Jump to content
Dogomania

bardzo łzawi jedno oko u sznaucera


zzenio

Recommended Posts

Mojej sznaucerce bardzo łzawi jedno oko od około 2 tygodni. najpierw była "zaoczna"konsultacja z wetem. Stwierdził,ze to będzie zapalenie spojówek, dał dikortinef na 3 dni, a potem gentamycynę. Po dwóch dniach stosowania dicortinefu oglądał psa. Kazał jeszcze parę dni podawać gebtamycynę. Po kilku dniach łzawienie jakbymocno zostało ograniczone, po czym oko zaczęło znów łzawić. Podawałam znowu dicortinef, wczoraj już nioe łzawiło, więc przestałam. Dziś znowu łzy sie leją tak ze cały pysio z jednej ztrony mokre. Przecież nie będę tego dicortinefu w nieskończoność dawać. Jak zakraplam oko i odchylam dolna powiekę, widzę że jest tam bardzo czerwono. Podejrzewam, że to może nie być zapllenie spojówek, tylko kot ją pacnął w oko. Co robić, iść do innego weta?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 72
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 1 month later...
  • 3 weeks later...

byłam u innego. Oko oglądał tylko "naocznie", bez specjalnej diagnostyki. Stwierdził, ze to coś z błoną śluzową. Zaordynował acetylocysteinę (ACC lub Fluimucil) oraz maść neomecynową. Stosuję już ok 10 dni i poprawy nie widać. Dzisiaj wybiorę sie jeszcze raz. Już oboje oczu łzawi i odnoszę wrażenie, że pieką lub swwędzą, bo pies łapą przy oczach operuje. Przemywam oprócz tego okolice oczu solą fizjologiczną i naparem herbaty, żeby jej trochę ulżyć.

Link to comment
Share on other sites

krople ze świetlikiem wystepuja w takiej ilości, że do przemywania wystarczyłyby na raz. Uważam, że napar z herbaty jest Ok. Parzę torebkę - nie ma drobinek. Zresztą, jak na ludzkie oko nie zaszkodzi, to na psie też, a na ludzkie jest skuteczniejszy niż umianek. Śietlik występuje u mnie w kroplach homeopatycznych, nie ma jakiegoś wyciągu i świetlika do parzenia. Trudno powiedzieć jakie są te łzy, bo u sznaucera pieprzaka każda wydzielina (nawet ślina) barwi zaraz na brązowo.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gryf80']acetylocysteinę do oka?bo podania doustynego nie widzę powiązania z okiem[/QUOTE]
Acetylocysteinę doustnie. Działa na błony sluzowe. Nie tylko kontaktowo, bo dla łagodzenia kaszlu występuje w tabletkach, a te sie połyka i rozpuszczają sie dopiero w żołądku.

[QUOTE]U mnie dla dwóch psiaków jedne krople starczają na długo, przecież nie wlewasz ich hektolitrami. [/QUOTE]

Zgadzam się - do zakraplania.Nie w kazdym przypadku można zakraplać oczy świetlikiem. Ale mi chodzi o przemywanie WOKÓŁ oka, zmycie tej wydzieliny, która wypłynęła i zabrudziła sierść.

[QUOTE]Herbaty odradził mi weterynarz właśnie ze względu na paprochy. [/QUOTE]

Paprochy mogą być w herbacie parzonej z liści. W tej z torebki nie ma paprochów. Naparu z herbaty używam nie NA OKO, ale do przemywania sierści wokół oczu. Herbata ma działanie antyseptyczne.

Gentamycynę stosowałam po dikortinefie(3 dni), [U]zgodnie z zaleceniem lekarza[/U] i przerwałam bo 1. nie było poprawy, 2. nie można antybiotyku w nieskończoność.
Neomycyne i acetylocysteinę przepisał mi drugi weterynarz, który nota bene uratował mi drugiego psa z krwotocznym zapaleniem jelit wydalającego świeżą krwią z dwóch stron. (Nie znaczy to oczywiście, że musi być równie dobry, jeżeli chodzi o okulistykę).
W najbliższej miejscowości nikt nie robi takich badań, chyba, że mi po znajomości zrobią w ludzkim laboratorium.
Akurat skończył sie okres podawania neomycyny. Poprawy nie widać, więc pójdę jeszcze raz

Link to comment
Share on other sites

Wg mnie brakuje tu pełnej diagnostyki i tego nie rozumiem, bo użycie kropel diagnostycznych to jest chwila roboty, psa to nie boli.. zresztą takie krople na upartego można kupić samemu w sklepie - nie mówię, że masz kupić, chodzi mi o to, że nie rozumiem dlaczego weci nie chcą ich stosować...

Link to comment
Share on other sites

No, dobra. Byłam w pierwszej lecznicy. Byli wszyscy trzej weterynarze, w tym dwóch w oczy zaglądało. Ten główny stwierdził, że jest jakiś wrzód. Przepisał znowu gentamycynę i tyle. No to wrzód w tym oku co pierwsze zaczęło łzawić. Ale łzawi i drugie. Szukać chyba weta okulisty trzeba, bo panienka już młódka nie jest, a widzę, że jej to dolega, bo oczy mróży na słońcu i trze łapą lub pyskiem o trawę.

Link to comment
Share on other sites

w sumie to oko oglądało już 4 wetów. Żaden sie o żadnej diagnostyce nie zająknął. W mojej mieścinie gabinetów weterynaryjnych namnożyło sie ostatnio. Ale na ogół wyglądaja tak: trochę karmy, troche leków, trochę szamponików itp. dupersztyków, stół, lampa, autoklaw, lodówka. W jednym tylko jest USG, RTG, aparat do analiz krwi, ale tam akurat więcej nie pójdę. To co mam robić?

Link to comment
Share on other sites

Również doradzę dokładne zdiagnozowanie psa, ale jeśli chodzi o gentamycynę, to podawanie tylko przez 3 dni mija się z celem. Trzeba podawać dłużej i zakraplać częściej, jak pisała [B]Chefrenek[/B]. Poza tym nie odstawiaj leków od razu po zauważeniu poprawy, dociągnij leczenie do końca zgodnie z zaleceniami weterynarza. To, że objawy ustępują nie oznacza, że przyczyna jest wyleczona, inaczej będziesz miała cały czas nawroty choróbska.

Link to comment
Share on other sites

nigdzie nie pisałam o podawaniu genta przez 3 dni. Przy pierwszym zleceniu był 3 dni dikortinef (tylko 3 bo to steryd), potem genta. Teraz nie było określonego terminu.Pisałam, ze podaję lek[U] zgodnie z zaleceniem lekarza.
[/U]Wymusić badania to ja bym sobie mogła, jakby oni mieli narzędzia do tych badań.

Link to comment
Share on other sites

W chorobach oczu, to nie mozna sobie lekow cz plynow wyprobowywac,nalezy udac sie do weterynarza ,a moze do specjalisty zeby ustalil wlasciwa diagnoze.Pies nie moze stac sie" krolikiem doswiadczalnym ",gdyz sa setki roznych chorob oczu od alergi wlacznie ,zakazen ,chorob prowadzacych do stopniowej urtaty wzroku (poczatek jest lzawienie oczu) itd.
co do rumianku to wiem rumianek wysusza oczy i nie jest wskazany do przemywania oczu.Rumianek jest dobry na stany zapalne jelit ,zoladka ,gardla(uzywany wew)

Edited by xxxx52
Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']W chorobach oczu, to nie mozna sobie lekow cz plynow wyprobowywac,nalezy udac sie do weterynarza ,a moze do specjalisty zeby ustalil wlasciwa diagnoze.Pies nie moze stac sie" krolikiem doswiadczalnym ",gdyz sa setki roznych chorob oczu od alergi wlacznie ,zakazen ,chorob prowadzacych do stopniowej urtaty wzroku (poczatek jest lzawienie oczu) itd.[/QUOTE]
No własnie, chociażby pierwsze objawy takiej leiszmanii to często łzawienie oczu i żadne krople w takim przypadku nie pomogą.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...