Jump to content
Dogomania

Oluś vel Onek, a właściwie Owen ;) zamieszkał w Kłodzku! :)


Zosia123

Recommended Posts

  • Replies 464
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

LiluTosi była we wtorek u Onka/Olusia (bardzo dziękuję Lilu, która jak wiemy ma na głowie kilkanaście psów i pracę). Wszystko jest dobrze, pies zostaje zatem w DS. Bardzo dziękuję pani Ani za opiekę nad psem i rozgryzienie jego charakteru! Adopcja schroniskowa mogła się skończyć natychmiastowym zwrotem, gdyż pies nie należy do łatwych. Zatem jest tutaj bardzo duża zasługa pani Ani - zwłaszcza, że nie było łatwo i doszło nawet do pogryzienia się Rexa z Onkiem. Jeszcze raz dziękuję!


Zamykamy wątek! :multi:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sunia2000']Gratuluje i życzę szczęścia kanalii:) Zosiu skoro jeden onek już w domu to mam dla ciebie kolejnego:) Bardziej trochę w typie belgijskiego ale za to stary, kochany i po operacji - bierzesz?:)[/QUOTE]

Na izolatkach pewnie? :(
W przyszłym tygodniu będę z Sułtankiem w schronisku, to sobie popatrzę, ale obawiam się, że nie będę miała dla niego pomysłu...

Link to comment
Share on other sites

Tak, w izolatce w kojcu nr3. Oceniony chyba na 12 lat a na spacerach bryka i atakuje niedobrą smycz niczym młody bóg:) Miał operację przepukliny odbytu, prawie 2 tyg temu i jak na razie jest ok (nie to co śp Hugo:() Szczuplutki, wesoły, niekonfliktowy, troszkę niedowidzący starszy psiak:)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Witam
to ja bezimienny a właściwie już imienny ONEK i tak już zostaje pozdrawiam z nowego stałego domu. Mam nadzieję iż do końca załatwimy wszystkie sprawy, oraz wyjaśnimy parę nieścisłości w dokumentacji psa. W każdym razie zostaje u nas już na zawsze do końca swoich dni, a to że ma swój temperamencik to tak jak każdy z Nas ludzi. Po jego zachowaniach domyślamy się jego przeszłości i kto mógłby być jego poprzednim właścicielem. Mamy nadzieję iż rex szybko stanie na nogi. pozdrawiamy raz jeszcze. A na koniec dodajemy aktualne fotki ONKA [URL]http://fenixopole.flog.pl/wpis/6258068/pilnuje[/URL] [URL]http://fenixopole.flog.pl/wpis/6258126//[/URL][URL]http://fenixopole.flog.pl/wpis/6215776/[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zosia123']No i zapraszam na wątek Reksa ;)
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/218787-REKS-w-DT-)-Leczymy-chłopczyka[/URL]![/QUOTE]
Witam ponownie.
Dziękujemy za zaproszenie na post odnośnie REXa, ale już to zrobiliśmy w dniu w czorajszym i poczytaliśmy sobie z żoną onośnie choroby Rexa i Onka oraz jakie to te psiaki są. Mam tylko nadzieję iż nasze sprawy załatwimy do końca, gdyż nie jest to załatwione jak się należy. Jest wiele nieścisłości o których wcześnie pisałem nie wyjaśnionych do końca. Pozdrawiamy

Link to comment
Share on other sites

[quote name='oluś/onek']Witam
to ja bezimienny a właściwie już imienny ONEK i tak już zostaje pozdrawiam z nowego stałego domu. Mam nadzieję iż do końca załatwimy wszystkie sprawy, oraz wyjaśnimy parę nieścisłości w dokumentacji psa. W każdym razie zostaje u nas już na zawsze do końca swoich dni, a to że ma swój temperamencik to tak jak każdy z Nas ludzi. Po jego zachowaniach domyślamy się jego przeszłości i kto mógłby być jego poprzednim właścicielem. Mamy nadzieję iż rex szybko stanie na nogi. pozdrawiamy raz jeszcze. A na koniec dodajemy aktualne fotki ONKA [URL]http://fenixopole.flog.pl/wpis/6258068/pilnuje[/URL] [URL]http://fenixopole.flog.pl/wpis/6258126//[/URL][URL]http://fenixopole.flog.pl/wpis/6215776/[/URL][/QUOTE]


Bardzo się cieszę, że tak się pieskowi udało, a jego charakterek nie wystraszył nowych Właścicieli:) Pozdrawiam i dużo sukcesów życzę:) Oby Reksio też znalazł swoje miejsce na ziemi...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='egradska']Bardzo się cieszę, że tak się pieskowi udało, a jego charakterek nie wystraszył nowych Właścicieli:) Pozdrawiam i dużo sukcesów życzę:) Oby Reksio też znalazł swoje miejsce na ziemi...[/QUOTE]
Witam Jego charakterek nie wystraszył jako iż miałem kilka owczarkó zarówno swojuego prywatnie jak i pare służbowo a różne były więc wiem co i jak z nim. I powoli po jego zachowaniu i innymi metodami dowiem się więcej o jego przeszłości. Szkoda tylko ze tak ma namieszane w papierach i z adopcją,ale już też to wyjaśniam. Żle ze jak schronisko czipuje psy to nie wpisuje do ogolnopoplskiej bazy czipów psów ,a tylko jest to na papierku w urzędzię.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

[quote name='Zosia123']Onek zrobił się niestety agresywny, w przyszłym tygodniu zabieramy go :(
Obawiam się, że jedynym ratunkiem dla niego byłoby pilnowanie jakiejś firmy... :([/QUOTE]


chyba się rozsypał worek z nieszczęściami. W jakich okolicznościach jest agresywny?Miałam nadzieję, że doświadczony Pan da radę okiełznać psiaka:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='oluś/onek']Witam
to ja bezimienny a właściwie już imienny ONEK i tak już zostaje pozdrawiam z nowego stałego domu. Mam nadzieję iż do końca załatwimy wszystkie sprawy, oraz wyjaśnimy parę nieścisłości w dokumentacji psa. W każdym razie zostaje u nas już na zawsze do końca swoich dni, a to że ma swój temperamencik to tak jak każdy z Nas ludzi. Po jego zachowaniach domyślamy się jego przeszłości i kto mógłby być jego poprzednim właścicielem. Mamy nadzieję iż rex szybko stanie na nogi. pozdrawiamy raz jeszcze. A na koniec dodajemy aktualne fotki ONKA [URL]http://fenixopole.flog.pl/wpis/6258068/pilnuje[/URL] [URL]http://fenixopole.flog.pl/wpis/6258126//[/URL][URL]http://fenixopole.flog.pl/wpis/6215776/[/URL][/QUOTE]

Noo, to został do konca swoich dni. Nie ma to jak dotrzymywac obietnic.:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bela51']Pewnie, szkoda języka strzepic, zwroty, to juz norma, pora sie przyzwyczaic.[/QUOTE
Najlepiej się wypowiadać nie znając sytuacji jaka miała miejsce
po 1 który z Was będzie tolerował atak na właściciela z zębami? Może najpierw się zastanówcie zanim cokolwiek napiszecie, a po 2 w zamian za Onka ma być Rex u Nas a tego to już Pani Zosia nie raczyła dopisać. Po za tym do dnia dzisiejszego do chwili obecnej nie mamy od Onka żadnej dokumentacji medycznej. I kolejna sprawa z adopcją Onka było dużo nie jasności. Dlatego proszę jak już o czymś zaczynacie pisać czy się wypowiadać to najpierw się zastanówcie i zapytajcie u źródła.
z poważaniem jeszcze właściciel ONKA. Po za tym Onek miał dawane już szanse na poprawę a nie było to jego tego typu 1 zagranie. Jeżeli pies bez powodu atakuje właściciela i żeby tylko warkną to jeszcze bym to zrozumiał ale nie jak ma odsłoniętą szczękę i widać wszystkie zęby + jeżenie się włosów tak jak przy ataku, nawiasem mówiąc jak przy próbie ataku na psy, to niestety tego tolerować już nie można, jeśli pies jest tak samo do właściciela jak do właścicielki się zachowuje

Edited by oluś/onek
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...