Szukamy domow dla psów z Harbutowic

[elaja]

[quote name='Maciek6778']Marr, ty musisz być chora/y psychicznie, opóźniona/y w rozwoju albo mieć IQ poniżej 10, serio...[/QUOTE]
A ja sądzę , że nic z tych rzeczy , Marr doskonale wie co zrobili i jakie piekło stworzyli tym bezbronnym zwierzętom . Choroba psychiczna może w jakimś stopniu usprawiedliwiać sprawcę , cwaniactwo już nie .
Marr jest po prostu bardzo cwany/na i zwyczajnie próbuje ratować własne cztery litery .

Edited June 28, 2013 by elaja

[krakowianka.fr]

Elajo - Dokladnie. Oni nie sa chorzy I sad im tego raczej, na nasze I psie szczescie, nie przypisze.

Choc musze przyznac ze jada ostro. Te 90 sztuk psich zwlok I 20 nosowek to pewnie tez nasza wyobraznia zza biurka. I to ze iwoniam ze mna gadala o 3 czy 5 nad ranem zasypiajac prawie z kroplowkami w reku a Natalia spiaca pom.konsultacjami wetek to tez sobie ubzduralysmy....

Spoko. Bedzie kogo oskarzac. kazdy adres IP ma do siebie przypisane nazwisko..

[krakowianka.fr]

No to czemu cioteczki na meila nie piszecie? Mam przeciez w podpisie i w opisie wpisany
Macie pomysl na tytul?[quote name='Alojzyna']przydałaby się [B]krakowianka[/B], żeby zmienić tytuł tego wątku. Może wartałoby go też przenieść na całą Polskę, bo do jesieni z Harbutowic trzeba wyekspediować (wyadoptować, znaleźć domy tymczasowe) dla ok. 60 psów!!! A małopolska to trochę za mały obszar...

Tam sytuacja jest naprawdę dramatyczna! Jedna p. Małgosia i ok. 90 psów![/QUOTE]

[keria]

[quote name='Malgoska'][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-cp1pEvDoHGU/UccAkjA4X8I/AAAAAAAABEE/6fijMXIFNG4/w478-h359-no/DSC00247.JPG[/IMG]


czy on jest zaczipowany?
albo ma jakiś tatuaż?[/QUOTE]
Będzie sprawdzany w najbliższym czasie.
Czy ktoś mógłby pomóc mi poszukać sponsorów sterylki i kastracji psiaków z tego miejsca?
Nie wiem od czego zacząć i kto w końcu teraz za te psy odpowiada?
Do kogo się zwrócić?

[Ikusia]

[quote name='Marr']Co cię Ikusiutak jeszcze te takóweczki bolą ;-)

Pokresl raczej słowa UCIEŁY STERYLIZACJE ZWIERZĄT. To nie wiesz, że sporo suk teraz skradzinych przez KTOZ -tak jak hasiorka -
jest sterylizowanych, a KTOZ - otwiera te suki - po raz drugi, żeby wykazać - że nie były sterylizowane ? Tak jak "inspektorzy" KTOZ znowu - tak jak w schronisku w Kłaju po raz drugi zaszczepili szcepione psy ?. Szkoda tylko, że nawet nie potradią zabezpieczyc psów, które bezprawnie zabrali i troszkę do rozliczenia bedzie brakować - prawda? Bo zdaje sie - że kilka sztuk - uciekło - wybrało wolność niz opiekę KTOZ ;-) . A to Heca - na przykład. Szkoda tej Hecy - prawda ? Jak ktoś nie potrafi wejśc do pomieszczenia z psami tak, żeby -połowa nie uciekła - to niech lepiej zajmie się czym innym, moje drogie, komputerowo - biurowe inspektorki.

A jak podzielisz -"spływające tysiaczki" na ilość piesków - to zobaczysz ile trzeba było do piesków dopłacić, zwłaszcza jak udzielono poparcia przez pania inspektor................. panu M ze schroniska w R - przejęcia Gminy R, a teraz pani inspektor ..........stara się aby pan M ze schroniska R zawarł umowę z Gminą M.[/QUOTE]

Ha ha ha ha
Marr,no to mnie ubawiłaś po pachy. No właśnie, może i któraś była „sterylizowana”. Dowód na to, że suki „były sterylizowane” mam w domu, w postaci piątki szczeniąt. Tak, tak, wiem co powiesz….”suka musiała zostać odebrana z biednego ośrodka, tu cytuję Ciebie „[FONT=&quot]Fundacja właśnie brała z biednych ośrodków suki w ciązy do sterylizacji”. [/FONT]Większość gabinetów wet ciężarne i bezdomne suki wykastruje (sterylizacji suk już chyba nikt nie rozsądny nie robi z wiadomych powodów) natychmiast, nawet na krechę dla osoby godnej zaufania. Czy nie jesteś godna zaufania? Z kastracjami nie można czekać na przypływ gotówki. A skoro tej gotówki nie było przez MH czy inne osoby, to zastanawiam się, po co „fundacja” te suki brała? Mając świadomość, że nie ma kasy na zoo przebywające już pod „opieką fundacji” i oczekujące na kastrację/sterylizację, nie przejmuje się więcej zwierząt.

Dlatego, jak byś nie tłumaczyła całej sytuacji, nie zrozumiem nigdy osoby, która mając świadomość, że psy i koty pod jej opieką umierają z głodu i wycieńczenia, nie spakowała ich na ciężarówkę i nie zawiozła do schronu.. Ja bym tak zrobiła. Choćby nie chcieli mi pomóc dobrowolnie i choćbym za to miała „siedzieć” długie lata (czego życzę Ci z całego serca). Nie mogłabym spać i żyć ze świadomością, że „moim” zwierzakom krzywda się dzieje.
Podsumowując – myślę, że i Tobie, innym osobom i mnie dobro zwierząt leży na sercu. My wszyscy, w przeciwieństwie do Ciebie, chyba jednak troszkę inaczej rozumiemy dobro.


[quote name='elaja']A ja sądzę , że nic z tych rzeczy , Marr doskonale wie co zrobili i jakie piekło stworzyli tym bezbronnym zwierzętom . Choroba psychiczna może w jakimś stopniu usprawiedliwiać sprawcę , cwaniactwo już nie .
Marr jest po prostu bardzo cwany/na i zwyczajnie próbuje ratować własne cztery litery .[/QUOTE]

Podpisuję się pod tym wszystkimi 44 łapami, które u mnie biegają + ludzkie

[Maciek6778]

[quote name='elaja']A ja sądzę , że nic z tych rzeczy , Marr doskonale wie co zrobili i jakie piekło stworzyli tym bezbronnym zwierzętom . Choroba psychiczna może w jakimś stopniu usprawiedliwiać sprawcę , cwaniactwo już nie .
Marr jest po prostu bardzo cwany/na i zwyczajnie próbuje ratować własne cztery litery .[/QUOTE]

Wiem, ale czytając te BREDNIE, które wypisuje przecieram oczy ze zdumienia i nie wierzę, że można być takim impertynentem!

[Malgoska]

[quote name='keria']Będzie sprawdzany w najbliższym czasie.
Czy ktoś mógłby pomóc mi poszukać sponsorów sterylki i kastracji psiaków z tego miejsca?
Nie wiem od czego zacząć i kto w końcu teraz za te psy odpowiada?
Do kogo się zwrócić?[/QUOTE]


zapłacę za kastarację tego klona Soni (chodsky), podaj mi kwotę i nr konta
i uważajacie bo ona zaczyna odbierać psy......sprawdzajcie dokładnie każdą adopcje.

[Ikusia]

[quote name='keria']Będzie sprawdzany w najbliższym czasie.
Czy ktoś mógłby pomóc mi poszukać sponsorów sterylki i kastracji psiaków z tego miejsca?
Nie wiem od czego zacząć i kto w końcu teraz za te psy odpowiada?
Do kogo się zwrócić?[/QUOTE]

Do KTOZ. Wszystkie pieski, które są pozostałością po wspaniałej fundacji, są teraz pod nadzorem KTOZ. Zwróć się do nich na piśmie i najlepiej je zawieź na Floriańską. Na odpowiedź na email raczej nie masz co liczyć, za mało ludzi, za dużo pracy, ogromne ilości maili. Na wszystko na wszelki wypadek zbieraj faktury z pełnymi danymi KTOZ (z NIPem) i informacją dodatkową jakiego pieska dotyczy faktura i pod czyją opieką piesek przebywa. Faktura jest ważna 7 dni. Ale musisz mieć zgodę KTOZ. Na faktury przelewowe także.

[Malgoska]

przeczytajcie koniecznie:
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/244873-ZAGINION******-ODDANE-Wioli-Mi%C5%82osz-UWAGA!SZUKAMY-OS%C3%93B-KT%C3%93E-POWIERZY%C5%81Y-JEJ-ZWIERZ%C4%98TA!?p=21025264#post21025264"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/244873-ZAGINION******-ODDANE-Wioli-Mi%C5%82osz-UWAGA!SZUKAMY-OS%C3%93B-KT%C3%93E-POWIERZY%C5%81Y-JEJ-ZWIERZ%C4%98TA!?p=21025264#post21025264[/URL]
być może ktoś oddawał do niej psy??
każda informacja jest ważna.

[Sprawiedliwa]

Witam. Zapraszam wszystkich do zapoznania się z: Roczne sprawozdanie merytoryczne z działalnościorganizacji pożytku publicznego

[url]http://www.ktoz.krakow.pl/upload/Upload/b50153070b0f343a48206e3df17e98bc1372245699.pdf[/url]

[Alojzyna]

zapraszam do udostępniania:

Miodzia
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.202913599864715.1073741835.193920527430689&type=1[/URL]

Misia
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.202911583198250.1073741834.193920527430689&type=3[/URL]

Bronia
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.202906463198762.1073741832.193920527430689&type=3[/URL]

Fafel
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.202908566531885.1073741833.193920527430689&type=3[/URL]

Bielik
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.202902359865839.1073741831.193920527430689&type=3[/URL]

[keria]

Byłam dziś w hoteliku i podobno astka Roxi została adoptowana.
Znalazł ją ktoś przez gumtree, ale to nie moje ogłoszenia, ja podawałam kontakt na siebie. Rodzinka dzwoniła bezpośrednio do właścicielki hoteliku. Nowy właściciel podpisał umowę adopcyjną, zatem jest kontakt. Mam nadzieję, że trafiła dobrze no i oby ją wysterylizowali, żeby nie było "wpadek". Podobno to jakaś rodzina z Krakowa, a sunia zamieszkała w bloku.Pani dzwoniła już po kilku dniach do hotelu, że wszystko jest ok.
Nie było wcześniejszej wizyty w tym domku, może to ktoś z polecenia fundacji skrzydlaty pies?
Czy dałoby się załatwić wizytę poadopcyjną i sprawdzić czy sunia została wysterylizowana i czy wszystko jest ok ? Jakoś boję się zaufać takim adopcjom w ciemno, szczególnie, że to nie kundelek tylko ast.
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/ygeDkE19820RU-7IEylEOBGsedMAPeiUhnL9nZa6mUw=w702-h527-no[/IMG]
To dla przypomnienia - Roxi

Poza tym byłam dziś sprawdzać czy onek ma czip lub tatuaż. Niestety ani on ani rudy kundelek nie maja oznakowań.

[keria]

[quote name='Malgoska']zapłacę za kastarację tego klona Soni (chodsky), podaj mi kwotę i nr konta
i uważajacie bo ona zaczyna odbierać psy......sprawdzajcie dokładnie każdą adopcje.[/QUOTE]
[SIZE=3][B][COLOR=#ff0000]Pilna sprawa z tą kastracją.[/COLOR][/B][/SIZE] Pani z hotelu miała telefon o onka, dobrze, że wczesniej mi zadzwoniła, chce go jakiś gość z Kryspinowa.

Pewnie już by go była wydała bo gość chce przyjechać JUŻ, natychmiast.

Gość oczywiście kolorowo opowiadał o dobrych warunkach dla psa, ale ja ją nastraszyłam,że to co mówią przez telefon czasem bardzo daleko odbiega od rzeczywistości. Hotelowi spieszy się go wydać bo zajmuje miejsce w sezonie wakacyjnym.
[B]Pilnie potrzebna wizyta i kastracja!!!![/B]
Ja mogę załatwić promocyjną cenę w gabinecie, więc jeśli Małgośka podtrzymujesz chęć zasponsorowania to ja zaraz dowiem się o cenę.
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-1GrF4XT75vg/UccBDuQgsbI/AAAAAAAABEk/4oOKbAzh2p4/w702-h527-no/DSC00252.JPG[/IMG]

[Malgoska]

[quote name='keria'][SIZE=3][B][COLOR=#ff0000]Pilna sprawa z tą kastracją.[/COLOR][/B][/SIZE] Pani z hotelu miała telefon o onka, dobrze, że wczesniej mi zadzwoniła, chce go jakiś gość z Kryspinowa.

Pewnie już by go była wydała bo gość chce przyjechać JUŻ, natychmiast.

Gość oczywiście kolorowo opowiadał o dobrych warunkach dla psa, ale ja ją nastraszyłam,że to co mówią przez telefon czasem bardzo daleko odbiega od rzeczywistości. Hotelowi spieszy się go wydać bo zajmuje miejsce w sezonie wakacyjnym.
[B]Pilnie potrzebna wizyta i kastracja!!!![/B]
Ja mogę załatwić promocyjną cenę w gabinecie, więc jeśli Małgośka podtrzymujesz chęć zasponsorowania to ja zaraz dowiem się o cenę.
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-1GrF4XT75vg/UccBDuQgsbI/AAAAAAAABEk/4oOKbAzh2p4/w702-h527-no/DSC00252.JPG[/IMG][/QUOTE]

dowiedz się zapłacę; gdzie przelac?
tylko błagam sprawdźcie ten dom; nie oddawajcie bez wizyty pa.

[keria]

[quote name='Malgoska']dowiedz się zapłacę; gdzie przelac?
tylko błagam sprawdźcie ten dom; nie oddawajcie bez wizyty pa.[/QUOTE]

No właśnie też mi na tym zależy. Jeśli się nie znajdzie nikt bliżej to się sama tam przejadę w niedzielę, a ciachniemy go już na wszelki wypadek w sobotę.
Boję się że pani z hotelu wyda go byle szybciej mieć wolne miejsce. Mówiłam jej o tym, ze przy rasowym psie trzeba uwazać i to baaardzo, mam nadzieję, że zrozumiała i poczeka do weekendu.

[keria]

Ludziska trzymać kciuki, żeby napalony facet nie zabrał owczara bo ponoć jedzie dziś do hoteliku, z kagańcem i smyczą :mad: jak go bedzie chciał zabrać już to go chyba uduszę i odnajdę choćby się pod ziemię zapadł :angryy:. Gadałam znów z właścicielką i mówiła, że go jeszcze nie wyda i powie gosciowi, ze jest pod opieką fundacji i bez kastracji i sprawdzenia domu go nie może wydać :roll:

[keria]

Kastracja onka już ustalona na sobotę cena 120 zł. Oby tylko doczekał.:mad:
Małgośka mam nadzieję, że cena może być? Posyłam konto na pw .
Będzie rachunek z lecznicy wkleję na wątku.

[Malgoska]

[quote name='keria']Kastracja onka już ustalona na sobotę cena 120 zł. Oby tylko doczekał.:mad:
Małgośka mam nadzieję, że cena może być? Posyłam konto na pw .
Będzie rachunek z lecznicy wkleję na wątku.[/QUOTE]

dobra już wpłacam

[keria]

Mam nadzieję, ze ten dom z kryspinowa okaże się po wizycie w porządku, bo nie wiem czy właścicielka hotelu nie będzie nalegała, żeby go wydać:roll: Nie wiem co w takiej sytuacji robić?
Czy szukać mu innego domku tymczasowego (nie powinien długo siedzieć, bo jest dużo chętnych na niego)? Czy proponować pani z hotelu pokrycie kosztów hotelowania, żeby go za szybko się nie pozbyła? Niestety nie mam kasy, żeby za niego płacić, co robić, co robić eeehhh?

[Malgoska]

[quote name='keria']Mam nadzieję, ze ten dom z kryspinowa okaże się po wizycie w porządku, bo nie wiem czy właścicielka hotelu nie będzie nalegała, żeby go wydać:roll: Nie wiem co w takiej sytuacji robić?
Czy szukać mu innego domku tymczasowego (nie powinien długo siedzieć, bo jest dużo chętnych na niego)? Czy proponować pani z hotelu pokrycie kosztów hotelowania, żeby go za szybko się nie pozbyła? Niestety nie mam kasy, żeby za niego płacić, co robić, co robić eeehhh?[/QUOTE]

Ikusia mówiła, ze psy po Annie K podchodzą pod toz więc może dołożyliby się do hotelu?

[keria]

no a jak ja się pytałam o ich statut poprzez Elaję to TOZ twierdził, że psy powinny przejąć Krzeszowice tzn gmina ale oczywiście nikt nic w tej sprawie nie załatwiał a ja nie mam kiedy biegać do urzędu bo w tych godzinach pracuję.

[Malgoska]

[quote name='keria']no a jak ja się pytałam o ich statut poprzez Elaję to TOZ twierdził, że psy powinny przejąć Krzeszowice tzn gmina ale oczywiście nikt nic w tej sprawie nie załatwiał a ja nie mam kiedy biegać do urzędu bo w tych godzinach pracuję.[/QUOTE]

a kto psy odbierał? Ten powinien załatwiać; Toz odbierał???? Ja nie w temacie; gminy to mają w dupie; one wolą zapłacić hyclowi bo on się podzieli z nimi, niż komuś komu na piesku zależy.

[keria]

Nowe wieści z hoteliku.
Dropek nie został wydany, pan z Kryspinowa był zobaczyć psiaka. Właścicielka z hoteliku stwierdziła, że jemu psiaka nie da bo facet się nie spodobał, zatem chyba nawet wizyta niepotrzebna.
Pilnie dla Dropka poszukiwany domek stały!!! Najlepiej z ogródkiem i dzieciakami, które on uwielbia.

[keria]

Malgoska dotarły pieniążki za kastrację Dropka 120 zł.
Zabieg się już odbył. Psinek dobrze go zniósł.
Czy mogę prosić o dane osoby na którą ma by wystawiony rachunek, czy wystawić ten rachunek na siebie?
Dropek okazał się przecudownym psiakiem. Kiedy podjechałam zabrać go na zabieg i otworzyłam bagażnik Dropek od razu wiedział, że do auta się wskakuje i zaraz z zadowoleniem siedział w środku, jak się zorientował, że jego pani nie jedzie to cichutko popiskiwał. W mieście bez problemu chodził na smyczy, robił niezłe wrażenie na ludziach z tej małej mieściny :razz: taki piękny onek.
Szukamy dobrego domku, zanim ktoś dziwny się nim zainteresuje.:roll:

[elaja]

Album Dropka ( mnie ten psiak przypomina Cywila ze starego serialu ) , proszę o rozsyłanie i udostępnianie [URL]https://www.facebook.com/elzbieta.janusz/media_set?set=a.492958927448218.1073741830.100002023443913&type=3[/URL]