Jump to content
Dogomania

Saba juz nie szuka domku -juz go ma zostaje z nami


lucia

Recommended Posts

  • Replies 442
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[CENTER][IMG]http://imageshack.us/a/img5/5504/67123650.jpg[/IMG]

Zdążyłam dzisiaj jeszcze Sabcie zabrać na spacerek. :)

[IMG]http://imageshack.us/a/img402/9775/26487240.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img35/7118/89171627.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img835/6461/10129794.jpg[/IMG]

Tutaj Sabula nadal w swoim obecnym domku.

[IMG]http://imageshack.us/a/img24/7103/36422749.jpg[/IMG]

A tutaj zdjęcie z drogi - istny horror. Dobrze, że namówiłam TZ, żeby ze mną pojechał bo nie wiem czy bym sama była w stanie tam dotrzeć ;) Droga do płaczek to 55km w jedną stronę.

[IMG]http://imageshack.us/a/img27/8018/42616199.jpg[/IMG]

Tutaj zdjęcie domu państwa zainteresowanych Sabcią. Są to młodzi skromni ludzie na dorobku. TZ stwierdził, że dobrze im się z oczu patrzyło ;)

[IMG]http://imageshack.us/a/img831/1143/65069818.jpg[/IMG]

Apartamencik dla Sabci, co prawda jeszcze w trakcie przygotowań ;) Pan jest w trakcie robienia zadaszenia i robienia wylewki co by móc zrobić ewentualny porządek dla pieska. Ze względu na pogodę wszystko się opóźnia :(



[IMG]http://imageshack.us/a/img717/5194/68796659.jpg[/IMG]

Belu, to właśnie jest mój piesek (Zuzia) o którym Ci mówiłam, też spod bramy ;-)
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

Długo rozmawiałysmy z Lucią. Nie jest to łatwa decyzja, bo nie o takich domach marzymy dla naszych psów.
Ale jest to dom porównywalny z tymi warunkami w jakich Saba teraz przebywa. Gdyby jechała, dostałaby w wianie bude.
Decyzja bedzie nalezec do Lucii i powiem szczerze, ze jej nie zadroszcze.
Ale realia są takie, ze Saba nie moze zostac tam , gdzie teraz przebywa. a nawet czasem nie jest tam bezpieczna.
Teraz nalezy skoncentrowac sie na sterylce i zobaczymy, co moze jeszcze sie wydarzyc. Dzisiaj decyzja nie zostanie na pewno podjeta.
Póki co, pan, ktory zrobił takie dobre wrazenie,w rozwomie telefonicznej, wiecej sie nie odezwał.
Twoja Zuzia, to szczęsciara, Luciu.

Link to comment
Share on other sites

sunia trafiłaby z deszczu pod rynnę.
takie warunki dla psa, który się garnie do ludzi?

wiem, że decyzja nie jest łatwa ale to nie jest dom tymczasowy ale stały. tak będzie mieszkać do końca.
ile czasu może zostać Saba tam gdzie jest obecnie?

może porobić jej nowe ogłoszenia np na mazowieckie?

Link to comment
Share on other sites

Madagyska25 sunia póki co może tu przebywać.W sądzie toczą się sprawy o ten pieprzony majątek i nie wiadomo jak się zakończą dla tesciowej.Natomiast jesli chodzi o ten nowy domek dla saby to nurtuje mnie problem małych dzieci (2 i 4 latka).Wiem,jak to napisała Bela nie o takich domach marzymy,ale rzeczywistosc potrafi byc okrutna.Chodziłam z Saba długo po lesie ,potem przyszłam z nia pod mój dom-niestety moje psy ,a zwłaszcza Set dostał wręcz szału.Było mi tak przykro,że aż sie poryczałam.Uświadomiłam sobie dzisiaj ,że nie nadaje się na dom tymczasowy.Jestem załamana.

Link to comment
Share on other sites

Luciu, jutro postaram sie zamowic dla Saby ogłoszenia. Moze jeszcze ktos zadwoni z lepsza propozycją domu. NIe martw sie.
Na razie tych Panstwa trzymaj w rezerwie. I tak sunia nie pojechalaby w najblizszych dniach, bo jest niewysterylizowana, a i tam nie skonczone są prace przy tym kojcu.

Link to comment
Share on other sites

Wybaczcie, że się wtrące, ale mam doświadczenia (związane z moim zawodem i wykonywana pracą) w sprawach traktowania psów. Kojec jest dobry ale na czasowe w ciagu dnia trzymanie psa. Jesli ktoś chce robić wylewk i zadaszenie, to gwarantuje iż będzie to klatka na zawsze. Pies, który codziennie jest wypuszczany z kojca nie załatwia sie w nim i nie trzeba żadnej wylewki (w którek nawet nie da się wykopać dziury w czasie upałów). Moja suka, którą zabrałam od sąsiadów, po 10 latach trzymania na łańcuchu, w obecnym kojcu ma trawę i robi tam tylko siku. Wie, że popłudniu będzie biegać i kupę zawsze trzyma. Widzę na codzień wiele gospodarstw, w których psy leżą w swoich odchodach, a właściciel twierdzi ,że pies LATA! Przemyślcie problem. Pies nie musi mieszkać w domu, ale skoro teren jest ogrodzony, to czemu nie ma być ppoprostu w ogrodzie? Po co ten kojec?

Link to comment
Share on other sites

Mnie tez boli serce na mysl, ze Saba utknie w tym kojcu na zawsze.
Podobno na razie ogrodzenie jest nieukonczone. Gdyy bedzie gotowe, na wiosne, ludzie obiecali, ze bedzie biegac luzem.
Ale czy tak będzie ?:-(
Sytuacja jest trudna, bo nie ma innych propozycji domu dla Saby, a czas nagli.:-(

Link to comment
Share on other sites

Pan jeszcze mówił,ze Saba wypuszczana byłaby wtedy kiedy nie było by dzieci na podwórku.Przeciez jak zrobi sie ciepło to dzieciaki wiekszośc dnia przebywaja na zewnątrz.Przespałam sie z tym wszystkim i uwazam,ze nie jest to idealny domek dla Saby.Ale co dalej.

Link to comment
Share on other sites

Może poszukajcie DT ? Jesli Saba nie jest bezpieczna tam gdzie jest to może niech idzie do domu do DT . Przy okazji sprawdzi się suczkę , ona pozna domowe warunki . A ogłaszać się ją będzie cały czas. Problem sterylki tez by sie rozwiązał bo by miała gdzie się wykurować po sterylce . Moim zdaniem trzeba wziąść Sabe do DT w domu i ją obyć z domem , z miastem .Z hałasem i dziećmi . Jak najdalej od kojca . Ja innego wyjścia nie widzę. A ten kojec co pokazywaliście i dom? Ja bym tam w życiu psa nie oddała , jeszcze takiego który rokuje na szybka i fajna adopcje . To jest młoda suczka , bardzo podobna do Onka . Z łagodnym charakterem .


Ja bym dziewczynę wyciągneła do do DT , do domowych warunków .

Link to comment
Share on other sites

Dziewczynki dobrze robicie, podstawa ogłoszenia, moim zdaniem nie ma jeszcze TEGO domku. Wiem, że Lucia nie pozwoli skrzywdzić suni, popieram jej wahania, dopytywania, zwlekanie. To tylko dla dobra psiaka wyjdzie:)
Belu jak coś looknijcie na CZK , dużo tam doniesień ze Śląska, zwłaszcza gdy chodzi o oneczki!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='DONnka']Czyli szansa jest ???
Byłoby super :multi:
A jaki to domek ?

Ja też jestem z tych, którzy uważają, że miejsce psa jest w domu, na ... kanapie ;)[/QUOTE]

Na wizycie była Aneta i jest zdecydowanie na TAK . Ciesze sie niezmiernie. :lol:Szkoda, ze tak późno, bo dzwoniłabym do Lucii z tymi fantastycznymi wiesciami.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...