Energy Posted October 11, 2012 Share Posted October 11, 2012 Nie wiem, może się mylę, ale chyba bym nie wierzyła, że sami zadzwonią:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feliksik Posted October 11, 2012 Author Share Posted October 11, 2012 [quote name='Energy']Nie wiem, może się mylę, ale chyba bym nie wierzyła, że sami zadzwonią:roll:[/QUOTE] tzn. bez nagrody, że zadzwonią? bo w sumie do tej pory miałam pare telefonów, ale się skończyły. nikt jej nie umie złapać, bo ucieka jak siędo niej podchodzi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted October 11, 2012 Share Posted October 11, 2012 [quote name='feliksik']tzn. bez nagrody, że zadzwonią? bo w sumie do tej pory miałam pare telefonów, ale się skończyły. nikt jej nie umie złapać, bo ucieka jak siędo niej podchodzi[/QUOTE] Nie, nie zrozumiałyśmy się :) chodzi mi o azyl i służby... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feliksik Posted October 11, 2012 Author Share Posted October 11, 2012 [quote name='Energy']Nie, nie zrozumiałyśmy się :) chodzi mi o azyl i służby...[/QUOTE] aaaa, to zaraz sprawdzę sama i zadzwonię Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feliksik Posted October 11, 2012 Author Share Posted October 11, 2012 przy szukaniu Dory natknęłam się na sunię też w obroży niebieskiej, ale ratlerkowatą. Chodzi ciągle na tym samym terenie i nie wiem co mam z nią zrobić. Nie wygląda na zabiedzoną, ale jest strasznie wystraszona. Podchodzi, ale ogonek skulony pod siebie i od razu siada. Poradźcie. Jakby było DT to ją zgarnę, ale mu nie wiem czy to czyjaś i na spacery chodzi sama czy się zgubiła. Już mam dość. dzisiaj miałam telefon i właśnie tą sunię mi zgłoszono, ale ona mniejsza od mojej więc wiem, że to nie Dora. Czy gdziekolwiek byłoby DT żeby przetrzymać malutką? postaram sięzrobić jej zdjęcie jak się natknę znowu na nią przy moich poszukiwaniach. Ona waży nie więcej niż 4 kg Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feliksik Posted October 11, 2012 Author Share Posted October 11, 2012 (edited) [quote name='andegawenka'] ...może złóżmy sie na tą nagrodę[/QUOTE] możemy spróbować, ale nawet nie wiem ile można zaproponować? Dzisiaj będę rozwieszać ogłoszenia, więc jeśli ktoś jeszcze może się dołożyć to będzie super. Wydrukuję już ogloszenia z propozycją nagrody. Może się uda Edited October 11, 2012 by feliksik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted October 11, 2012 Share Posted October 11, 2012 chociaż 50 zł .Ja tylko opisuję jak u nas było....staram sie tylko pomóc. nie krytykuję... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feliksik Posted October 11, 2012 Author Share Posted October 11, 2012 [quote name='andegawenka']chociaż 50 zł .Ja tylko opisuję jak u nas było....staram sie tylko pomóc. nie krytykuję...[/QUOTE] nie -nie, chyba źle mnie zrozumiałaś. Nie odniosłam tego jako krytyki. Myślę, że to dobry pomysł, tylko nie wiem ile zaproponować. Zobaczymy może jak się znajdzie sunia. TYlko obawiam sięgłupich telefonów odnośnie nagrody. czy u was bywały takie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted October 11, 2012 Share Posted October 11, 2012 [quote name='feliksik']nie -nie, chyba źle mnie zrozumiałaś. Nie odniosłam tego jako krytyki. Myślę, że to dobry pomysł, tylko nie wiem ile zaproponować. Zobaczymy może jak się znajdzie sunia. TYlko obawiam sięgłupich telefonów odnośnie nagrody. czy u was bywały takie?[/QUOTE] Energy była przy tym to może bardziej pamieta....ja nie przypominam sobie głupich telefonów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feliksik Posted October 11, 2012 Author Share Posted October 11, 2012 ja już ręce rozkładam. Myślałam, ze to będzie tylko kwestai czasu, bo sunia tak ładna, zę każdy na nią zwracał uwagę. I jeszcze jak dzownili gdzie jest to wydawało mi się, że wreszcie do kogoś podejdzie i ją odnajdziemy. a tu jużtydzień mija i nic. Ja w ogóle dziękuję wszystkim, którzy są na tymm wątku za pomoc, bo sama nie dam rady z tym Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted October 11, 2012 Share Posted October 11, 2012 [quote name='feliksik']ja już ręce rozkładam. Myślałam, ze to będzie tylko kwestai czasu, bo sunia tak ładna, zę każdy na nią zwracał uwagę. I jeszcze jak dzownili gdzie jest to wydawało mi się, że wreszcie do kogoś podejdzie i ją odnajdziemy. a tu jużtydzień mija i nic. Ja w ogóle dziękuję wszystkim, którzy są na tymm wątku za pomoc, bo sama nie dam rady z tym[/QUOTE] Przeżywamy razem z Tobą:shake: Frajda też jest cudna, taka marmurkowa.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted October 11, 2012 Share Posted October 11, 2012 nie rozkładaj rąk. Może trzeba byłoby zwrócić się do uczniów, żeby w sobotę i niedzielę rozdawali ulotki? Rudy znalazł sie po prawie dwóch miesiącach. [h=3][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/214856-RUDY-odnaleziony-poszedł-za-TM"]RUDY odnaleziony, poszedł za TM[/URL][/h] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted October 11, 2012 Share Posted October 11, 2012 [quote name='feliksik']ja już ręce rozkładam. Myślałam, ze to będzie tylko kwestai czasu, bo sunia tak ładna, zę każdy na nią zwracał uwagę. I jeszcze jak dzownili gdzie jest to wydawało mi się, że wreszcie do kogoś podejdzie i ją odnajdziemy. a tu jużtydzień mija i nic.[/QUOTE] A może znalazł ja ktoś, kto się zakochał i nie chce oddać? Zrywa plakaty? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feliksik Posted October 11, 2012 Author Share Posted October 11, 2012 w zeszłą sobotę powiesiłam plakaty przy szkole i kościele, bo był odpust na drugi dzień i miałam nadzieję, że więcej ludzi będzie i wtedy nici z telefonów, a w poniedziałek aż dwa były, ale jej nie namierzyliśmy bo uciekła. jeszcze raz dzisiaj obok szkoły nakleję. teraz zrobiłam plakaty do odrywania telefonu i z nagrodą, może dłużej powiszą. Idzie drugi weekend, więc może więcej lidzi znowu się przewinie przez Rynek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted October 11, 2012 Share Posted October 11, 2012 [quote name='andegawenka']Energy była przy tym to może bardziej pamieta....ja nie przypominam sobie głupich telefonów.[/QUOTE] Też nie pamiętam żeby były. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feliksik Posted October 11, 2012 Author Share Posted October 11, 2012 za to jedyna dobra strona tej sytuacji, że dzięki Dorze inny piesek może znajdzie dom, ponieważ mam domek chętny na Dorę i wreszcie zapropozowałam innego, podobnego znalazłam na dogo, bo gdyby co Dora miała kilka propozycji. I temu domkowi spodobała się - może wstawię zdjęcie dla porównania podobieństwa do Dory Figa [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/899a56f6f2817a25.html"][IMG]http://images41.fotosik.pl/1789/899a56f6f2817a25.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted October 11, 2012 Share Posted October 11, 2012 Tez ładne, co to? suczek czy chłopczyk;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted October 11, 2012 Share Posted October 11, 2012 A może mała powędrowała do sąsiadującego miasta? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feliksik Posted October 12, 2012 Author Share Posted October 12, 2012 [quote name='andegawenka']Tez ładne, co to? suczek czy chłopczyk;)[/QUOTE] sunia Figa - domek się bardzo spodobał, więc chyba pojedzie tam gdzie miała iść Dora. Nie chciałam stracić tej rodzinki, więc zaproponowałam im podobną i się zgodzili. A po Dorę nadal dzwonią, więc narazie zainteresowanie jest, tylko jej nie ma.:-( [quote name='AgusiaP']A może mała powędrowała do sąsiadującego miasta?[/QUOTE] dziewczyny z Rybnika już są na wątku. Ale mam nadzieję, że dalej będzie się trzymała tego Rynku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted October 12, 2012 Share Posted October 12, 2012 [quote name='feliksik']sunia Figa - domek się bardzo spodobał, więc chyba pojedzie tam gdzie miała iść Dora. Nie chciałam stracić tej rodzinki, więc zaproponowałam im podobną i się zgodzili. A po Dorę nadal dzwonią, więc narazie zainteresowanie jest, tylko jej nie ma.:-( dziewczyny z Rybnika już są na wątku. Ale mam nadzieję, że dalej będzie się trzymała tego Rynku[/QUOTE] i dobrze, szkoda zeby miejsce czekało. Niech się Fidze dobrze wiedzie... Kurcze, Dorcia gdzie ty jesteś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feliksik Posted October 12, 2012 Author Share Posted October 12, 2012 wczoraj okleiłam osiedle, RYnek i obrzeża plakatami z nagrodą - więc czekam. Najwyżej potem jakiś bazarek się zrobi na tą nagrodę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted October 12, 2012 Share Posted October 12, 2012 [quote name='feliksik']wczoraj okleiłam osiedle, RYnek i obrzeża plakatami z nagrodą - więc czekam. Najwyżej potem jakiś bazarek się zrobi na tą nagrodę.[/QUOTE] dołożę, byle się tylko znalazła i to jak najszybciej:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted October 12, 2012 Share Posted October 12, 2012 Miałam dzisiaj maila w sprawie Dory. Odpisałam i poprosiłam, żeby zadzwonili. Mi się wydaje,że to jednak czyjś pies,wypuszczany bezmyślnie. Po akcji plakatowania ktoś/właściciel zauważył i przestał to robić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feliksik Posted October 12, 2012 Author Share Posted October 12, 2012 [quote name='Jasza']Miałam dzisiaj maila w sprawie Dory. Odpisałam i poprosiłam, żeby zadzwonili. Mi się wydaje,że to jednak czyjś pies,wypuszczany bezmyślnie. Po akcji plakatowania ktoś/właściciel zauważył i przestał to robić.[/QUOTE] kurcze popyt na takie pieski jest jak widzę, telefony, mail - może jak macie inne w typie to warto podsyłać tutaj a my będziemy polecać, bo jedynie tak można to spożytkować. Fidze się mam nadzieję uda. Więc może inne skorzystają. A co do właściciela - to mógłby (jeżżeli jest) chociażzadzwonić do mnie i opieprzeć że jego psa poszukuję - nad tym też się zastanawiałam. Nawet bym się nie obraziła, tylko, żeby wiedziała, że ona ma dom Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted October 12, 2012 Share Posted October 12, 2012 za każdyn razem jak widzę Twój wpis Feliksik to mam nadzieję, że już jest :shake: no niech się w końcu pokaże! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.