Jump to content
Dogomania

"Tigra jaka jest kazdy widzi"


Anna.

Recommended Posts

Tilia,

dlaczego kaftan :wink: ???Czyz nie ma nic piekniejszego niz charty w parze?...o czym Ty juz wiesz :) 41.jpg A jeszcze piekniej taaaka urocza gromadka :lol:

16.jpg

A ja taką kiedys będę miała :roll: i dopiero bedę szczęśliwa!!!!Gdy z takim nareczem pójde na spacer....chyba nikt się nie odwarzy podejść :wink:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 96
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

mamooo- charty w parze- ok, ale charty w większej ilości - w kawalerce- no co nie kaftan??????? buuuu powiem Wam w tajemnicy że niedługo urodzą sie deeeeeeeeeerkiiiiii :cry: :cry: ja chcęęęęę (charcicara już zazdroszczę, wiesz, nie? :wink: )

chcę a nie mogę (resztka rozumu mówi :nono: )

hihihi a do tego "naręcza" - fajnie, to ja się schowam i puszczę z boku kotka hihihihihi

Link to comment
Share on other sites

Tilia

No wiem, ale w świetle roztopów i dodatniej temperatury to lodu już chyba nie ma. Pewnie, że może być cokolwiek, tym bardziej na delikatne jeszcze Stefanowe poduchy, ale jak jest szkło, to jest duże prawdowpodobieństwo, że to od tego.

Oj jak ja bym chciała mieć fajną halę, albo wielki wybieg z piekna trawką :lol:

Link to comment
Share on other sites

Rotti teraz nie ma lodu (jeszcze wczoraj u nas sie zdarzały o dziwo zamarznięte miejsca w błocie), napisałam to po to żeby pokazać, że (przynajmniej u nas) wystarczy byle co niestety. Oczywiście szkło najgorsze, ale (przynajmniej jeśli chodzi o Szare) "z braku laku..."

ech mieć takie ogrodzone pole golfowe bez dołków co?

Link to comment
Share on other sites

Rotti oooo to ja też poproszę :) piaseczek, trawka, krzaczki... do tego słoneczko, leżaczek, drineczek... mmmmmmmm no i mogłabym jeszcze ze dwie szare i inne takie...

charciara- ostatniej zimy moje też jakoś wyżej sie kaleczyły głównie :o i teraz mają łapy w łaty bo sierść im na czarno odrasta :lol:

na fajne zdjęcie trafiłam: http://home.tiscali.cz:8080/~ca900466/ve_vane.htm

Link to comment
Share on other sites

Dostałam wiadomość od znajomych z Danii - ich whippecik zahaczył w parku o wystąjacy, ostry konar przewróconego drzewa i rozorał sobie bardzo głęboko klatkę piersiową, niewiele brakowało do serca.

Na szczęście udało się go uratować, wysłałam im dzisiaj nagietka, żeby szybciej ta pozszywana rana się goiła.

I jak on TO zrobił ???

Link to comment
Share on other sites

Tilia

Jak masz silę, to napisz :)

charciara

O kurka, straszne :(

Ja słyszałam o czymś innym. Napiszę Wam jako przestrogę. To był chyba borzoj. Biegał sobie z patyczkiem w zębach. A, że nie trzymał patczyka jak aport tylko za koniec... potknął się i patyczek wbił mu się w czaszkę. Niestety pies nie przeżył :(

A właśnie... jak tam efekty po nagietku ?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...