?
ten co sprzedaje na bazarze psy?
ten co ma psy w tzw. hoteliku nie rejestrowanym , nie placac podatkow(prawie kazdy hotelik nie dziala zgodnie z prawem)
ten co zbiera pieniadze nie odprowadzajac podatkow np.na watkach ,na psy,czy koty
ten co bierze psy do schronisk od gmin za pieniadze ,a pozniej je likwiduje
itd

Link to comment
Share on other sites

W myśl Ustawy o Ochronie Zwierząt sprzedawać psy mogą tylko zarejestrowane hodowle.
Jeśli ktoś rozmnoży psy bez rodowodu, może je oddać za darmo.
xxxx52, to ,że są w Pl ludzie, którzy nie przestrzegają prawa, nie oznacza przyzwolenia na jego łamanie przez wszystkich.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='terra']W myśl Ustawy o Ochronie Zwierząt sprzedawać psy mogą tylko zarejestrowane hodowle.
Jeśli ktoś rozmnoży psy bez rodowodu, może je oddać za darmo.
xxxx52, to ,że są w Pl ludzie, którzy nie przestrzegają prawa, nie oznacza przyzwolenia na jego łamanie przez wszystkich.[/QUOTE]
..i o to mi chodzi...

Link to comment
Share on other sites

dawac za darmo?
Jedna kobieta mieszkajaca w miasteczku niedaleko rosyjskiej granicy opowiadala ,ze dopuszcza swoja suczke co roku .
Pytam sie co robi ze szczeniakami ,to dostalam odpowiedz ,ze wydaje dzieciom i kolezankom 10letniej corki.
na zapytanie czemu nie kastruje cyt ",ach ja jestem katoliczka"
jezeli takie ma byc prawo w Polsce to przeraszam ,zostawie bez komentarza.

Link to comment
Share on other sites

JE... ludzka głupota nie zna granic...to co mamy się z nią zrównać?? Co ten przykład niby wnosi do tego wątku?

a by szczeniaki trafiły do dobrych domów to są umowy adopcyjne i wizyty przed i po adopcyjne. Jakby wystarczyło że się zapłaci to by nie zdarzały się rodowodowe psy wywalane albo te za kilka stów z pseudo tez powinny trafiać tylko do dobrych domów w końcu one nie były za darmo.

inna sprawa ja dziękuje za społeczeństwo działające na zasadzie inni łamią prawo to ja też. To prawo to jakas tam próba poprawy losu zwierząt (czy udolna to inna sprawa) a z tego co czytałam na innych wątkach o to ci chodzi.

Edited by PaulinaBemol
Link to comment
Share on other sites

jestem dość pózno, ciężki dzień za mną. Gorąca atmosfera nadal. Ech muszę znowu sie przyznać( i Boże strzeż jak zaraz mi sie oberwie)-tak Puma nie wiem za wiele o suczkach jak już sama się zorientowałam, i naprawde dopuściłam ja tylko i wyłącznie dlatego aby w przyszłości nie miała np. nowitworu, tak tak powiedział wet... Już wiem,że nie należy u niego leczyć zwierząt.. Nie dopuściłam mojej małej dla zysku, świadczy o tym tata psiaków(który wcale nie jest yorkiem) i nie grrzmijcie proszę(!) chociaż za to.
Dużo dzis czytałam o pieskach, schroniskach, jak to szaunkowo-oczywiście wygląda w liczbach... smutne, płakać się chce-faktycznie zwierzęta cierpią przez nieodpowiedzilnych ludzi, zdałam sobie sprawe jak ważna jest kastracja, sterylka. Podjełam decyzje że dwa pieski zostaną z nami, nie chce aby trafiły do osób które może kiedyś je porzucą. Napewno pozostałe dwa będe odwiedzać i kontrolować co jakiś czas czy należycie sie własciciele nimi zajmuja. Przykra historia wiele mnie nauczyła, i nie macie pojęcia jak otworzyła oczy na problem z niechcianymi zwierzętami:(
napewno nigdy więcej żadne stworzenie przebywające pod moją opieką nie zastanie rozmnożone. Tyle moge Wamm obiecać.
Dziękuję za wszystkie mile slowa wsparcie i za mniej miłe za to krzepiące i dające kopa w d*** który pomaga z koleji mysleć racjonalnie.

ta lekcje zapamiętam na zawsze, i napewno zwróce równiez uwage na ten problem wsród rodziny, znajomych.

Link to comment
Share on other sites

Cieszę się, że choć trochę zrozumiałaś z naszych postów. Nikt przecież nie chcę źle.. Możesz się zawsze tu odzywać - pytać - każdy Ci pomoże, ale ja z wieloletnim stażem na dogomanii swoje wiem i wystarczy mi już tych bid. Wejdź tylko w adopcje i spójrz jakie tam cuda się dzieją:shake: sama przygarniam ''co mogę'' i staram się pomagać. Mimo tego, że nie mam kokosów to staram się dokarmiać nasze okoliczne bidy, które nie trafiły w te odpowiednie warunki, eh.. Bądź czuła na to co się dzieje.. po co miałyby sens takie fora jak to i wiele przeprowadzanych akcji.. Po co dokarmiam psy jak i tak za rok, dwa przybędzie ich u mnie w okolicy, bo przecież nie do edukowani ludzie są wszech obecni. Po co? Jedna uświadomiona osoba to już wielki plus ;)
Zdaj szybko relacje jak tam maleństwa i mamusia. Powodzenia w wychowaniu maluszków, ojj wiem co to znaczy ;) choć mi zdarzały się większe gabarytowo ;) takie 5x jak te.. Mam nadzieje, że założysz swoją galerie i będziesz tam opowiadała o szkrabach, a także jakieś zdjęcia od czasu - do czasu... no dobra.. będę zaglądać :eviltong: i jeśli mogłabyś to podaj ten numer do weta.. Napisz choć na priv. Chciałabym tak od siebie troszkę mu przekazać, bo pewnie nie ty jedna dałaś się nabrać.. Trzymaj się, pozdrawiam!

Link to comment
Share on other sites

[B]Przepraszam, ja dopiero wieczorami mam chwilę na poczytanie Was. Mamusia karmi je, choć dziwnie się z nimi obchodzi, nie bardzo chce z nimi leżec, ja tylko zanął ucieka szybko od nich. Tak więc termofor mają cały czas. Sunia chyba w lekim szoku jest po tych ostatnich wydarzeniach:shake:. nawet na karmienie zanosze ją do maluchów, a czasem dokarmiam butlą. Plus taki że jak ok połnocy się najedza, karmie je potem o 6rano, więc tyle dobrego ,że nocami się nimi zajmie, mogę śmiało powiedzieć,że jesteśmy z nimi na dwie zmiany:)

Co do nr tel,muszę poszukać-ponieważ nie jestem stąd a już zaraz przeprowadzam się do Sokołowa Podlaskiego:) mojego kochanego Sokołowa, tam też musze poszukać kogoś kompetentnego i znającego się na stworzonkach. jak ktoś wie piszcie.
A tu w Łukowie byłam chwilowo tylko datego jadąc na szczepienie pojechałam do pierwszego lepszego... :( a że mu się nie śpieszyło z tym szczepieniem, tak gadaliśmy i tak głupio mi tłumaczył,że tak samo dla kobiecego organizmu jest zdrowiej urodzic dziecko bo np maleje prawdopodobieństwo raka piersi jak karmi itp. tak samo sulia raz w życiu powinna meć małe:placz: no glucha nie jestem, to nie przekręciłam tego co powiedział...

[/B]

Link to comment
Share on other sites

[B]Podjęłam również decyzję nieodwołalną,że dwa maluszki zostaną z nami-a ze mieszkamy w domu, nie bloku jest mi łatwiej-w bloku może by się męczyły, tak nawet pochasać mogą.
Rozmyślałam pół dnia, radziłam się..Choć każdy powie, że obowiązek itd. Ja to wiem, mam może tylko chomika i rybki , no nie licząc dzieci-ale i tak obowiązki sa na mojej głowie biorąc pod uwage że mąż pracuje w Niemczech:( Nie mogę sobie wyobrazić co się stanie jak ktoś je weżmie i nagle któregoś dnia te małe cudowne stworki zaczną broić:( nie wszyscy mają czas ani cierpliwośc na opieke nimi. :(
A ja już przerabiałam pogryzione kable( kupowałam nowe chyba do wszystkich ładowarek) buty, zabawki:) piłki dzieciaków, bywało róg mebelka:) ukochany fotel mężą-który woziłam do tapicera-co by mężulek nie zauważył:) i pare innych przydatnych klamotów w domu.

Dwa jeszcze moge kontrolować w nowym domu-tym bardziej że w Wegrowie będzie jeden maluch a to rzut beretem.
Koleżanka pukała się w głowe dziś jak jej o tyym powiedziałam ale ona akurat psa nigdy mieć nie będzie bo niby się ''boi'' tak więc nie wie ile radości wnosi stworzenie do domu.[/B]

Link to comment
Share on other sites

Wysterylizuj swoją sunię, gdy odchowa maluchy (co najmniej dwa miesiące po porodzie, ja bym jej dała jeszcze trochę na odzyskanie formy, uzgodnij to z DOBRYM weterynarzem).
Psiaki, które wydasz do nowych domów zabezpiecz umową adopcyjną i dopilnuj sterylizacji/kastracji.
Te, które u Ciebie zostaną, wysterylizuj po 1 cieczce (co najmniej miesiąc/dwa po zakończeniu), a pieski wykastruj po osiągnięciu dojrzałości (w przypadku małych ras, skoro pochodzą od yorka, w wieku około roku).

To co się dzieje w Polsce i nie tylko w sprawie bezdomności psów jest nie do ogarnięcia przez normalny ludzki umysł. Zrób wszystko, żeby nie pogorszyć tego jeszcze bardziej. Poza tym dla spokoju własnego sumienia, żebyś miała świadomość, że zrobiłaś wszystko, co w Twojej mocy, by zapobiec nieszczęściu. Jeżeli (odpukać) np. będziesz miała zwrot z adopcji, bo szczeniaczek niszczy czy siusia, przynajmniej dzięki umowie adopcyjnej będziesz mogła maluchowi pomóc i nie zgnije na ulicy lub w schronisku.

Link to comment
Share on other sites

:oops:wiem, ja już wszystko rozumiem i nic głupiego nie zrobie..
Własnie dzwoniłam do milej Pani której chciałam uświadomić że chcę spisać z nią umowe adopcyjną.. A ona...a po co...ale to potrzebne jest??... (pytam o sterylizacje) a ona-nie, nie, nie-my nie będziemy jej sterylizować:( ale dopuszczana nie będzie:( Sterylizacja?szkoda suczki.. :( i juz jej nie dam napewno :(

Link to comment
Share on other sites

Przygotuj się na to, że ludzie będą kręcić, wmawiać Ci różne rzeczy itp. Wydałam do adopcji trochę psów i teraz wiem, że najlepsze domy to te, które nie mają nic przeciwko wizytom, poznaniu się nawzajem i zadeklarowaniu sterylizacji/kastracji. Cała reszta niepoważnie traktuje zarówno psy jak i ludzi, a większość takich adopcji prędzej czy później kończy się problemami.
Weź też pod uwagę, że masz szczenięta "po yorku". Ludzie będą oczekiwać, że z malucha wyrośnie im york. Jeżeli tak się nie stanie, są zdolni zrobić coś naprawdę złego. Reklamuj maluchy jako kundelki, tak będzie dla nich bezpieczniej.

Link to comment
Share on other sites

Ludzie myślą że sterylizacja to coś złego :( mało argumenty do niej trafiały..Ech
a w Siedlcach jest taka spora ''wylęgarnia'' facet ma yorki, maltańczyki, pudle, ratlerki, i bóg wie co jeszcze :( i nikt mu nic nie zrobi nawet za to! widziałam w gazecie ogłoszeniowej, siostra dzwoniła z ciekawości.

Link to comment
Share on other sites

jestem twarda, bo babka pisze maile, ze 15lat miala pieska itp, ze u niej duzo miejsca bo to w domu jak u mnie.
to że w domu to taka wygoda dla mnie że psiaki mogą pobiegac i nie musze miec ich na oku przy każdym wyjsciu...choć brama juz jest zamknieta:mad:bo znowu jakis złodziejaszek się zakradnie.

Link to comment
Share on other sites

tak w gazecie ogłoszeniowej przy każdej rasie psa jest jego nr tel.. Dzwoniac powiedzial ze nie moze wysłac zdj żadnego poniewz trzyma je u kolegi bodajże i jak tam zajedzie to zrobi zdj i wysle, bo chcialam sie dowiedziec w jakim miejscu to sie znajduje, ale nie dalo sie go podpytac. tu w Łukowie nie ma co zgłaszać, oni tu niczym się nie zajmują. W Siedlcach tak, poza tym to miejsce docelowe.

Link to comment
Share on other sites

agii - cieszę się, że zauważyłaś problem bezdomności zwierząt. Większości ludzi, ciężko to przychodzi.
Ogłoś maluchy w internecie jako mieszańce małej rasy. Tak jak powiedziała poprzedniczka - szczenie będzie bezpieczniejsze, jeżeli "nie uda" mu się dorównać urodą mamusi.
Temat bezdomości jest bardzo poważny. Szkoda, że nadal są weterynarze (!) którzy propagują rozmnażanie. Myślę, że ze spokojną głową możesz podać imię i nazwisko weterynarza do świadomości publicznej. Gdzieś jest nawet taki wątek dotyczący nie polecanych i polecanych weterynarzy.
Pozdrawiam serdecznie!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...