Jump to content
Dogomania

Szukamy domow dla psów z Harbutowic


krakowianka.fr

Recommended Posts

[B]Szczesciarz - wcale nie ma szczescia

[/B]Szczęściarz to młody pies, który przebywa w przytulisku. To świetny kompan; energiczny, ale bardzo towarzyski. Uwielbia być głaskanym.
Ma około 3-4 lat i niespożyte nakłady energii. Może dużo czasu spędzać na zewnątrz, a jedynie zimą nocować w domu.
Szczęściarz po decyzji o adopcji przez nowego właściciela będzie mieć zapewnioną darmową wizytę w salonie piękności ( pierwsze strzyżenie i kąpanie), a później zniżkę jako piesek bezdomny.


Warunkiem adopcji jest wizyta przed-adopcyjna i podpisanie umowy adopcyjnej.

Pamiętaj - zwierzę nie jest rzeczą!

Kontakt: Iwona - 515192985, [email][email protected][/email]

Link to comment
Share on other sites

[B]Nitka i Sznurka (Pixi i Dixi)[/B]

[B]Dixi (Sznurka) [/B]to niewielka, bardzo przyjazna sunia podrzucona starszej pani, która opiekuje się bezdomnymi zwierzętami. Ma około 5 miesięcy, waży pomiędzy 5, a 6 kilogramów, większa już nie urośnie. Nieco przypomina jamnika, ale odziedziczyła same dobre jego cechy. Spokojna, grzeczna, przyjacielska. Nie jest szczekliwa i zaczepna. To taka sunia, która marzy, aby ją przytulano i okazywano sympatię. Nie niszczy, załatwia się na zewnątrz.
Została odrobaczona, odpchlona i zaszczepiona. Dogaduje się z innymi psami i sukami.
Suczka przebywa w Harbutowicach niedaleko Krakowa. Nitka nie zostanie wydana do budy, ani na łańcuch. Warunkiem adopcji jest pozytywny wynik wizyty adopcyjnej, podpisanie umowy oraz sterylizacja w odpowiednim wieku (po pierwszej cieczce). Kontakt: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] lub tel: 515192985



[B]Pixi (Sznurka), [/B]wraz ze swoją siostrą zostały podrzucone starszej pani, która zajmuje się bezdomnymi zwierzętami. Ma około 5 miesięcy, waży pomiędzy 7, a 8 kilogramów, większa już nie urośnie. Nieco przypomina jamnika, ale odziedziczyła same dobre jego cechy. Spokojna, grzeczna, przyjacielska. Nie jest szczekliwa i zaczepna. To taka sunia, która marzy, aby ją przytulano i okazywano sympatię. Nie niszczy, załatwia się na zewnątrz.
Została odrobaczona, odpchlona i zaszczepiona. Dogaduje się z innymi psami i sukami.
Suczka przebywa w Harbutowicach niedaleko Krakowa. Nitka nie zostanie wydana do budy, ani na łańcuch. Warunkiem adopcji jest pozytywny wynik wizyty adopcyjnej, podpisanie umowy oraz sterylizacja w odpowiednim wieku (po pierwszej cieczce). Kontakt: [email][email protected][/email] lub tel: 515192985

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rudzia-Bianca']A to Drago nie Doda chyba ;)

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-OEjzU7cYuQk/Udnq4Vmu0sI/AAAAAAAAQdM/RYbswbtm9iw/s640/P1080180.JPG[/IMG][/QUOTE]

nio, chyba źle je podpisalam
sorry
trochę za dużo mam zdjęć - schron, Harbutowice, dom, psy znajomych na DT, w hotelikach, olkuszaki...
nio trochę ich jest. Jak kończę obrabiać zdjęcia to czasem już na oczy nie widzę..

[quote name='elaja']Ja proszę jak najwięcej informacji o Biszkopcie , jest po prostu nieziemsko piękny . Mam osobę zainteresowaną takim psiakiem , już dłuższy czas szuka , teraz jest na urlopie a po powrocie będą na Nią czekały foty Biszkopta . Jest możliwość sprawdzić jak reaguje na koty ? To bardzo ważne .[/QUOTE]

Eleja.
powiem tak: Nie zaryzykuję wsadzenia kota za płot, bo ten dostanie zawału, jak go 50 psów naraz przywita, ale...
Biszkopt jest bardzo opanowanym pieskiem.
Wręcz inne psy się na niego rzucają, a ten.. siedzi dobie i patrzy.
Nie hałasuje, ale wesoło merda ogonkiem.
To przemiły pies i bardzo fajnie reaguje na inne zwierzaki, więc jest duża szansa, że na koty także.


[quote name='Rudzia-Bianca']Elu z tego co mówi pani Gosia i z tego co widziałyśmy Biszkopt do wszystkiego co żywe zachowuje się niesamowicie, jest mądrym dostojnym psem który szuka możliwosci przytulenia się , jest cudny .


A ja ogłaszam kochani
CZERWONY ALARM !!!
Kochani jak pokazały ostatnie dni cuda się zdarzają i to wielkie cuda, a tu potrzeba tylko malutkiego cudziku ...Albinka klonik mojej Bianeczki , cudowna ślicznota która sprowadziła mnie do Harbutowic, nie mogłam o niej przestać myśleć od czasu kiedy zobaczyłam ją w gabinecie wet . zresztą nadal nie mogę o niej nie myśleć ... Ona nie radzi sobie w przytulisku, bardzo źle jej w ...towarzystwie tylu psów , kiepsko to znosi :( Przesypia całe dnie , udaje że jej nie ma dopiero w nocy jak inne psy śpią to zaczyna jeść, chodzić rozprostowywać łapeczki . Jak ją wzięłam na ręce to przytuliła się cała do mnie jakby błagała zabierz mnie stąd - a ja nie mam gdzie :( Jakiego cudu potrzeba - domu dla tego maleństwa , domu dla ślicznej Rudzinki ale domu wyjątkowego gdzie Rudzinka będzie sama , jedyna , rozpieszczana i kochana tak jak ja ją już kocham ... więc potrzeba podwójnego cudu własciwie -domu i domu który spełni wszystkie oczekiwania Albinki ... ktoś do castingu na dom dla śliczności gotowy ???

Gdyby ktoś mógł dac Albince dom tymczasowy to również byłabym ogromnei wdzięczna .

Warunkiem wydania Albinki do DT/Ds jest wizyta przedadopcyjna . Gdyby ktoś był zainteresowany Albineczką proszę o kontakt 602 709 383 .

Oczywiście Albinka nie zostanie wydana d domu gdzie mieszkałaby na zewnątrz , na łańcuchu przy budzie ale to chyba oczywiste ;)

[IMG]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/1016698_369041196552422_1697616641_n.jpg[/IMG]







a to moja Bianeczka

[IMG]https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/75288_270613869728489_886344260_n.jpg[/IMG][/QUOTE]

podobne dziewczynki,
Mnie też Albinka strasznie urzeka swoim usposobieniem.
Jest niewielka. Waży do 5 kg, nie więcej. Ma około 3 lata, jest wysterylizowana,
zastanawiam się, czy nikt jej nie szuka.
Nie mam teraz możliwości przeglądania ogłoszeń, ale gdyby ona komuś wpadła w oko (jakieś ogł o zaginięciu) to dajcie znać. Niejeden cud już tu widziałam..


[quote name='krakowianka.fr']


w nast poscie zbiore znowu wszystkie watki na FB i lajkujcie, klikajcie, udostepniajcie
Alojzyna tyle sie napracowala....[/QUOTE]

Dziękuję Wam !

[quote name='krakowianka.fr']jak patrze na Kore:

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-oUJY4chb1ts/UdnoOKRljfI/AAAAAAAAQSE/CQOLPFXGEG8/s640/P1080003.JPG[/IMG]



to mi sie wydaje ze widze Soniak (olkuska) tylko w grubszym nieco wydaniu.....[/QUOTE]

OJ,
Kora jest znacznie większa (nie tylko grubsza).
Kora ma wygląd nieco rottkowaty, a Soniak bardziej jak mini husky.
ale fakt - kolorystycznie i w sposobie umaszczenia - podobne.

[quote name='krakowianka.fr']A Pixi [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-ghPNm8F5L_c/UdnpT4DCiDI/AAAAAAAAQWM/h4Pw65w_U0o/s640/P1080070.JPG[/IMG]


i Dixi

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-LZseUyJkuH8/Udnqj1wtVmI/AAAAAAAAQbk/brjHMtKfmLM/s640/P1080148.JPG[/IMG]




pomimoze ze ladne zdjecia, to one sa obie jeszcze ladniejsze w rzeczywistosci!!!

Uwielbiam te uszy Ajszy:

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-1YpLJ2DKQFg/UdnpyU7SOFI/AAAAAAAAQYM/q_37F4Y1qrg/s640/P1080098.JPG[/IMG]



!!!!

czy

Filon/Bej

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/--NGmEV8IewY/UdnqPgvozPI/AAAAAAAAQaE/-yE65_oSNIA/s640/P1080121.JPG[/IMG]

to ten sam Filonek (szczenie, ktore doroslo)? jesli tak, to ja go oglosze juz teraz
a z nim Pixi i Dixi tak na poczatek...
bo ich ogloszenia juz wygasly ii u mnie i chyba u cioteczke, poza tym sa nowe fotki to trzeba to wykorzystac :)

i dorobie znow Szczesciarza:

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-AElfnlDyclc/Udp8GWTBJ7I/AAAAAAAAQe4/aRDMUGWiDnA/s512/IMG_4933a.jpg[/IMG]



a w week-end (alboo dzis w nocy jesli sie wyrobie, ale watpie, bo musze troche popracowac) zrobie liste tych, ktore juz jakies ogl maja, taka nowa aktualizacje....[/QUOTE]

Pixi i Dixi, szczególnie Pixi są bbbb milusińskie, bardzo !

Filon/Bej i 2 x mniejsza Figunia nadal czekają.
Trochę się szczekliwe zrobiły, bo wciąż muszą walczyć o "swoje".
Figunia nadal jest taka słodka... szczególnie na rękach :)

Szczęściarz jest kochany!
Sporo schudł, ma teraz właściwą wagę.
Śpi już w domu, nie w kojcu. Boi się burzy, ale to chyba jedyny jego "strach".
ma 5 lat. Niestety ogłaszam go juz rok.. bez efektu :((((


[quote name='krakowianka.fr'][B]Szczesciarz - wcale nie ma szczescia

[/B]Szczęściarz to młody pies, który przebywa w przytulisku. To świetny kompan; energiczny, ale bardzo towarzyski. Uwielbia być głaskanym.
Ma około 3-4 lat i niespożyte nakłady energii. Może dużo czasu spędzać na zewnątrz, a jedynie zimą nocować w domu.
Szczęściarz po decyzji o adopcji przez nowego właściciela będzie mieć zapewnioną darmową wizytę w salonie piękności ( pierwsze strzyżenie i kąpanie), a później zniżkę jako piesek bezdomny.


Warunkiem adopcji jest wizyta przed-adopcyjna i podpisanie umowy adopcyjnej.
Szczęściarz nie zostanie wydany tylko i wyłącznie do budy, ani na łańcuch
Kontakt: Iwona - 515192985, [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/QUOTE]

[quote name='krakowianka.fr']ps. jesli FILON to ze szczeniakow Klimek i Klementynka (Filon i Filunia) - mialy 2 imiona, to poszukam jeszcze tekstow i tlyko pozmieniamy wiek itd
one byly bardzo grzeczne, przytulste[/QUOTE]

Figa waży ok 5-6 kg, na pewno nie wiecej.
Filon waży ok 10 kg, max 10

Link to comment
Share on other sites

No to na kopa energetycznego z rańca piątkowego :)

[IMG]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/21379_607874542577025_446280452_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/1010840_607874555910357_1069372020_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/1069148_607874615910351_1841207536_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/67898_607874562577023_1673800239_n.jpg[/IMG]



[IMG]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/1004756_607874629243683_1450521930_n.jpg[/IMG]

i wieści z fb ukradzione ;)

[QUOTE]Dona & Drago - odsłona pierwsza.
Dziś przyjechały do nas dwa olbrzymy, Dona i Drago, cudnej urody rodzeństwo, adoptusie z Harbutowic.
Marzenie się spełniło! Psiska absolutnie zaskoczone nowym miejscem, a nieskoszona trwa za domem okazała si...ę dla nich terytorium magicznym i elektryzującym. Ileż było radochy, pogoni za motylami, ważkami, własnym ogonem, sobą wzajemnie.
Deszcz z trawy osadzał im się na wielkich, radosnych mordkach, a one biegały i biegały, nienasycone wolnością i wielkim ogrodem.

A nasze dwie cocerzyce zaskoczone na amen, mowę im odebrało, spoglądały tylko to na siebie, to na nich i nie potrafiły uwierzyć co się właśnie stało.

Bądźcie z nami szczęśliwe, psiska [I]

I tym sposobem, oprócz 13 kotów + bandeczki małych, mamy i 4 psy -
2 rude pierdoły i 2 monumentalne, absolutnie boskie stworzenia o gabarytach małych ciężarówek [/I]
[/QUOTE]


[QUOTE]Jutro im przygotuję posterunek za pracownią. Na najbardziej wysuniętym przyczółku. Mam taki posterunek ocieplony, który w środku się nie nagrzewa. I zrobię też platformę widokową. By wartownicy mogli wypocząć. A my już mamy sztamę, po niecałym jednym dniu przybiegają na gwizd i dają się głaskać bezproblemowo. A ogony w górze :)[/QUOTE]

Dom mi znany będą tam kochane i niczego im nie zabraknie, żeby tylko nadal kotami się nie interesowały to będzie cudnie ;)


A co do Albineczki - z tego co wiem Ciotki już sprawdzają ogłoszenia , czy ktos jej nie szuka .

Link to comment
Share on other sites

Szczeniaki [B]Tajfun i Trolik[/B] są młode, ale już odrobaczone, odpchlone i dwukrotnie zaszczepione przeciw chorobom zakaźnym.
Są przyjacielskie, pomimo, iż są z nich jeszcze małe "ciapki".
Zostały przyniesione do Harbutowic od sąsiada, który miał wylew. Jego rodzina wyrzuciła suczkę na pole podczas pobytu właściciela w szpitalu. Suczka miała 2 szczeniaki..
Maluszki mają obecnie około 3 miesięcy, ważą około 5 kg (ciężkie kulki) i docelowo będą ważyć na pewno ponad 10 kg. Nie będą prawdopodobnie wielkimi psami, ale będą mieć budowę nieco jamniczą lub basetową - niezbyt wielkie, korpulentne.
Szczeniaki są urocze.


[B]Albinka[/B] jest około 3-letnią suczką. Jest malutka; waży około 5kg, nie bardzo lubi, jak inne psy podczas snu skaczą po niej, ale kto by to lubił? Albinka jest zaszczepiona, wysterylizowana, odrobaczona. To spokojna, ułożona suczka. Bardziej aktywna nocą w Harbutowicach ale ze względu na to, że w nocy w przytulisku jest spokojnie i suczka może się bez trudu i zaczepek, ze strony innych psów, poruszać.
Nie awanturuje się. do ludzi miła. Spokojna.



[B]Perełka[/B] to pies Małgosi.
Pewnie wyda ją tylko mnie, ale...
To trochę za gruba, ale bardzo kontaktowa, przyjacielska suczka. Spokojna, niezbyt hałaśliwa. Nie niszczy. Wazy ponad 10 kg, powinna schudnąć jakieś 2 kg. Do innych psów i suk przyjacielska. Do ludzi podobnie. To około 5-6 letnia suczka. Styerylizowana.



[B]Totek[/B] to szczupły, nieduży piesek. Bardzo fajny i kontaktowy. Ma nieco zwyrodniałą łapkę i pewnie dlatego nikt go nie chce, ale to niezwykle uroczy psiak. Dogaduje się z innymi. Ludzi lubi :).
Totek jest młody, ma około roku.


[B]Dukat[/B] to także pies Małgosi. Bardzo fajny i miły. Czasem szczeknie, ale głównie na przywitanie. Grubasek, ale mimo to żwawo biega po ogrodzie. Ma około 7-8 lat. Kastrowany.


[B]Kora[/B] obecnie ma około 2 lat. Mimo, że jest PIĘKNA nikt się w niej nie zakochał.
Uwielbia jest, co widać, ale uwielbia także biegać i na pewno odpowiednia ilość ruchu zbije jej wagę.
Kora jest pokroju rottweilera. Jest bardzo pogodna i lubi być fotografowaną.
Zawsze wita człowieka. Jest rewelacyjna. Szczepiona, odrobaczana, sterylizowana.


[B]Figunia[/B] ma w tej chwili około roku. Nie wiem dlaczego, ale ani ona, ani jej brat [B]Filon[/B] (Bej) nie znaleźli domów. Jest to dla mnie zagadka. Ogłaszane były cały czas, ale się nie udało. Figa jest malutka. Waży około 6 kg, szczuplutka, na dłuższych nóżkach. Bej waży około 10 kg. Większa wersja Figi. Oboje są kastrowani/sterylizowani, szczepieni, odrobaczeni. Figa bardzo przyjazna do człowieka. Bej też, ale najlepiej przytulać go, jak jest sam. On ciągle walczy o względy człowieka. Gdy łapie za nogawkę to nie po to, aby ugryźć, ale po to, aby zatrzymać człowieka na chwilę przy sobie. Przyciąga w ten sposób uwagę. Baj i Figa powinni jak najszybciej znaleźć swój dom.



[B]Pixi[/B](ta bardziej zółta) i jej nieco bardziej beżowa siostra [B]Dixi[/B] oddadzą wszystko, aby być blisko człowieka. Suczki o nieco jamniczym wyglądzie, ale charakterze typowo przyjacielskim.
Obie sterylizowane, szczepione, odrobaczone. Pixi waży ok8 kg, Dixi 10 kg. Mają ok 1 roku. Większe nie będą.

[B]Dobosz[/B] to piesek (niewielki, ok 6-7 kg), 10-miesięczny, który BARDZO rywalizuje z innymi psami o uwagę ze strony człowieka. Dobosz bardzo chciałby być dużo przytulanym, a w przytulisku każdy piesek musi być przytulony i Dobosz czeka. Niecierpliwi się przez to czasem, ale do człowieka jest bardzo fajny. To piesek, który pilnie szuka domu. Potrzebuje mieć własnego człowieka na co dzień, a nie czekać na bycie wygłaskanym w tłumie.

[B]Dinka[/B] to przyjacieslka, ale dość spokojna suczka. To siostra Dobosza. Niepodobna z charakteru do brata. Jest mała; waży ok 5 -6 kg. Większa nie będzie. niziutka, nieco korpulentna. Do innych psów w porządku. Dinka ma 10 miesięcy, obecnie zbieramy pieniądze na jej sterylizację. To sterylizacja najpilniejsza.


[B]Harfę[/B] tu chyba zna każdy: poparzona sunia, której udało się, dzięki ogromnej pracy i drogim lekom, przeżyć straszne poparzenie którego doznała ona sama i jej pani (Małgosia), gdy wylał się na nie gar gorącej zupy. Harfa ma 8 lat, jest mała, ale jej nie szukajmy domu. Małgosia, nawet gdy Harfa była u mnie, wciąż o nią pytała i bardzo za nią tęskniła. To jest jej pies. Nie jeden z psów po zmarłej siostrze czy podrzucony. Moim marzeniem jest, aby Harfa, wraz z Małgosią, po wyadoptowaniu piesków z Harbutowic, wróciły do ich domu, do Winiar...Ma wszystko - od sterylizacji po czipa (w prezencie ode mnie).




[B]Karat[/B] to staruszek. Ma pewnie z 15 lat. Na razie nie kastrowany, bo i tak nie interesuje się suczkami, a poza tym w związku z ograniczeniami finansowymi Karat musi zaczekać (suczki najpilniejsze). To spokojny pies. Atakują go czasem i zaczepiają te młode, ale daje radę. Karat szuka domu, w którym będzie mógł, w spokoju dożyć swoich ostatnich lat. Na razie ma się dobrze, ma jedynie kłopot z zapaleniem oka. Poza tym jego organizm funkcjonuje prawidłowo.


[B]Batman[/B] to starszy piesek. Ma około 10 lat. Piesek po zmarłej siostrze Pani Małgosi. Spokojny, kochany, towarzyski piesek. Dogaduje się z innymi psami. Ludzi lubi :)



[B]Negritek[/B] jest młodym pieskiem. Nie ma więcej niz 1-1,5 roku. Przyjazny, towarzyski, Jest mały, waży około 7 kg. Większy nie będzie. I może tego na zdjęciu nie widać, ale jest bardzo ładnie ubarwiony. Ten jego kolor "podpalany" to piękny odcień rudego. Bardzo fajny psiak.


[B]Astrada[/B] to suczka okolo 3-4 letnia. Wygląda na dużą na zdjęciu, ale w rzeczywistości nie ma więcej niz 10 kg. Jest wysterylizowana, odrobaczona i odpchlona. Będzie doszczepiona. To wesoła suczka, trochę jak miniaturka Szczęściarza. Ma nieco podcięty ogonek (albo już taki miała). Dogaduje się z psimi dziewczynami i z chłopakami. Nie jest hałaśliwa. Oczywiście, gdyby ktoś ją zechciał pokochać i adoptować to pierwszą przed-adopcyjną/adopcyjną wizytę w salonie groomerskim "iwoniam" ma za darmo. Kąpię, uczeszę, ostrzygę, przytnę pazurki itp. Dziewczyna będzie wyglądać jak gwiazda.


[B]Nesca [/B] to trochę jak większa wersja Kundzi, a dokładnie taka sama wielkościowo, tylko przeciwna kolorystycznie, koleżanka, prawdopodobnie nieżyjącej Andzi, do której właścicielka pewnej niechlubnej fundacji... przyznawała się, a później twierdziła, że Andzia ma dom, że choruje, że nie może zostać wy-adoptowana, bo przebywa u jakichś ciotek......
Szkoda słów. W każdym razie ta sunia, Nesca, żyje, ma się dobrze i szuka domu. Waży około 7-9 kg, jest wesoła i towarzyska. Biega i cieszy się każdą chwilą. Większa nie urośnie. Ona oczywiście też "podlega" pod salonik "iwoniam". Można ją ostrzyc i będzie jeszcze piękniejsza.
Nesca wymaga doszczepienia.


[B]Żużunia (i jej siostra Żaklinka) to[/B] tzw. "szpilki". Młode (ok 2 lat), szczupłe, wesołe, bardzo towarzyskie suczki.. Obie sterylizowane, szczepione, odrobaczone, odpchlone.
Jedyne, czego im brakuje to domu. One są bardzo fajne, tylko pewnie takie "przeciętne". Krótkowłose, czarne podpalane...Nic specjalnego, co?
Dziewczyny już bardzo długo czekają na dom. Ważą ok 7-8kg, na pewno nie więcej.


[B]Awa[/B] to także młoda, "przeciętnie" umaszczona suczka. Pomimo, że ma świetny charakter, jest wesoła i bardzo, bardzo towarzyska, a wręcz kochana, nie znalazła jeszcze osoby, która zechciałaby ją adoptować. Awa jest wysterylizowana, odrobaczona, odpchlona i zaszczepiona. Waży około 20 kg. Jest tak około 1/3 mniejsza od owczarka. Ma około 2 lata.

[B]Bleki[/B] to staruszka. Ona nie musi szukać domu. Jest z panią Małgosią "od zawsze", ale skoro już się "znalazła" na zdjęciach to się przedstawiamy :)


[B]Pimpek[/B] (ten brązowy, bardzo kudłaty, z dredami) to pies, który musiał wiele w życiu przejść. Na początku w ogóle nie podchodził. Szczepienie było niezłym wyzwaniem. Ile się najeździłam w błotku, aby go złapać to moje ;). Pimpek teraz daje się głaskać, przytulać, ale z czesaniem już nie jest tak łatwo, stąd te dredy. Czasem pozwala na trochę pielęgnacji, ale generalnie ucieka, gdy się to chce zrobić. Pimpuś trochę przypomina szpica. I jest malutki jak on. Waży jakieś 5-6 kg. Reszta to sierść :). Piesek ma około 5 lat.


[B]Ajsza[/B]... O Ajszy można mówić i mówić. To mały żywiołek. Wulkan energii. Energii pozytywnej. Trochę szczekliwa, ale bardzo, BARDZO towarzyska suczka. Jest młoda. Ma około 1 roku. Sterylizowana, szczepiona, odrobaczona i odpchlona. I popatrzcie na te uszy - RADARY :). Ajsza waży ok 7-8 kg. Jest dość mała, szczupła. Nadaje się do aktywnej rodziny i sądzę, że byłaby fajna do sportów.



[B]Mikuś[/B] jest młodym, około rocznym psem. Jest dość mocno dominowany przez inne psy. Jest raczej uległy. To taka psia przytulajka. Podchodzi cichutko i spokojnie, staje słupka i prosi o odrobinę uwagi. Podobno............ zagryzł kury w domu, do którego go adoptowano, ale... ciężko w to uwierzyć. Może te kury jego też atakowały i on się bronił.
To mały piesek, Waży około 7-8 kg. Ma króciutką, dość miękką sierść. Bardzo fajny piesek !


[B]Bingo[/B] to dość energiczny pies. Pyszczek ma szerszy, trochę jak u piesków bullowatych. To mały pies. Nie waży więcej niż 10 kg. Dogląda terenu, musi wszystko widzieć. Jest trochę dominujący. To młody pies. Ma najwyżej 1 rok. Szczepiony, odrobaczony, odpchlony.



[B]Agat[/B] to Harbutowicki pirat. Ma oczko, drugie zostało usunięte. To już staruszek, ale siły u wigoru ma za 3. Piesek nieżyjącej siostry pani Małgosi. On raczej się do adopcji już nie nadaje..


[B]Filon[/B] jaki jest ? każdy widzi. Piękny, młody, dostojny. Braciszek Figuni. Nie ma jeszcze roku. Waży ok 9-10 g. Już nie rośnie. Ma komplet - szczepienia, kastrację, odrobaczenia.


[B]Biszkopt[/B] jest PIĘKNY. Jak już dziś pisałam i przekazałam Elaji - do kotów był ok. Jest dość duży. Waży około 20 kg. Jak dobrze pamiętam to ma komplet - szczepienia, kastrację, odrobaczenia. Bardzo fajnie dogaduje się z wszystkimi innymi psami. Nie przeszkadzają mu nawet te, które go gonią. To grzeczny pies. Młody, max do 2 lat.


Labradorka ma na imię [B]Dosia[/B]. Jest wysterylizowana. Ma około 6lat. Pomimo tego smutnego zdjęcia to BARDZO wesoła suczka. Może się bawić cały dzień, dogaduje się z innymi osami i sukami. Waży min 25 kg.


[B]Wilma[/B] to piesek w typie husky i taki charakter ma. Musi być w zadaszonym boksie, bo przeskoczy/przejdzie przez ogrodzenie. Wilma jest młoda. Ma około 1 roku. W najbliższy poniedziałek będzie sterylizowana. Waży pomiędzy 23-26 kg. Żywiołek, ale KOCHANY.


[B]Szczęściarz[/B]... CÓŻ NAPISAĆ - uwielbiam tego psa. Gdy był kilka dni u mnie to sprawował się bez zarzutu. Nawet na stole groomerskim stał wspaniale i cierpliwie znosił wszelkie zabiegi. Ma około 5 lat. Miał dom, ale gdy dorósł i miał ok 1.5 roku to właściciele się go pozbyli, bo się zrobił za duży. Szczęściarz waży ok 25-30 kg. Oczywiście salonik groomerski "iwoniam" przyjmuje go w przypadku adopcji z otwartymi ramionami.


[B]Grom[/B] (Gromek) to tak, jak przy Awie... super fajny pies, tylko taki przeciętny. Waży ok 25 kg, jest mniej więcej wielkości labradora, mniejszy od onka. Ma komplet - szczepienia, kastrację, odrobaczenia. Czasem się trochę boi (np. jazdy samochodem), ale ogólnie jest bardzo fajnym, towarzyskim psem.


[B]Hoka[/B] - siostra Harfy. Ona nie była na szczęście poparzona.

[B]Kropeczka[/B] to szczenię. Jej mama to mała, brązowa suczka Milka. Mama waży jakieś 4 kg. kropeczka obecnie waży jakieś 3 kg. Ma ok 4-5 miesięcy. Miała ogromne zwyrodnienia, gdy trafiła pod opiekę Małgosi. Praktycznie nie chodziła. Teraz biega. ma nadal jedną tylną nóżkę przekrzywioną, ale zachowuje się, jakby w ogóle jej to nie przeszkadzało. Kropeczka wymaga sterylizacji w odpowiednim czasie. Pozostałe zabiegi ma.


[B]Irysek[/B] to mały piesek. Waży jakieś 5-6 g. To taki lisek na długich nóżkach. Grzeczny, opanowany piesek. Fajny, przyjacielski i przyjazny do innych psów. Młody - ok 1 rok.



[B]Hrabia[/B] (wielki, rudy) to ogromny pies. Wysoki jak dog, szorstkowłosy, rudy. Przyjacielski do człowieka. Nieco chce zdominować wielkie psy. Na małe nie zwraca uwagi. Ma kilka lat , ale nie jest stary. Waży kilkadziesiąt kg. Nie mam siły go podnieść :/.


I na końcu dożyca Dora.
Teraz już po operacji, szuka domu. Nieco dominuje duże suki, ale do małych i do wszystkich samców ok. Starsza pani, ok 10 lat.

Link to comment
Share on other sites

Wszystkie te pieski, z wyjątkiem Hrabiego, który jest za duży i śpi w kojcu z wybiegiem, śpią w domu.

Hrabia także chciałby spać w domu... :(








Informuję, że nie zgadzam się, aby pani Anna K. lub jej "współpracownicy" wykorzystywała/li moje / nasze zdjęcia i przesyłała/li je do gmin, jako dowód na zabezpieczenie zwierząt będących pod "jej opieką". Nie pozwalam także, aby robiła z moich zdjęć plakaty, tak jak to robiła w punkcie adopcyjnym przy ul. Floriańskiej.

Edited by iwoniam
Link to comment
Share on other sites

A na koniec kilka słów o tym, jaki dziwny był miniony, na szczęście już, dzień...

W ciągu dnia otrzymałam mnóstwo dziwnych telefonów, między innymi 2 od 2 niezależnych kobiet, które wymyślały coś na temat kradzieży kotów, z którymi to ja miałam mieć coś do czynienia. Później otrzymywałam wiadomości z przeprosinami...

Wieczorem, na szczęście szczepiony, kot mnie pogryzł. Wystraszył się Fafla, a mnie się oberwało i co? Ugryzł tak skutecznie, że chlapała krew tak mocno, iż wracałam do domu z ręką w górze jakbym zgłaszała się do odpowiedzi w szkole. Szłam z kawałkiem swetra owiniętego wokół rany. Nie mam do końca czucie w prawej ręce, ale... Do poniedziałku musi być ok, bo na żadne L4 się nie wybieram.

Przeszłam dziś, wcześniej, rzecz jasna w burzy, bo jak... musiała mnie ona "dopaść", około 10 km z Bornim i Sonią (już na końcu miały na tyle dość, że przystawały), aby się wybiegały. Mój TŻ dzielnie zajmował się wówczas naszą córeczką, a ja wymęczyłam je mocno. Miały iść spać, ale co? no... pospały... Zjadły, odpoczęły i zaczęły szaleć (Borni z Soniakiem). I tak się rozszalały, że Borni wylądował jednym susem na parapecie, wybił okno, pociął 2 przednie łapy i mieliśmy tu nocną wizytę lekarza, który go opatrzył. Jutro rano dalsza część "zabawy" u lekarzy.
a my co? nie mamy okna....... Fajnie, co??????

Jak to dobrze, a może jednak niedobrze, że już jest 13ty...

Edited by iwoniam
Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwoniam']
Mnie też Albinka strasznie urzeka swoim usposobieniem.
Jest niewielka. Waży do 5 kg, nie więcej. Ma około 3 lata, jest wysterylizowana,
zastanawiam się, czy nikt jej nie szuka.
Nie mam teraz możliwości przeglądania ogłoszeń, ale gdyby ona komuś wpadła w oko (jakieś ogł o zaginięciu) to dajcie znać. Niejeden cud już tu widziałam..
[/QUOTE]

Dziewczyny, które widziały Albinkę na żywo - czy to może być ta sunia?
[URL]http://www.toz.pl/?menu=ogloszenia&menu2=zgubiono[/URL]
Ogłoszenie 1866
Fotka:
[URL]http://www.toz.pl/ogloszenia/zgubiono/zgubiono_1866/fotka_1866_01.png[/URL]

[I]Fotka [/I][I]czasami [/I][I]nie chce się wyświetlić w przeglądarce, można ją zapisać na dysk kilkając powyższy link prawym klawiszem i wybierając Zapisz element docelowy jako.[/I]

Na razie nie sprawdzałem czy ogłoszenie jest akutalne, aby nie robić nadziei

Edited by israel
Link to comment
Share on other sites

To są albumy psiaków z Harbutowic wraz z opisami - można brać do ogłoszeń. Sukcesywnie będę wstawiać tu pozostałe pieski. Oczywiście zapraszam do udostępniania na fb ;)

Kora
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.206518052837603.1073741843.193920527430689&type=3[/URL]

Totek
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.206515946171147.1073741842.193920527430689&type=3[/URL]

Szczęściarz
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.206404582848950.1073741838.193920527430689&type=3[/URL]

Albinka
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.206435626179179.1073741839.193920527430689&type=3[/URL]

Ajsza
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.206525306170211.1073741845.193920527430689&type=3[/URL]

Łatek
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.206521992837209.1073741844.193920527430689&type=3[/URL]

Tajfun i Trolik
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.206511199504955.1073741840.193920527430689&type=3[/URL]

Biszkopt
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.206392259516849.1073741837.193920527430689&type=3[/URL]

Pixi i Dixi
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.206530479503027.1073741846.193920527430689&type=3[/URL]

Negritek
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.207092629446812.1073741850.193920527430689&type=3[/URL]

i wcześniejsze, które są w dt - nie wiem, czy ktoś zrobił im ogłoszenia, więc je przypominam

[COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Miodzia [/FONT][/COLOR]
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.202913599864715.1073741835.193920527430689&type=1[/URL]

[COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Misia [/FONT][/COLOR]
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.202911583198250.1073741834.193920527430689&type=3[/URL]

[COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Bronia [/FONT][/COLOR]
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.202906463198762.1073741832.193920527430689&type=3[/URL]

[COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Fafel [/FONT][/COLOR]
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.202908566531885.1073741833.193920527430689&type=3[/URL]

[COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Bielik [/FONT][/COLOR]
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.202902359865839.1073741831.193920527430689&type=3[/URL]

wieczorem lub jutro dołożę kilka kolejnych...

Edited by Alojzyna
Link to comment
Share on other sites

[quote name='israel']Dziewczyny, które widziały Albinkę na żywo - czy to może być ta sunia?
[URL]http://www.toz.pl/?menu=ogloszenia&menu2=zgubiono[/URL]
Ogłoszenie 1866
Fotka:
[URL]http://www.toz.pl/ogloszenia/zgubiono/zgubiono_1866/fotka_1866_01.png[/URL]

[I]Fotka [/I][I]czasami [/I][I]nie chce się wyświetlić w przeglądarce, można ją zapisać na dysk kilkając powyższy link prawym klawiszem i wybierając Zapisz element docelowy jako.[/I]

Na razie nie sprawdzałem czy ogłoszenie jest akutalne, aby nie robić nadziei[/QUOTE]
według mnie to inna sunia. Albinka ma białą smugę od pyszczka do czoła - na tym zdjęciu dokładnie widac
[IMG]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/943578_206387692850639_189678909_n.jpg[/IMG]

a ta suczka tego nie ma... choć faktycznie bardzo podobna - zawsze warto zapytać. Może zechcą dać dom Albince, jesli tamta sunia się nie znalazła
[IMG]http://www.toz.pl/ogloszenia/zgubiono/zgubiono_1866/fotka_1866_01.png[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE][I][B]Biszkopt jest PIĘKNY. Jak już dziś pisałam i przekazałam Elaji - do kotów był ok. Jest dość duży. Waży około 20 kg. Jak dobrze pamiętam to ma komplet - szczepienia, kastrację, odrobaczenia. Bardzo fajnie dogaduje się z wszystkimi innymi psami. Nie przeszkadzają mu nawet te, które go gonią. To grzeczny pies. Młody, max do 2 lat[/B][B].[/B][/I][/QUOTE]

Dzięki za info i tel. :lol:
Przekazałam i czekam na odpowiedź .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwoniam']
Dzieci są śliczne
a ja nadal nie mogę ich dotknąć (nosówka..)

to jedno zdjęcie, gdzie są w 5tkę... przeraża mnie
dlaczego? Kiedyś Ci powiem osobiscie :smile:

Jestem pod ogromnym wrażeniem jak TY, Ikusiu, skrupulatnie prowadzisz wszystkie "dzienniki" dzieci...
dzięki mnie.... (czytaj przeze mnie) masz teraz dużo większe doświadczenie ze szczeniakami, a ja nie mam jak Ci pomóc...[/QUOTE]
Dla mnie to też przykre, że nie możemy się spotkać.
Wiem o czym myślisz, jeżeli chodzi o zdjęcie. Ale na szczęście to zdjęcie należy odbierać tak: "jakie słodkie".
I Ty się ze mnie nie śmiej!!! Każdego tymczasowicza traktuję jak coś wyjątkowego! Każdy zasługuje na "dziennik" w którym zapisać należy coś nowego, coś śmiesznego, coś wyjątkowego... W sumie nawet każdą kupkę bym "zapisywała" - jaka była, o której godzinie... No... taka już jestem. Nie śmiej się!
[quote name='iwoniam']Dixi:



[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-sB2wMeG16-Y/UdnoWwvPMOI/AAAAAAAAQSs/mu3dSN1pua4/s640/P1080009.JPG[/IMG]



[/QUOTE]

[quote name='iwoniam']Pixi:

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-EL6RCRtmQuw/UdnodUbwdvI/AAAAAAAAQTE/P9Xn628ScYE/s640/P1080016.JPG[/IMG]
[/QUOTE]
Te dziewczyny bardzo się zmieniły, odkąd je widziałam! Wydoroślały! Ale dalej widać, jakie są przyjazne!
[quote name='iwoniam']Dinka:



[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-P17u6Cls4Es/UdnorACpQBI/AAAAAAAAQT0/sILw8dDaIxw/s640/P1080027.JPG[/IMG]


Karat:


[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-akQU3LKZq1U/Udnon5FEs8I/AAAAAAAAQTk/0ocyRJauPWQ/s640/P1080023.JPG[/IMG][/QUOTE]
No piękna jest Harfunia!
A co z oczkiem Karata? Jedzcze zgubiłam po drodze zdjęcie Dukata (chyba). Czy on ma "podciętą" szyję? Sznur? Łańcuch? Coś mu wrosło?
[quote name='iwoniam']
[quote name='iwoniam']
Szczesciarz:

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-vWJ6uX0PrHc/Udp83YW6vUI/AAAAAAAAQh4/vbV0FkuQQsM/s512/IMG_5011a.jpg[/IMG]

Hrabia:
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-JFmyKSJ87Ks/Udp87ADlrFI/AAAAAAAAQiI/J2LJM1LGZ2g/s512/IMG_5021a.jpg[/IMG][/QUOTE]
Szczęściarz się zestarzał, tak mi się wydaje. Albo mu ze strzyżeniem do twarzy.
Hrabia piękny! Nie pamiętam go.
Zresztą, wszystkie piękne. Czekałam na zdjęcia Poli:lol:, ale nie widzę jej:shake:.
[quote name='iwoniam']no i mam łzy w oczach.

Jak ja Ci dziękuję Rudzia-Bianka..
uściskaj "nowy dom" ode mnie...

Drago i Doda (Dona) to takie piękne, wspaniałe psy..
Tyle dobra od Was otrzymały...
Dziękuję.....[/QUOTE]
Cudna historia, wspaniali ludzie!
[quote name='iwoniam']A na koniec kilka słów o tym, jaki dziwny był miniony, na szczęście już, dzień...

W ciągu dnia otrzymałam mnóstwo dziwnych telefonów, między innymi 2 od 2 niezależnych kobiet, które wymyślały coś na temat kradzieży kotów, z którymi to ja miałam mieć coś do czynienia. Później otrzymywałam wiadomości z przeprosinami...

Wieczorem, na szczęście szczepiony, kot mnie pogryzł. Wystraszył się Fafla, a mnie się oberwało i co? Ugryzł tak skutecznie, że chlapała krew tak mocno, iż wracałam do domu z ręką w górze jakbym zgłaszała się do odpowiedzi w szkole. Szłam z kawałkiem swetra owiniętego wokół rany. Nie mam do końca czucie w prawej ręce, ale... Do poniedziałku musi być ok, bo na żadne L4 się nie wybieram.

Przeszłam dziś, wcześniej, rzecz jasna w burzy, bo jak... musiała mnie ona "dopaść", około 10 km z Bornim i Sonią (już na końcu miały na tyle dość, że przystawały), aby się wybiegały. Mój TŻ dzielnie zajmował się wówczas naszą córeczką, a ja wymęczyłam je mocno. Miały iść spać, ale co? no... pospały... Zjadły, odpoczęły i zaczęły szaleć (Borni z Soniakiem). I tak się rozszalały, że Borni wylądował jednym susem na parapecie, wybił okno, pociął 2 przednie łapy i mieliśmy tu nocną wizytę lekarza, który go opatrzył. Jutro rano dalsza część "zabawy" u lekarzy.
a my co? nie mamy okna....... Fajnie, co??????

Jak to dobrze, a może jednak niedobrze, że już jest 13ty...[/QUOTE]

A ja w tej burzy czekałam na Ciebie z całą rodzinką pod wet (i z Panią z Mróffką:evil_lol:), ale w końcu zrezygnowałyśmy, bo Ajra mocno panikuje w czasie burzy, jej strach udzielał się maluchom, a złych nawyków nie chcemy. Zresztą one też w zamknięciu (kontenery) panikują. Wczoraj tak piszczały u wet, że nie można było rozmawiać. A jak je wypuściłam, to nabałaganiły strasznie:eviltong:. Chyba wet miały nas dość. Maluchy zostały drugi raz zaszczepione:multi:na wirusówki i wściekliznę. Ajra także. I już nie takie maluchy - największy waży trzy kilogramy. Wet określiła Liona i Twixa jako miniatury kaukazów. Psiaki bardzo się zmieniły - futerka zjaśniały, są jeszcze bardziej puszyste. Bounty i Snickers rosną w górę. A domków brak:???:.
Dziwne jest to, że telefonów było kilka, ale najczęściej rozmowa się kończyła, kiedy pytali ludzie o cenę. Za darmo nie chcą!!! Dziwne!!!
Albo nie chcą kastrować. Ech, jeszcze takie zacofanie.
Jutro mamy jedną PA - proszę o kciuki.
Rodzinka ma już dość zamknięcia w jednym pokoju. :-(:-(:-( Wysiadamy!!!!!!:motz:

Mam nadzieję, że z tą ręką to coś więcej zrobisz, niż zawinięcie! Nie bagatelizuj tego. Pasowałoby antybiotyk zastosować, choćby miejscowo.
No i masz teraz dodatkowe "okno na świat". Kurde, że też muszą się takie wypadki przytrafiać. Mnie to strasznie dołuje, Ciebie pewnie też. Trzymajcie się!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='israel']Dziewczyny, które widziały Albinkę na żywo - czy to może być ta sunia?
[URL]http://www.toz.pl/?menu=ogloszenia&menu2=zgubiono[/URL]
Ogłoszenie 1866
Fotka:
[URL]http://www.toz.pl/ogloszenia/zgubiono/zgubiono_1866/fotka_1866_01.png[/URL]

[I]Fotka [/I][I]czasami [/I][I]nie chce się wyświetlić w przeglądarce, można ją zapisać na dysk kilkając powyższy link prawym klawiszem i wybierając Zapisz element docelowy jako.[/I]

Na razie nie sprawdzałem czy ogłoszenie jest akutalne, aby nie robić nadziei[/QUOTE]

Nie otwiera mi się to ogłoszenie .

Na razie nic więcej nie mogę napisać ale zaciskajcie kciuki do jutra mocno ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='israel']Dziewczyny, które widziały Albinkę na żywo - czy to może być ta sunia?
[URL]http://www.toz.pl/?menu=ogloszenia&menu2=zgubiono[/URL]
Ogłoszenie 1866
Fotka:
[URL]http://www.toz.pl/ogloszenia/zgubiono/zgubiono_1866/fotka_1866_01.png[/URL]

[I]Fotka [/I][I]czasami [/I][I]nie chce się wyświetlić w przeglądarce, można ją zapisać na dysk kilkając powyższy link prawym klawiszem i wybierając Zapisz element docelowy jako.[/I]

Na razie nie sprawdzałem czy ogłoszenie jest akutalne, aby nie robić nadziei[/QUOTE]

Bardzo podobna suczka,
moze i to nie ona, ale wg mnie warto podeslac ludziom info o suni.

[quote name='Alojzyna']To są albumy psiaków z Harbutowic wraz z opisami - można brać do ogłoszeń. Sukcesywnie będę wstawiać tu pozostałe pieski. Oczywiście zapraszam do udostępniania na fb ;)

Kora
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.206518052837603.1073741843.193920527430689&type=3[/URL]

Totek
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.206515946171147.1073741842.193920527430689&type=3[/URL]

Szczęściarz
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.206404582848950.1073741838.193920527430689&type=3[/URL]

Albinka
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.206435626179179.1073741839.193920527430689&type=3[/URL]

Ajsza
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.206525306170211.1073741845.193920527430689&type=3[/URL]

Łatek
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.206521992837209.1073741844.193920527430689&type=3[/URL]

Tajfun i Trolik
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.206511199504955.1073741840.193920527430689&type=3[/URL]

Biszkopt
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.206392259516849.1073741837.193920527430689&type=3[/URL]

Pixi i Dixi
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.206530479503027.1073741846.193920527430689&type=3[/URL]

Negritek
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.207092629446812.1073741850.193920527430689&type=3[/URL]

i wcześniejsze, które są w dt - nie wiem, czy ktoś zrobił im ogłoszenia, więc je przypominam

[COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Miodzia [/FONT][/COLOR]
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.202913599864715.1073741835.193920527430689&type=1[/URL]

[COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Misia [/FONT][/COLOR]
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.202911583198250.1073741834.193920527430689&type=3[/URL]

[COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Bronia [/FONT][/COLOR]
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.202906463198762.1073741832.193920527430689&type=3[/URL]

[COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Fafel [/FONT][/COLOR]
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.202908566531885.1073741833.193920527430689&type=3[/URL]

[COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Bielik [/FONT][/COLOR]
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.202902359865839.1073741831.193920527430689&type=3[/URL]

wieczorem lub jutro dołożę kilka kolejnych...[/QUOTE]

Ślicznie Ci dziękuję za pomoc.
Trzymajcie kciuki za Bielika. Na razie jest dobrze !!

[quote name='Alojzyna']według mnie to inna sunia. Albinka ma białą smugę od pyszczka do czoła - na tym zdjęciu dokładnie widac
[IMG]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/943578_206387692850639_189678909_n.jpg[/IMG]

a ta suczka tego nie ma... choć faktycznie bardzo podobna - zawsze warto zapytać. Może zechcą dać dom Albince, jesli tamta sunia się nie znalazła
[IMG]http://www.toz.pl/ogloszenia/zgubiono/zgubiono_1866/fotka_1866_01.png[/IMG][/QUOTE]

Bardzo podobna.

[quote name='Ikusia']Dla mnie to też przykre, że nie możemy się spotkać.
Wiem o czym myślisz, jeżeli chodzi o zdjęcie. Ale na szczęście to zdjęcie należy odbierać tak: "jakie słodkie".
I Ty się ze mnie nie śmiej!!! Każdego tymczasowicza traktuję jak coś wyjątkowego! Każdy zasługuje na "dziennik" w którym zapisać należy coś nowego, coś śmiesznego, coś wyjątkowego... W sumie nawet każdą kupkę bym "zapisywała" - jaka była, o której godzinie... No... taka już jestem. Nie śmiej się!
[...]
No piękna jest Harfunia!
A co z oczkiem Karata? Jedzcze zgubiłam po drodze zdjęcie Dukata (chyba). Czy on ma "podciętą" szyję? Sznur? Łańcuch? Coś mu wrosło?
[quote name='iwoniam']

Szczęściarz się zestarzał, tak mi się wydaje. Albo mu ze strzyżeniem do twarzy.
Hrabia piękny! Nie pamiętam go.
Zresztą, wszystkie piękne. Czekałam na zdjęcia Poli:lol:, ale nie widzę jej:shake:.

Cudna historia, wspaniali ludzie!

A ja w tej burzy czekałam na Ciebie z całą rodzinką pod wet (i z Panią z Mróffką:evil_lol:), ale w końcu zrezygnowałyśmy, bo Ajra mocno panikuje w czasie burzy, jej strach udzielał się maluchom, a złych nawyków nie chcemy. Zresztą one też w zamknięciu (kontenery) panikują. Wczoraj tak piszczały u wet, że nie można było rozmawiać. A jak je wypuściłam, to nabałaganiły strasznie:eviltong:. Chyba wet miały nas dość. Maluchy zostały drugi raz zaszczepione:multi:na wirusówki i wściekliznę. Ajra także. I już nie takie maluchy - największy waży trzy kilogramy. Wet określiła Liona i Twixa jako miniatury kaukazów. Psiaki bardzo się zmieniły - futerka zjaśniały, są jeszcze bardziej puszyste. Bounty i Snickers rosną w górę. A domków brak:???:.
Dziwne jest to, że telefonów było kilka, ale najczęściej rozmowa się kończyła, kiedy pytali ludzie o cenę. Za darmo nie chcą!!! Dziwne!!!
Albo nie chcą kastrować. Ech, jeszcze takie zacofanie.
Jutro mamy jedną PA - proszę o kciuki.
Rodzinka ma już dość zamknięcia w jednym pokoju. :-(:-(:-( Wysiadamy!!!!!!:motz:

Mam nadzieję, że z tą ręką to coś więcej zrobisz, niż zawinięcie! Nie bagatelizuj tego. Pasowałoby antybiotyk zastosować, choćby miejscowo.
No i masz teraz dodatkowe "okno na świat". Kurde, że też muszą się takie wypadki przytrafiać. Mnie to strasznie dołuje, Ciebie pewnie też. Trzymajcie się![/QUOTE]

Ikusia,
Szczesciarz jest brudny :), bo się tarza,ale ogólnie wygląda teraz lepiej, bo spadł z wagi.
Uczulenie (taki placek na boku) się zagoiło i jest dobrze.

Szczeniaki.. nie wiedziałam w ogóle, że byłaś. Pani Mróffkowa i jej dzidzia były jak ja byłam. Mała jest już zaczipowana. Nawet nie zauwazyła tego momentu, gdy dostała szpilę . Dzielna dziewczynka.

Trzymam kciuki za maluszka i opiekuna nowego w dniu jutrzejszym.

a z notatek się nie śmieję. PODZIWIAM. Ja chyba przy Natalii nie byłam tak skrupulatna, jak Ty.
Natalia swoją drogą nadal chora... ;/

Okno na świat piszesz.. NO tak. tylko teraz to sama sobie wartownikiem jestem.
Ręka boli jak fix. Nie ma szans czegokolwiek nią podnieść. Zabezpieczona, leki miejscowo podane.

a swoją drogą...

zostałam podobno dziś oficjalnie na stronie ktoz za oskarżenia kocie przeproszona ;)

[quote name='Ikusia']Mam duży wór Royal canin renal dla psów. Dostałam u wet od Pana, któremu psiak odmówił jedzenia. Przyda się w Harbutowicach, tak myślę.[/QUOTE]

na pewno się przyda. Dzięki !!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwoniam']

Trzymajcie kciuki za Bielika. Na razie jest dobrze !!

[/QUOTE]

Czy Bielik ma dom?

dokładam kolejne galerie

Dora - dożyca
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.207197299436345.1073741851.193920527430689&type=3[/URL]

Żaklinka i Żazunia
[url]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.207318199424255.1073741852.193920527430689&type=3[/url]

Edited by Alojzyna
Link to comment
Share on other sites

Są dwa domki chętne na Albinkę , jeden to koleżanka z Myślenic dom z ogródkiem w domu pies i kot . Drugi to starsza pani z Krakowa , mieszka w bloku i miesiąc temu umarła jej 16 - sto letnia sunia .
Dom w Krakowie jakby co do sprawdzenia- Iwoniam dałabyś radę , dom w Myślenicach był dziś zdecydowany na adopcję Albinki , ale powiedziałam im o tej pani z Krakowa i mają się zastanowić czy na pewno musi to być Albinka czy mogłaby być jakaś inna harbutowicka sunia . Bo w sumie w Albince się zakochali ale jakby do domów mogły iść dwa psy to oni się zastanawiają - oczywiście gdyby dom w Krakowie wizyta wypadła ok . Niestety pani w Krakowie chce małą kudłatą sunię a innych kudłatek w Harbutowicach i u Iwoniam nie ma .
Mam tylko nadzieję że coś z tego będzie i nie skończy się na niczym .
Z Psią Szkołą wybieramy się do Harbutowic jak tylko będzie kilka dni sucho żeby porobić znowu jakieś zdjęcia i zawieźć trochę darów zebranych od ludzi .

Link to comment
Share on other sites

Rudzia

pewnie, że sprawdzę.
widziałaś Misię u mnie w domu?
jest na moim domowym wątku -

[COLOR=#222222][FONT=Verdana]Misia:[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#222222][FONT=Verdana]Misia to maleńka, około 2-3-letniasuczka, która została prawdopodobnie bardzo przez człowieka skrzywdzona. Bardzosię oswoiła, ale jeszcze trochę się boi. To także suczka z Funacji AnnyK....Potrzebuje spokojnego, życzliwego, zrównoważonego właściciela, którypoświęci jej tyle uwagi, ile będzie potrzeba. Misia jest już wysterylizowana.Została odrobaczona, odpchlona i zaczipowana. Będzie 1.07 szczepiona. Jest malutka.Waży poniżej 5 kg. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#222222][FONT=Verdana]Nie jest zaczepna do innych psów lubkotów. Nie robi krzywdy dzieciom. Mimo, iż nieufna do ludzi to nie jestagresywna. Potrzebuje czasu na oswojenie się, ale na pewno za jakiś czas będzienajwierniejszą psią przyjaciółką. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#222222][FONT=Verdana]Nie zostanie wydana do budy, ani nałańcuch. Warunkiem adopcji jest wizyta adopcyjna i podpisanie umowy adopcyjnej.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#222222][FONT=Verdana]kontakt - [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL],515192985.
[/FONT][/COLOR][IMG]http://imageshack.us/a/img89/1058/x2oo.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img195/505/8h3g.jpg[/IMG]
[IMG]http://imageshack.us/a/img94/7551/z1a1.jpg[/IMG]
waży ok 5 kg, może ciut mniej.

Link to comment
Share on other sites

Bardzo dziękuję tym, którzy choć pomyśleli o kciukach, o które prosiłam. Wczoraj do nowego domu pojechał Twix. Kciuki nadal potrzebne, bo u szczeniaka odstawienie od mamy, rodzeństwa i całego dotychczasowego świata to przecież koszmar nad koszmary. Zwłaszcza, że "moje" szczeniaki jeszcze w sumie za małe na adopcje, ale to konieczność. A Twix to przytulak ale i panikarz. On pierwszy się bał, on pierwszy zaszczekał, on pierwszy popłakał. Najbliższy tydzień będzie ciężki.
Domek w sąsiedztwie miśków:lol:. Pewnie będę się uśmiechała o PA:modla: za jakiś czas, chyba, że sama nie wytrzymam, lub Pani inspektor pojedzie w te okolice;-).
W sumie to do domku jechał Snickers, Twix w zapasie. Twix to szczęściarz! Nikt o niego nie dzwonił a ty taka niespodzianka! O Snickersa miałam kilka telefonów, zwykle nie było drugiego po "jeszcze zadzwonię" Ale dam jeden przykład domu odrzuconego: w mieszkaniu na ok 40m Pani z trójką małych dzieci, jedno prawie Snickersa udusiło - zupełnie nieprzygotowane do opieki nad pieskiem, poprzedni piesek adoptowany ze schronu i oddany tam po chyba 5 latach bo Pani nie miała czasu dla niego. I chomik żyjący w transporterze 10x15cm. Nawet karmę już kupiła Pani dla szczeniaka (niecałe 2 mc): "Lewiatan" z wołowiną. Spotkanie odbyło się na przedpokoju 3m w tym wózek dziecięcy. Pani nie pracuje zarobkowo, utrzymują ją byli mężowie. Nie mogłam tam zostawić malucha:shake:, chyba, że ocenicie inaczej? Mam nadzieję, że następnym razem trafi lepiej. Tym razem też miał pecha, bo Panu domu jednak Twix przypadł do gustu. Domek spory, podwórko ogrodzone, duży sad ogrodzony, kolega do biegania, który tęskni za niedawno utraconym przyjacielem i... pyszne ciasto! A ponieważ nie zjadłam całej porcji, została zapakowana i przyjechała ze mną do Krk:lol:. Twix chyba coś już rozumiał, bo zachowywał się wyjątkowo "mądrze" na rękach Pani, kiedy my i Snickers wracałyśmy do reszty rodzinki. I tylko jakoś tak oczy mi się pociły:-(. Twix to mój ulubieniec od pierwszego dnia. Bądź szczęśliwy i rośnij zdrowo kochanie!
Namawiałam Panią do zalogowania się na dogo i mam nadzieję, że to zrobi. Bardzo sympatyczna i ciepła osoba:lol:. Miałybyśmy na bieżąco informacje o maluchu. I jeszcze jedno, Pani podarowała mi zwrot za benzynę, choć wcale nie prosiłam o to. Została nawet nadwyżka na paczkę podkładów, smakołyki, które w kosmicznych ilościach znikają w zębach bezdomniaków i jeszcze pewnie na kilka maskotek do destrukcji z "ciucholandu".
Bardzo, bardzo dziękujemy!!!!!!!!!!!!!!
Czekam na dalsze telefony, ale telefonów brak, a mnie się pali pod nogami:-(.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...