Jump to content
Dogomania

Wielkie zmiany w życiu Reksia vel Rockyego :) ...


Paolina

Recommended Posts

Ciotki, zajrzyjcie proszę do tego psiaka, bo już nie mam pomysłu: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/243394-Urwany-%C5%82a%C5%84cuch-u-szyi-trz%C4%99s%C4%85cy-si%C4%99-ze-strachu-Co-z-nim-b%C4%99dzie-%21"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243394-Urwany-%C5%82a%C5%84cuch-u-szyi-trz%C4%99s%C4%85cy-si%C4%99-ze-strachu-Co-z-nim-b%C4%99dzie-%21[/URL] :shake:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 628
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Kochani po wielu pertraktacjach z upartą Paoliną nadwyżkę deklaracji 88 zł które było na szkolenie Rockyego , to uparte Stworzenie przekazało na myślenickie bidy ,
Nie ukrywam że jestem ogromnie wdzięczna .
W chwili obecnej mam 2 psy pod opieką, w tym jeden w hoteliku i bardzo mi to pomoże w ich utrzymaniu . Dziękuje :oops::Rose:. Mam nadzieję że darczyńcy nie mają nic przeciwko .
Tu wątek myślenickich bid i tam będzie rozliczenie .
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/243439-My%C5%9Blenickie-bezdomniaki-kt%C3%B3re-unikn%C4%99%C5%82y-NT-szukaj%C4%85-dom%C3%B3w-i-pomocy?p=20856432#post20856432http://"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243439-My%C5%9Blenickie-bezdomniaki-kt%C3%B3re-unikn%C4%99%C5%82y-NT-szukaj%C4%85-dom%C3%B3w-i-pomocy?p=20856432#post20856432http://[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Chciałam polecić z czystym sumieniem Advantixa, zero kleszcze od kiedy nim zakropiliśmy, żaden nawet po nich nie chodził także uważam, że na pewno odstrasza. Bardzo się cieszę, bo jak już niejednokrotnie pisałam nienawidzę tego dziadostwa i mam lekką fobię na tym punkcie:roll:
Co do Lukullusa, to też póki co się sprawdził tzn. oboje chętnie jedzą, koopy ok, brak bąków. Zamówiłam duży worek (gratis były puszki Lukullusa:razz:) także zobaczymy jak będzie dalej.
Jedyne co to wczoraj wieczorem jak czesałam Rockyego wyszedł mu duży łupież... mam nadzieję, że to jednak nie od tej karmy (a przynajmniej, ze nie od tego smaku który zamówiłam).
On to taki wrażliwiec jest, Luna od czasu sterylkii zjada wszystko, nigdy nie miała też żadnych uczuleń itp. on natomiast to nie dość, że wybredniacha się zrobił to jeszcze zawsze coś nie tak... no jak nie wiem - chłopak ze wsi a taki jakiś delikatny:eviltong:;)
No i faktycznie ciężko się tego Lukullusa miarkuje.

Link to comment
Share on other sites

Ja właśnie po Waszych dywagacjach na temat preparatów antykleszczowych wczoraj zakupiłam Advantix, ale jeszcze się nie skropiliśmy, bo dziabąg jedzie na weekend na działkę, oczywiście wróci cały śmierdzący i umorusany (:evil_lol:), więc dopiero po niedzielnej kąpieli;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paula_t']Ja właśnie po Waszych dywagacjach na temat preparatów antykleszczowych wczoraj zakupiłam Advantix, ale jeszcze się nie skropiliśmy, bo dziabąg jedzie na weekend na działkę, oczywiście wróci cały śmierdzący i umorusany (:evil_lol:), więc dopiero po niedzielnej kąpieli;)[/QUOTE]

Tylko żeby czegoś na działce nie złapał... ale jak pisałaś, że u niego ten Frontline działa to powinno być ok.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Psia Szkoła']no niestety z preparatami różnie bywa, każdy psiak inaczej reaguje. Choć dziwnym trafem nasze trzy dziewczyny nie mają kleszczy ;)[/QUOTE]

I jeszcze dodam, że zamówiłam te większe pipetki dla psów do 40 kg i podzieliłam strzykawką na dwie porcje. W ten sposób dawka mi wyszła jakieś 10zł na psa zamiast 20, także polecam;)

Monika daj znać jak tam u was będzie wchodził TOTW, sprawdziłam i cena nie jest jeszcze taka najgorsza (szczególnie przy dwupaku) i przynajmniej nie powala tak jak Acany Pacyfica czy Orijenu, także fajna alternatywa mogłaby być. Dużo ludzi chwali, szczególnie na forum ONków.

Przeczytałam też gdzieś, że nie powinno się wprowadzać karmy tłoczonej na zimno poprzez mieszanie jej z poprzednia jeśli nie była również tak tłoczona, bo rozkłada się inaczej i w innym czasie. No i chyba coś w tym prawdy jest bo Rocky miał lekkie sensacje i zaczęłam podawać samego Lukullusa i się uspokoiło (brakło mi go niestety na weekend i musiałam podać Brita, ale kurier już dzwonił i paczka będzie dzisiaj;) - na przyszłość muszę odpowiednio wcześniej zamawiać bo te paczki z Niemiec jednak trochę idą, ale za to jak pięknie zapakowane:razz:).

Link to comment
Share on other sites

Paczki idą szybciej jak bierzesz opcję płatności za pobraniem. Wysyłają od razu.
TOTW już jedzie :) Zobaczymy jak Dafi zareaguje. Teraz je Purizon (też z zooplus) rybkę. Sierstka piękna, brak oznak łupieżu. Qpa prawidłowa :) Tyle, że karma wychodzi drożej niż TOTW. Na goldenach bardzo chwalą TOTW dlatego się skusiłyśmy, ale karma to zawsze sprawa indywidualna. Dla Trini, która miała problemy z gruczołami przy pupie testowałyśmy błonnik i odkąd go je nie ma problemow z zapychaniem się gruczołów. Zamówiłyśmy właśnie opakowanie 1kg :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Psia Szkoła']Paczki idą szybciej jak bierzesz opcję płatności za pobraniem. Wysyłają od razu.
TOTW już jedzie :) Zobaczymy jak Dafi zareaguje. Teraz je Purizon (też z zooplus) rybkę. Sierstka piękna, brak oznak łupieżu. Qpa prawidłowa :) Tyle, że karma wychodzi drożej niż TOTW. Na goldenach bardzo chwalą TOTW dlatego się skusiłyśmy, ale karma to zawsze sprawa indywidualna. Dla Trini, która miała problemy z gruczołami przy pupie testowałyśmy błonnik i odkąd go je nie ma problemow z zapychaniem się gruczołów. Zamówiłyśmy właśnie opakowanie 1kg :)[/QUOTE]

Monia a Ty karmisz swoje też puszkami albo gotowanym?

Link to comment
Share on other sites

Raz na jakiś czas daje dziewczynom np. na kolację GranCarno - teraz kupiłyśmy mixa mięsnego. Jakościowo dobre puszki - dużo mięska, mało wypełniaczy ;)
Ale moje dziewczyny wszystkojadki - Carmen połyka i nie patrzy co daję (hahah goldenka), Dafunia też łyka szybko, tylko Trni najpierw wącha ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Psia Szkoła']Raz na jakiś czas daje dziewczynom np. na kolację GranCarno - teraz kupiłyśmy mixa mięsnego. Jakościowo dobre puszki - dużo mięska, mało wypełniaczy ;)
Ale moje dziewczyny wszystkojadki - Carmen połyka i nie patrzy co daję (hahah goldenka), Dafunia też łyka szybko, tylko Trni najpierw wącha ;)[/QUOTE]

No to tylko pozazdrościć ;) Co prawda u nas teraz też Lukullus wchodzi jak złoto ale do tej pory to tylko pod górę było.
Dostałam puszki Lukullusa w gratisie i bardzo im smakuje a skład tez się wydaj ok, i zastanawiałam się czy im nie zamówić jeszcze tak właśnie dla urozmaicenia, tyle że ja do tej pory puszek raczej nie stosowałam i nie do końca przekonana jestem czy to dobre.

Dziś mnie Roki o 3 w nocy obudził skuczeniem, szybko na ogródek i koopa. W klatce ma samokontrole i sygnalizuje w razie czego ale za to rano jak go wypuszczam i się zbieramy do wyjścia to bez żadnego sygnału potrafi zrobić gdzieś w domu, trzeba uważać, mam nadzieję, że się w końcu z tym ogarnie... bo dalej wiochę robi:eviltong:
No i ostatnio ręcznik zjadł, miał go pod kocykiem w klatce co by miękciej w doope było no i masz... ale poza tym nie ma problemów z klatką, zero wycia i tym podobnych, chętnie wchodzi także i tak jest super.

Trochę przybrał na wadze, nie ważyliśmy go co prawda ostatnio ale ja widzę że troszeczkę przybyło, choć to jeszcze na pewno nie ta waga jaką powinien mieć.
Pogoda dramat, nawet nie ma jak na fajny spacer iść jak w końcu wolne...

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Wczoraj znalazłam u Rockyego kleszcza i niestety po wyrwaniu został kawałek w jego ciele, nie wiem co się z tym robi?
Z tego co udało mi się wyczytać to odkazić i obserwować czy nic złego się nie dzieje, czy nie ropieje itp., macie z tym jakieś doświadczenia?
Zastanawiam się jeszcze jak chłopaka podtuczyć? Lukullus wchodzi świetnie, bardzo smakuje, koopy ładne, sierść ok, łupież ustąpił (kupiłam im tą z wołowiną, łupież może był po kurczakowej), ale niestety nie bardzo na nim przybiera, a i tak daję porcję trochę większe niż jak dla jego wagi. Nie chciałbym znów karmy zmieniać, może go bardziej tymi puszkami lukullusa podkarmić? Jak dam gotowane to się boję, że suche zrobi się "fuj". Taka chudzinka dalej z niego...
A poza tym dalej głównie walczymy z luźną smyczą i przywołaniem, bo to dwie podstawowe kwestie nad którymi musimy zapanować. Ładnie już się na nas koncentruje, jak się zatrzymam to spogląda od razu w górę;) To jest takie małe coś, a tak cieszy:loveu: Wcześniej nawet nie raczył się zainteresować. Oczywiście jak coś wywęszy, usłyszy itp. to nie nic już nie istnieje, ale powoli do celu;)
Rocky poznał ostatnio nowego kolegę, stafika koleżanki. Bardzo sobie podpasowali (oboje młodzi), mimo że na początku wydawało się że będzie afera. Za to Luna która z Hadesem bawiła się jak był mały, obraziła się na amen, pokazała mu zęby i stała tylko obok jak oni latali po całym ogródku. Kiedyś od razu by poleciała bawić się z psami...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Paolina']Wczoraj znalazłam u Rockyego kleszcza i niestety po wyrwaniu został kawałek w jego ciele, nie wiem co się z tym robi?
[B]Z tego co udało mi się wyczytać to odkazić i obserwować czy nic złego się nie dzieje, czy nie ropieje itp., macie z tym jakieś doświadczenia?[/B]
Zastanawiam się jeszcze jak chłopaka podtuczyć? Lukullus wchodzi świetnie, bardzo smakuje, koopy ładne, sierść ok, łupież ustąpił (kupiłam im tą z wołowiną, łupież może był po kurczakowej), ale niestety nie bardzo na nim przybiera, a i tak daję porcję trochę większe niż jak dla jego wagi. Nie chciałbym znów karmy zmieniać, może go bardziej tymi puszkami lukullusa podkarmić? Jak dam gotowane to się boję, że suche zrobi się "fuj". Taka chudzinka dalej z niego...
A poza tym dalej głównie walczymy z luźną smyczą i przywołaniem, bo to dwie podstawowe kwestie nad którymi musimy zapanować. Ładnie już się na nas koncentruje, jak się zatrzymam to spogląda od razu w górę;) To jest takie małe coś, a tak cieszy:loveu: Wcześniej nawet nie raczył się zainteresować. Oczywiście jak coś wywęszy, usłyszy itp. to nie nic już nie istnieje, ale powoli do celu;)
Rocky poznał ostatnio nowego kolegę, stafika koleżanki. Bardzo sobie podpasowali (oboje młodzi), mimo że na początku wydawało się że będzie afera. Za to Luna która z Hadesem bawiła się jak był mały, obraziła się na amen, pokazała mu zęby i stała tylko obok jak oni latali po całym ogródku. Kiedyś od razu by poleciała bawić się z psami...[/QUOTE]


Z kleszczorem dokładnie tak jak wyczytałaś ;)
Ja smaruję jeszcze dla świętego spokoju jakąś maścią z antybiotykiem najczęściej Tribiotic . To co zostało powinno się otorbić i za jakiś czas zniknąć .

Paulina , Reksik jest jeszcze młody , on potrzebuje czasu na nabranie masy , Bazyl do prawie 3 roku no może 2,5 roku wyglądał jak szkieletor dopiero później zaczął wyglądać jak pies , a Rocky raczej młodzieniaszek jeszcze więc myślę że potrzeba mu trochę czasu .

Ucałuj oba psiska :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Psia Szkoła']co tam słychać u psich dzieciaków?[/QUOTE]
Hej ;)
Rocky jest coraz słodszy i kochany, ładnie już na nas się skupia i zauważa nas na spacerach, niestety z braku czasu (kilka spraw się nawarstwiło) mało trenujemy ale w sumie już od tego tygodnia powinniśmy zacząć z powrotem. Problem tylko z tymi komarami bo do puszczy nie da się już wchodzić i wieczorami też trudno o dłuższy spacer bo jest normalnie dramat.
A i pogryzł w piątek miskę z wodą zostawioną w klatce, była na prawdę z twardego plastiku i myślała że z taką to sobie nie da rady a jednak... dziś muszę jednak jakąś metalową zakupić, mam nadzieję że z taką nic nie zdziała.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rudzia-Bianca']Z kleszczorem dokładnie tak jak wyczytałaś ;)
Ja smaruję jeszcze dla świętego spokoju jakąś maścią z antybiotykiem najczęściej Tribiotic . To co zostało powinno się otorbić i za jakiś czas zniknąć .

Paulina , Reksik jest jeszcze młody , on potrzebuje czasu na nabranie masy , Bazyl do prawie 3 roku no może 2,5 roku wyglądał jak szkieletor dopiero później zaczął wyglądać jak pies , a Rocky raczej młodzieniaszek jeszcze więc myślę że potrzeba mu trochę czasu .

Ucałuj oba psiska :)[/QUOTE]

No i na szczęście się nie spaskudziło. Strupek zszedł ale ten kawałek kleszcza tam został, może się jeszcze złuszczy bo tak trochę wystaje a ja nie chcę mu tam grzebać.
W przyszłym tyg będziemy się wybierać do Twoich wetek bo Lune mam do szczepienia to go weźmiemy żeby na to spojrzały. Daj znać w który dzień byś była popołudniu to moglibyśmy się przy okazji zobaczyć ;)

Link to comment
Share on other sites

Wczorajsze z Dobczyc, spodobało nam się to miejsce;)
[CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-qibakhlGO_M/UdBdnFR9eEI/AAAAAAAAAN0/d0XwP1BxdO0/s640/P1000601.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-KbMzUUfcXXo/UdBdydMlqHI/AAAAAAAAAN8/iTdmWz2zpxQ/s640/P1000605.JPG[/IMG]

Wcale się nie plątam na tej linie :eviltong:
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-kv3sHknPtjE/UdBd6pYCVHI/AAAAAAAAAOI/sfdW65NC758/s640/P1000597.JPG[/IMG]

Gdzie słońce tam i Roki;)
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-_s9JwXJUSRw/UdBdBexXj4I/AAAAAAAAANs/NIklr4vD8o4/s640/P1000571.JPG[/IMG][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Paolina']No i na szczęście się nie spaskudziło. Strupek zszedł ale ten kawałek kleszcza tam został, może się jeszcze złuszczy bo tak trochę wystaje a ja nie chcę mu tam grzebać.
W przyszłym tyg będziemy się wybierać do Twoich wetek bo Lune mam do szczepienia to go weźmiemy żeby na to spojrzały. Daj znać w który dzień byś była popołudniu to moglibyśmy się przy okazji zobaczyć ;)[/QUOTE]

pon,wtor, piąt , mam na rano czyli powinnam wyjść ok 16
śr, czw , sob- 14-22
dajcie znać koniecznie :)

[quote name='Paolina']Wczorajsze z Dobczyc, spodobało nam się to miejsce;)
[CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-qibakhlGO_M/UdBdnFR9eEI/AAAAAAAAAN0/d0XwP1BxdO0/s640/P1000601.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-KbMzUUfcXXo/UdBdydMlqHI/AAAAAAAAAN8/iTdmWz2zpxQ/s640/P1000605.JPG[/IMG]

Wcale się nie plątam na tej linie :eviltong:
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-kv3sHknPtjE/UdBd6pYCVHI/AAAAAAAAAOI/sfdW65NC758/s640/P1000597.JPG[/IMG]

Gdzie słońce tam i Roki;)
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-_s9JwXJUSRw/UdBdBexXj4I/AAAAAAAAANs/NIklr4vD8o4/s640/P1000571.JPG[/IMG][/CENTER]
[/QUOTE]


śliczności cudowności :) :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Dam znać Gosiu, myślałam o środzie ale w takim razie to może jutro nawet albo we wtorek, będę wiedzieć bliżej popołudnia jutro bo ja mam gorący okres w pracy i nie wiem nigdy do końca kiedy wyjdę.
Luna jak wypadła z auta to od razu zaczęła bardzo intensywnie szukać Moniki ;) Ogólnie piesy super tam pracują, od kopa wchodzą w rolę i wiedzą, że to jest to miejsce i ten czas, niesamowite to jest...:crazyeye: Szkoda tylko, że gdzie indziej tak pięknie już nie jest :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Paolina']Dam znać Gosiu, myślałam o środzie ale w takim razie to może jutro nawet albo we wtorek, będę wiedzieć bliżej popołudnia jutro bo ja mam gorący okres w pracy i nie wiem nigdy do końca kiedy wyjdę.
Luna jak wypadła z auta to od razu zaczęła bardzo intensywnie szukać Moniki ;) Ogólnie piesy super tam pracują, od kopa wchodzą w rolę i wiedzą, że to jest to miejsce i ten czas, niesamowite to jest...:crazyeye: Szkoda tylko, że gdzie indziej tak pięknie już nie jest :eviltong:[/QUOTE]

Paolina nie przejmuj się jedź jak Wam wygodnie bo ja też nigdy nie wiem kiedy wyjdę.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...